Skocz do zawartości

Astrozagadki


Paether

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsza podpowiedź.

 

Poprzednie zdjęcie było jak najbardziej dokładne tylko w wersji jak w oczach 100% daltonisty (typu "czarno-białe stara fotografia").

Pasek z tego zdjęcia, już bez przebarwień zamieszczam na zielonym tle.

Obiekt jest poza Układem Słonecznym ale nie jest ani mgławicą, ani galaktyką. Jest znany ze względu na swój nietypowy (sensacyjny,zaskakujący) wygląd.

Nie jest obiektem uchwytnym (z takimi detalami) dla amatorskich urządzeń.

Jedna z jego głównych składowych barw może być wskazówką co do jego typu (czym jest) - ale pytam o dokładną nazwę.

 

Pozdrawiam

fragment.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga podpowiedź.

 

Jak bym napisał, że szukany obiekt jest gwiazdą, to pewnie byście mi nie uwierzyli, a tymczasem mi ...

 

wierzyć trzeba !

 

Jest chłodny ale bynajmniej nie jest to jakiś marny brązowy karzeł; O nie! Nie tędy droga ;)

 

Tak też może wyglądać (sfotografowany z kosmosu)

 

Pozdrawiam

tak.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj odpowiedź:

http://www.huffingtonpost.co.uk/2012/10/11/strange-spiral-orbiting-giant-star_n_1957057.html

 

Moje pytanie: z której strony był Wielki Wybuch? Chodzi mi o współrzędne na nieboskłonie ;)
Liczę na pewne konkretne uzasadnienie odpowiedzi ;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając jeszcze do mojej zagadki - był to R Sculptoris

chłodny czerwony olbrzym o zaskakującej strukturze materii w jego rejonie (nieomal spiralnej) - średniej wielkości gwiazdy często tak kończą ale nie tak "spiralnie" (przypuszcza się wpływ niewidocznego towarzysza gwiezdnego).

_________

 

odpowiedź

 

Z żadnej - bo Wielki Wybuch ma swoje centrum w nas, o ile nie poruszamy się zanadto.

 

Jeśli uznamy że ostro lecimy - jak wskazuje ta wielka czerwona strzałka - to zostawiamy go (jego "centrum" - cokolwiek to jest) z drugiej strony. Ponoć lecimy na Virgo/Pannę to zostawiamy go z drugiej strony nieba. Niestety nie mam globusu nieba, a jest dostępny w handlu.

 

A oczywiście trzecia odpowiedź to ... "z każdej"

 

Pozdrawiam

bb.jpg

indeks.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście pytanie jest trochę przewrotne i naciągane :) Ale załóżmy że odpadają opcje "wszędzie" i "nigdzie", i że rzeczywiście jest jakiś kierunek. Interesują mnie współrzędne galaktyczne, z dokładnością - powiedzmy - do 5 stopni (i uzasadnienie - skąd ten wynik?). Pozdrawiam!

Edytowane przez Behlur_Olderys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W drugą stronę niż Virgo Cluster of Galaxies ... to chyba będzie 00h27min -78 st ?

Promieniowanie reliktowe z kierunku tej Virgo pozornie bardziej grzeje czyli tam lecimy.

 

Pozdrawiam

cmb.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dwie (minus siedemdziesiąt osiem stopni oraz zero godzin 27 minut). Nie jestem mistrzem w Googlowaniu itp i nie dam rady szybko znaleźć to dokładniej.

Jeśli ktoś odpowie dokładnie to będzie super. Nie rezerwuję sobie odpowiedzi. Zachęcam innych

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro źle to mam jeszcze jeden pomysł na tę chwilę - na bazie:

 

http://www.astro.ucla.edu/~wright/CMB-DT.html

The observed dipole indicates that the Solar System is moving at 368+/-2 km/sec relative to the observable Universe in the direction galactic longitude l=263.85 o and latitude b=48.25 o with an uncertainty slightly smaller than 0.1 o .

No to proponuję

direction galactic longitude l=83.85 o and latitude b=-41,75 o

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za obiekt. Niewielki. Znany! :) Już lornetką 10x50 uchwytny zerkaniem. Im większą lornetkę, a potem teleskop sie użyje tym lepiej widać dwa elementy, które nadają mu wygląd od którego wzięła się nazwa - ze świata zwierząt i zdecydowanie nie jest to osioł. Światło leciało od niego do nas jedną czwartą całego czasu jego istnienia. W bardzo dużym teleskopie amatorskim jest szansa zobaczenia tam czegoś co jest X razy gorętsze od Słońca, gdzie X to upragniona liczba punktów przy grze w to co dwa takie są wspomnianymi elementami.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artur Eddington. Legenda głosi, że wieczorem tego dnia, gdy Eddington skończył prace nad procesem syntezy helu z wodorem w gwiazdach, poszedł na randkę. Usiadł z dziewczyną na ławce pod rozgwieżdżonym niebem, a na jej uwagę: "Popatrz, jak pięknie świecą gwiazdy", pochwalił się: "Tak, a ja jestem teraz jedynym człowiekiem na świecie, który wie, dlaczego one w ogóle świecą".

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.