Naruszenie symetrii P (Parzystość) w wielkoskalowej strukturze wszechświata.

[Herbert West]

Jeżeli ktokolwiek z was interesuje się kosmologią (może ktoś się znajdzie ;-) to szczerze polecam ten artykuł:

 

https://www.quantamagazine.org/asymmetry-detected-in-the-distribution-of-galaxies-20221205/

 

Autorzy pracy postulują, że w strukturze wszechświata jest naruszona jedna z fundamentalnych symetrii - w tym wypadku P. Czyli- wszechświat nie jest tak samo zbudowany niezależnie od kierunku patrzenia. Cytat:

 

"Jakby grając w kosmiczną grę „Połącz kropki”, naukowcy narysowali linie między zestawami czterech galaktyk, konstruując czworokątne kształty zwane czworościanami. Kiedy zbudowali każdy możliwy czworościan z katalogu 1 miliona galaktyk, odkryli, że czworościany zorientowane w jedną stronę przewyższają liczebnie ich lustrzane odbicia."

 

Jeżeli to prawda to przyczyny tego zapewne sięgają jakiegoś procesu działającego u samego początku Kosmosu a odkrycie może być bardzo donośne.

[kubaman]

Jakieś późne lata 90te i książka Boska cząstka.

Pewnie już dzisiaj mocno zweryfikowana i nieaktualna, ale akurat złamanie symetrii parzystości na poziomie kwantowym - chyba się nie zmieniło. Polecam dla amatorów jak ja.

W kosmologii - brzmi bardzo intrygująco.

[Herbert West]

Złamanie symetrii CP (charge-parity, ładunku i parzystości) nie podlega dyskusji. Jest bez żadnych wątpliwości łamana w oddziaływaniach słabych. Książka, pod tym względem aktualna :-)

 

W tym wypadku chodzi o zmierzoną z dużą pewnością tendencję do ustawiania się galaktyk w konkretny geometryczny sposób, częstszy niż inne możliwe i dotyczy to całego obserwowalnego Wszechświata.

[dobrychemik]

2 godziny temu, Herbert West napisał:

Złamanie symetrii CP (charge-parity, ładunku i parzystości) nie podlega dyskusji. Jest bez żadnych wątpliwości łamana w oddziaływaniach słabych. Książka, pod tym względem aktualna :-)

 

W tym wypadku chodzi o zmierzoną z dużą pewnością tendencję do ustawiania się galaktyk w konkretny geometryczny sposób, częstszy niż inne możliwe i dotyczy to całego obserwowalnego Wszechświata.

 

Ale obserwowalny Wszechświat jest tylko jego małą częścią. Można sobie wyobrazić, że po drugiej stronie Wszechświata, dla nas niedostępnej jest wszystko symetrycznie.

[Behlur_Olderys]

Ciekawe, czy w takim razie istnieje odpowiadające temu złamanie symetrii CT które prowadziłoby do uniwersalnego zachowania symetrii CPT dla Wszechświata?

 

Swoją drogą - wg tekstu jednym naukowcom wyszło 7 sigma, a drugim - ledwo 3. Muszą się chłopaki dogadać, bo np. w prawie Hubbla nie ma takich wątpliwości, a nawet bozon Higgsa miał prawie 6 sigma krótko po tym, jak go ogłaszali.

[Paether]

59 minut temu, dobrychemik napisał:

 

Ale obserwowalny Wszechświat jest tylko jego małą częścią. 

 

Istnieje (czy została już negatywnie zweryfikowana?) też bardzo ciekawa opcja, że obserwowalny Wszechświat jest...większy niż "cały" Wszechświat  

 

[ZbyT]

podchodzę do tego raczej sceptycznie. Przypomina mi to koncepcję strumieni gwiezdnych, a jeśli jest bliskie prawdy to chyba nie wynika z grawitacji ale innych sił. W końcu grawitacja powoduje wzajemne oddziaływania galaktyk czyli wprowadza chaotyczne ruchy

 

w przypadku cząstek elementarnych symetria CPT to efekt matematycznych własności transformacyjnych funkcji falowych ... i stąd twierdzenie CPT (już sama nazwa "twierdzenie" sugeruje, że to matematyka, a nie fizyka). Dla pojedynczej cząstki to bez znaczenia, a objawia się dopiero podczas oddziaływań z innymi cząstkami, przy czym cząstki elementarne są tak małe i lekkie, a tym samym oddziałują "kontaktowo", że można pominąć całą resztę wszechświata tzn. można wprowadzić pewne założenia upraszczające jak choćby nieskończona, płaska i pusta przestrzeń. W przypadku galaktyk oddziaływających grawitacyjnie takie założenie jest ryzykowne. Poza tym jeśli miałoby istnieć łamanie symetrii P to powinno istnieć twierdzenie, że istnieje jakieś ogólne prawo zachowania symetrii czyli coś na wzór CPT. Może PT? O tym, że symetria względem T dla Wszechświata nie istnieje wiemy od dawna. Wszechświat wyraźnie ewoluuje od przeszłości do przyszłości, a entropia rośnie. Pozostaje sama symetria P ale jak te badania wykazały ona też nie istnieje. Wychodzi na to, że wykryli łamanie nieistniejącej symetrii

 

jest jeszcze jedna rzecz. W przypadku cząstek CPT to symetria ścisła, a tu raczej wygląda to na remis ze wskazaniem

 

pozdrawiam

[Konczako]

13 godzin temu, kubaman napisał:

Jakieś późne lata 90te i książka Boska cząstka.

Pewnie już dzisiaj mocno zweryfikowana i nieaktualna, ale akurat złamanie symetrii parzystości na poziomie kwantowym - chyba się nie zmieniło. Polecam dla amatorów jak ja.

W kosmologii - brzmi bardzo intrygująco.

Akurat ta pozycja się nie zestarzała...chyba ze mówisz o modnych hipotezach i spekulacjach. Tutaj to faktycznie sporo się zadziało. Co do łamania symetrii to dla mnie akurat dziwne by było gdyby się teraz okazało, że nie są łamane...