Machholz Q2

16 Stycznia 2005

poszła w ruch podręczna lornetka Mateusza 10x50 i następna ocena blasku, średnicy głowy i stopnia DC wykonana jak szachowe bicie w przelocie

<{POST_SNAPBACK}>

Wow.... Piękne szachowe porównanie! :helo:

Saint · 16 Stycznia 2005

dzis i ja złapałem Machholza. :banan: Nie mogłem tego zrobić wczesniej, bo nie było dobrych warunków. dzis niebo piękne. wracam własnie z 2 godzinnej obserwacji (zacząłem około 17:30 czyli dosć wczesnie). Kometa słabo widoczna gołym okiem, ale w telepie prezentuje sie wspaniale. Dostrzegłem warkocz, choć srednio dobrze widoczny.

Interesuje mnie na jaką jasnosć ją oceniliscie (chodzi mi o obserwacje z kilku ostatnich dni) wg mnie to cos około 3mag, jaki stopień kondensacji (wg mnie około 4 ale uprzedzam, że jest to moja pierwsza kometa na którą spoglądałem pod względem jakichkolwiek ocen).

Pozdrawiam :Salut:

Edytowane 16 Stycznia 2005 przez Saint

ch0sen_1 · 16 Stycznia 2005

wg. "Vademecum..." 15 stycznia miała miec 4.2

Saint · 16 Stycznia 2005

wiem wiem. chodzi mi tylko o obserwacje forumowiczów.

porównywałem moje wyniki z SOK i z jasnoscią pomyliłem się o około 1 mag, a z DC również o około 1. wg mnie nie jest źle zważywszy, że po raz pierwszy patrzyłem na komete w celu zapisania jakichkolwiek wyników.

Pozdrawiam :Salut:

Hery Sasta · 16 Stycznia 2005

wg. "Vademecum..." 15 stycznia miała miec 4.2

nie warto przejmować się takimi "przepowiedniami", kiedyś oglądałem kometę która wg SMP miała 3 mag, ledwo ją widziałem, Machholz wg. SMP ma 4 mag tym samym sprzętem i w tym samym miejscu jest pięknienwidoczna :/

Pawel_Maksym · 16 Stycznia 2005

Pewnie ktoś zaprotestuje ale na wyraźną prośbę Sainta podaje moją dzisiejszą ocenę:

2005 1 16.75 B 4.3 &15 s5 &0.5 80 7R f/10 36x

Pozdrawiam

Paweł Maksym

Saint · 16 Stycznia 2005

Pewnie ktoś zaprotestuje ale na wyraźną prośbę Sainta podaje moją dzisiejszą ocenę:

a dlaczego miałby ktos protestować ??? <_<

zapomniałem napisać że używałem powiększenia 45x

jakiego powiększenia używacie najczesciej przy obserwacji komet???

Pozdrawiam i dzięki za podanie wyniku Paweł :Salut:

Pawel_Maksym · 16 Stycznia 2005

Są zawsze głosy, że nie winno sie podawac wyników tak publicznie by nie wpływac na inne wyniki. Ja się osobiście z tym nie zgadzam ale dodałem to zdanie by na poczatku ostudzić ew. emocje.

Pozdrawiam

Paweł Maksym

wlad · 16 Stycznia 2005

nie umie oceniac jasności jednak dzisiaj kometa słabo widoczna mysle że jednak księżyz zrobił swoje. no ale ma sie ku zachodowi :helo:

mikrobiolog · 16 Stycznia 2005

dzis i ja złapałem Machholza. Nie mogłem tego zrobić wczesniej, bo nie było dobrych warunków. dzis niebo piękne.

Podobnie i ja. Wcześniej jak miałem czas to nie było pogody, jak była pogoda, to nie miałem czasu. A dziś miałem i czas, i pogodę. Gołym okiem na "moim" zaśmieconym niebie nic nie było widać, w lornetce już było lepiej (BPC12 x 40), a za to w telpie ...

Pozdrawiam tych co już widzieli. Tych co jeszcze nie widzieli też pozdrawiam i życzę im, aby zobaczyli.

