Pierwszy teleskop.

Hyperthron · 2 Sierpnia 2012

Moge wydac 250€(800-900zl)

Sprzet musi byc mobilny mieszkam w centrum dosyc duzego miasta w niemczech(Düsseldorf).

Na niemieckich forach znalazlem informacje o spotach oddalonych 10-20 minut na rowerze od miejsca mojego zamieszkania.

Niestety nie posiadam samochodu.

Obserwowal bede czasem z okna w Centrum Miasta ponad 500,000 ludzi.

Jednak w wiekszosci bede dojezdzal rowerkiem 10-20 minut do dobrych spotow.

Zaswietlenie w miejscu zamieszkania jest dosyc mocne. Nie posiadam balkonu.

Chce obserwowac wszystko po trochu.

Nie interesuje mnie astrofotografia poniewaz mnie na nia nie stac .

Teleskop musi sie zmiescic do plecaka. Plecaki mam rozne niektore dosyc duze.

Rozumiem ze do DSow potrzebny jest minimum Newton 150mm, jednak z tego co wyczytalem newton w plecaku na rowerze poprostu sie rozkolimuje.

Myslalem o achromacie lub maskutov, jednak na takie modele 150mm chyba mnie nie stac.

Pytanie brzmi czy da rade jakims achromatem 70-90mm lub maskutovem 100-110 ogladac DSy w miare przyzwoicie ? Obraz nie musi byc genialny, ale chcialbym zeby galaktyki, mglawice i plejady byly rozpoznawalne, a nie rozmazane i prawie nierozpoznawalne.

Tutaj znalazlem pare modeli ktore mnie interesuje i jestem ciekaw co wy na to.

Przepraszam za brak polskiej czcionki.

http://www.astroshop.eu/celestron-telescope-ac-70-400-travelscope-az/p,16344

http://www.astroshop.eu/skywatcher-maksutov-telescope-mc-102-1300-skymax-eq-2/p,5032

http://www.astroshop.eu/omegon-telescope-ac-70-700-az-2/p,20643

http://www.astroshop.eu/meade-ac-70-350-etx-70-goto-telescope---accessories/p,21770

http://www.astroshop.eu/skywatcher-telescope-ac-90-900-evostar-az-3/p,21947

http://www.astroshop.eu/skywatcher-telescope-ac-90-900-evostar-eq-2/p,5002

http://www.astroshop.eu/seben-maksutov-telescope-mc-90-1200-comet-az/p,4002

http://www.astroshop.eu/skywatcher-maksutov-telescope-mc-90-1250-skymax-eq-1/p,5031

http://www.astroshop.eu/skywatcher-telescope-ac-120-600-startravel-bd-az-3/p,16710#tab_bar_1_select

http://www.astroshop.eu/skywatcher-telescope-ac-102-500-startravel-bd-az-3/p,5005#tab_bar_1_select

http://www.astroshop.eu/skywatcher-maksutov-telescope-mc-102-1300-skymax-eq-2/p,5032#tab_bar_1_select

Newtony w moim przypadku niestety odpadaja kompletnie.

Jezeli nic z tego nie da rady, to prosze wybierzcie mi cos z tego sklepu. Lub podajcie jakies modele zebym mogl poszukac gdzie indziej.

Mam juz dosyc, od miesiaca nie moge sie zdecydowac, chce wkoncu cos miec i uczyc sie ogladania nieba. Chce widziec wszystkiego po troche, obraz nie musi byc perfekcyjny, ale chociaz w miare dobry. I najlepiej jak najtaniej

Dodam ze w tej chwili posiadam lornetke Celestron 15x70 na statywie Cullmann Nanomax 200T CB5.1. Chce widziec cos wiecej niz teraz, moze nawet duzo wiecej.

http://www.astroshop.eu/celestron-binoculars-skymaster-15x70/p,7828

http://www.astroshop.eu/made-of-aluminium/cullmann-nanomax-200t-travel-tripod--including-cb5-1/p,23036

Elori · 2 Sierpnia 2012

DS'y są właściwie zawsze rozmazane przy 6", przynajmniej jeśli chodzi o okolice większych miast. Nie wydaje mi się, żebyś mógł kupić coś co by Ci odpowiadało, chyba że lepszą lornetkę.

Hyperthron · 2 Sierpnia 2012

W takim razie zapomnijmy o DSach.

Robert Bodzoń · 2 Sierpnia 2012

Chce obserwowac wszystko po trochu.

