Skocz do zawartości

DS-y - newton 150/750 czy refraktor 120/600


Leon Mazur

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem na myśli wszystkie obiekty głębokiego nieba i w obiektach w których występują jasne gwiazdy w światło - silnych instrumentach aberracja będzie. Chodzi mi oto, że biorąc te dwa zjawiska, który da lepsze obrazy. 150-tka ma większą rozdzielczość i lepiej poradzi z gromadami kulistymi (nie mówiąc o większych lustrach, ale to już nie dla mnie - nie ten wiek), pytanie - jak jest z kontrastem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rób z siebie dziadka - spójrz w mój profil i zobacz co targam :icon_biggrin: Bierz 150 - miałem 120 parę lat temu a przez 150 od czasu do czasu spoglądam. Ta 120 to jest taka większa zabawka i na planetkach i na DS-ach niby coś widać ale tak bez przekonania.

Posłuchaj mnie i kolegów nie będziesz żałował jeśli chcesz wybierać - wybierz większe :icon_biggrin:

Edytowane przez Jacekerbel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na niedawnym zlocie w Jodłowie miałem okazję spojrzeć przez Newtona 16''. Oglądaliśmy Veila i powiem szczerze, że obraz mnie jakoś strasznie nie zachwycił w stosunku do tego co widziałem w moim Newtonie 8''. Dopiero po użyciu dobrego filtra znacznie się poprawił.

Okazało się jednak, że wina leżała po stronie słabego okularu. Po włożeniu do wyciągu 16-tki mojego ES'a obraz wyglądał bez filtra tak jak przy kiepskim okularze z filtrem. Różnica kontrastu była ogromna.

Wynika z tego, że nie można mówić o kontraście samego teleskopu bo okulary maja ogromne znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panasmaras - o rany...przecież to wiadome...człowiek źle sformułuje zdanie i od razu się czepiają :P.

Chodzi mi o to, że trzeba zwrócić baczną uwagę na okulary, bo one wiele zmieniają, ale średnicy obiektywu nie zwiększą.

 

Tak swoją drogą zamiast mnie łapać za "język" poradził byś coś koledze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było za łatwo do dodam tylko, że porównywanie 120 refraktora ze 150 newtonem nie jest takie oczywiste, jeżeli chodzi o kontekst apertury, czy rozdzielczości. Co z tego, że niby jest większa w newtonie, jeżeli i tak degradowana jest przez centralną obstrukcję? Zmniejsza ona ilość fotonów kierowanych do oka, kontrast, a także przez efekty dyfrakcyjne samą rozdzielczość.

 

Inaczej mówiąc, w tym zakresie na pewno refraktor nie wypadnie gorzej. Gdyby nie aberracja chromatyczna to nie zastanawiałbym się sekundy i wybrałbym ten refraktor. Musisz sobie sam odpowiedzieć na pytanie, jak bardzo Ci ona będzie przeszkadzać. Na korzyść przemawia także łatwość obsługi (sztywniejszy, trzyma kolimację, etc.).

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są różne achromaty, poza tym też można je korygować od aberracji.

Ja bym się powstrzymał od takich ogólnych stwierdzeń ... nie dla każdego jest odpowiedni newton 8" z różnych powodów.

Poza tym na kupnie teleskopu się nie kończy, okulary do danego sprzętu są istotnym czynnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy nie jestem laikiem, miałem mniejsze i większe na montażu dobsona, a od pewnego czasu mam Maka 127, a jako uzupełnienie do przeglądu nieba kupiłem refraktor 80/400, jednak pozostała tęsknota za obiektami głębokiego nieba, a że tak jak wspomniałem w poprzedniej wypowiedzi ciężki sprzęt już nie dla mnie, dlatego wybrałem do zaopiniowania te dwa modele i tu Adama wypowiedź jest zgodna z moim dotychczasowym przemyśleniem, tylko gdyby nie ta aberracja. Miałem kiedyś refraktor 120/1200 i w f/10 na jasnych obiektach kolorki były, a co dopiero w f/5. Przez jasnego newtona i refraktora nie miałem okazji popatrzeć stąd moje pytanie do byłych i obecnych użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wspomniałem w poprzedniej wypowiedzi ciężki sprzęt już nie dla mnie

a na czym powiesisz któryś z tych teleskopów?

