Wyjęcie zwierciadła.

[Filo]

Witam serdecznie!

Mam takowe pytanie - otóż posiadam teleskop systemu Newtona 150/750 Sky-Watchera. Jeżeli chcę wyjąć z niego lustro, to mam odkręcić śrubki na dole tubusu? Nie wiem czy one służą do tego czy do kolimowania, więc nie chcę rozkręcać bez uprzedniego potwierdzenia, żeby później nie mieć totalnie rozkolimowanego teleskopu... A może zwierciadło jest wmontowane na stałe? Proszę o szybką odpowiedź

[*Wojtek*]

Nie wiem jak to jest w tym teleskopie, jednak w Orionie UK śruby mocujące celę ze zwierciadłem są z boku tubusa (po obwodzie) a śrubki kolimacyjne są z tyłu celi. Więc jeżeli masz z boku śruby to je odkręcasz, tylko uważaj, żeby lustro z celą nie wypadło.

[margor55]

tylne sruby na deklu to do kolimacji.

sruby po obwodzie trzymaja cele z lustrem. te odkrecamy i wyjmujemy lustro razem z cela.

[WilkFenris]

Dokładnie tak, jak mówią koledzy. Żeby wyciągnąć lustro główne, należy odkręcić śruby (na moim SW są 4) z boku tuby. Następnie wyjmujemy całą celę z lustrem głównym. Żeby zminimalizować ryzyko wypadnięcia celi wraz z lustrem, warto albo (jeżeli teleskop jest na montażu) skierować przód tuby w stronę ziemi, albo postawić tubę na jakimś fotelu, czy kanapie tak, aby nam się nie przewróciła i nie uszkodziła.

 

W moim SW w osadzie lustra są specjalne nacięcia, które pozwalają gładko wpasować się mocowaniu lustra w miejscu łączenia blachy na tubie, co ułatwia później znalezienie pierwotnej pozycji celi. Warto o tym pamiętać i nie wciskać całości na siłę, bo można odkształcić tubę.

 

A co do kolimacji to cudów nie ma. I tak trzeba po takiej operacji kolimować teleskop. Na to nie ma siły, ponieważ przy ponownym montażu całości nigdy nie zmontujesz idealnie tak samo wszystkich elementów.

[Muchozol]

Jak koledzy wspomnieli. Musisz odkręcić małe śrubki po obwodzie. I masz dwie możliwości. Albo cela razem z lustrem sama wypadnie, albo będzie wciśnięta dosyć ciasno - trzeba użyć siły, aby wyciągnąć celę, na co trzeba uważać, by coś nie upadło.

 

Powodzenia.

 

W jakim celu wyciągasz zwierciadło?

[Filo]

Dzięki wielkie. Rzeczywiście są małe śrubki (w ilości 4) po bokach u dołu tubusu. Także teraz juz wiem.

 

@Muchozol Wyciągam zwierciadło w celu czyszczenia (zapewne sprężonym powietrzem jeżeli to wystarczy), bo dwa lata użytkowania robią swoje.

 

Jeszcze raz dzięki.

[pasionat nieba]

Proponował bym jeszcze zaznaczyć jedną ze śrubek,jeśli telep był zkolimowany, aby po umyciu zwierciadła znalazło się w tej samej pozycji.

[Filo]

Nie rozumiem. Żeby tą śrubkę włożyć w ten sam otwór, w którym była wcześniej?

[Pimo]

A ja polecam "zaprzyjaźnić się" z kolimacją. W przypadku posiadacza newtona to powinna być czynność, którą czynimy biegle, a wręcz... lubimy :-)

[Filo]

Tak, tak, wiem. Ale lustro wyczyścić też trzeba po dwóch latach.

[krzysiek81]

Sprężone powietrze niewiele tu pomoże bo lustro pewnie niejednokrotnie było zaparowane po obserwacjach i wszystkie paprochy i kurz są do niego przyklejone.Jedyną i sprawdzoną metodą z którą należy się zapoznać jest mycie lustra przy przestrzeganiu poszczególnych zasad.

