Skocz do zawartości

Synta vs Antares


Mohikanin

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie wsadzę kij w mrowisko - o jakiej wy mówicie "dobrej mechanice" w teleskopach astrokrak ? Miałem okazję ostatnio macać trzy różne wyciągi firmowane przez janusza - wszystkie były poniżej chiskiej masówki - wyciągi same jeżdżą w czasie zmiany temperatur (wewnątrz są po prostu paski teflonu) praktycznie bez śrubokręta lepiej nie wychodzić na obserwacje a regulacja polega na skręcaniu czterech maleńkich śrubek co w nocy kiedy jest zimno może graniczyć z cudem... Po zamocowaniu aparatu lub kamerki (o ile firmowa przejściówka będzie pasować) całość się gnie lub jak kto woli rozkolimowuje. Ogólnie nie polecam - lub radzę zamówić bez wyciągu za niewiele więcej od ceny w Astrokraku można nabyć coś dużo bardziej użytecznego...

 

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam januszowy wyciąg 2" przy SC10" i zdarza mi się użytkować go całą noc (np. dzisiejszą ze znacznym spadkiem temperatury) i nic się złego nie dzieje, luzy nie wzrastają, nie muszę dokręcać śrubek. Wolał bym oczywiście klasyczny na listwie zębatej, który sobie kiedyś sprawię, ale ten jak na razie spisuje się dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie zdarzają się lepsze i gorsze wyciągi Astrokraka . Ja trafiłem w Syriuszu na ten "gorszy" i dwa razy wysyłałem do regulacji producentowi . Generalnie namawiam Janusza do zaprojektowania od podstaw nowej generacji wyciągów przystających do 21 -wieku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie zdarzają się lepsze i gorsze wyciągi Astrokraka . Ja trafiłem w Syriuszu na ten "gorszy" i dwa razy wysyłałem do regulacji producentowi . Generalnie namawiam Janusza do zaprojektowania od podstaw nowej generacji wyciągów przystających do 21 -wieku .

 

Piotrze, nie zapominaj że twój wyciąg był brutalnie przerabiany do motoryzacji czego nie zalecałem i pomimo utraty gwarancji(nieautoryzowany serwis i przeróbki) dwukrotnie go wyremontowałem za darmo dlatego uważam Twoją uwagę w tym wątku zupełnie nie na miejscu :roll:

 

Nasze wyciągi to precyzyjne urządzenia składajace sie z około 20 części i nieumiejętna w nie ingerencja łatwo może je uszkodzić, nadmienię ze u klientów bez zacięcia do grzebactwa pospolitego chodzą już po 7-9 lat bezawaryjnie bo nie wymagają okresowych smarowań i się nie zacierają.

Listwa teflonowa łożyskująca toczoną duralową tuleję współpracuje z jej pokrytą szafirem, szlifowaną powierzchnią co zapewnia jej długowieczność użytkowania i niski współczynnik tarcia jak w żelazkach "AZUR" z szafirową stopą 8)

Wszystkie elementy naszych wyciągów są precyzyjnie toczone, frezowane i szlifowane w Duralu w przeciwieństwie to topornych chińskich odlewów z siluminu z matowaną hydraulicznie powierzchnią tulei ścierajacą fabryczne, plastikowe ślizgacze na proszek sypiący się z wyciągów i klejący do miodnego smaru tężejącego na mrozie.

Tych od Synt i Sky Watcherów przerobiłem już kilkadziesiąt w tym wiele dla forumowiczów wymieniając plastik na teflon i polerując ich ścierne powierzchnie więc wiem co piszę!

Prędzej pójdziemy w kierunku rozwiązań rodem z WiliamOptics czy TEC'a a nie będziemy wracać do archaicznych zębatek rodem made in China lub Made in Tal czy made in Uniwersał rodem z przed dekady :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę, że nie da się inaczej - wieczorem jak zdążę postaram się wrzucić zdjęcia z dokładnymi opisami co się dzieje z Januszowymi wyciągami.

