Skocz do zawartości

Podręcznikowy przykład drizzle


Behlur_Olderys

Rekomendowane odpowiedzi

W ramach ciekawostki pragnę zamieścić porównanie dwóch wycinków kadru stacka z użyciem tego samego materiału:

(Sprzęt to Samyang 135/2 + ASI432 postawione na EQ3-2, natomiast obiekt to fajna mgławica w Lisku - Sh2-86, znana też jako NGC 6823)

 

1. bez drizzle po resize x2

example_not_drizzled.jpg

 

2. bez resize ale z drizzle x2

example_drizzled.jpg

 

 

Ta drastyczna różnica oczywiście jest dzięki temu, że sprzęt operuje na rozdzielczości znacznie poniżej limitu seeingu, który decyduje o górnej granicy detalu w tym przypadku.

Myślę, że to doskonały przykład jak drizzle realnie potrafi poprawić rozdzielczość - jeśli stworzy się ku temu dobre warunki :)

Jak widać, wielki piksel ASI432 daje się jakoś obejść, choć analiza szumu w reszcie kadru daje jasno do zrozumienia, że nie ma nic za darmo :)

 

 

  • Lubię 5
  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jakoś tak: ilość sekund łuku/piksel jest znacznie większa niż zaburzenia seeingowe oraz zdjęcie zrobiono w warunkach podpróbkowania (krążek Airy'ego bardzo mały w porównaniu do odstępu pikseli). Dzięki drizzle udało się tę niezrealizowaną rozdzielczość w znacznym stopniu odzyskać.

Edytowane przez WielkiAtraktor
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Marcin_G napisał:

Yyyyy - a tak po polsku: co tu się zadziało?

 

 

Pierwsze zdjęcie to zwykły stack. Fragment ma oryginalnie - powiedzmy - 150x100px. Rozciągnąłem histogram żeby było coś widać i zrobiłem resize x2 do  300x200. Widać pikselozę, bo to jednak mała skala jest  - prawie 14"/px

 

Drugi fragment to stack tego samego materiału, ale w DSS zaznaczyłem drizzle x2.

Drizzle powoduje, że każdy light jest - tak w bardzo dużym skrócie - resize'owany 2x zanim wejdzie do stacka.

 

 

Ogólnie algorytm drizzle może się wydawać dość skomplikowany, ale w skrócie chodzi o wykorzystanie tego, że jeśli kadr delikatnie przesuwa się pomiędzy ekspozycjami, to informacja ta na przestrzeni wielu zdjęć wykorzystywana jest do rekonstrukcji zdjęcia o realnie większej rozdzielczości, niż gdyby mieć tylko jedno zdjęcie. Oczywiście kosztem zwiększenia szumu.

Tutaj jeszcze trochę żargonu jeśli lubisz :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy drizzle ma sens w przypadku małego piksela, jak u mnie w ASI 294MM? Próbowałem tego raz i albo źle coś ustawiłem/skonfigurowałem w pixie, ale efektów w sumie nie widziałem żadnych... coś źle robiłem czy też są przypadki, że to po prostu nie ma sensu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozdzielczość końcowa obrazka - i mam tu na myśli rozdzielczość rozumianą jako "jak mały detal da się zauważyć" - może być ograniczona przynajmniej na 3 sposoby:

  • zdolnością rozdzielczą optyki wynikającą z dyfrakcji. Rzadki przypadek. 130mm lustra/soczewki daje nam rozdzielczość 1"/px. Przeskoczenie tego limitu jest dość zaawansowanym zadaniem :) 
  • seeingiem powodowanym przez ruchy powietrza w górnych (a czasem i dolnych :/) partiach atmosfery. Częsty przypadek, w szczególności na długo naświetlanych zdjęciach. Seeing potrafi być i 2", i 3", więc przy złych warunkach nawet obiektyw 200/4 nie osiągnie swojej nominalnej rozdzielczości. Seeing daje się czasem obejść stosując lucky imaging (najlepiej na planetach) albo optykę adaptatywną lub "speckle interferometry". 
  • rozmiarem piksela, a więc próbkowaniem. Żeby obiektyw 200/4 pokazał szczegół na poziomie 3", czyli nawet przy fatalnym seeingu, to trzeba go wyposażyć w piksel 3um, albo mniejszy. Jeśli włożymy do niego 6um czy 9um to tracimy nawet tą żałosną resztkę nominalnej rozdzielczości optyki, jaką zostawił nam seeing. Obejście w tym przypadku to drizzle. Trzeba tylko zapewnić, że obraz nieco się przesunie między ekspozycjami. I nie chodzi tu o dithering kilkanaście pikseli, ale przesunięcia w rodzaju ułamka piksela. Najczęściej mechanika montażu sama się tutaj narzuca :) 

Dlatego moim zdaniem jeśli chcemy coś uzyskać drizzlem, to trzeba się zapytać, czy aby na pewno wpadamy w tą ostatnią kategorię.

Przy dobrym seeingu nawet Askar 200 z ASI2600 zyska znacząco na drizzle.

 

Samyang 135 z ASI432 - mój zestaw "lajt" - zawsze zyska na drizzle obojętnie od warunków :) 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.