Avikowanie za dnia

[Arthur Skoracki]

Cześć, 

 

Chciałem zapytać czy ktoś kiedyś próbował i czy ma to w ogóle sens żeby avikowac przez teleskop za dnia?

Przerobiłem sobie webcama którego miałem żeby mi pasował do teleskopu i chciałbym się trochę podszkolić jak w ogóle robić zdjęcia z tego.

 

Tym bardziej że pogoda wiadomo jaka jest to raz że nie widać Księżyca a dwa że obiekty jakieś naziemne mógłbym robić tak żeby zostawać z laptopem w domu i nie wychodzić na tą wilgoc.

 

Dlatego pomyślałem czy mógłbym w ogóle sobie za dnia trochę poćwiczyć. Czy to ma jakikolwiek sens? 

[Sebastianus]

17 minut temu, Arthur Skoracki napisał:

Cześć, 

 

Chciałem zapytać czy ktoś kiedyś próbował i czy ma to w ogóle sens żeby avikowac przez teleskop za dnia?

Przerobiłem sobie webcama którego miałem żeby mi pasował do teleskopu i chciałbym się trochę podszkolić jak w ogóle robić zdjęcia z tego.

 

Tym bardziej że pogoda wiadomo jaka jest to raz że nie widać Księżyca a dwa że obiekty jakieś naziemne mógłbym robić tak żeby zostawać z laptopem w domu i nie wychodzić na tą wilgoc.

 

Dlatego pomyślałem czy mógłbym w ogóle sobie za dnia trochę poćwiczyć. Czy to ma jakikolwiek sens? 

 

Oczywiście można nagrywać za dnia. Chociażby po to aby zapoznać się z programem do nagrywania. Albo kup sobie folię słoneczną i nagrywaj słońce. Wiele razy nagrywałem Słońce, Księżyc, Wenus w dzień.

[Arthur Skoracki]

4 minuty temu, Sebastianus napisał:

 

Oczywiście można nagrywać za dnia. Chociażby po to aby zapoznać się z programem do nagrywania. Albo kup sobie folię słoneczną i nagrywaj słońce. Wiele razy nagrywałem Słońce, Księżyc, Wenus w dzień.

Folię słoneczną mam. Ale jak są chmury to i ta folia nic nie da

 

Ale faktycznie głównie mi chodzi o naukę programów i jak korzystać bo nigdy nie zajmowałem się fotografią, nie znam się ani na stackowaniu ani na późniejszej obróbce więc mimo czytania różnych tutoriali itp. To i tak myślę że mi to nie zastąpi treningu na żywo. 

[WielkiAtraktor]

Godzinę temu, Arthur Skoracki napisał:

Dlatego pomyślałem czy mógłbym w ogóle sobie za dnia trochę poćwiczyć. Czy to ma jakikolwiek sens? 

Oczywiście. Teleskop pełni tu tę samą rolę, co obiektyw foto, pora dzienna w niczym nie przeszkadza Oprócz ćwiczenia obsługi i łapania niektórych ciał niebieskich można spróbować z samolotami (zob. https://astropolis.pl/topic/11186-polowanie-na-samoloty) albo szczególnie dalekimi obiektami naziemnymi (zob. https://astropolis.pl/forum/115-poszerzamy-horyzonty-dalekie-obserwacje).

 

[Arthur Skoracki]

@WielkiAtraktor

Tylko tutaj chyba zdjęcia głównie sa robione lustrzanką a nie kamerkami. Więc to też chyba nie do końca to samo. 

[Grzędziel]

Dobrze jest pytać na forum, ale jeszcze lepiej samemu spróbować wiec śmiało, avikuj co popadnie, efekt na pewno Cię pozytywnie zaskoczy, a zdobyte doświadczenie bardzo się do astro przyda.

Pamiętam, jak lata temu kupiłem pierwszą kamerę CCD. I jak to u nas, (a była zima) przez 6 tygodni chmury. Podpiąłem wszystko do teleskopu i obfotografowałem w nocy widoczną z okna ulicę, samochody, lampy itp. Miałem fun, nauczyłem się jak ten sprzęt ogarnąć, a jak zrobiła się pogoda to na niebie wszystko poszło gładko.

[OBERON RD]

1 godzinę temu, Arthur Skoracki napisał:

Tylko tutaj chyba zdjęcia głównie sa robione lustrzanką a nie kamerkami. Więc to też chyba nie do końca to samo. 

Może w tym wątku, ale Lemarc robił odległe krajobrazy w IR kamerką DMK. Czyli bierz sprzęt i na jakąś górkę lub na balkon i zacznij ćwiczyć. Jakieś odległe napisy i

stackuj, wyostrzaj. Przyda się.