 

Tak na szybko:

- chyba nie wiesz jak wygląda powierzchnia po szlifowaniu wyciągi które miałem w życiu nie widziały szlifierki załączę fotki,

- bardzo się uśmiałem czytająć o precyzyjnej konstrukcji - Janusz dwa paski teflonu w aluminiowej oprawie spasowane na "chybił wcisk" są dalekie od czegoś co można nazywać precyzyjną konstrukcją :),

- w przypadku dwóch sztuk Pronto tuba oraz wyciąg były wyczernione magicznym czarnym proszkiem, który odpadał pod wpływem byle puknięcia - przez co trzeba było przynajmniej raz w miesiącu rozbierać cały teleskop i czyścić wewnętrzną część obiektywu,

- po rozkręceniu tegoż - nigdy więcej nie da się skręcić wyciąg tak aby był on w tej samej pozycji to znaczy pokrętło do ustawiania ostrości jest zawsze w innej pozycji (pod kątem) trzeba więc stosować podkładki,

- być może odezwią się osoby którm wyciąg się blokował lub nagle wysuwał ze względu na nie uwzględnienie w konstrukcji rozszerzalności cieplnej materiału,

- te śmieszne blaszki w kostce do regulacji ostrości gną się i przestają spełniać swoją rolę - są zbyt cieńkie.

- czernienie schodzi pod wpływem oliwki technicznej....

 

Z dziką rozkoszą zmierzę również twardość nałożonej "szafirowej" powłoki - bo coś mi się zdaję że nie ma różnicy pomiędzy innymi częściami wyciągu (czernionymi). Wieczorem postaram się również odszukać Twoje porady serwisowe co trzeba rozebrać, co rozwiercić a co zeskrobać... Pamiętasz jak takowych udzielałeś ? ;)

 

ZA 285 zł to BUBEL ! i w takim też dziale znajdzie się jego recenzja jak ją skończę pisać !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papa, jesteś wolnym człowiekiem a to jest wolne forum więc rób jak uważasz, jeśli łaska podaj tylko z jakich lat wpadła Ci w ręce moja produkcja bo jak wiesz mamy prawo do rozwoju i zmian konstrukcyjnych i obecnie przy pięcioletniej gwarancji usuwamy wszelkie usterki czy wady techniczne na koszt firmy, jednakże w skali roku serwisujemy najwyżej pojedyńcze sztuki naszych wyciągów co przy sprzedaży idącej w setki rocznie stanowi średnio 1% produkcji 8)

Co do rozszerzalności ceiplenrj to już z definicji jesteś w błędzie kolego "konstruktorze" :wink: bo i zewnętrzna i wewnętrzna tuleja wykonane są z tego samego gatunku duralu i kurczą się proporcjonalnie w ten sam sposób :lol:

Szlifowaną powierzchnie przed utwardzaniem posiadają dopiero wyciągi z tegorocznej, powakacyjnej produkcji, zeby była jasność sprawy bo cały cas je modyfikujemy aby sprostać wymogom rynkowym :salu:

Obecnie do wyciagów produkowane są także złączki okularowe 2" o trzech długościach dla klientow z nietypowymi okularami (np nieparafokalnymi) oraz redukcje 2"/1,25" już z 2" gwintem filtrowym umożliwiające stosowanie jednego filtra ze wszystkimi okularami bez względu na rozmiar ich oprawy (mowa oczywiście o sensownych okularach a nie Optisanach czy "Uniwerach" oraz innych wynalazkach z niestandartowym gwintem filtrowym) 8)

 

Ps. Jeśli masz zaplecze, wiedzę i głowę na karku co stoi na przeszkodzie żebyś zaczął produkować lepsze wyciągi w rynkowej cenie, jeśli oczywiście potrafisz coś zaprojektować i wyprodukować bo może potrafisz tylko krytykować innych, bo to akurat nie jest wielka filizofia :salu:

Sadząc po twoim niedoszłym i zarzuconym jak widać projekcie montażu paralaktycznego przypomnę przysłowie "krowa która dużo ryczy mało mleka daje" :lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj Leszku nie przesadzasz troszeczkę ?

 

Sprawa jest dla mnie bardzo prosta - Janusz sprzedawał wyciągi które niestety do najlepszych nie należą a ich cena zdecydowanie nie należała do najnizszych. Na Astromarcie można znaleźć dobry firmowy wyciąg William Optics (nowy) za 100 $ - bez problemu również można nabyć za około 30$ - 40$ bardzo dobre wyciągi (o niebo lepsze od Astrokrakowych) dolicz do tych kwot 25$ na przesyłkę a ceny będą porównywalne jeżeli niemocno konkurencyjne a jakość kosmicznie różna od Januszowych.

 

Dużym plusem jest dla mnie to co Janusz napisał o zmianach w wyciągach - choć moim zdaniem niewiele one zmienią jeżeli chodzi o działanie wyciągów. Nasze dyskusje nie są obrzucaniem błotem a stwierdzaniem konkretnych faktów, dzieki którym być może jeżeli producent się zastanowi zostaną wyciągnięte konkretne fakty - które z kolei przełożą się na gotowy produkt w postaci wyciągu dla odbiorcy.