Mikrobiolog

Krzysztof_TG · 16 Stycznia 2005

Dzięki komecie Machholza udało mi się zaobserwować inne zjawisko związane z meteorytami. Kilka dni temu, gdy w Europie zachodniej wiały silne wiatry, wyszedłem wieczorem by ponownie spróbować złapać między chmurami Machholza gdy nagle gdzieś nad Wielką Niedźwiedzicą zobaczyłem potężny błysk, tak silny, że oświetlił na krótki moment okolicę. Akurat patrzyłem w inną stronę i miejsce rozbłysku widziałem kątem oka, zacząłem wpatrywać się w tę część nieba i po około 15 - 20 sekundach z tego samego kierunku nadleciał meteoryt, który spłonął w atmosferze jego blask już nie był tak silny, Do dzisiaj nie jestem pewny czy nad moją głową wybuchł jakiś bolid, brak było dźwięku wybuchu, ale tego dnia wiał silny wiatr, który mógł go zagłuszyć. Czy z tak silnym błyskiem nie powinienem usłyszeć dźwięku wybuchu?

Pozdrowienia

Krzysiek

Edytowane 16 Stycznia 2005 przez Krzysztof_TG

Limax7 · 16 Stycznia 2005

Wrócilem dziś z wczorajszej (15/16 I) obserwacji. Pierwszy raz obserwowałem kometę z ciemnego wiejskiego nieba i byłem mile zaskoczony jak z łatwością na oswietlonym przez Księżyc niebie widzialem tę kometę "gołym okiem".

Niebo żyleta, - 8 stopni Celcjusza, szron się osadzał (musialem go zeskrobywać paznokciem z okularu i soczewek szukacza :blink: )

Bardzo ładnie widać kometę lornetką 10x50. Warkocza nie widziałem (Księżyc przeszkadzał, potem po jego zachodzie kometa była w lekkiej łunie od Bialegostoku)

tu ocena z godziny 17:15 CET:

2005 Jan. 15.67 UT: m1=3.7, Dia.=18', DC=7,...10x50 B...Adam Hurcewicz (Rudnica, Poland) [Moon interference. Excelent conditions and weather.]

Robiłem też zdjęcia Zenitem 12XP i 3-ema obiektywami

Soligorem 35/2.8

Heliosem 58/2

Jupiterem 200/4

Tylko Jupiterem jechałem na maksymalnym otworze przysłony. Czasy różne. Na "piggy-backu" od 2-8 min ze statywu od 15-40 sek

A Jupiterkiem fociłem nie tylko kometę, ale i M42 i Plejady. Szerszymi oniektywami "łapalem" Oriona, Wlk. Psa, Pannę z Jowiszem i też kometkę.

Jak zaszedł Księżyc ok 22:35 to również fociłem ale niebo zaczęło się psuć i warunki były gorsze niż wieczorem z Księżcem :blink: Została jeszcze połowa kliszy 36 klatkowej a ta klisza to Fuji Press 800.

adamsz12 · 17 Stycznia 2005

Tylko Jupiterem jechałem na maksymalnym otworze przysłony. Czasy różne. Na "piggy-backu" od 2-8 min ze statywu od 15-40 sek

Prowadziłeś na komecie czy na gwiazdach, czy bez prowadzenia ?

Limax7 · 17 Stycznia 2005

Prowadziłeś na komecie czy na gwiazdach, czy bez prowadzenia ?

Prowadziłem na komecie, jako prowdzenie zastosowałem powiekszenie ok 200x w środku okularu (w jego ogniskowej) umieściłem szpilkę i jej czubek starałem się utrzymać w środku na komecie.

Pawel_Maksym · 17 Stycznia 2005

Dzięki komecie Machholza udało mi się zaobserwować inne zjawisko związane z meteorytami. ...

Pozdrowienia

Krzysiek

Zapewne chodzi ci o zjawisko meteorowe nie zaś meteorytowe...?

Tiamat · 17 Stycznia 2005

Oj oj oj. Właśnie przeżywam pierwsze załamanie nerwowe związane z LP. ))))

Wczoraj fociłem, grubo po tym jak zaszedł Księżyc z peryferii Krakowa. Trzeba przestać sie oszukiwać. Tu sie zdjęć robić nie da:) Wiem, że jest to baaardzo mało odkrywvcze , ale jednak szkoda. Banał i tyle. Dołączam zdjęcie komety sprzed 8 godzin. Jak zwykle na moich fotach ogon ledwo widoczny. Siergiej zazdroszczę Ci nieba.

Mam pytanie o filtry LP. Wiem, że na AF mówiliscie o tym kilka razy. Mimo to mam pytanie, czy ma sens kupowanie ich bardziej pod katem focenia niż oglądactwa?

