Skocz do zawartości

Spiskowe teorie - cukierki dla mas


Rekomendowane odpowiedzi

>>> wybieram mniejsze ryzyko

 

a statystyki oficjalne (determinujące szczepienia) to spisek?

 

Jak Ci córka złapie taką chorobę będąc w ciąży to zrobisz jej późną aborcję czy zaryzykujesz za nią (mocą autorytetu ojca) posiadanie i "wychowywanie" ciężko upośledzonego dziecka?

 

Pozdrawiam

p.s.

@Łysy

spoko

wątek jest o rzekomych wielkich spiskach na przełomie XX i XXI wieku,

a nie o drodze chemicznej od materii nieożywionej do RNA(itp) w innym układzie planetarnym.

 

Kiedys "oficjalnie" ziemia byla plaska.

 

Pozwole sobie na drugie pytanie nie odpowiadac.

 

 

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii szczepionek, to ktoś mnie tym kiedyś postraszył, a że mam małe dziecko (i zacięcie w wyszukiwaniu informacji ;)), to zacząłem drążyć temat. Oczywiście najpierw trafiłem na mnóstwo stron, straszących tym co się rzekomo dzieje z dziećmi po szczepieniach, odwołujących się (bez podawania źródeł) do statystyk powikłań, przywołujących słowa uznanych profesorów itp. Stamtąd udało mi się dotrzeć do jakichś artykułów naukowych, a z nich do kolejnych i kolejnych. Po przeglądnięciu kilkunastu z nich byłem już pewien, że szczepić należy. Z tego co pamiętam, był tylko jeden artykuł, który sugerował, że szczepionki źle wpływają na dzieci, ale przeprowadzona w nim analiza pozostawiała bardzo wiele do życzenia.

Koniec końców wyszło na to, że straciłem dużo czasu (kilkanaście lub więcej godzin) na czytaniu różnych bzdur.

 

Córeczka ma obecnie półtora roku i dostała wszystkie obowiązkowe szczepionki. Rozwija się bardzo dobrze, pod względem umysłowym wyprzedza kalendarz rozwoju o kilka miesięcy, a my dzięki szczepieniom jesteśmy spokojniejsi o jej zdrowie.

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, streściłem w poście powyżej sprawę. Kiedyś poświęciłem jej wiele czasu, więc nie było trudno wyciągnąć tzw. killery. Zobacz powyżej.

Moja córeczka ma 21 miesięcy i też cieszy się cudownym zdrowiem, rozwojem i samopoczuciem. Odpukać, ani razu jeszcze nie chorowała, na nic. Ostatnio zdziwiłem się i wpadłem w panikę, bo zobaczyłem u niej katar i 37 stopni. Okazało się to być związane z wyżynaniem kolejnych zębów ;)

 

To oczywiście nie licytacja, czyje dzieci są zdrowsze. Poza tym, żaden z naszych pojedynczych przypadków nie może być miarodajny. Ważna jest statystyka, a jej wyniki są łatwo dostępne w internecie. Każdy rodzic, jeżeli ma wątpliwości, powinien "odrobić tę pracę domową" i nie ryzykować zdrowia dziecka - wszak nie ma nic ważniejszego. Dlatego uważam, że ta teoria spiskowa jest najgorszą i najbardziej niebezpieczną w historii ludzkości.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie sądzę, abyś zmienił zdanie w tym temacie. Co więcej, nie masz nawet wyjścia, bo przecież już nie zaszczepiłeś dzieci. Pozostaje Ci usilne bronienie tej wyssanej z palca cynicznego szarlatana tezy. Rozumiem. Ale dla dobra siebie i bliski warto zaznajomić się z rzeczywistością. Może jeszcze nie jest za późno?

 

Moge powiedziec dokladnie to samo o Tobie, nieprawdaz ;) Przeciez, odrobiles prace domowa i wyszlo Ci, ze jednak warto szczepic. Nie mam nic do tego. W dobie chaotycznej informacji jest to mozliwe. Szczerze, nigdy nie slyszalem o Wakefieldzie, dzieki za lekture. Ten temat jest zbyt szeroki by sobie przyznawac racje i klepac wzajemnie po plecach. Ja swoja prace domowa oparlem o lekarzy, ktorych znam od piaskownicy, a podparlem faktami, ktore latwo znalezc i potwierdzic jak np to, ze szpitale nie biora odpowiedzialnosci za powiklania poszczepienne. Nie wypelniaja drukow zwiazanych ze szczepieniami. Dlaczego? Samemu trzeba sobie odpowiedziec. Niektore kraje jak np Japonia zawieszaja szczepienia dla dzieci do 2 lat. Teoria spiskowa? Mozliwe.
W rewanzu moja lektura. Teoria spiskowa? Moze i tak, warto jednak sprobowac pokopac dalej w tym temacie i niekoniecznie zakladac z gory jedna i sluszna droge..