 

Ciesze się że Janusz raz na jakiś czas oświeca nas co do budowy i zasady działania sprzętu. Niestety nie jest to powód do tego żeby mieć sentymenty i wręcz należy wytykać sytuacje w których poszkodowanym może być klient który nabywa sprzęt za niemałą w końcu kwotę. Uczesnicząc w Forum Janusz tym bardziej powinien dbać o jakość produktów co będzie się przekładało zarówno na jego sprzedasz jak i naszą radość.

 

Co do formy wypowiedzi Leszku to faktycznie jest ona mniej kwiecista niż przeważnie sposób w jaki Janusz odnosi się do osób które ośmielają się krytykować jego produkty lub stwierdzenia ! Tak czy inaczej bardzo zaskakuje mnie Twoja reakcja nie na wymysły, a fakty !

 

Gwoli wyjaśnienia chciałbym dodać, że faktycznie mam dwie profesje - a jedna z nich jest związana ze sprawami konstrukcyjno-wytwórczymi - specjalnością firmy którą prowadzę jest wytwarzanie precyzyjnych narzędzi i prototypów maszyn i urządzeń - form wtryskowych, wykrojników itp. W tej chwili posiadamy około 200 obrabiarek od prostych maszyn po sterowane CNC. Czasami więc czytane historie na temat obróbki i wytwarzania generowane przez Janusza wywołują u mnie ogólną wesołość, a czasami niestety powoduje że się we mnie gotuje.... ten drugi przypadek występuje kiedy Janusz nieco ubarwnia rzeczywistość - a jak wielu z nas wie czyni on to dość często !

 

Wracając do wątku i do tematu myślę, że osobom zastanawiającym się nad zakupem jednego lub drugiego sprzętu informacja na temat wyciągu będzie bardzo przydatna - bo kwota którą można "wtopić" jest jednak dość znaczna.

 

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ Janusz wywołałeś mnie do tablicy jako tego brutala, który nastawał na Twój wyciąg więc i ja zabiorę głos. Ten wyciąg u Piotra był sfatygowany niemiłosiernie przed próbą zmotoryzowania i w zasadzie nadawał się do remontu od dawna. Z tym wyciągiem trudno było nawet wykonać poprawną kolimację bo szwankowało wszystko od mocowania na tubusie teleskopu poczynając na luzach pokrętła kończąc.

Zasada działania Twoich wyciągów jest dość prosta bo elementem napędowym jest koło trące o szczelinę w ruchomej tulejce. To oczywiście ułatwia konstrukcję takiego wyciągu ale z prostoty tej konstrukcji nie wynika, że jest to system pozbawiony wad (a tak przy okazji to nie bardzo chce mi się wierzyć, że składa się z 20 części chyba, że wliczasz w to śruby mocujące i podkładki sprężyste). Podstawową wadą jest spory luz jaki musi w wyciągu występować wynikający z natury jego działania - ten luz jest kasowany przez dwie blaszki sprężynowe dociskające oś pokrętła wyciągu. Kasowanie luzu dla całego wyciągu odbywa się w jednym punkcie - w punkcie styku koła trącego o ruchomą tuleję. Oznacza to, że nie można wyregulować tego wyciągu w całym zakresie jego ruchu. W skrajnych przypadkach wyciąg ciągnie skokami a nawet dochodzi do wysuwania się wyciągu pod wpływem cięższego okularu lub kamery co może całkowicie zrujnować precyzyjne ustawienie wyciągu. W dodatku po jednokrotnym silniejszym dokręceniu śrub regulacyjnych sprężyny dociskowe tracą swoją sprężystość co wymusza ich kolejne dokręcenie itd. aż do całkowitej ich deformacji. Wydaje mi się również, że zarówno w wyciągach 1.25 jak i 2,0 cale stosujesz te same elementy (napędowe koło trące i szczelina) nie biorąc pod uwagę, że siły działające w większym wyciągu są większe choćby przez większe opory tarcia. Zdecydowanie lepiej spisują się Twoje wyciągi 1.25 cala niż te 2 calowe bo zarówno wymiary (proporcje wymiarów podłużnych do przekrojów poprzecznych) jak i tarcia są mniejsze. I w zasadzie należałoby na rozmiarze 1.25 cala zakończyć tego typu konstrukcję. Wyciąg 2 calowy stanowi podstawę do bardziej zaawansowanych zastosowań i nie powinien mieć takiej konstrukcji bo docisk w jednym punkcie w wyciągu w którym rozmiary poprzeczne są zbliżone do podłużnych działa jak kołyska.