Czy, biorąc pod uwagę ich nie mały koszt, nie uzyskuje sie niewiele gorszego efektu kilkoma zabiegami np w Photoshopie? Czy ktoś z Was dysponuje porownaniem efektu filtra LP i "gołego" zdjęcia?

Pozdrawiam

17 Stycznia 2005

czy ma sens kupowanie ich bardziej pod katem focenia niż oglądactwa?
Czy, biorąc pod uwagę ich nie mały koszt, nie uzyskuje sie niewiele gorszego efektu kilkoma zabiegami np w Photoshopie? Czy ktoś z Was dysponuje porownaniem efektu filtra LP i "gołego" zdjęcia?

<{POST_SNAPBACK}>

Też jestem ciekawy na ile skuteczna ta filtracja przy jasnym niebie.

Jeżeli zaświetlasz filtr/matrycę światłem tła to co zrobisz w Szopie? Przecież masz zaszumione zdjęcie i użyteczny sygnał poniżej poziomu szumów. Trzeba by odjąć niebo z "wyłączonymi gwiazdami", czyli samo tło zaświetlone. Tylko skąd je wziąć?

Co prawda wyobrażam sobie odcięcie wąskiego pasma lamp sodowych filtrem na dublet sodu, ale niestety, miejska łuna jest o wiele bardziej szerokopasmowa.

Tiamat · 17 Stycznia 2005

"Przecież masz zaszumione zdjęcie i użyteczny sygnał poniżej poziomu szumów."

Tak, tak. Mam tego swiadomość. Ale mając na mysli jasniejsze gwiazdy to pole manewru w PS jakieś, nawet całkiem niezłe jak pokazał kilka stron wcześniej w tym wątku Lemarc, jest. Może ktoś jednak ma jakiś test filtrów LP?

Pozdrawiam

Rodan · 30 Stycznia 2005

Polecam linki:

http://www.aerith.net/comet/catalog/2004Q2/2004Q2.html

http://cfa-www.harvard.edu/iau/mpc.html

(MPEC 2004-U31 to Machholz)

Pozdrawiam

30 Stycznia 2005

Gdyby Kraków był oświetlony jak połowa miast Arizony tylko lampami sodowymi niskoprężnymi (takie mocno pomarańczowe) to odcięcie tej lini nie stanowiło by problemu a tak nasze sodówki wysokoprężne świecą nie dość że w połowie w niebo to w dodatku kilkoma liniami emisyjnymi i dodatkowo słabszym widmem ciągłym od kwarcowego żarnika tak więc walka z ich światłem w astronomii nie jest taka prosta :unsure:

Radek Grochowski · 30 Stycznia 2005

Ostatnio zauważyłem (przynajmniej w moim mieście) tendencję do instalowania lamp sodowych, które na pewno nie są jeszcze typowo niskoprężne (monochromatyczne), ale chyba mają mniejsze ciśnienie gazu niż zwykłe wysokoprężne sodówy. Charakteryzują się wyraźnie bardziej "czystym" światłem, bardziej żółto-pomarańczowym niż brudnopurpurowym. Może ktoś w końcu pomyślał o oszczędnościach jakie dają takie żarówki. Niestety są montowane w tych samych badziewnych oprawach co wszystko inne, więc spora część światła zamiast w ulice trafia panu Bogu w oko.

Hery Sasta · 30 Stycznia 2005

u mnie jest moda na takie żerówki przy parkingach strzezonych, jedna taka zamiast świecić na samochody świeci na osiedle i skutecznie uniemożliwia obserwacjie słabszych obiektów na północy :?

Saint · 30 Stycznia 2005

liczyłem że zapoluje dzis na Machholza po raz kolejny, a tu du*a bo pojawiły sie chmury ... :angry:

Pozdrawiam :Salut:

Saint · 31 Stycznia 2005

dzis mam przepiękine niebo !!!

machholz zaliczony po raz kolejny.

Oprócz niego M45, M36, M37, M42 i Saturn.

Obserwowałem jeszcze jakies 2 gromady gwiazd w Kasjopei. Wyglądały jak siostry bliźniaczki. Widziałem je obok siebie w polu 20 mm okularu. Były prawie identyczne, a prezentowały sie cudownie. Możecie mi powiedzieć co to było ???

Pozdrawiam :Salut:

p.s znalezienie M31 zakończone niepowodzeniem :angry: