Zbliżenie na kijanki

[kubaman]

IC 410, obiekt który nigdy nie zdobył mojego serca pomimo rozmiarów i fajnych plemników. Celuję w SHO, ale jako że pogoda nie rozpieszcza, to zrobiłem na razie wodór. Nie odszumiałem bo jest ogólnie jasno i tło gładkie, tylko mało tu kontrastu i jakieś to takie, niewybitbne..

120x120s Ha, ASI 178MMC

Rasa 120EC bez prowadzenia

skala 0.8 kadr lekko obcięty. resize 75%

 

 

 

Przy okazji zapytam - chciałem opisać w Pixie, ale mam tylko katalog gwiazd Tycho.

 

 

 

Edytowane 16 Listopada 2019 przez kubaman

[astrocola]

Czemu takie jakby bez ostrości?

[Gość wessel]

Kuba to NIE JEST GŁADKIE TŁO ! Zdecydowane za mało materiału...

Edytowane 16 Listopada 2019 przez wessel

[kubaman]

1 minutę temu, wessel napisał:

Kuba to NIE JEST GŁADKIE TŁO !

Maciek, każdy uważa co tam uważa. Tu podgląd tła 200% z oryginału

 

 

Dla mnie to jest gładkie

 

Edytowane 16 Listopada 2019 przez kubaman

[Gość wessel]

Uprawiasz zupełnie inny rodzaj astrofoto - dla mnie to jest dużo za duży szum - na tyle duży że gwiazdki są zdegenerowane przez niego.

Edytowane 16 Listopada 2019 przez wessel

[Maetrik]

Nie jest źle ale 120x120s nawet dla rasy to jest niewiele. Ta kamera lubi dużo materiału. 

[Imar]

Godzinę temu, kubaman napisał:

Maciek, każdy uważa co tam uważa. Tu podgląd tła 200% z oryginału

 

 

Dla mnie to jest gładkie

 

Kuba, pal więcej materiału, jeśli HA ci tak szumi to co będziesz miał jak dodasz zaledwie 4 godziny tlenu i 4 godziny siarki... nie będziesz zadowolony i możesz sobie nie poradzić z takim materiałem.

[Grzędziel]

Osobiście bym się nie czepiał szumu, przy cropie 200% trudno, żeby było idealnie gładko. Bardziej razi jednak rozmyty obraz gwiazd, co z drugiej strony nie dziwi - optyka f/2 ma swoje ograniczenia w tym zakresie .

Dlatego preferuję ciemne refraktory -fakt, naświetlać trzeba dłużej (coś za coś). Szum nie jest mniejszy, ale gwiazdy wyglądają lepiej.

 

Przykładowo, dla porównania - crop 200% z samego narożnika kadru:

 

RedCat 51 f/4.9 (LRGB 88x300 sek.)

CFF 140 f/4.9 (Ha 44x600 sek.)

Edytowane 16 Listopada 2019 przez Grzędziel

[kubaman]

Piotrek, chodzi Ci o to, że u mnie gwiazdy mają mniejszą saturację?

Robię wszystko by tak było, gaszę je celowo.

U mnie jak widać to tez jest sam narożnik, skala 0.8

[Tayson]

1. Gwiazdki masakra, ale nie jestem pewien co jest głównym problemem. Wyjściowy stack, czy zmasakrowanie przy ich redukcji. Zapewne jeszcze nie zrobiłeś X, aby zredukować/zmienić spajki jak Ci radzono wiele razy. 

 

2. Zaden materiał nie jest zaszumiony o ile z głową się go wyciągnie. Każdy krok ponad mozlowsci stacka musi być mocno przemyślany kilkanaście stepow na przewód. Bez tego pojawi się mglawicowa dziurawa paćka, a całość zacznie nabierać tzw plastyfikacji (rozmycie całości) lub koksyfikacji (dziurkowacenie jasnych partii i wyplaszczenie ciemnych) 

 

3. Jeszcze ze 2 lata zabawy ze sprzętem i będziesz mistrzem swojego setupu. Prawda jest taka że doswoadacznie przychodzi proporcjonalnie z ilością obrobionych stackow. 

Edytowane 16 Listopada 2019 przez Tayson

[Grzędziel]

37 minut temu, kubaman napisał:

Piotrek, chodzi Ci o to, że u mnie gwiazdy mają mniejszą saturację?

Robię wszystko by tak było, gaszę je celowo.

U mnie jak widać to tez jest sam narożnik, skala 0.8

Raczej , że są bardziej rozmyte i obarczone komą. Ale faktycznie porównanie nie jest uczciwe, bo Twoja skala jest większa i tu też seeing bardziej się daje we znaki.

 

Pamiętam jak też zastanawiałem się nad zakupem Rasy, kusiło mnie jasne światło, a głównym argumentem na nie był jej ciężar.

Wybrałem refraktor, ale chętnie porównuję te dwa sprzęty. Takie porównania mogą się też przydać komuś planującemu wydanie, w końcu nie małych pieniędzy na sprzęt.

Moje subiektywne podsumowanie w dwóch zdaniach : Rasa - większa walka, większe możliwości. APO - mniejszy stres i szybsza satysfakcja z uzyskanego efektu.

[kubaman]

Mniej kombinowałem przy gwiazdach. Są zgaszone tylko troszkę i poprawiony tylko został niewielki pojazd który miałem.

Nie bawiłem się tez w wyostrzanie itp.

 

 

[Tayson]

Można zrobić jeszcze taki jedno małe oszustwo. Zaznaczasz gwiazdki, od tego odejmujesz gwiazdki z wersji lekko rozcisgnietej. Dostajesz maskę z samymi otoczkami gwiazdek. Teraz lekko blurujesz krawędzie gwiazd aby ukryć nieestetyczne spajki. Całkiem niedawno widziałem na to fajnego tutka, ale za chiny nie mogę sobie przypomnieć gdzie.... 

[count.neverest]

historię przeglądarki przewertuj

[kubaman]

w materiale który teraz zbieram mam takie pojedyncze suby (ostatnio dodałem nitki na spajki, ale te kijanki tez już to miały). Widać jeszcze trzeciego spajka od kabli, będę chciał to usunąć.

 

100%

 

wiele to nie odbiega od tego co było wcześniej, tu na szczęście nie mam pojazdu więc fajnie od razu wygląda. tylko ja się zawsze staram zgasić gwiazdy, bo bardzo mocno zagłuszają mgławice.

 

Edytowane 17 Listopada 2019 przez kubaman

[Tayson]

Tak się zastanawiam na ile zaburzenia powietrza od chłodzenia wpływa na ostrość obrazu. To co pokazałeś kiedyś na flacie wyglądało jak z jakiegoś horroru astrofotografa ;-)