Wiele europejskich krajów porzuciło swoje programy szczepień

Japonia opóźniła szczepienie do drugiego roku życia aby dać czas na rozwinięcie

się naturalnego systemu immunologicznego.

Istnieje znaczna ilość dowodów, która łączy “Zespół nagłej śmierci u niemowląt”

ze szczepionką na koklusz.

Szansa na śmierć spowodowana szczepionką na koklusz jest 94 razy większa niż

śmierć w przypadku naturalnego zachorowania na tę chorobę

Obliczenia wskazują na 10 zgonów rocznie spowodowanych przez naturalnie

występujący krztusiec a 943 zgony spowodowane przez szczepionkę.

DYFTERYT

Bardzo rzadko spotykany; na przestrzeni ostatniego stulecia ilość przypadków

znacznie spadła. Między rokiem 1900 a 1920 zachorowanie na dyfteryt spada o

50%. Nastąpiło to przed erą szczepień W Niemczech podczas II wojny światowej

szczepienia na dyfteryt były obowiązkowe.

Podczas tego okresu ilość przypadków zachorowalności na tę chorobę wzrosło o

17% a ilość zgonów o 600%. Po zaprzestaniu podawania szczepionek na dyfteryt po

wojnie ilość incydentów spadła znacznie, mimo niedożywienia i złych warunków

mieszkaniowych Ilość przypadków zachorowalności na dyfteryt spadała mniej

więcej w takim samym tempie w krajach gdzie stosowano szczepionki jak i w

krajach bez tej szczepionki. W Szwajcarii i Japonii nie było szczepionki na

dyfteryt i choroba ta praktycznie zanikła w tym samym czasie jak i w krajach o

wysokim szczepieniu jak Kanada W Stanach ostatnie raporty donoszą, że 1

śmiertelny przypadek na 3 i 14 śmiertelnych przypadków z 23 nosicieli tej

choroby są osobami zaszczepionymi.

TĘŻEC

Od roku 1976 mniej niż 100 przypadków tężca pojawiło się w Stanach. Większość

tych przypadków wystąpiła u ludzi w wieku ponad 50 lat. Młodzi ludzie rzadko,

kiedy chorują na tężec. Od 1985 – 1986 tylko 5% przypadków wystąpiło wśród

ludzi poniżej 20 lat.

Badanie przeprowadzone w Polsce wykazało, że u 13- stu z 17- stu dzieci którym

podano szczepionkę DT ( dyfteryt i tężec ) wystąpiły znaczne zmiany w ich

elektroencefalogramach. Po raz pierwszy pojawiła się aktywność padaczkowa lub

natężyła poprzednio istniejąca aktywność.

Tężec nie jest zakaźny a zaszczepienie nie jest gwarancją na całe życie. Tężec

jest beztlenowym organizmem, który żywi się tylko na martwej tkance. Dobra

ochrona przed tą chorobą to odpowiednia higiena zranionego miejsca.

Alternatywne leczenie dla tych, którzy się nie szczepili: Istnieje szybki i

efektywny sposób zapobiegania tej chorobie. Można zastosować globulinę

przeciwtężcową na poważne rany lub przekłucie.

HEINE – MEDINA

W Stanach Zjednoczonych nie ma w ogóle ryzyka naturalnego zachorowania na Heine-

Medina. Doustnie podany żywy wirus (OPV) może zarazić podatnego paccjenta i

może też zarazić inne dziecko poprzez kontakt z kałem dziecka niedawno

zaszczepionego.

Martwy wirus “polio” ( IPV) nie powoduje Haine - Medina, ujemna strona to

niższy poziom antyciał, więcej reakcji i potrzeba ponownego zaszczepiania w

celu utrzymywania odporności. E-IPV (szczepionka o zwiększonym natężeniu –

nieaktywna ) została wyprodukowana w celu zwiększenia efektywności IPV ale nie

wyeliminowano jej niepożądanych reakcji ani potrzeb na dalsze zastrzyki

podnoszące odporność. Wszystkie porażenia “polio” w Stanach w roku 1979

spowodowane były albo przez doustną szczepionkę albo zarażeniem się poza

granicami kraju.

Od 1980-1985 zgłoszono 55 przypadków: 51 spowodowanych szczepionką, 4 przez

podróże do obcych krajów. W krajach w których warunki higieniczne są słabe

wirusy są wszędzie.

Odporność u dzieci w tych krajach jest prawie 100% z powodu zakażeń we wczesnym

wieku w wyniku czego dzieci te mają dużą ilość antyciał na tę chorobę. Nie są

znane stany epidemiologiczne a przypadków porażeń jest niewiele. Jedno badanie

ujawniło powiązanie między epidemią lat 1940- tych i 50- tych z przerwaniem

karmienia niemowląt piersią podczas kiedy karmienie niemowląt z butelki stało

się popularne.

