Skocz do zawartości

Grejt Androme(n)da Galaxy ;)


lukost

Rekomendowane odpowiedzi

36 minut temu, _Spirit_ napisał:

Trochę fioletowo.

Może tak być, choć akurat przy kolorystyce nie majstrowałem specjalnie. Pamiętam, że w ubiegłym roku miałem duży problem z wydobyciem tej niebieskawej części; w tym roku już jest (choć może faktycznie nie do końca właściwie ukazana), więc mamy progres. ;)

Rok temu było tak (jak patrzę z dzisiejszej perspektywy, dość słabo)

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, lukost napisał:

Tak, to już czas - otwieram sezon.

 

Nieźle wyszło. Ja też otworzyłem "ten" sezon - właśnie kolejny raz zbieram M31. Tym razem z dużo lepszego nieba i w LRGB (nie OSC). To będzie moja kolejna "potyczka" z tą piękną, jedyną w swoim rodzaju i niełatwą w obróbce galaktyką. Poprzednie moje próby traktuję raczej jako porażkę. Nie spocznę więc, dopóki nie wyprodukuję satysfakcjonującego mnie obrazka. ;) Tymczasem gratki za Twoją M31. :)

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jako że nie lubię kreować bytów ponad miarę, a i samo zdjęcie nie jest warte zakładania nowego wątku, wrzucę fotkę Jej Wysokości wykonaną nowym nabytkiem, czyli Askarem FRA 400 z reduktorem. Mocno byłem ciekaw, jak pełna klatka (C 6d) będzie pracować z tym zestawem i szczerze mówiąc rewelacji się nie spodziewałem. Tymczasem zaskoczenie jest duże i to na plus. Gwiazdki na obrzeżach kadru wyglądają bardzo przyzwoicie, a światłosiła 3.9 i wypadkowa ogniskowa układu 280 mm to już naprawdę coś. Tak wygląda Messier 31 wyskrobany z zaledwie 25 klatek po 3 minuty, przez cirrusa w dodatku.

 

2133547627_m31askar.thumb.jpg.507699cdecf35fe7f4920a895ab1aea3.jpg

 

Podsumowując - sporo sobie obiecuję po tej optyce. :)  Planowany mariaż Askara i kamerki formatu APS-c może być całkiem udany.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba za cienki jestem by się wymądrzać na tematy optyczne i za wcześnie jeszcze na jakieś kategoryczne wnioski (no i nie fociłem jeszcze Askarem przy jego "fabrycznym" świetle f/5.6), więc powiem tylko, że z TSa byłem/jestem bardzo zadowolony, bo poprawnie współpracuje z FF. Pokuszę się o stwierdzenie, że oba sprzęty grają w podobnej lidze, jeżeli chodzi o wygląd gwiazdek po obrzeżach pełnej klatki. No ale 65q to tylko f/6 z hakiem, a korektor robi z Askara bestyjkę f/3.9. Porównanie trzyminutówek z obu apo nie pozostawia złudzeń. ;) Przy czym cechą wspólną i naprawdę wielką zaletą obu tych refraktorów jest to, że podłączasz aparaty i robisz zdjęcia, bez kombinowania z odległością matrycy, tiltem itd. No, plug&play po prostu. I to najbardziej w nich lubię. ;)

Edytowane przez lukost
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.