Skocz do zawartości

absolutny początek - Orion od pasa w dół


adam_bie

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszy raz w życiu użyłem AstroWalkera, pierwszy raz wogóle montaż podążający za gwiazdami.

Efekt pokazuje mi tylko jak wiele nauki przede mną. Coś się zarejestrowało ale nie potrafię tego obrobić.

20x180sek + 10 darków, iso1000 z Canona 50D, 100mm ogniskowej, f/2.8, zdjęcia w sRAW

Nie zrobiłem flatów i bardzo żałuję, zrobiłem profile correction w Lightroomie i chyba lekko pomogło, choć wiem że to namiastka użycia flatów.

 

Kompletnie nie potrafię opanować koloru na zdjęciu, zestackowałem to w MaxIm DS używając raczej domyślnych parametrów, potem background flatten. Zdjęcie wychodzi czerwone, to w zasadzie jedyny kolor jaki mam.

Nie rozbijałem nigdzie rawów na kolory więc powinno wszystko być a tu tylko czerwień.

Mam też potężne zabarwienie nieba, całe tło czerwone. To wynika z nie dość ciemnego nieba, ale znowu czerwone?

 

Przy stackowaniu w Maximie zakładka 'Color' nie jest aktywna/dostępna. To normalne?

Będę wdzięczny za podpowiedzi..

 

Z powodu ww. kłopotów klatka B/W, rozmiar 100% tylko resize bo nie wiem jak duże zdjęcia forum przyjmie.

 

Gwiazdy oceniam nie są bardzo pojechane biorąc pod uwagę że pierwszy raz w życiu ustawiałem sprzęt na polarną. I tu koniec pozytywów:)

 

Jeśli by ktokolwiek chciał pobawić się materiałem jaki mam to właśnie się wgrywa na google drive...

 

Group1-2.jpg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za porady, małymi kroczkami do przodu.

Wynik z DSSa załączony.

 

Próbowałem też Maximem licząc że coślepiej wyjdzie ale tu już trzeba wiedzieć co i jak.

Rozbiłem kolory na RGB (irysem) potem Maximem zestackowałem każdy kolor osobno i złożyłem w jedno RGB. Raczej sukces to nie był, jeszcze nad tym posiedzę.

 

Link do rawów gdyby ktoś miał ochotę się pobawić:

https://drive.google.com/folderview?id=0B5295BQRm3ygeXlVTDVvdTk4OG8&usp=sharing

 

Autosavexx.jpg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli radzisz sobie z Iris-em, to spróbuj zestackować w nim cały materiał. Tutaj krótki tutorial: http://www.astrosurf.com/buil/iris/tutorial3/doc13_us.htm

Jak klikniesz na samym dole na Index, to przejdziesz do całej listy tutoriali. Przy małej liczbie klatek Iris powinien sobie najlepiej poradzić z szumem Canona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Link do rawów gdyby ktoś miał ochotę się pobawić:

 

No to się odrobinkę pobawiłem tak na szybko, czyli cztery pierwsze klatki (bez darków) zestackowane w PS. Wyrównanie tła, redukcja halo wokół gwiazdek i troszeczkę zredukowany szum w Ftswork. Korekta krzywych i poziomów ponownie w PS. Moim zdaniem w materiale tkwi spory potencjał. Obróbka całości na pewno pozwoli na uzyskanie lepszych efektów.

Bez-nazwy1_4.jpg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze, ładnie to wygląda... Koziołrogacz czy te kolory osiągnąłeś tylko globalnymi operacjami na pliku czy zabarwiłeś w ten czy inny sposób m42 i okolice Alnitaka na kolory jakie 'powinny' być lokalnymi maskami?

 

 

Tylko globalne operacje krzywymi i poziomami bez maskowania. Te kolory masz "zaszyte" w rawie i niczego nie trzeba barwić.

Jeszcze taka drobna uwaga; zbierając materiał z obiektów o tak dużej rozpiętości tonalnej jak M42 musisz brać pod uwagę, że bardzo jasne partie zostaną prześwietlone i raczej niewiele da się tu zdziałać obróbką.

Dlatego trzeba wykonać serię klatek o krótszej ekspozycji (może być ich mniej niż tych zasadniczych) i potem połączyć to maskując warstwy.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam_bie - Z tego stacka z DSS'a spokojnie wyciągniesz kolor. Tak jak mój przedmówca napisał i pokazał.

 

Pogugluj obróbkę astrofotograficzną czy popatrz na jutubie - tam jest tego bardzo dużo.

W razie pytań - pisz - podstawy Photoshopa opanujesz szybko.

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz jeszcze jednej techniki spróbować.

