Barlow do Newtona i back focus (?)

[diver]

Trochę mnie kusi astrofoto Księżyca i planet. Myślę więc o zakupie do mojego Newtona 1000/f5 jakiegoś Barlowa (2,5-3x). Zastanawiam się, jak go wmontować w tor optyczny przed kamerą. Rozumiem że flatener będę musiał wyjąć, a w jego miejsce włożyć Barlowa. No i co wtedy z backfocusem do matrycy? Jak go ustalić?

Zapewne wielu z was ma doświadczenia w tym zakresie. Będę wdzięczny za jakieś podpowiedzi - odwdzięczę się fotkami, które może uda mi się pozyskać z układu Newton-Barlow.

[OnlyAfc]

Jak dla mnie, po dodaniu barlowa zamiast flattener, to już tylko ostrość trzeba ustawić. Dystans między matrycą i barlowem nie jest istotny chyba. 

[ZbyT]

21 minut temu, OnlyAfc napisał:

Dystans między matrycą i barlowem nie jest istotny chyba. 

 

chyba jednak jest bo od niego zależy krotność Barlowa ... z małymi wyjątkami jak Powermate ale w końcu to nie jest Barlow

 

aby soczewka wydłużała ogniskową w zadeklarowanym stopniu matryca powinna znajdować się w płaszczyźnie wylotowej, tam gdzie jest diafragma okularu. Większość Barlowów daje się rozkręcić, a wtedy można wkręcić je w złączki kamery. Powinieneś wtedy uzyskać krotność zbliżoną do podanej przez producenta. Zbliżenie układu soczewek do matrycy powoduje zmniejszenie krotności, a oddalenie jeszcze ją większa więc w pewnym zakresie można regulować w jakim stopniu chcesz wydłużyć ogniskową. Programy do avikowania na podstawie wielkości tarczy planety wyliczą dokładną ogniskową układu

 

pozdrawiam

[bartolini]

Pierwsza sprawa - jeżeli masz kamerę z szeroką obudową i noskiem, to krotność barlowa będzie troszkę wyższa niż deklarowana, chyba że zastosujesz soczewkę telecentryczną.

Jeżeli kamera ma obudowę 1.25" i wchodzi w barlowa, to krotność będzie praktycznie jak deklarowana przez producenta.

Druga sprawa - barlow/soczewka telecentryczna wyciąga ognisko z tuby, więc nie będziesz miał problemu z backfocusem.