Canon i obiektyw M42

[Grzędziel]

Posiadam stary obiektyw Pentacon z gwintem M42. Po zastosowaniu pierścienia redukcyjnego z 42 na bagnet canona obiektyw jest tak oddalony od matrycy, że ostrość jest możliwa wyłącznie dla bliskich odległości. Jednocześnie wielu z Was umieszcza fotki robione w ten sposób. Pytanie jaką należy zastosować przejściówkę żeby było możliwe złapanie ostro nieskończoności.

[Fredrixxon]

Skoro innym redukcje działają, to pytanie raczej jakiej Ty używasz? Z systemami, które mają otwór "wlotowy" większy od M42 wystarczają najzwyklejsze kawałki blachy dostępne na popularnym portalu aukcyjnym.

A może to coś z obiektywem? Sprawdź z innym body.

[Grzędziel]

Obiektyw jest dobry bo współpracuje z analogową Prakticą i jest ok. Ponieważ wiele ludzi wrzuca tu zdjęcia wykonane różnymi obiektywami M24 domyślam się, że mają jakieś złączki dedykowane właśnie do tego. Ja używam kupionej w Teleskopy.pl która sprawdza się przy teleskopie z wyciągiem Crayforda ale jest za długa dla teleobiektywu.

[krawiec]

Pokaż zdjęcie tego twojego adaptera m42-canonEF

[Fredrixxon]

Takie gizmo zupełnie wystarcza. Inna sprawa to dokładność wykonania - nie spodziewaj się, że obiektyw będzie "na sztywno", jak na oryginalnym bagnecie

 

 

ceny - od kilkunastu złotych

Edytowane 1 Lipca 2016 przez Fredrixxon

[Grzędziel]

Faktycznie to wygląda, że będzie ok. Gdzie to kupiłeś?

[Fredrixxon]

Np. na allegro są tego tysiące.

Wpisz " adapter canon M42"

Edytowane 1 Lipca 2016 przez Fredrixxon

[Grzędziel]

Dzięki

[Loki]

Gdy byłem (20 lat temu) Nikoniarzem, pamiętam czasy gdy Canon zdecydował się na zmianę bagnetu z FD na EF. Śmiałem się z nich okrutnie, że taki numer wykręcili wszystkim swoim klientom, którzy od tego czasu, przy zmianie korpusu na nowszy musieli wymieniać szklarnię, bo stary system był niekompatybilny z nowym (stare obiektywy wymagają adaptera z soczewkami).

NIkon tego nigdy nie zrobił - mają to samo mocowanie od lat.

 

Nie znam powodów, dla których Canon się na taki krok zdecydował, ale nowy bagnet (EF) jest na tyle duży, że pozwala na podłączenie szkieł różnych systemów w tym np. Contax/Yashica gdzie wiele obiektywów robionych było przez Zeissa i są naprawdę niezłe. Za rozsądną kasę można np. kupić 300mm f4 Carl Zeiss. Fajne szkiełko - udało mi się je kiedyś kupić na ebay-u. Tak więc do Canona podłączysz nie tylko M42 ale i wiele innych systemów.

Sorki za offtop, ale w biedniejszych czasach korzystałem w zasadzie wyłącznie ze starych manualnych obiektywów. Rynek jest ich pełny i są w bardzo przystępnych cenach (jak na cenę dobrych szkieł).

[Behlur_Olderys]

Ostatnio kupiłem właśnie Pentacona 200 f/4, tak, żeby sprawdzić jak to wygląda, i z najtańszą przejściówką działa spokojnie do nieskończoności. Przy czym wiem, że jakby się uprzeć, to można "zacząć" mocowanie obiektywu w trzech różnych pozycjach, ale tylko jedna na końcu da "klik" taki, jaki byłby, gdybyśmy zaczynali od białej kropki z normalnym obiektywem.

Warto pójść gdzieś (np. do komisu) z aparatem i obiektywem i od razu sprawdzić, czy wszystko działa, a jak nie, to się zapytać sprzedawcy, z reguły ci ludzie trochę się znają na rzeczy (im mniejszy sklep, tym bardziej się znają )

Edytowane 2 Lipca 2016 przez Behlur_Olderys

[Fredrixxon]

jakby się uprzeć, to można "zacząć" mocowanie obiektywu w trzech różnych pozycjach,

Po to są znaczniki na obiektywach, adapterach i korpusach, żeby tak nie robić. Chyba, że to jakaś perwersyjna frajda w robieniu wszystkiego nie tak jak trzeba