Skocz do zawartości

Cefeuszowo


Loki

Rekomendowane odpowiedzi

Ech... patrzę na to drugie zdjęcie i... nie podoba m się. Co to za kosmos - taki jasny... a gdzie jego przepastna czerń? Bo pierwsze zdjęcie to tylko ilustracja porażki, ale dochodzę do wniosku, że i w drugiej fotce przydałoby się drugie tyle materiału tylko, że mi nocy nie starcza... zanim wszystkie sprzętowe problemy opanuję. Ale cóż. Frycowe trzeba płacić. Jak zapłacę, to może i nocy starczy, żeby zebrać parę godzin materiału.

Nauczyłem się natomiast jednej ciekawej rzeczy. Delikatne przymknięcie przysłony tworzy mi fajne spajki na dużych gwiazdkach, co mi się podoba... Dobrze je widać na zdjęciu Oriona, ale czterysetkę też ostatnio przymknąłem minimalnie i chyba warto. Optyka lepiej wtedy pracuje, a spajki dodają uroku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loki, jeśli wolno mi coś powiedzieć - "pyły" obok Irysa są jasne i stosunkowo łatwo je wyciągnąć - inne natomiast są ciemne a nawet bardzo ciemne i kamera musi być przysłowiowym wiadrem na fotony - to nie jest prosta sprawa.

 

Na pierwszym zdjęciu jest ciemno... wszystko jakby za zasłoną niebieskiego koloru, do tego albo jest ogromny szum, albo przy zmniejszaniu gwiazd wyszła kasza manna, a drugim zdjęciu też szum pokrywa się z taką kaszką. Niestety 22 czy 17 klatek to zdecydowanie za mało - ja wiem, że matryca 5dmkII mało szumi, ale nie przypinałbym się do tego twierdzenia bardzo. 2-3 x więcej materiału i obróbka będzie zupełnie inna.

 

Nie uważam się za specjalistę od ciemnych mgławic, choć liznąłem kilka - muszę się jeszcze wiele nauczyć, ale widzę sam jak trudna jest obróbka takich mgławic.

 

Jak nie starcza nocy, to kilka nocy trzeba zbierać materiał :-)

 

Na pewno idziesz w dobrym kierunku, bo Twoje zdjęcia nie raz powalały jakością - oby tak dalej :-)

 

P.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech... patrzę na to drugie zdjęcie i... nie podoba m się. Co to za kosmos - taki jasny... a gdzie jego przepastna czerń?
W Drodze Mlecznej nie tak łatwo o tą czerń :)

Delikatne przymknięcie przysłony tworzy mi fajne spajki na dużych gwiazdkach, co mi się podoba... Dobrze je widać na zdjęciu Oriona, ale czterysetkę też ostatnio przymknąłem minimalnie i chyba warto. Optyka lepiej wtedy pracuje, a spajki dodają uroku.
Warto warto, blaszki przysłony działają cuda na jasnych gwiazdach :)
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.