I to jest podstawowy problem bo trzeba iść na kompromis. Tym bardziej, że nie chcesz Newtona, a środków na zakup teleskopu nie masz za dużo.

Teleskop musi sie zmiescic do plecaka. Plecaki mam rozne niektore dosyc duze.

Rozumiem ze do DSow potrzebny jest minimum Newton 150mm, jednak z tego co wyczytalem newton w plecaku na rowerze poprostu sie rozkolimuje.

Kolimacja to jedno, ale jak duży musiałby być ten plecak, aby zmieścić Newtona 150 (to już jest trochę rury).

Myslalem o achromacie lub maskutov, jednak na takie modele 150mm chyba mnie nie stac.

Są jeszcze achromaty 120 i MAKi 127.

Pytanie brzmi czy da rade jakims achromatem 70-90mm lub maskutovem 100-110 ogladac DSy w miare przyzwoicie ? Obraz nie musi byc genialny, ale chcialbym zeby galaktyki, mglawice i plejady byly rozpoznawalne, a nie rozmazane i prawie nierozpoznawalne.

To co dla jednego będzie przyzwoite, dla drugiego będzie nie do przyjęcia. "Przyzwoite" to pojęcie względne. Ładne Plejady można obejrzeć przez instrument o średnicy 80 mm, a nawet mniejszy. A galaktyki i mgławice wymagają średnicy i ciemnego nieba. Obrazy najjaśniejszych (M31, M42) może będą Cię satysfakcjonować przez mniejsze teleskopy (do 100 mm), ale pod bardzo ciemnym niebem. Słabsze to już będą raczej mgiełki.

Tutaj znalazlem pare modeli ktore mnie interesuje i jestem ciekaw co wy na to.

Parę? Dałeś linki do 11 modeli. Jak myślisz ile osób będzie miało cierpliwość, aby to przeglądać? Ja przejrzałem, ale na bardzo szybko. I gdybym miał wybrać to postawiłbym na MAKa 102/1300 (raczej do planet, Księżyca) lub refraktor 102/500 (raczej DS-y, ale te jaśniejsze, czy gromady otwarte gwiazd.).

bjs · 2 Sierpnia 2012

Z mojego, niewielkiego co prawda doświadczenia wynika, że nie ma takiego uniwersalnego i bardzo mobilnego sprzętu, za niewielkie pieniądze, który przebiłby wyraznie lornetkę, z której korzystasz. Na podwarszawskim niebie, już w miarę znośnym, różnice pomiędzy tym co widzę w lornetce 10x50 i refraktorze 102 są naprawdę niewielkie przy DS-ach. Szare plamki w lornetce i podobne w teleskopie. Jak niebo dobre to w lornetce nawet ciekawsze. Planety owszem, tu jest różnica, np. pierścienie Saturna, przy lepszym okularze i powiększeniu ok. 200x są wspaniałe, czego lornetka nie pokaże.

I tak naprawdę nawet ten 4 calowy refraktor jest za duży do plecaka. Na upartego może, ale mało komfortowo - montaż, rurka, okulary, kątówka, atlas albo laptop - zbiera się tego sporo.

Chyba wybrałbym w tej sytuacji lornetkę o wiekszych mozliwościach, ale to też trochę powazniejszy wydatek.

Ale może ktos ma pomysł na jakiś złoty środek.

pozdrawiam,

b

Hyperthron · 2 Sierpnia 2012

Dziekuje za porady. Rozumiem ze przy DSach miedzy refraktorem a moja lornetka nie bedzie duzej roznicy. Moze kupie tego maka do planet a lornetka bede przegladal inne czesci nieba. Jezeli lepsza lornetka, to jaka ?.

http://www.astroshop.eu/celestron-binoculars-skymaster-20x80/p,7829#tab_bar_1_select

Edytowane 2 Sierpnia 2012 przez Hyperthron

Jarek · 2 Sierpnia 2012

Problem rzeczywiście spory. Na solidny DS-owy sprzęt nie masz oczywiście szans, bo to wymaga apertury minimum 6-8" (150-200mm). Co nie znaczy, że niektórych DS-ów nie da się pooglądać czymś mniejszym-tu nie schodziłbym poniżej 100mm. Również planety dadzą sensowne obrazy w czymś większym niż 80mm.

Twoim najwiekszym problemem jest nawet nie waga sprzetu,co jego wymiary. Do transportu rowerem tuby musisz wyfasować jakieś styropianowe pudło czy skrzynkę (walizkę) wyłożoną pianką -to ma przetrwać ew. wywrotkę bez kasacji sprzętu. Montaż zniesie wiecej, ale tak czy owak w grę wchodzi jakiś prosty azymutalny. Wg. mnie AZ4 lub Porta, ten ostatni lepszy w opcji planetarnej (mikroruchy).

