Ustawianie montażu w Afryce

[sidiouss]

Hej, 

Tak się przyjemnie złożyło, że wybieram się na koniec stycznia do Kenii na drobny urlop. Limit bagażu pozwala mi na zabranie ze sobą Star Adventurera i zaczynam powoli przygotowania i optymalizację zestawu. No i mam mały zonk, bo zastanawiam się jak będę ustawiać tam montaż, zaznaczam, że nigdy nie byłem w okolicy równika czy południowej półkuli że sprzętem astro i stąd pytanie

Będę w okolicach Mombasy i patrząc na widok ze Stellarium, parę stopni pod horyzontem będzie północny biegun niebieski a parę stopni nad horyzontem biegun południowy. Logika nakazuje ustawianie na biegun południowy i ustawienie adventurera na półkulę południową. Ale najbardziej martwi mnie to, że całość będzie ustawiana kilka stopni nad horyzontem.. W Polsce polarna jest kilkadziesiąt stopni nad horyzontem i wszystko elegancko widać w lunetce biegunowej, a co będzie tutaj? 

Macie jakieś doświadczenia w ustawianiu montażu w Afryce? 

Dzięki za porady

[Gajowy]

Nie mam pojęcia, ale jest jeszcze problem refrakcji atmosferycznej, która kilka stopni and horyzontem jest znaczna.

 

Pzdr,

Gajowy

[KrzysztofZ]

W lunetce biegunowej sky adventurera jest Oktans i na niego ustawiasz. Te 4 gwiazdy trapeziku bardzo fajnie się wpasowują.

największym problemem jest znalezienie tego właściwego trapeziku, bo znajduje się on blisko Drogi Mlecznej.

Ale jak już znajdziesz to luz. Jakość nieba w Afryce jest bdb, więc możesz mieć w rzyci refrakcję atmosferyczną.

[Tayson]

Dryf. 

[sidiouss]

Dzięki panowie! 

Chyba przyjmę taką taktykę - ustawienie mniej więcej 0 stopni na klinie, kompasem ustawię orientację i będę próbował złapać Oktans, korygując ewentualnie dryfem. Głównie pewnie będę focił 14mm Samyangiem, więc nie potrzebuję idealnego ustawienia. Jak się ogarnę z niebem, to może powieszę coś większego

[Darek_B]

Jeśli masz robić na 14 mm to w zupełności wystarczy Ci kompas w telefonie i poziomica. Do 2-3 minut pojedzie. Ja robiłem Magellany na 35 mm po dwie minuty i dało radę.

[sidiouss]

Kurde, nie mogę się doczekać szczególnie, że od tylu dni u nas taka pogoda... 

[Darek_B]

Mombassa trochę jednak świeci https://www.lightpollutionmap.info/#zoom=9&lat=-467120&lon=4390764&layers=B0FFFFTFFFF

Jak tylko możesz podjedź gdzieś na południe lub zachód.

[Gajowy]

Godzinę temu, KrzysztofZ napisał:

W lunetce biegunowej sky adventurera jest Oktans i na niego ustawiasz. Te 4 gwiazdy trapeziku bardzo fajnie się wpasowują.

największym problemem jest znalezienie tego właściwego trapeziku, bo znajduje się on blisko Drogi Mlecznej.

Ale jak już znajdziesz to luz. Jakość nieba w Afryce jest bdb, więc możesz mieć w rzyci refrakcję atmosferyczną.

Refrekcja występuje nawet gdyby powietrze składało się z czystego tlenu. W pobliżu horyzontu wynosi 35'. Wpływa na nią ciśnenie, wilgotność i temperatura. Nie wiem, czy przestrzelenie bieguna o 35' jest pomijalne.

 

Pzdr,

Gajowy

Edytowane 22 Grudnia 2018 przez Gajowy

[sidiouss]

3 minuty temu, Darek_B napisał:

Mombassa trochę jednak świeci https://www.lightpollutionmap.info/#zoom=9&lat=-467120&lon=4390764&layers=B0FFFFTFFFF

Jak tylko możesz podjedź gdzieś na południe lub zachód.

