Skocz do zawartości

Koński Łeb


Szymek_O

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm, a widzisz sam na to nie zwróciłem uwagi, ale akurat wróciłem z obserwatorium już wkrótce bonusik ;)

 

Edit Dotyczyło to postu Jacka, bo nie zwróciłem uwagi na te nieregularności.

 

No Adam teraz to mnie przekonałeś tymi fotkami do modyfikacji :)

Edytowane przez Szymek_O
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek, zobacz na to zdjęcie:

http://astropolis.pl/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_rel_module=post&attach_id=63698

 

Jest tam jasna gwiazda na górze. Nie ma łapek, bo teleskop miał już maskę. Nie mniej, gdyby było widać cienie od łapek, to efekt byłby zbliżony, choć mniej widoczny, bo u mnie korekcja była na poziomie 0,98x, a nie tak ekstremalna, jak u Szymka.

 

Widać, że kolimacja nie jest u Szymka idealna, więc środek tej dystorsji nie jest w centrum kadru.

 

PS. To faktycznie nie jest cień od OAG. Słuszna uwaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I cały czas o to mi chodziło - dziękuje za wyjaśnienia, otrzymałem podobne ze swoich źródełek.

Wiem, ze Szymek dopiero swój nowy nabytek przez wielkie N testuje.

Zapewne jego fotki jak w poprzednim roku znajdą uznanie na świecie - czego mu gratulowałem.

Niemniej jednak to mi sie nie podobało, nie dawało spokoju i myślę, że mój upór w drążeniu wyszedł tylko na dobre :icon_biggrin:

Czystego nieba Wam życzę - sobie również bo chmurwy mam od początku grudnia :icon_biggrin:

Edytowane przez Jacekerbel
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co więcej, jestem przekonany, że Szymek tego nie zostawi :D Jeżeli rozważał przerobienie pająka, żeby mieć ładniejsze gwiazdy, to tym bardziej zrobi maskę nad lustrem :D Poza tym, przykład ujawnia, że obraz z obiektywu (lustra), który jest zbliżoną sferą (przed korekcją) nie pokrywa się idealnie z wirtualną sferą korektora (tą "odginającą") - stąd niecentryczność zjawiska. W tak jasnych zestawach czasami trudno dopatrzeć się prostych prawidłowości, błędów, etc. Małe przesunięcie jednego elementu i dzieją się cuda. Z tego powodu do skorygowanych newtonów nie nadaje się żaden soft do wspomagania kolimacji. Zachowanie krążków jest na pozór irracjonalne. Wpływ na to ma oczywiście sama budowa korektora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy nie lepiej byłoby zamiast maski (robiącej za przysłonę) i zabierającej cenne mm apertury, wymienić łapki na hmm.. powiedzmy przypominające grabki, zamiast motyki, albo w ogóle z nich zrezygnować, a przykleić je do powierzchni bocznej lustra np. taśmą klejącą dwustronną, (oczywiście pamiętając żeby teleskop nigdy nie był nachylony lustrem do góry)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy nie lepiej byłoby zamiast maski (robiącej za przysłonę) i zabierającej cenne mm apertury, wymienić łapki na hmm.. powiedzmy przypominające grabki, zamiast motyki, albo w ogóle z nich zrezygnować, a przykleić je do powierzchni bocznej lustra np. taśmą klejącą dwustronną, (oczywiście pamiętając żeby teleskop nigdy nie był nachylony lustrem do góry)

 

Nie sądzę, żeby znalazł się tu ktoś chętny, do takiego rozwiązania (brak zamocowania lustra od góry). Co do samej maski, to większym problemem jest sama krawędź lustra. Maski używane są w każdym sprzęcie z wyższej półki. Odpowiednio precyzyjnie obcięta i sfazowana maska da zawsze dobry efekt.

 

Jeżeli przerobisz także łapki, to nie stracisz więcej, niż 1-2 mm apertury, a to żadna strata biorąc pod uwagę poprawę jakości.

PS. Są firmy, które wklejają lustro główne na stałe, ale wymaga to odpowiedniego podejścia i specjalnej celi. Robi tak np. ASA, choć tylko do max 10". Od 12" lustra mają już łapy, choć też dosyć specyficzne, co było widać na moich zdjęciach z Austrii. Planewave też wkleja lustra na stałe, nawet te duże (vide słynny CDK17).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja widzę, że w Orionach te łapki to są raczej łapy niż łapki. Można by je znacznie zmniejszyć i wówczas założyć maskę tracąc naprawdę niewiele.

Wycięcie takiej maski to koszt rzędu 30-40zł.

Edytowane przez Adamo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.