W Stanie Północnej Karoliny kiedy rekomendacje wielce szanownego lekarza,

odnośnie zmniejszenia spożywania cukru zostały zastosowane, ilość przypadków

spadła z 2,402 w 1948 roku na 214 przypadków w 1949 roku. Epidemie są cykliczne

z natury i z chwilą wprowadzenia szczepionki na ww. chorobę zachorowalność na

nią zbliżała się do naturalnie niskiej Informacje podane na zjeździe Zrzeszenia

Amerykańskiego Zdrowia Państwowego ujawniły, że drastyczne zmiany w sposobie

zgłaszania i diagnozowania tej choroby od chwili, kiedy zostały podawane

szczepionki

ODRA

Szczepionka na odrę jest podawana przeważnie w połączeniu ze świnką i różyczką

(MMR). Od kiedy zaczęto podawać szczepionkę w 1960 roku nastąpił stały wzrost

zachorowalności wśród nastolatków i dorosłych, choroba ta jest bardzo

niebezpieczna u dorosłych. Odporność nie trwa całe życie. Amerykańska Akademia

Pediatryczna zaleca podanie drugiej dawki w 11 lub 12 roku życia.

Centrum Kontroli nad Chorobami rekomenduje podanie drugiej dawki w chwili

pójścia do przedszkola lub między 4-6 rokiem życia. Powyższe dwie rekomendacje

nie zostały wsparte żadnymi badaniami. Obecnie pojawia się nietypowy zespół

odry u dzieci, które były wcześniej szczepione.

Nietypowy zespół jest bardzo groźny i charakteryzuje się przesadną wysypką,

słabością mięśni, peryferyjnym obrzmieniem wraz z ogromnym bólem brzucha

włącznie z wymiotami. Epidemie pojawiają się w całkowicie zaszczepionej

populacji. Wnikliwy przegląd tej choroby występujący w Stanach w 1995-96

odkrył, że 60% przypadków wystąpiło u osób zaszczepionych.

Wirus odry jest w stanie wystymulować odruch samoodporności jeżeli zostaje w

ciele jakiś czas. Badania przeprowadzone przez Rutgers University wykazały, że

żywe wirusy używane przeciw chorobom takim jak grypa lub odra mogą w

przyszłości stać się powodem innych chorób. Może to wystąpić w postaci

stwardnienia rozsianego, artretyzmu, raka lub w innej postaci chorób

degeneracyjnych.

Reakcje na szczepionkę przeciw odrze to między innymi: poważne zaburzenia

układu nerwowego włącznie z zapaleniem mózgu, retinopatie, ślepota a także

zespół Guillain-Barre (paraliż mięśni i deficyt czułości nerwowej ) wraz z

chorobą (IBS) zapalenia jelit

ŚWINKA

Od chwili szczepionek przeciw śwince choroba ta stała się chorobą nastolatków i

dorosłych. Świnka była często pojawiająca się lekka choroba dziecięca, której

nie zauważano nawet w 30% zanim nie zaczęto jej szczepić. Komplikacje w wyniku

zachorowania u dorosłych są częstsze i poważniejsze. Odporność przez naturalne

zachorowanie na tę chorobę trwa do końca życia.

Szczepionka nie jest gwarancja na odporność, ponieważ dzieci wcześniej

szczepione potrafią zachorować na świnkę. Najczęstsza reakcja uboczna to

zapalenie opon mózgowych, spowodowane przez komponent połączenia (MMR)

szczepionek na odrę, świnkę i różyczkę.

RÓŻYCZKA

Lekka choroba dziecięca bez poważnych komplikacji oprócz bardzo rzadkich

przypadków. Efektywność szczepionki ocenia się na tylko 77%. Dowody wskazują,

że choroba ta przeszła na starsza ludność. Reakcje na szczepionkę to: symptomy

typu zapalenie mózgu, zapalenie opon mózgowych, Zespół Guilolian-Barre (paraliż

mięsni i deficyt czułości nerwowej). U 12%-.0% kobiet zaszczepianych po okresie

dojrzewania pojawiają się symptomy artretyzmu i potrafią trwać od kilku tygodni

do miesięcy lub lat. U niektórych zmienia się to na reumatyzm artretyczny i

trwa przez cale życie. Lepsza opcja byłaby zaprzestać szczepień dzieci a

rozpowszechnić badania zwłaszcza dziewczyn na antyciała w latach dojrzewania

lub przed planowaniem ciąży.

OSPA WIETRZNA

Dzieci naturalnie zakażone budują odporność na całe życie. Ospa wietrzna jest

lekka chorobą dziecięcą o rzadkich komplikacjach. Zespól "Reyes" (niebezpieczna

encefalopatia) jest rzadko spotykana komplikacja ospy wietrznej. Zachorowalność

na ww. zespół jest praktyczni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Well ... ktoś ci tu pewnie obali detale

 

Ja tylko ogólnie

 

piszesz "lekki przebieg" ...