RAW-y zmieniasz na 16-to bitowe Tiffy w Lightroomie. Ważne: wyłącz odszumianie, wyostrzanie i nie wprowadzaj żadnych korekt (w tym także nie używaj profilera do optyki). Jedyne co możesz zrobić, to wyrównać balans bieli dla każdej z 20 klatek w taki sposób, żeby każda była tak samo ustawiona.

Tak zapisane Tiffy pakujesz do Maxima i stackujesz wg domyślnych ustawień.

Stacka zapisujesz i śmigasz z nim do Photoshopa, a tam klasyka gatunku, czyli rozciągnięcie histogramu i końcowa obróbka.

Spróbuj. Ze wszystkich metod jakie przerobiłem (fotografując Canonem), ta daje moim zdaniem najlepsze rezultaty. Nie używam darków, ani flatów, ani biasów, ale zbieram maksimum materiału. 50D dosyć szumi (miałem i robiłem próby w astro) i żeby się go pozbyć, potrzebujesz sporo więcej niż 20 klatek. Tak co najmniej ze trzy razy więcej.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To by było na tyle tej mitycznej współpracy Canona z wszelkim sprzętem do astro...

Ja się przesiadłem na Pentaxa (choć nie dla astro) i się okazało, że aparat odradzany bo nie ma takiego wsparcia jest bardziej kompatybilny z tymi programami niż wspaniale współpracujący Canon. Strasznie upierdliwe rawy ma Canon, chyba nawet photoshop bez odpowiedniej wtyczki ma z nimi problemy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj bardziej chodzi o kontrolę aparatu podczas robienia zdjęć, praktycznie każdy program obsłuży Canona. A praca jest jak z każdym innym materiałem, a to, że aparat nie zapisuje w fits-ach, to raczej nic nadzwyczajnego, a to właśnie fits jest typowym formatem dla astrofoto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Intimate - Każdy aparat współpracuje ze sprzętem astro - wystarczy, że ma odpowiednie mocowanie.

 

Dominacja Canona była ze względu na kompatybilność z programami oraz łatwości modyfikacji (kiedyś z tego co ja widziałem filtry były tylko dla Canona) - ale oczywiście nie siedzę w tym temacie tak długo by mieć 100% pewność :-)

 

Z każdego rejestratora da się zrobić zdjęcie - lepsze czy gorsze.

 

Wracając do tematu - DSS nie ma najmniejszego problemu z raw'ami canona.

 

P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mam listę rzeczy do wypróbowania, dzięki wszystkim.

Photoshopa nie mam, Ligrhtroom jest ale zamiast PSa zaprzęgnę do pracy na krzywych Gimpa, tak samo da sobie radę, chyba.

Jak odeśpie wczorajszy wypad będę działał. Jest materiał do zabawy na niepogodę i pełnię:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To by było na tyle tej mitycznej współpracy Canona z wszelkim sprzętem do astro...

To żeś pojechał :-D

 

Strasznie upierdliwe rawy ma Canon, chyba nawet photoshop bez odpowiedniej wtyczki ma z nimi problemy

A z Nikona to od razu łyka? Nie wiem bo nie próbowałem :-D

 

Poza tym po co ładować surówkę do PSP, przeca najpierw stack się należy, a wynik (TIFF) to już wtyczki nie potrzebuje :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna dobra noc, wiec kolejne dane do obróbki. Lepsze niebo, więc równiejsze tło, niestety tylko 6klatek ustrzeliłem, potem obiektyw zaparował. No i ostrość nie trafiona, cholernie ciężko to dobrze zrobić (mimo LV, pow 10x i ustawione 'gain' na 6EV)

Tym razem chichoty, serce i dusza.. no widać je i nie wiele więcej.. Temat powtórze jak tylko będzie okazja.

Autosave-mod_2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz delikatniej obchodzić się z obróbką, bo obecnie masz wycięte do czerni tło i przepalone placki z gwiazd. Zapoznaj się z cyklem "Od laika do astrofotografika": http://www.astrofotki.pl/#/pubikacje/Znajdziesz tam wiele porad, m.in. jak obrabiać zdjęcia. Ważne jest, żebyś nie ciągnął krzywych/poziomów od razu na maksa, tylko robił drobnymi krokami, wtedy łatwiej zapanujesz nad końcowym rezultatem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna dobra noc, tym razem Rozeta i okolice. Tylko 10x3min, iso800, 100mm - bateria zdechła choć niby naładowana była.

Martwią mnie plackowate gwiazdy, wiecie co jest powodem? Ostrość? Ustawiłem ją na LV w powiększeniu 10x oraz używając zewnętrznego programu gdzie steruję silniczkiem AF używając jego minimalnych kroków. No lepiej już chyba nie umiem.. Może to wina zbyt długiego naświetlania i Canon takie placki z punktów robi? Seeinig nie był zły, wiatru zero.

2x_4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.