[kudi145]

Nie używaj sprężonego powietrza, chyba że chcesz uszkodzić lustro. Tu http://astropolis.pl/topic/8101-czyszczenie-zwierciada/?hl=%2Bmycie+%2Blg&do=findComment&comment=468711 troszeczkę o tym piszą jak czyścić LG i LW

Edytowane 15 Lipca 2013 przez kudi145

[margor55]

zawsze kiedy wyciagam LG do czyszczenia zawsze montuje go w takiej samej pozycji jak zostalo zamontowane przez producenta. czasami trafiam ze teleskop jest prawie skolimowany/do wizuala/. wystarcza niewielkie ruchy dwiema srubami i jest ok.

[Filo]

Wiecie co? Wziąłem do rąk poradnik pana Marka Substyka i tam przypomniało mi się, jest opisane jak to czyścić, więc może zastosuję to. Dziś powietrzem 5 barów nie chciało skubaństwo zejść, więc albo pójść do wulkanizatora, albo iść na całość z myciem. Czy aby nie będzie przeszkadzała obecność "paprochów", jeśli to nasiąknie wodą, to nie będzie się rysować zwierciadło pod ich wpływem?

[*Wojtek*]

Że co, do wulkanizatora?! Poczytaj sobie na forum jak się czyści lustro.

[Gość polaris]

Daj spokój. Rozcieńcz w ciepłej wodzie płyn Ludwik, nalej na lustro, odczekaj aż syf zmięknie, wylej, obficie spłucz wodą destylowaną, odłóż lustro ukosem żeby woda ściekła, a pozostałe kropelki usuń dotykając je (wsiąkając) chusteczką lub papierowym ręcznikiem. Cała filozofia.

[Filo]

Tak, tak. Już wyjaśniam:

Do wulkanizatora w celu przeczyszczenia sprężonym powietrzem (oczywiście w odpowiedniej odległości, aby nie uszkodzić powłoki aluminizacyjnej), a potem zabiorę się do tego mniej więcej jak wyjaśnij kolega forumowicz wyżej z Ludwikiem, wg opisu Marka Substyka. I tyle. Rzeczywiście zgadzam się, te "paprochy" się przykleiły.

[Gość polaris]

Jak Ci wulkanizator napyli na lustro jakąś tłustą substancję to dopiero będziesz miał co czyścić. Po prostu umyj i tyle.

[Filo]

Jaką substancją? Mi chodzi jedynie o powietrze sprężone... No nie wiem, przemyslę, bo skoro tyle osób neguje ten pomysł, to coś w tym musi być.

[ZbyT]

kompresory do pompowania kół potrafią pluć wodą i olejem. Lepiej na lustro tym nie dmuchać. Szans na oczyszczenie z brudu nie ma za to można je dodatkowo upaćkać

 

warstwa odbijająca światło jest dość delikatna więc trzeba się z nią delikatnie obchodzić

dużo wody z detergentem bez dodatków chroniących ręce i to wystarczy

 

pozdrawiam

[Filo]

Dzięki wszystkim. W takim razie jutro nabywam wodę destylowaną i zabieram się do tego.

Edytowane 16 Lipca 2013 przez Filo

[Filo]

Spytam się od razu, bo nie znalazłem odpowiedzi. Czy mogę na LW lub LG dać Optical Wonder od Baader Planetarium?

[Gość polaris]

Ja bym LW nie ruszał w ogóle. Na LG płynu nie pryskaj. Uparłeś się na dziwne metody które nic nie wnoszą, zamiast wykorzystać najprostsze sprawdzone.

[astrokarol]

Filo

ja miałem sporo obaw co do mycia po tym jak zrobiły się zacieki (po moim myciu ) na moim starym lustrze 114 mm których nie mogę zmyć. Trochę szkoda lustra bo w końcu 400zł kosztuje nowe do mojej synty. Ale widzą brud umyłem tym sposobem http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?topic=2869.msg33447#msg33447 i na szczęście mogę się znów w nim przeglądać

[Muchozol]

Filo, dlaczego w ogóle chcesz czyścić zwierciadło? zrób zdjęcie i pokaż. Może w ogóle nie ma takiej potrzeby. Chociaż po twoim sprężonym powietrzu to może jednak jest, nawet sprężone powietrze w puszcze do klawiatury pluje, a co dopiero kompresor 5bar, który nie służy do czyszczenia niczego. Nim można pompować oponę, albo napędzać różne ustrojstwa - typu wiertarka. To tak jakbyś chciał młotkiem poprawiać ustawienie szukacza.