 

Guano prawda kolego. Moja córeczka złapała odrę jako bardzo małe dziecko. To było ciężkie dla nas przeżycie.

Każada (!) chroba zakaźna może mieć tak ciężki przebieg i dać TAKIE powikłania, że Cię małżonka słusznie znienawidzi.

Jedyna rada to narobić sobie 12-cioro dzieci i wtedy ryzykować. I jeszcze wspomniałeś o raku.

Co Ty wiesz o przyczynach nowotworów i mechanizmach odporności w tym zakresie. To pomiń takie straszaki.

Nowotworami można straszyć w każdej dziedzinie: od GMO poczynając, a na składowiskach odpadów radioaktywnych kończąc.

Sam dałem sie nabrać na straszliwą szkodliwość niestabilnego tlenku plutonu za tysiąc lat. Nawet głosiłem taką bzudrę na Astropolis :icon_neutral:

Dopiero ZbyT, Exec i paru innych mnie nakierowało na precyzyjne myślenie, czego i Tobie życzę!

 

Nie zapominaj, że Europa jest otwarta. Ludzie z południa imigrują (na północ). Przynoszą chroby do naszych sklepów, autobusów, szpitali.

Ja widywałem ich sporo w miejscach publicznych na Karłowicach we Wrocławiu, jak tam bywałem dwa-trzy lata temu!

 

Pozdrawiam

(Twoje dzieci szczególnie)

 

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guano prawda kolego. Moja córeczka złapała odrę jako bardzo małe dziecko. To było ciężkie dla nas przeżycie.

Każada (!) chroba zakaźna może mieć tak ciężki przebieg i dać TAKIE powikłania, że Cię małżonka słusznie znienawidzi.

Pozdrawiam

(Twoje dzieci szczególnie)

 

Czy malzonka mnie znienawidzi? Raczej nie. Pomysl nieszczepienia wyszedl od niej, a ja po odrobieniu pracy domowej sie z nia zgodzilem. Jak slusznie zauwazyles kazda choroba moze miec takie powiklania, ale jak juz Adam wczesniej zauwazyl pojedyncze przypadki nie robia statystyki, przeciez nie moge powiedziec, ze moje dzieci sa zdrowe i szczesliwe tylko dlatego ze nie byly szczepione. Jak juz wczesniej wspomnialem wybralem mniejsze ryzyko, a czy slusznie, tego do konca nikt nie moze byc pewny, ani Ty ani ja ani nikt inny.

Chyba zgodzisz sie ze mna, ze nie mozesz zagwarantowac jak bedzie wygladal temat szczepien za 10 lat i ogolna swiadomosc spoleczna? Moze za 10 lat to wlasnie Ci ktorzy sa za beda przeciw? Dzis ogolna swiadomosc wyglada tak. Boje sie to decyduje sie na szczepienia. Moze za lat nascie bedzie odwrotnie. Nie szczepie bo sie boje.

 

Moze warto zmienic temat w tym watku na cos innego typu:

 

- brak zapisu prawnego o podatku dochodowym w USA

- najbogatszy kraj swiata, czy najbardziej zadluzony [usa]

 

i wiele innych.

 

Ja ze swej strony ucinam watek o szczepieniach.

 

 

pozdrawiam,

Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę, dałeś mi cytat z jakiegoś pseudo bloga, który podaje źródło do nieistniejącej strony 404? I naprawdę nie widzisz różnicy między naszymi "pracami domowymi"? Pozostaje mi współczuć. To jest ten syndrom, o którym pisał Ekolog. Dla Ciebie źródło i jego wartość jest nieistotne. Oby tylko potwierdzało teorię i dawało Ci dobre samopoczucie.

 

To z tego? Masakra. Robisz to w tak ważnym temacie, przy okazji mieszając w głowach innym czytającym. Trochę odpowiedzialności cywilnej.

http://szczepienia.blogspot.com/2008/03/11-raport-filadelfia-podjcie-wyboru.html

 

Dzis ogolna swiadomosc wyglada tak. Boje sie to decyduje sie na szczepienia. Moze za lat nascie bedzie odwrotnie. Nie szczepie bo sie boje.

Boisz się szczepień, a nie boisz się chorób, przeciw którym się szczepi? Może zamiast czytać te historie o szczepionkach poczytaj o chorobach. Zobacz w dane statystyczne (ale w źródłach naukowych, nie na blogach spiskowców) i wtedy dopiero sobie odpowiedz na pytanie o ryzyku.

 

 

Moze warto zmienic temat w tym watku na cos innego typu:

 

- brak zapisu prawnego o podatku dochodowym w USA

- najbogatszy kraj swiata, czy najbardziej zadluzony [usa]

 

i wiele innych.

 

Ja ze swej strony ucinam watek o szczepieniach.

 

Zaraziłeś kogoś tą szkodliwą teorią, zacząłeś temat, do tego poręczyłeś go zdrowiem własnych dzieci, a teraz mówisz, żeby zmienić temat? I to na podatki w USA? Chryste Panie...

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jesteśmy niepotrzebnie taktowni dla tych, którzy sieją ciemnotę i przyczyniają się do powrotu do Średniowiecza.

Może nie bądźmy, co?

Nie trzeba być zawsze miłym.

 

(oto przykład jak można i należy pozbyć się krzykaczy :icon_neutral: )

 

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=_zaJlrZu1zM

 

Rozwój cywilizacji, osiągnięcia naukowe, zdrowie i bezpieczeństwo ludzi żyjących na Ziemi nie mogą podlegać demokratycznym mechanizmom wpływania na rzeczywistość. Niestety podlegają. I to nie tylko poprzez krzykaczy i mącicieli różnej maści, których jest po prostu wszędzie pełno, ale również poprzez sposób w jaki wybieramy rządzących. Nie ma systemu, który wybierałby do rządzenia danym obszarem tych, którzy się na tym najbardziej znają i zrobią to najlepiej.

 

Drogi Ares96 to nie jest tak, że Ty przedstawisz swoją rację i Adam przedstawi swoją rację więc jest pół na pół czyli remis.

To tak nie działa! To może wprowadźmy do podręczników i programu nauczania tyle samo uwagi ewolucji i kreacjonizmowi. W końcu to dwie teorie dt tego samego tematu więc 50/50. Albo może lepiej - głosujmy! Zagłosujmy czego chcemy się uczyć! Albo niech dzieci się nie uczą tylko jako dorośli zadecydują czego się będą uczyć (chyba tak się właśnie dzieje).

 

Jakiś agresor mi się uruchamia, w środku się burzę....

Adam zareagował, nie jest jakoś zmęczony namawianiem idiotów do szukania i myślenia.

Inni sobie siedzą czytają i myślą: 'co będę pisał prawdy oczywiste i tak nic to nie zmieni'.

To tak jak z trąbieniem na tych, którzy nie używają migaczy. Całego świata nie naprawisz, a delikwent i tak nie skuma, że to do niego i w jakiej sprawie...

 

Uważam, że to akurat forum powinno być ostoją rozumu i prawdy i miejscem oświecania młodzieży i starszej młodzieży też.

Nie bójmy się pisać jak się sprawy mają. Podejście 'zobacz w archiwum' lub 'wygooglaj' nie jest dobre bo leniwa młodzież trafi wcześniej niż później na stronę gdzie wszystko jest pięknie i demagogicznie 'wyjaśnione'.

Powtarzajmy prawdę i wiedzę (nawet truizmy), rozprawiajmy się z mitami, wyjaśniajmy po raz setny jak się sprawy mają.

Pokazujmy innym ludziom jaki piękny i sensowny jest świat, wktórym żyjemy!

 

(Większość ludzi myśli, że latem jest cieplej, bo Ziemia jest bliżej Słońca.

Większość znajomych jest zaskoczona jak im pokazuję Księżyc widoczny w ciągu dnia.)

 

pozdrawiam,

Robert

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli artykuł, który ma obalić oficjalną naukę i pracę masy ludzi, zaczyna się od takiego cytatu: "Nie należy zapominać, że nie tak dawno w skali historycznej, lekarze w majestacie prawa stosowali przez prawie dwieście lat wszystkim pacjentom lewatywy jako najlepszy środek leczniczy a inni lekarze, także w majestacie oficjalnej medycyny przez około 150 lat (a więc 6 pokoleń) upuszczali wszystkim krew, bez względu na chorobę pacjenta.' - to ja już nie chcę dalej czytać. Albo autor to debil, albo uważa, że czytelnik jest niepełnosprawny intelektualnie.

 

To, że nie "upuszcza się już krwi", albo nie zatrudnia do leczenia szamana jest wynikiem właśnie postępu tej "złej" nauki. Gdzie tu logika? Namawia się do porzucenia kanonów naukowych argumentując dowodem, na jej rewolucyjną skuteczność? Porównywanie abstrakcyjności logicznej lewatywy, czy upuszczania krwi do wiedzy o szczepionkach jest tak wielkim nadużyciem, że aż ręce opadają. Mechanika działania szczepionek jest dobrze znana i nie jest wynikiem czyjejś wyobraźni, a empirycznie dowiedzionych zjawisk.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy naprawde nie widzisz roznicy miedzy "teoria" a faktami takimi jak postanowienia w Japonii? to tez teoria czy fakt, a jesli fakt to dlaczego tak zrobili.

 

Ucinam watek ze swojej strony tylko i dlatego, ze zamiast rzeczowych argumentow za szczepieniami dostaje odpowiedzi typu "gowno prawda"

 

Moge podac wiele zrodel ktore BYC MOZE uznasz za wiarygodne, ale jesli skutkowa odpowiedz na to ma byc "masakra" to nie uwazam za zasadne ciagnac tego dalej. Jak rowiez z gory zakladasz, ze masz racje, nawet nie probujac dociec czy jest w tym co pisze ulamek prawdy. Chcesz, napisz odpowiedzi dlaczego mowie nieprawde, podeprzyj to jakos. Jak zaczynales przygode z astro to po czasie obaliles sporo mitow, a byc moze na poczatku byles ich zwolennikiem, pewnie nie raz byles kontrowersyjny dla innych. W wielu przypadkach wyszlo na Twoje. Wiesz jak to dziala.

 

Jednak w tym przypadku jest to troche jak rozmowa piekarzy o konstrukcjach odrzutowych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz podawać wiele źródeł. Proszę o jedno. Co do wiarygodności, to nie ja o tym orzekam. Źródła prac naukowych to nie jest kwestia "dyskusyjna".

 

Chcesz, napisz odpowiedzi dlaczego mowie nieprawde, podeprzyj to jakos.

 

A nie zrobiłem tego? Przecież znockoutowałem tę teorię. Podałem Ci jej genezę i nawet historię osoby, która to wymyśliła i która zaczęła całą paranoję. To nie wystarczy???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Japonia zawieszaja szczepienia dla dzieci do 2 lat. Teoria spiskowa? Mozliwe.

Czy naprawde nie widzisz roznicy miedzy "teoria" a faktami takimi jak postanowienia w Japonii? to tez teoria czy fakt, a jesli fakt to dlaczego tak zrobili.

 

 

Oto tabela aktualnych szczepień w Japonii: http://idsc.nih.go.jp/vaccine/dschedule/Imm11EN.pdf

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy naprawde nie widzisz roznicy miedzy "teoria" a faktami takimi jak postanowienia w Japonii? to tez teoria czy fakt, a jesli fakt to dlaczego tak zrobili.
błąd logiczny

nawet zapominając, że to nieprawda to powinieneś pamietać, że o takich rzeczach decydują politycy, a nie naukowcy. To jakimi przesłankami kierują się politycy jest ich słodką tejemnicą ale nie może to być argumentem w sporze o skuteczność czy szkodliwość szczepionek

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz podawać wiele źródeł. Proszę o jedno. Co do wiarygodności, to nie ja o tym orzekam. Źródła prac naukowych to nie jest kwestia "dyskusyjna".

 

 

A nie zrobiłem tego? Przecież znockoutowałem tę teorię. Podałem Ci jej genezę i nawet historię osoby, która to wymyśliła i która zaczęła całą paranoję. To nie wystarczy???

 

Skrot po polsku i ponizej link po angielsku. Pytanie jest krotkie dlaczego tak i dlaczego to "gowno prawda" naprawde chetnie sie dowiem.

 

http://therefusers.com/refusers-newsroom/younger-doctors-are-%E2%80%98getting-it%E2%80%99-about-vaccine-safety-risks-and-vaccine-efficacy-failure/#.UO1M56yj-ho

 

Ostatnie badania sondażowe w USA pokazuja, ze juz 19 % lekarzy w tym kraju nie uważa szczepien za bezpieczne, ani skuteczne. Szczególnie krytyczni wobec szczepien są młodsi lekarze, których dzieci nierzadko też zostały okaleczone szczepieniami , albo ktorzy widzieli w swej praktyce takie dzieci. W Polsce tez coraz wiecej pojawia sie takich mlodych lekarzy, którzy potrafia czerpac wiedze medyczna z niezaleznych źródeł, a nie tylko z reklam i propagandy karteli farmaceutycznych.

Niektórzy z nich odwaznie walczą z systemem szczepionkowego terroru w Polsce. Należą sie im wielkie podziękowania i brawa. Myslę, że powoli sytuacja poprawia sie takze w Polsce, ale na razie kazdy rodzic musi sam brac odpowiedzialnosc za zdrowie swego dziecka, co jest przeciez zgodne z naturą. Korporacyja medycyna absolutnie nie zasluguje na zaufanie, bo jej celem są tylko wielkie zyski.

 

Najwięcej nieszczepiących rodziców jest wśród osób najlepiej wykształconych. Ciekawe też, że bogaci i doskonale wyksztalceni

rodzice pracujący w Dolinie Krzemowej posyłają swoje dzieci do prywatnych szkół, w których nie ma komputerów, ani przymusu

szczepień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Jednak w tym przypadku jest to troche jak rozmowa piekarzy o konstrukcjach odrzutowych ;)

 

I tu trafiłeś w samo sedno. Niedobrze, jeśli piekarz (nic mu nie ujmując) zaczyna grzebać przy konstrukcji odrzutowca, twierdząc, że ta konstrukcja jest niebezpieczna. Niedobrze jeśli zaczyna kombinować koło przepisów bezpieczeństwa ruchu lotniczego czy kolejowego, bezpieczeństwa przeciwpożarowego, budowlanego a najbardziej przeciwepidemicznego. Wcześniej czy później katastrofa jest pewna.