Teraz jakie teleskopy (teoretycznie/potencjalnie):

1) refraktor 102/500

2) refraktor 120/600

-opcja b. DS-owa, do planet trzeba kombinowac z filtrami i droższymi okularami

3) Mak 102

4) Mak 127

-opcja bardziej planetarna, b. kompaktowe rozmiary tuby

5) SC 150 (6") (gigantyczny znak zapytania, ale potencjalne korzyści ogromne)

-to już były behemot na rower, b.delikatny w transporcie.; za to świetny i na planety, i na DS (rozdzielałby większe gromady kuliste na gwiazdy); nie wiem, czy ten wariant byłby realny bez np. przyczepki rowerowej. Waży mniej od Maka 150, więc pójdzie na montażach j.w.

Krótkiego refraktora 80mm nie ma na liście. Nic Ci nie da w stosunku do lornety 70mm na DS-ach, natomiast na planety musiałby to być jakis ED lub APO. Tę opcję można rozważyć, jeśli gabaryty sprzetu okażą się krytyczne. Tani achromat 80/400 skreśl na wstępie.

Moim zdaniem realne na rower są na pewno 1) i 3). Co do 2), 4) i 5) moga byc już za duże i nie zmieścić sie z ochronnym pudłem na bagażniku roweru. Przyczepka się kłania -ale nie mam pojęcia, jaki to koszt i czy logistycznie Ci to odpowiada. Np. jak bedziesz musiał stale taki pociąg organizować mieszkajac w bloku na pietrze, to dziękuję. Z drugiej strony kto nie widział, co ludzie potrafią (bez żadnej przyczepki) przewieźć rowerem lub motocyklem w Azji, nie ma zielonego pojęcia, co da się zmieścić na takim pojeździe...

Kluczem jest tu jednak rozmiar samej tuby (dł. maks. 50-60cm) i wymuszony nim rozmiar bezpiecznego pojemnika do transportu -obadaj tę kwestię z centymetrem w garści -dosłownie.

Zastrzegam się,że moje rozważania są nieco teoretyczne, nigdy nie przerabiałem takiego wariantu jak Twój (teleskop na rower) w praktyce. Ale już z opcją travellerka 80/400 do plecaka na wyjazd czy rutynowym noszeniem Maka 127 po osiedlu razem z montażem miałem do czynienia.

Pozdrawiam

-J.

EDIT: Dopiero teraz zauważyłem, jak bardzo masz ograniczony budżet. Może być w ogóle ciężko... zostawałby chyba tylko refraktor 102/500 i Mak 102 na AZ3, a i to musiabys zbierac na okulary w pierwszym wariancie...

Edytowane 2 Sierpnia 2012 przez Jarek

Hyperthron · 2 Sierpnia 2012

Mysle ze bede wybieral miedzy Mak 102 a 102/500. Mysle ze to i tak dobrze na poczatek. Pytanie tylko ktory wybrac, jezeli moglbym wychwycic jakies DSy moja lornetka lub ewentualnie po zamianie na 20x80, to wtedy wolalbym teleskop dobry do planet.

Jarek · 2 Sierpnia 2012

Chyba faktycznie jeden z tych dwóch. 102/500 da wyraźną różnicę w DS-ach w stosunku do lornety 70mm, ale też nie bedzie to nic spektakularnego. Mimo to warto moim zdaniem, szczególnie jesli bedziesz musiał walczyć z zaświetlonym niebem, bo tu można walczć jeszcze rozmiarem źrenicy wyjściowej, zmieniając powiększenie. Miałem okazję porównywać lornetę 15x70 z refraktorem 80/400 -tutaj różnica w obrazie była pomijalna i tym samym lorneta wygrywała polem widzenia, prostotą obsługi (poza brakiem kątówki, he, he) itp.

Co do planet, pamietaj o jednym: nawet mając mała tubę typowo planetarną (Mak 102) nie poszalejesz z powiekszeniami planetarnymi bez przyzwoitego montażu AZ (AZ3, AZ4, Porta, Porta Mini). Nie da się tego robić na zaadaptowanym statywie foto, nawet b. solidnym -kwestia specyficznych właściwości głowicy tych ostatnich, powodujących niekontrolowane skokowe przemieszczenie tuby w osi Alt po każdej zmianie położenia- co przy dużym powiększeniu musimy robić najrzadziej co 10-15s. Wadę tę ma też z definicji celestronowski montaż AstroMaster AZ (omijać szerokim łukiem!). Da się żyć na statywie foto do powiększeń rzędu 60x, do planet stosujemy te >100x

Pozdrawiam

-J.