wbrew pozorom typ montażu będzie miał wpływ na wybór teleskopu

brałeś pod uwagę gabaryty i ciężar montażu?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam achromat 120/600 i aberracji na DS-ach nie ma. A dokładnie jest ale jej nie widać bo to zbyt słabe obiekty są aby była ona dostrzegalna. Gdybyś chciał robic zdjęcia to aberracja na zdjęciach wyjdzie, ale w wizualu jej nie dostrzeżesz, nawet na gromadach kulistych. Będzie widoczna tylko na Księżycu, planetach i najjaśniejszych gwiazdach (np Wega, Syriusz, Arktur). Co do możliwości na DS-ach oba sprzętu pokażą mniej wiecej tyle samo. Newton ma większą aperturę, ale refraktor ma większą sprawność z uwagi na brak obstrukcji i mniejsze straty światła na soczewkach w porównaniu do luster. Ogólnie więc będą to porównywalne sprzęty. Newton na Dobsonie będzie oczywiście tańszy. Za to refraktor mobilniejszy. Refraktor ma większą swiatłosiłę niż Newton z czego oczywiście będą wynikać pewne konsekwencje zarówno na plus jak i na minus.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy nie jestem laikiem, miałem mniejsze i większe na montażu dobsona, a od pewnego czasu mam Maka 127, a jako uzupełnienie do przeglądu nieba kupiłem refraktor 80/400, jednak pozostała tęsknota za obiektami głębokiego nieba, a że tak jak wspomniałem w poprzedniej wypowiedzi ciężki sprzęt już nie dla mnie, dlatego wybrałem do zaopiniowania te dwa modele i tu Adama wypowiedź jest zgodna z moim dotychczasowym przemyśleniem, tylko gdyby nie ta aberracja. Miałem kiedyś refraktor 120/1200 i w f/10 na jasnych obiektach kolorki były, a co dopiero w f/5. Przez jasnego newtona i refraktora nie miałem okazji popatrzeć stąd moje pytanie do byłych i obecnych użytkowników.

 

Po tym co napisałeś, doceniasz kolorki i wrażenia estetyczne, tutaj pozostaje na polu chyba tylko jakiś edek lub apo, większe powiększenia (potrzebne dobre niebo), bo aparatura mniejsza powiększenia ok 2 - 2,5 x apratura w zależności od seeingu. Mnie na przykład ciągle zaskakuje ile mogę zobaczyć przez ed100.

Jeżeli natomiast DSy, ale problemem jest ciężar to tylko jakieś składane taurusy (myślę że 8" to minimum żeby sobie przypomnieć galaktyczki), albo maczek s-c, dall-kirkham ale tutaj dochodzi montaż.

Napisz coś więcej o ograniczeniach ciężaru. Poza tym są jeszcze lornetki ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obydwa maja taka sama swiatlosile.

Faktycznie - przecież to krótki Newton a nie tzw Synta 6". To trochę zmienia postać rzeczy. No bo w tej samej cenie jest 120/600 na AZ3 jak i Newton 150/750 na EQ3-2. Jeśli do wizuala i do DS-ów to zdecydowanie polecam refraktor. Ponieważ chodzi o obserwacje DS-ów, więc wskazane byłyby wyjazdy pod ciemne niebo (chyba że masz ciemne niebo pod domem) a tutaj mobilność ma znaczenie. Lekki i poręczny refraktor na lekkim montażu azymutalnym to sporo mniej kłopotów niż większy cięższy Newton na sporo cięższym montażu paralaktycznym. Poza tym w refraktorze odpada ci problem kolimacji po transporcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.