ES 10mm 70° czy ES 9mm 62° do maka?

[Darek_B]

Mam mały dylemat ,brakuje mi jeszcze tego zakresu ogniskowych w SW 127 i waham się między tymi dwoma konstrukcjami.

Pytanie który lepiej się sprawi, jest lepiej skorygowany, wygodniejszy?

 

Czekam na jakieś podpowiedzi użytkowników tych modeli.

Ale inne propozycje też wysłucham.

 

 

[kjacek]

To krótkie ogniskowe, ja wybrałbym 82deg.

Wiem, nie ma go na Twojej liście. 

EDIT do jakich obiektów? Jeśli do planet, to zdecydowanie ortho. Jeśli do DSów, to 82deg. 

Edytowane 9 Sierpnia 2018 przez kjacek

[Darek_B]

Hm planety to teraz trochę słabo. Może za kilka lat.

Raczej jaśniejsze Dsy oraz Słońce , Księżyc i ... Giewont.

 

Na pewno wersja 82° jest lepszym rozwiązaniem ale to może kiedyś. Interesują mnie głównie cechy tych dwóch eesów .
 

[wimmer]

Na Maniaku są akurat do sprzedania ES-y 9mm 62°. Może sprzedający mógłby Ci powiedzieć coś więcej na temat tych szkieł.

O ES-ach 70° słyszałem, że mają dość krótki ER. To już zależy od Ciebie, czy by Ci to przeszkadzało, czy nie.

Edytowane 9 Sierpnia 2018 przez wimmer

[Darek_B]

1 minutę temu, wimmer napisał:

Na Maniaku są akurat do sprzedania ES-y 9mm 62°.

Miedzy innymi dlatego założyłem temat. Mam dylemat. A że wolę większe pole od mniejszego czekam na opinię kogoś kto patrzył przez 70 ° .

Mniejszy ER mi nie przeszkadza. No chyba że jest taki jak w orto.

[lumen]

Budżetowa nasadka bino za 300 zł nawet z najtańszymi  na rynku Kellnerami  czy Plosslami (np. 15mm,, 20mm czy 25mm) pokaże w Maku 127 bez porównania więcej i ładniej niż najdroższy okular używany jednoocznie, zwłaszcza na Księżycu. Więc zamiast wydawać 400 zł na ES 9mm 68* zdecydowanie wolałbym kupić na giełdzie używaną nasadkę bino i do tego chociażby parkę kitów 25mm na początek. Ale to tylko moje zdanie, jako wieloletniego posiadacza Maka 127. Ja po zakupie nasadki bino już nie byłem w stanie w tym teleskopie patrzeć na Księżyc jednym okiem.   

Edytowane 9 Sierpnia 2018 przez lumen

[kjacek]

Ludzie są różne . 

Nikt mnie nie przekona nigdy więcej do nasadki bino, zwłaszcza budżetowej. 

Kiedy miałem taką, to zamiast obserwować niebo wciąż ją poprawiałem a i tak wciąż mi coś nie pasowało. Pewnie jestem jakiś dziwny. 

Na Księżycu, gdzie światła jest za dużo, taka nasadka bino ma jeszcze sens. 

Ale nie przy DSach, gdzie liczy się każdy foton . Nasadka jednak zmniejsza jasność. 

 

Jeśli chodzi o te dwa ESy, to moim zdaniem jeden pies.

Pozostaje pytanie, czy ESy są konieczne do Maka. Może SWANy wystarczą. 

Chociaż ja widzę różnicę w obrazie ze SWANa 33mm 72deg a TV Wild Field 32mm, przewaga TV jest miażdżąca, chociaż to szkło z lat 80tych ubiegłego stulecia. 

W krótszych ogniskowych jest podobnie. ESy (mam na myśli 82deg) pięknie pokazują DSy, ortho miażdży je na planetach. 

[Darek_B]

Dziwi minie niska cena mimo że ma szersze pole, nigdy nie patrzyłem przez eesa 10mm.

[Motloch Franciszek]

Z tym ,co masz ,to DS-y mono.

Miałem ES-y 15mm/70*.Dla mnie  ER trochę za krótki.Ale ja tak mam.Inni byli zadowoleni.

Teraz kupiłem ES-y 20mm/70* + barlow GSO ED 2"/x2 i jest OK.

 

Edytowane 10 Sierpnia 2018 przez Motloch Franciszek