Hyperthron · 3 Sierpnia 2012

Jak bedzie sprawowal sie ten 102/500 na planetach ?. Lepiej wybrac ten do DSow i miec slabsze planety, czy wogole nie miec DSow i kupic tego maka.

Dziekuje wam bardzo za odpowiedzi! Nauczylem sie z nich juz paru konkretnych rzeczy!

Edit: Ten mak jest na EQ-2, a 102/500 na AZ-3. Niestety nie moge znalezc tego Maka na AZ-3. Najprawdopodobniej bedzie duzo drozszy.

Pozatym Astroshop opisuje tego maka jako dobrego do planet i niezalecanego do DSow. Ten 102/500 w opisie jest dobry i do planet i do DSow. Zastanawiam sie jak to wyglada w praktyce.

Edytowane 3 Sierpnia 2012 przez Hyperthron

Elori · 3 Sierpnia 2012

Warto chyba zauważyć, że EQ2 wymaga przeciwwagi, a to kolejne kilka kilo. Z drugiej strony, nie wiem ile dokładnie każdy z tych montaży waży. To chyba dość ważne, skoro będzie się sprzęt woziło rowerem?

adam_k27 · 4 Sierpnia 2012

Jeśli sprzęt ma być przenośny to powinien być na montażu azymutalnym. Montaże paralaktyczne (EQ) są cięzsze z uwagi na cięższą głowicę oraz przeciwwagi. Co do samej tuby z uwagi na budżet i gabaryt pozostaje dylemat mak 102mm czy refraktor 100mm. Uważam że lepszy bo bardziej uniwersalny będzie refraktor niż mak. Poobserwujesz tym i planety i DS-y. Mak lepszy będzie planetach z uwagi na dłuższa ogniskową i brak aberracji chromatycznej. Za to do DS-ów się nie za bardzo będzie nadawał, bo z uwagi na obstrukcję centralną i ogólnie mniejszą sprawność zbierze jedynie tyle światła co refraktor 80mm, dłuższa ogniskowa zrobi resztę i raczej satysfakcjonująco tych DS-ów nie poobserwujesz.

bjs · 4 Sierpnia 2012

Pewnie w tej sytuacji kupiłbym najpierw za symboliczne "100 DM" jakiś, nawet mocno używany, samochodzik. Moim zdaniem rower to nie jest dobry środek dla sprzętu powyżej lornetki. No chyba, ze masz drogę jak stół i możesz wziąć przyczepkę i wozić cos odpornego na lekkie wstrząsy. Przy planetach uzyskasz realne powiększenie z 4" rzędu 200x, czego nie da lornetka. Inne rozwiązanie to znaleźć kogoś w okolicy, kto ma samochód i zainteresować go takimi wypadami za miasto od czasu do czasu.

Hyperthron · 4 Sierpnia 2012

Droga jest jak stol, prawie. Ladna promenadka nad renem prosto do spotu. Mam plecak ze stelazem dosyc wysoki i gleboki. Pozatym udalo mi sie wyrwac dostep do dachu, ladny plaski i zabezpieczony barierkami. Miasto ma pare drapaczy a reszta miasta wyglada jak starowka wiec prawie nic mi nie zaslania. Niestety swietlna luna nad miastem jest ogromna. Mimo wszystko mialem wczoraj czyste niebo i pelen ubaw z lornetka przez pare ladnych godzin.

A teraz co do wyboru. Mak czy refraktor ? . Co bedzie bardziej uniwersalne ?. Juz szykuje sie do zakupu

EDIT: Juz sama lornetka pochlonela mnie do takiego stopnia ze jestem gotow targac swoj teleskop kilometrami do spotow.

Edytowane 4 Sierpnia 2012 przez Hyperthron

Hyperthron · 4 Sierpnia 2012

W gre wchodzilo by jeszcze cos takiego, ale to juz ponad moja granice budzetu.

http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p3305_Skywatcher-Startravel-120-auf-AZ-3---Gro-feldrefr--120-600mm.html

*Wojtek* · 4 Sierpnia 2012

Nareszcie coś sensownego pokazałeś. Ten już może być .

adam_k27 · 5 Sierpnia 2012

W gre wchodzilo by jeszcze cos takiego, ale to juz ponad moja granice budzetu.

http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p3305_Skywatcher-Startravel-120-auf-AZ-3---Gro-feldrefr--120-600mm.html

Jeśli by się zmieścił w twoim budżecie i plecaku to polecam. Sam taki mam. Do planet przydałoby się jakiś krótki okular dokupić - to taki wydatek na dzień dobry.

