Skocz do zawartości

Czarny piorun?


domst

Rekomendowane odpowiedzi

Użytkownik domst podzielił się z nami informacją o swojej obserwacji szukając odpowiedzi na nurtujące go pytania.

Generalnie został zlekceważony i wyśmiany. Myślę, że niepotrzebnie.

Bez przesady... Kolega zobaczył coś dziwnego. Aby coś takiego wyjaśnić, trzeba czasem zrobić jakiś kogel-mogel lub inną burzę mózgów :-), a że czasami wychodzi coś off-topic to się zdarza.

Myślę, że nikt z nas (może z wyjątkiem autora wątku) nie widział wyładowania gamma. Inaczej byłby w niezłym szoku.

A swoją drogą, mówiąc jak najbardziej poważnie, jeśli to było wyładowanie gamma... to sugerowałbym zrobić badanie krwi... tak na wszelki wypadek. Przecież takie coś musi(?) generować potężną radiację. Za mało wiemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno ocenić, czy domst mógł zobaczyć to zjawisko, ale mogło być ono z nim powiązane, bowiem obserwacje wskazują na to, że ciemne błyskawice oddziałują z normalnymi błyskawicami i mogą tworzyć zupełnie nie znane nam jeszcze zjawiska.

 

Łatwo ocenić. Promieniowanie gamma jest niewidzialne, nie można go zobaczyć. Opisane w artykułach błyski "ciemnych błyskawic" mają miejsce w górnych partiach chmur, na dużej wyskości, trwają bardzo krótko, i co najważniejsze - promieniują gamma.

 

Przepraszam, za ostre słowa, ale wyłania mi się z tej wypowiedzi taki obraz:

Coś niewidzialnego (dark lightning) jest powiązane z czymś widzialnym (zwykłą błyskawicą), więc koniec końców MOŻE domst widział coś luźno związanego z ciemną błyskawicą, co wyglądało jak zwykła błyskawica, ale nie było to ani jedno, ani drugie, tylko coś zupełnie innego, o czym nie wiemy. Koniec końców, istnienie 'dark lightning' nie odgrywa w tym wnioskowaniu żadnej roli!

 

Dążę do tego:

Jaka jest szansa, że kolega i jego towarzysze podróży widzieli na własne oczy coś, czego jeszcze nikt nie widział ani nie udokumentował przez cały czas życia ludzi na Ziemi? Piorun kulisty jest znany od wieków, mimo że przyczyny i dowody jego istnienia wciąż są co najmniej spekulatywne. Jakoś o czarnych błyskawicach nikt nic nie mówił. Wiązanie tego z zupełnie innym od strony wizualnej i diametralnie różnym od strony fizycznej zjawiskiem tylko ze względu na to, że ma podobną nazwę i dzieje się podczas burzy to szukanie sensacji, a nie wyjaśnienia.

 

A jakie jest moje?

Skoro coś wygląda jak błyskawica w negatywie, to może jest błyskawica w negatywie?

Na prześwietlonej siatkówce oka zostaje negatywowy ślad, tak jak po patrzeniu na słońce. To pierwsze, co przyszło mi do głowy.

 

Może kolega pamięta te wakacje: data, miejsce, droga? Ktoś też jechał tą drogą? Czy błyskawica dotykała ziemi, chmur? Co było widać: budynki, las, pole, góry? Błyskawice padały blisko, czy daleko? Raczej pionowa czy pozioma? Rozgałęzienia? Czy wyglądały podobnie, czy każda inaczej? W jakimś określonym kierunku (przednia szyba, bok, tył?) Ile osób było w samochodzie, czy każdy to widział? Czy relacje są zgodne co do szczegółów? Bez konkretów ta historia pozostanie kolejną opowieścią w stylu: kiedyś mój kolega mówił, że znał gościa, któremu zdarzyło się coś niesamowitego...

Edytowane przez Behlur_Olderys
  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pioruny mogą przybierać różne barwy od niebieskawych po różowawe w zależności od siły, odległości z której są obserwowane oraz ściany deszczu. Przyznam szczerze, że sam w nocy widziałem kiedyś w górach piorun, który miał głęboki atramentowo-granatowy kolor a tło było jaśniejsze. Zmroziło mnie wtedy niesamowicie bo od dziecka obserwowałem burze z wielką fascynacją ale nigdy czegoś takiego nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami o określonym oświetleniu i złożonym układzie chmur smugi kondensacyjne od samolotów mogą wydawać się czarne. Wiem bo widziałem.

Taki effekt też już mialem na myśli, ale takie chmury są widoczne może przez kilka minut,

a kiedy czytam "piorun" natomiast przypuszczam, że zjawisko był krótcej od jednej sekundy.

Edytowane przez zorza_polarna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.