Będę w trzech parkach narodowych, Mombasa będzie tylko jeden dzień i podałem ją jako punkt odniesienia

[MateuszW]

3 godziny temu, sidiouss napisał:

Limit bagażu pozwala mi na zabranie ze sobą Star Adventurera

Limit bagażu... Ja ostatnio w Ryanair mając do dyspozycji duży i mały podręczny (opcja priority) wsadziłem tam 2 aparaty, 5 obiektywów, CEM25 ze statywem, TS65, ASI1600, statyw foto, ubrania na tydzień, laptopa, adventurera mini i kupę drobnicy. Także dla chcącego nic trudnego

[MateuszW]

3 godziny temu, sidiouss napisał:

a parę stopni nad horyzontem biegun południowy.

W takich ciemnych miejscach gwiazdy świecą po horyzont. Także słabe gwiazdy oktanta powinny być dobrze widoczne w lunetce mimo tego. Oczywiście o ile je znajdziesz, poducz się trochę tych rejonów nieba  Refrakcja istotnie może być problemem, ale przy dłuższych ogniskowych. No i masz szczęście, że Adventurera można ustawić na 0 stopni. Większe montaże SW mają ograniczenie...

[qbanos]

8 godzin temu, MateuszW napisał:

Limit bagażu... Ja ostatnio w Ryanair mając do dyspozycji duży i mały podręczny (opcja priority) wsadziłem tam 2 aparaty, 5 obiektywów, CEM25 ze statywem, TS65, ASI1600, statyw foto, ubrania na tydzień, laptopa, adventurera mini i kupę drobnicy. Także dla chcącego nic trudnego

No to się ciesz, że Ci tego nie zważyli, bo byłby problemik. Wielkość bagażu to jedno, ale waga też ma swoje granice - akurat w Ryanairze.

[warpal]

Ciekawy sposób ustawiania dziennego:

https://youtu.be/9SZ8Otnr3rs

[MateuszW]

10 godzin temu, qbanos napisał:

No to się ciesz, że Ci tego nie zważyli, bo byłby problemik. Wielkość bagażu to jedno, ale waga też ma swoje granice - akurat w Ryanairze.

Gdyby mieli w zwyczaju ważyć, to nie poleciałbym na żaden wyjazd astro. Na szczęście tego nie robią praktycznie nigdy.

[qbanos]

2 godziny temu, MateuszW napisał:

Gdyby mieli w zwyczaju ważyć, to nie poleciałbym na żaden wyjazd astro. Na szczęście tego nie robią praktycznie nigdy.

No dobra, ale napisałeś to tak, jakby oczywistym było przekraczanie dozwolonej wagi bagażu. Nie wiem czy liczysz na naśladowców, ale warto byłoby przy okazji wspomnieć ile kosztuje nadanie bagażu do luku już przy gejcie jak się ktoś nie daj doczepi. Bądźmy obiektywni.

[MateuszW]

2 minuty temu, qbanos napisał:

No dobra, ale napisałeś to tak, jakby oczywistym było przekraczanie dozwolonej wagi bagażu. Nie wiem czy liczysz na naśladowców, ale warto byłoby przy okazji wspomnieć ile kosztuje nadanie bagażu do luku już przy gejcie jak się ktoś nie daj doczepi. Bądźmy obiektywni.

Masz rację. Tak więc chodziło mi o to, że zmieściłem się w wymiarach bagażu, ale wadze już nie. Nawet mając bagaż główny, i tak biorąc coś więcej niż lustrzankę na statywie będziemy zmuszeni przekroczyć wagę, bo zwyczajnie za dużo ciężkich i delikatnych szpejów potrzeba w tej astrofotografii  A że linie lotnicze nie dają możliwości dokupienia dodatkowych podręcznych, to rozwiązanie pozostaje jedno - przekraczać wagę.