Od takich manipulacji już wybuchają epidemie, np. kokluszu czy polio w Stanach, gruźlica szerzy się na potęgę a ilość drobnoustrojów opornych na antybiotyki zastraszająco rośnie.

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę, dałeś mi cytat z jakiegoś pseudo bloga [...]

http://szczepienia.blogspot.com/2008/03/11-raport-filadelfia-podjcie-wyboru.html

 

Autorem tego "raportu" jest: PATRICIA G. GAYMAN LEKARZ CHIROPRAKTYK

 

Lekarz(?) chiropraktyk...

 

Pani poleca tez homeopatię...

Edytowane przez skriabinlover
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto tabela aktualnych szczepień w Japonii: http://idsc.nih.go.jp/vaccine/dschedule/Imm11EN.pdf

 

Dodatkowo - brak szczepień MMR w Japoni przez jakiś czas dał przypadkowo dobrą okazję do zbadania na większej próbce czy pozbawienie populacji czynnika rzekomo powodującego autyzm zmniejszy ilość jego wystapień.

Nie zmniejszyło.

 

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15877763

 

pozdr

R

  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>>Ares96:

>>> Pytanie jest krotkie dlaczego tak i dlaczego to "gowno prawda" naprawde chetnie sie dowiem.

 

Guano było na temat "lekkiego przebiegu" - nie matcz dyskusją!

 

>>> Ostatnie badania sondażowe w USA pokazują, że już 19 % lekarzy

 

Nawet jeśli to prawda to 19% => 81% myśli inaczej niż Ty => ryzykujsz zdrowiem swoich dzieci ale poprawiasz sobie i szanownej małżonce przeświadczenie o Waszej niesamowitej odkrywczości, inteligencji oraz boskiej intuicji.

 

Wniosek jest prosty - masz słaba psychikę - potrzebujesz "dowartościowania" nawet za cenę ryzyka 81/100 pewnego

 

Ale niewątpliwie jesteś lokalnym GURU :respect:

 

Pozdrawiam

p.s.

jak myślisz czemu to piszę? żeby ci dokopać czy żebyś zmienił zdanie - na lepsze - dla dzieci Twoich i dzieci Twoich znajomych których zdominowałeś twoją elokwencją? Prawda jest też taka - malutkie dziecko strach kłuć igłą (i wprowadzać mu "coś" do tkanek) - dlatego jest pokusa psychiczna aby opóźnić to, racjonalizując swoje lęki - przemyśl to.

 

EDIT:

widzę poniżej wpis Twój ... nie spamuj tak od razu tylko ... najpierw ... ustosunkuj się do powyższych postów ... widzisz je ... Robercia post widzisz i co na to Mistrzu ?

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyklasnijcie jeszcze ostatniej ustawie.. daje do myslenia. Chociaz mozna by powiedziec ze to tylko dla naszego dobra :)

 

Przymus szczepień - prezydent podpisał ustawę

26 lipca br. Prezydent podpisał projekt zmiany ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej (druk senacki nr 141, druki sejmowe nr 293 i 416). Mimo dużego społecznego sprzeciwu, wyrażonego m.in. poprzez złożenie ponad 8000 podpisów pod petycją pt. „Stop przymusowi szczepień”, setki maili i telefonów do posłów, senatorów oraz prezydenta, i nasz apel o debatę, parlamentarzyści oraz prezydent nie wzięli pod uwagę kontrowersyjnych zapisów dotyczących:

- zmiany definicji choroby zakaźnej (art.2 ust 2),

- określenia obowiązku szczepień ochronnych w art. 5 w sposób ogólny, przenosząc go na wszystkich obywateli (art.5 ust.1),

- zniesienia refundacji kosztów zgłaszania niepożądanych odczynów poszczepiennych przez lekarzy (uchylenie art. 21 ust. 9),

- możliwości zmonopolizowania i ograniczenia dostępu do informacji o zakażeniach, chorobach zakaźnych i niepożądanych odczynach poszczepiennych poprzez ograniczenie ich rejestracji wyłącznie do zarządzanego przez GIS systemu sentinel oraz projektowany płatny dostęp do tego systemu, wyłącznie dla niektórych instytucji i po wcześniejszym podpisaniu umowy (art. 29a),

- przymusu bezpośredniego wykonywanego przez pracowników medycznych pod nadzorem lekarza (art.36 ust.2),