Dziwię się, że pomimo ewidentnych wad tych wyciągów upierasz się podkreślając ich pozorne zalety i całkowicie ignorując ich ewidentne wady. Zamiast wprowadzając jakieś genialne udoskonalenia np. hipotetyczne powłoki szafirowe (czy ktoś je kiedykolwiek widział ?) lepiej byś zrobił kierując swoją pomysłowość w tym zakresie na konstrukcję nowego typu wyciągu.

Z mojego punktu widzenia ten wyciąg ma jeszcze jedną poważną wadę a mianowicie nie daje się łatwo zmotoryzować. Podparcie systemu napędowego wyciągu w jednym punkcie czyni to zadanie praktycznie niewykonalnym w dłuższym okresie użytkowania. O tym jak ważne jest precyzyjne ustawienie wyciągu, czyli w efekcie jego motoryzacja, mogą powiedzieć nasi mistrzowie fotografii. Czy w tym kontekście Twoje wyciągi pozwolą na to aby bezdrganiowo ustawić właściwie położenie kamery lub aparatu fotograficznego ? (a już o powtarzalności tej procedury nie wspominając).

A nawiązując do konstrukcji wyciągu w Syncie 200/1200 trzeba powiedzieć, że jest zdecydowanie lepsza niż Twoich wyciągów. Ma zębatkę, lepiej podpartą oś napędową i dziwię się, że posiadacze Synty oddają Ci je do naprawy (?!!!) Prawdopodobnie wynika to z niewiedzy użytkownika, że może to zrobić sam i z niesłusznie propagowanego przez Ciebie poglądu jakoby ten wyciąg nie nadawał się do niczego. Nic bardziej mylnego, wyciąg w tym teleskopie ma o klasę lepszą konstrukcję od Twojej a poza tym lepszą regulację luzów i nie ma w nim elementów. które mogą się odkształcić ponad próg sprężystości. Miałem w rękach jeden taki 'przerobiony' przez Ciebie wyciąg z Synty i muszę powiedzieć, że ktoś wydał niepotrzebnie pieniądze. A osławiony czarny smar można wypłukać i zastąpić go lepszym co też czynisz w ramach osławionej procedury naprawczej.

A może Twoje samozadowolenie wynika z prostego faktu, że nie mając wyboru, klienci kupują co jest, a Ty robisz kolejne wyciągi bo przecież klienci je bardzo chętnie kupują ?.

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawową wadą jest spory luz jaki musi w wyciągu wystepowaa wynikający z natury jego dzia3ania - ten luz jest kasowany przez dwie blaszki spre?ynowe dociskające oś pokret3a wyciągu. Kasowanie luzu dla ca3ego wyciągu odbywa sie w jednym punkcie - w punkcie styku ko3a trącego o ruchomą tuleje. Oznacza to, ?e nie mo?na wyregulowaa tego wyciągu w ca3ym zakresie jego ruchu. W skrajnych przypadkach wyciąg ciągnie skokami a nawet dochodzi do wysuwania sie wyciągu pod wp3ywem cie?szego okularu lub kamery co mo?e ca3kowicie zrujnowaa precyzyjne ustawienie wyciągu. W dodatku po jednokrotnym silniejszym dokreceniu śrub regulacyjnych spre?yny dociskowe tracą swoją spre?ystośa co wymusza ich kolejne dokrecenie itd. a? do ca3kowitej ich deformacji. Wydaje mi sie równie?, ?e zarówno w wyciągach 1.25 jak i 2,0 cale stosujesz te same elementy (napedowe ko3o trące i szczelina) nie biorąc pod uwage, ?e si3y dzia3ające w wiekszym wyciągu są wieksze choaby przez wieksze opory tarcia. Zdecydowanie lepiej spisują sie Twoje wyciągi 1.25 cala ni? te 2 calowe bo zarówno wymiary (proporcje wymiarów pod3u?nych do przekrojów poprzecznych) jak i tarcia są mniejsze.

Jako właścicel 2" wyciągu Astrokrak (atosuję go do Pronto) potwierdzam w 100% uwagi Leszka, nic dodac, nic ujac. Niestety do swoich akcesoriow musialem dolozyc odpowiedni srubokret na ciagle korekty tego wyciągu (rozluzowywanie w podrozy, nierownomierna praca w roznych polozeniach, samoistne wysuwanie sie, etc). Z opcji gwarancji nie chce korzystac bo sie obawiam, ze na wyciag bede musial znowu czkeac nie wiem ile, a poza tym nie bardzo wierze w pomyslnosc takiego przedsiewziecia.

Pozdrawiam, tomekL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów

dokładnie przczytałem cały tamat, więc pozwalam sobie trzy grosze dodać.

