Skocz do zawartości
  • 0

Drugi teleskop i sprecyzowane wymagania.


Ftraw

Pytanie

Witam serdecznie. Stoję przed wyborem kolejnego teleskopu, który zastąpi mi moją synte 6 na dobsonie. Prawie dwa lata użytkowania tej synty uświadomiły mnie, czego dokładnie wymagam od kolejnego teleskopu na przyszłość. Stoję przed pewnym wyborem i chcialbym się poradzić co wybrać. Obie opcje mają jak dla mnie plusy i minusy i to właśnie powoduje mętlik w głowie. Przechodząc do meritum.

Zacznę od opcji, której byłem prawie pewien. 10-12 calowy newton na dobsonie, z tego względu że stawiam wizual na pierwszym miejscu. Wiadomo rewelacja wiejskie niebo, masa ds w zasięgu ręki. Pierwsze kryterium wypełnia w 100%. Problem się pojawia w tym, że zależy mi także na foceniu planet oraz szerokich kadrów lustrzanka (drogą mleczna). Nie interesuje mnie totalnie astrofotografia ds. Nie mam na to ani pieniędzy ani czasu. Planety oraz droga mleczna. Planety mogę osiągnąć tym teleskopem po dokupieniu platformy paralaktycznej, więc tu jest kolejny plus.

Druga opcja która się pojawiła niedawno to synta 200/1000 na eq5. Nie heq5 bo głębokie niebo w fotografii nie jest dla mnie a podobno do wizuala eq5 wystarczy. Problemem jest rozmiar mniejszy niż 10-12 cali oraz to, że ludzie odradzają Newtona na eq że względu na różne położenie wyciągu i ciągłe okrecanie w obejmach tak aby okular był w zasięgu oka. Plusem jest to, że przy prostym napędzie o wiele tańszym od potężnej platformy do dobsona mogę avikowac planety, a po delikatnej modyfikacji zapiąć do eq5 lustrzankę i bawić się w drogę mleczną. I tu znów są plusy i minusy. Ceny dobsona 10-12 i synty 8 na eq5 są podobne. Platforma swoje kosztuje a napęd już mniej. Wizual stawiam na pierwszym miejscu ale naprawdę wciąga mnie fotografia planet. Co robić, co wybrać? Pomijam kwestie okularów do wizuala. Pozdrawiam i proszę o konkretne uzasadnienia argumentów. Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

EQ jest dla tych, którzy obserwują maksimum kilka obiektów w ciągu nocy i długo obserwują jeden obiekt, szkicują, pokazują rodzinie, chcą się pobawić w astrofoto, obserwują z bardzo dużymi powiększeniami.

 

Jeśli zaliczasz wiele obiektów w ciągu jednej nocy, spędzając tylko kilka chwil z każdym w nie za dużych powiększeniach, to EQ nie ma sensu.

 

Ja uważam, ze do wizuala EQ5 daje rade z Newtonem 200/1000. Nie musisz rozkładać nózek statywu na pełna wysokość, wiec juz tylko z tego powodu jest stabilniej. No ale kazdy ma inne wymagania co do stabilności. Obracanie tuby to faktycznie nie jest tak łatwe jak w przypadku refraktora, tym bardziej, ze tuby tanich Newtonów mają szew i nie są okrągłe :D. Ale tak jak pisałem - jesli obserwujesz mało obiektów i długo, to nie musisz często obracać tuby. Newton 200/1000 bardzo zaskoczył mnie mobilnością - daje sie go łatwo przenosić, wieszać , dodałem tylko dodatkowy drugi dovetail. No ale w Twoim wypadku to chyba nie ma dużego znaczenia.

 

Jeśli bardzo inetersuja Cie DSy, masz ciemne niebo, mobilność teleskopu jest nieistotna,  to idź raczej w  kierunku 12" a może i więcej jak dasz radę finansowo.

 

 

 

 

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Avikowanie planet + wizual... Przy takich powiększeniach i obiektach potrzebny będzie paralaktyk lub platforma, oraz napęd. Uzasadnienie jest proste - będziesz stosować duże powiększenia, a przy nich zabawa kamerą i niezmotoryzowanym EQ lub jeszcze gorzej - montażem azymutalnym to duże wyzwanie graniczące z koszmarem. Obiekty są kilka sekund w polu widzenia.

Która tuba? Jak największa. Apertury nigdy dość. Obracanie tuby w obejmach przy wizualu będziesz musiał przełknąć, dokuczliwe robi się dopiero gdy będziesz krążył po całym niebie zatrzymując się na obiekcie tylko na kilka sekund, poza tym nie jest problemem. Moja tuba obraca się gładko w obejmach (mam akurat 8" na EQ5). Problemu z drganiami nie mam, może przez to, że nie rozsuwam nóg statywu.. Nie ma potrzeby, wyciąg jest na dobrej wysokości.

 

Jeśli więc porównujesz, to przelicz sobie zestaw newton 8" + EQ5 + napęd vs. 10-12" + platforma + napęd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ok czyli rozumiem wg większości moja pierwsza opcja przy moich wymaganiach jest raczej tą właściwą. Dobson 10-12 cali i platforma do dsow, avikowania planet i dużych powiększeń ( platforma to ułatwi ). Pozostaje kwestia fotografowania drogi mlecznej. Nie wymagam zdjęć jak ze zlotu nad Bieszczadami. Pytanie brzmi czy tanie rozwiązanie ( swsa też swoje kosztuje ), typu eq 2 z napędem da mi szansę porobienia zdjęć drogi mlecznej z małym obiektywem powiedzmy 30-60 sec? Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co do teleskopu to sporo już zostało powiedziane a ja dołączam się do zwolenników Newtona 12" - sam taki mam i pod względnie dobrym niebem dużo frajdy z wizuala (GSO 12"). 

 

Co do drogi mlecznej to zauważ, że nie potrzebujesz właściwie (na początku) napędu. Wystarczy statyw lustrzanka i w miarę szeroki i krótki obiektyw. Obiektywem 20 mm możesz naświetlać (różne będa za chwile zapewne opinie) od 20 do 30 sekund i będziesz miał nieporuszony obraz. 

Po Syncie 6 dwunastocalowe lustro z dobrymi okularami zrobi przepaść w wizualu.  Do fotografii krajobrazowej wystarczy Ci aparat z obiektywem. Jak załapiesz bakcyla na fotografowanie DS to wystarczy kupić jakiegoś astrokoziołka i dłuższy obiektyw. Dobre zdjęcie DS to nie musi być od razu teleskop z napędem. Zasada astrofoto jest taka sama jak do wizuala - najlepszy sprzęt to taki którego używasz najczęściej. Mieszkając na wsi miewam tak, że wychodzę na zewnątrz i ... "o k...a ale seeing" wtedy nie wyciągam teleskopu z komputerem guidingami itp. tylko biorę pod pachę fastrona, akumulator - laser w biegun i dwie minuty później materiał się zbiera. 

 

Kończąc przydługi wywód - moim zdaniem do wizuala kup sobie największe lustro jakie dasz rady a foto DM zacznij lustrzanką na statywie. Jest na giełdzie parę przyzwoitych obiektywów w niezłych pieniądzach. 

Edytowane przez marro
błąd literowy
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.