Hyperthron · 13 Września 2012

Udalo mi sie wyrwac uzywany teleskop Skywatcher 102/500 z AZ-3 i okularem Meade Serie 5000 Super Plössl Okular 26mm za 130€. Przymierzam sie do zakupu dwoch okularow, jeden do planet i jeden do DSO. Na obydwa moge wydac maksymalnie 500zl. Ewentualnie jakies filtry do tego za dodatkowe 200zl. Ile musialbym wydac na jakis filtr do ogladania slonca ?. Moglibyscie mi cos doradzic ?

Edytowane 13 Września 2012 przez Hyperthron

Tomek_P · 13 Września 2012

Filtr do obserwacji słońca to złotówki, potrzebujesz czegoś takiego:

http://astromarket.pl/akcesoria/flitry-obserwacyjne/folia-filtr-sloneczny-baader-nd-5.html

jpatka · 13 Września 2012

Zasugeruję tu doświadczenia mojego kolegi Krzyśka:

Parał się planetami i doszedł do naprawdę świetnego poziomu. Obserwował głownie z miasta i to nie tak dużego jak Twoje. Ale zamarzyło mu się DS-ów i sprzedał sprzęt kupił nowy - kupa kasy - oczywiście z planem na wypady za miasto, bo inaczej to niby jak przy takim świetle. I ... okazała się klapa. Wyjazdy za miasto oczywiście rzadkie, bo roboty masa i czasu brakuje a taki wyjazd trzeba przygotować. Pogoda na takie wypady rzadka więc trzeba być zawsze w dyspozycji jak się trafi .. a to już trudniejsze.

No i aby coś niecoś wreszcie robić w tym astro .. wrócił do SCT i planet.

Planety wymagają długiej ogniskowej. Bo inaczej niewiele da się zobaczyć czy sfotografować. A przy 600mm niewiele uwidzisz nawet na Jowiszu. W takich warunkach ja bym został przy sprzęcie do planet i lornetce na wypady jak już do nich dojdzie.

Taki los miastowych.

Hyperthron · 1 Grudnia 2012

Wybor padl na Skywatcher StarTravel 102/500. Po drodze kupilem okulary Meade 5000 26mm i Celestron X-Cel LX 5mm. Ogladalem z okna, z balkonu od kolegi, z dachu, i dosyc czesto jezdzilem z duzym plecakiem na rowerze okolo 20-40 minut do ciemniejszego nieba, w sumie to nie ciemniejszego nieba co do kompletnie nie oswietlonej miejscowki. Widzialem dosyc duzo obiektow, mowiac krotko wciaglo mnie na maxa. W miedzy czasie mialem okazje popatrzec przez 6 calowego newtona, i od tamtej pory nie moge zbolec aberacji chromatycznej, czasem wrecz zaslania mi calego jowisza. Wlasnie dlatego postanowilem zrobic maly upgrade. Zastanawiam sie nad sct lub newtonem. Oczywiscie musi byc maly i poreczny. Jezeli chodzi o sume to najwiecej w gre wchodzi 450€ (1900zl). W niemczech za taka sume moge sobie pozwolic na SCT 127, lub newtona z firmy Orion na dobsonie 150/750. SCT 150 sa dla mnie zbyt drogie. Po zmierzeniu plecaka, kazdy z tych modeli sie zmiesci . Nie mysle o Makach dlatego ze potrzebuje bardziej uniwersalnego teleskopu. Oczywiscie suma pozwala mi na Synte 8 a nawet 10 ale to juz jest zbyt duzy sprzet. W tej cenie moge tez miec refraktora 120/600 lub 150/750, ale jak juz mowilem wczesniej aberacja chromatyczna denerwuje mnie i to strasznie. Moj sprzet musi byc plecakowo rowerowy .

Moje pytanie brzmi, czy apertura naprawde w tym przypadku odgrywa najwazniejsza role ?. Czy newton 150 bedzie duzo lepszy od SCT 127 ?.

Z gory dziekuje za odpowiedzi i przepraszam za brak polskiej czcionki.

Edytowane 1 Grudnia 2012 przez Hyperthron