Leszek i Michał mają RACJĘ, ten wyciąg 2"/1,25" to tandeta za duże pieniądze.

Obserwując na zlotach przez Synty i mając możliwość "regulacji" ich wyciągami

i "pomacania ich" na wszystkie strony, jestem 100% przekonany, że wyciąg

Synty jest o niebo lepszy od astrokrakowego, mam dwa wyciągi Astrokraka, a o motoryzacji nawet nie wspomnę

to tragedia poprostu. / mam motofokus , część elektryczna Leszka jest super/.

Najwyższa pora, aby zakończyć ten nieudany model i albo sprowadzać coś na poziomie Synty, lub zrobić coś porządnego samemu. Popieram polską działalność,

ale nie buble. Michał wymienił nie wszystkie wady, np. duży rozrzut średnic wewnętrznej i zewnętrznej w tulejce 1,25", ja stosowałem dodatkowo gwintowany otwór ze śróbką celem zablokowania tej tulejki/kloimacja, astrofotografia/, ale i tak jest ich dość, to robi wrażenie jakby one były wadami ukrytymi wyrobu.

Ogólnie dla początkujących powiem tak; teleskop to nie tylko duże lustro, ale przedewszystkim solidny wyciąg okularowy, który nie będzie zmieniał parametrów.

Szkoda, że Delta Optical nie sprowadza wyciągów okularowych np. w średniej klasie

cenowej.

Andrzej z Opola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj wysypie coś ze swoich "Ulubionych"

 

http://www.scopetronix.com/atmfocusers.htm

focusers.gif

 

fucusus refraktorus

refrfocuser1x.gif

 

http://www.telescopes.ca/telescopes/RENDER...3061/11527.html

a tu jeszcze tańsze ceny, że tak powiem. no niewiem ale ja bym za 200zł to przeszedł już na zębatki 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, nie zapominaj że twój wyciąg był brutalnie przerabiany do motoryzacji czego nie zalecałem

 

 

No proszę , człowiek się stara namówić producenta aby szedł do przodu z duchem czasu a tymczasem jest pomówiony o brutalny i zbiorowy gwałt na jego wyrobie . Liczyłem na podziękowania za pomysł wyciągu Astrokrak Type II a ten się obraził

:oco:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mialem takie dobre zdanie o TMB. Teraz widze, ze nawet wyciagi robia do gory nogami :lol: 8) :Loveit:

 

Papatki, a ze tak zapytam - jak ta druga "branza" godzi sie z twoja artystyczna dusza? Przeca to chyba nierealne... :roll:

 

W kazdym razie, dla astroswiata byloby dobrze, gdybys wykorzystal ten swoj potencjal warsztatowy (park maszynowy). A jak wlozysz troche konceptualizmu + weny artysty, to i wyciag moze wyjsc gustowny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy ja przecież nie mówię nie :shock: piszę wyraźnie że będziemy szli w kierunku lepszych konstrukcji bo rozwój firmy to dla nas bardzo ważna sprawa :salu:

W Piotrowym dziale 61cm jest już zamontowany WO dostarczony przez zleceniodawcę i wcale się o to nie obrażam, bynajmniej wyciągam z tego panowie odpowiednie wnioski 8)

Wykonane obecnie serie po 100 wyciągów 2 i 1,25" rozejdzie się jak zwykle za kwartał do końca roku a w tym czasie pomyślimy nad unowocześnionym rozwiązaniem przeniesienia napędu na tuleję aby choć Leszkowi łatwiej było je motoryzować.

Tak przy okazji sprzedaję obecnie nasze wyciagi w sporych ilościach do Niemiec, Hiszpani i Chorwacji, odbiorcy biorą je o wiele chętniej od chińskiej, odlewniczej masówki na miodnym smarze tak więc z powodu kilku krzykaczy i personalnych adwersarzy nie będę przerywał nagle ich dotychczasowej produkcji i zrealizuję jednak ich zamówienia :P

Możemy co najwyżej pomyśleć nad ich modernizacją w niedalekiej przyszłości dla coraz bardziej jak widzę wymagającego Polskiego Rynku 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coz posiadam wyciag Astrokraka 1,25" i moge stwierdzic, ze dziala calkiem niezle. Mowie tu o wykorzystywaniu go do obserwacyjnycji. Jesli chodzi o astrofoto, to rzeczywiscie moga byc problemy, bo czasami porusza sie nierowno. Niektore opinie sa chyba przesadzone. Wynika z nich ze ten wyciag to totalny sypiacy sie szmelc. Osobiscie nie mialem z nim wiekszych problemow.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.