- zniesienia uprawnień Ministerstwa Zdrowia do wydawania rozporządzeń dotyczących procedur działania inspekcji sanitarnej (art. 8a Ustawy o PIS),

- rozszerzenia uprawnień Inspekcji Sanitarnej o nadzór nad realizacją obowiązków przez obywateli. Nadzór ten ma dotyczyć obowiązków zawartych w art. 5 i obejmować również obowiązkowe poddawanie się szczepieniom (bez okreslenia jakim) oraz obowiązkowe profilaktyczne przyjmowanie leków (bez określenia o jakie leki chodzi). Obowiązki te mają dotyczyć wszystkich osób przebywających na terytorium RP, również osób zdrowych, nie wymagających pomocy lekarskiej

- oraz brak regulacji odnośnie odszkodowań za powikłania poszczepienne występujące po szczepieniach, których obowiązek nakłada ustawa oraz odszkodowań za działania niepożądane leków profilaktycznie i obowiązkowo przyjmowanych przez zdrowe osoby.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że duża część teorii spiskowych (zwłaszcza tych związanych ze zdrowiem) rozprzestrzenia się ze względu na strach przed nieznanym oraz brak znajomości statystyki i metodologii badań naukowych.

 

Od czasu do czasu słyszę zdania typu: "Skoro z 95% prawdopodobieństwem XXX nie wpływa na ryzyko zachorowania na raka, to znaczy, że jednak jest 5% szans na to, że jakiś wpływ jest". W takim rozumowaniu tkwi jeden bardzo poważny błąd. Taki wynik (brak istotnego statystycznie wpływu XXX na zachorowania na raka na 95% poziomie ufności) z samej konstrukcji testowania hipotez statystycznych jest możliwy tylko wtedy, jeśli w wyniku uzyskamy bardzo małą różnicę pomiędzy osobami narażonymi na XXX, a tymi nienarażonymi (pod warunkiem, że nasza próba będzie odpowiednio duża). Dalszy wniosek który można z tego wyciągnąć jest taki, że jeśli taki wpływ w ogóle istnieje, to jest on bardzo mały. Często osoby, z którymi rozmawiam, a które boja się XXX, jednocześnie wiedzą o szkodliwości smażonych potraw, a zajadają się nimi bez umiaru. Wiedzą o szkodliwości siedzącego trybu życia, a do sklepu (300m) jeżdżą samochodem. Niektórzy z nich namiętnie palą papierosy, twierdząc że "na coś trzeba umrzeć". Boją się więc tego, co potencjalnie może nieść małe zagrożenie, jednocześnie nic sobie nie robiąc z zagrożeń 100% pewnych i znacznie istotniejszych.

 

Powyżej celowo piszę "XXX", żeby nie wywoływać kolejnej dyskusji, która nic dobrego raczej by nie przyniosła.

  • Lubię 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo - brak szczepień MMR w Japoni przez jakiś czas dał przypadkowo dobrą okazję do zbadania na większej próbce czy pozbawienie populacji czynnika rzekomo powodującego autyzm zmniejszy ilość jego wystapień.

Nie zmniejszyło.

 

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15877763

W kwestii autyzmu, znalazłem kiedyś ciekawe opracowanie statystyczne, chyba z któregoś z państw zachodniej Europy (choć nie jestem już pewien). Zestawiono tam liczbę stwierdzeń autyzmu z liczbą stwierdzeń innych zaburzeń psychicznych na przestrzeni kilkunastu, lub kilkudziesięciu lat. To co było najbardziej uderzające, to fakt, że wzrostowi liczby stwierdzeń autyzmu niemal dokładnie odpowiadał spadek liczby stwierdzeń innych zaburzeń. Autorzy tego tekstu twierdzili, że wzrost (a przynajmniej jego duża część) liczby stwierdzeń autyzmu spowodowany jest jego lepszą rozpoznawalnością tudzież ewoluującą definicją tego zaburzenia. Do mnie to zdecydowanie przemawia.

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

>>> Janko napisał:

>>> Kochani, to jest pieniacz, gotów ryzykować bezpieczeństwo własnych dzieci dla poparcia swoich urojeń.

>>> Proponuję zamknąć wątek, bo do takich nic nie dociera.

 

EDIT:

Proszę nie zamykać jeszcze mojego wątku ... tnijcie posty pieniacza.

No chyba, że antyszczepionkowcy okażą się wielo-wielo-IP-owi i nieustannie odświeżajacy ten wątek :(

:EDIT

 

 

Jeszcze jest parę teorii spiskowych do rozpracowania w tym wątku ... ;)

 

Pozdrawiam

p.s.

albo pojawią się z czasem

proponuję wątki inne (nowe) i posty gdzie indziej - z takimi teoriami - co się pojawią na AP przeczepiać na koniec tego wątku. Miejmy je (ich) w jednym worku :)

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.