Skocz do zawartości

Prośba o wykasowanie wszystkich moich postow


Gość zbig

Rekomendowane odpowiedzi

A ja nie widzę powodu by dywagacje mniej więcej na poziomie, siódmej klasy (teraz pierwszej!) nazywać od razu PSEUDONAUKOWYMI. Pseudonaukowe są próby dostosowania się w wyjaśnieniach do poziomu ignorancji "rewolucjonisty" naukowego. Najbezpieczniej poprostu nie reagować na posty poniżej pewnego, założonego poziomu spójności logicznej czy w ogóle "poziomu sensowności". Inaczej "mieszacz" razem z odpowiadającymi spalą nawet najciekawszy wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żegnasz się z naszym kolegą, czy z całym forum? Mam nadzieję, że to drugie. Czytałem wiele Twoich wypowiedzi (nie tylko na tym forum). Wnioskuję z nich, że jesteś osobą bardzo inteligentną, ale jeszcze bardziej przemądrzałą.

A ja jestem przeciwnego zdania.

Nieco ostrzejszewypowiedzie merytorycznie dotyczące ograniczenia aktywności ignoranta zostają napiętnowane czym? Wskazaniem że autor jest BARDZO INTELIGENTNY i PRZEMĄDRZAŁY. I zaporoszeniem do OPUSZCZENIA FORUM. Czyżby to forum było za mało pojemne dla BARDZO INTELIGENTNYCH? Wolimy mniej inteligentne osoby ale za to NIEPRZEMĄDRZAŁE? W każdym razie ja raczej dam pierwszeństwo INTELIGENCJI niż NIEPRZEMĄDRZAŁOŚCI.

Przyznam, że mnie nieco wkurza rozwadnianie i PSUCIE wątków przez bardzo aktywnych werbalnie Dyskutantów którzy "rewolucyjnymi" pomysłami usiłują wywracać aktualny stan nauki, nie przedstawiając żadnych LOGICZNIE SPÓJNYCH koncepcji.

Z pewnością jestem PRZEMĄDRZAŁY dlatego próbuję ograniczyć liczbę swoich wypowiedzi w sprawach teoretycznych i pseudoteoretycznych.

 

P.S.

Edycja dotyczyła poprawek gramatycznych.

Edytowane przez cygnus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby to forum było za mało pojemne dla BARDZO INTELIGENTNYCH? Wolimy mniej inteligentne osoby ale za to NIEPRZEMĄDRZAŁE? W każdym razie ja raczej dam pierwszeństwo INTELIGENCJI niż NIEPRZEMĄDRZAŁOŚCI.

 

Każda inteligentna osoba jest bardzo mile widziana na forum. Ale kilka takich osób, jak nasz kolega i zamiast ciekawych dyskusji będzie jedna wielka kłótnia i koniec forum.

Zresztą na forum mamy wiele interesujących i bardzo inteligentnych osób (między innymi niejakiego Cygnusa ;) ), których nie zaliczam do przemądrzałych. I wiele się od nich uczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda inteligentna osoba jest bardzo mile widziana na forum. Ale kilka takich osób, jak nasz kolega i zamiast ciekawych dyskusji będzie jedna wielka kłótnia i koniec forum.

Tylko że "zasługą" bym obarczał bardziej ZBIGA niż INTELIGENTNEGO PRZEMĄDRZAŁEGO.

 

"...których nie zaliczam do przemądrzałych"

Heh, inni zaliczają!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że "zasługą" bym obarczał bardziej ZBIGA niż INTELIGENTNEGO PRZEMĄDRZAŁEGO.

 

Może nie przesądzajmy, kto jest bardziej "zasłużony". Niech pozostaną obaj na forum i działają dla jego dobra, nie obrażając się przy tym wzajemnie. I o to mi tylko chodzi.

 

:Beer:

Edytowane przez Robert_Bodzoń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę spraw na odchodne wymaga sprecyzowania.

 

Tak, żegnam się z tym forum. Od dłuższego czasu poszukuję miejsc w polskim internecie, gdzie w miarę inteligentny i w miarę wykształcony (nie oceniam się w kategoriach "bardzo", choć niektórych to może szokować ;-P ) człowiek może na przyzwoitym poziomie podyskutować o tym, co go interesuje. W Polsce takich miejsc nie ma.

 

Dlaczego? Zabiła je tolerancja dla głupoty, mylenie swobody wypowiedzi z wolnością wypowiedzi. W prawdziwym życiu sytuacja, w której na spotkaniu popularyzatorów nauki wstaje jakiś niedouczony głąb (nie: ktoś wiedzący mniej i chcący swą wiedzę uzupełnić, tylko właśnie: niedouczony głąB) i swoimi bełkotliwymi wypowiedziami uniemożliwia prowadzenie rzetelnej dyskusji, nie reagując na żadne argumenty, kończy się wyprowadzeniem typa z sali. Jeśli organizatorzy nie reagują, wychodzą zaproszeni goście. Jak wygląda polski internet?

 

Wchodzi człowiek na pl.misc.paranauki - połowa grupy zawalona chorym spamem McKeya, ujadającym na całą naukę - przy milczącej akceptacji ogółu. Kojarzy się to może kolegom z czymś? Nie? Powinno. Wchodzę na pl.sci.fizyka - połowa grupy zawalona spamem nad wypocinami ksRobaka. Wchodzę na pl.sci.kosmos - połowa grupy zawalona spamem Sidora. Na dodatek są to ludzie zupełnie niereagujący na jakiekolwiek argumenty, a dyskusja z nimi jest po prostu zabójcza - czasowo. Albowiem idiota może po prostu powiedzieć: "nie, udowodnij" - i rzeczowy dyskutant stara się to robić, marnując czas w imię - czego? własnej potrzeby udowadniania, że wie więcej od internetowego idioty? czy może z naiwności, że rzeczową dyskusją da się coś zmienić - aby usłyszeć po zakończeniu: "to wszystko o kant, to nie tak, udowodnij".

 

I wiecie, co? Wchodzę na to forum - i jest identycznie. Ba! Tu urocza panienka w rodzaju Elwiry może sobie ujadać po Hellerze i Wam to nie przeszkadza. Wszak dziewucha, a jaka sympatyczna, gdy akurat na owego kosmologa nie ujada! Gdy zaś zwracam uwagę, że Heller jest doskonałym i kosmologiem, i matematykiem, a nie tylko księdzem, co się pojawia na tym podobno szanującym naukę forum? Pyskówa. Mało tego, czy w wyniku tej pyskówy pani Elwira pisze post, w którym przeprasza Hellera za oszczerstwa? A gdzież tam! I nie problem w Elwirze, ludzie są jacy są. Problem w tym, że cała reszta widzi problem we mnie - bo śmiałem ostro skrytykować takie chamskie odzywki - a nie w tym, jak traktuje się przedstawicieli polskiej nauki.

 

Wybaczcie brak cierpliwości dla internetowych idiotów, naprawdę mi go brakuje, ale dzieje się tak nie dlatego, że coś ze mną jest nie tak, tylko dlatego, że mam sporo lat doświadczenia na forach internetowych i jestem w stanie z dużym wyprzedzeniem określić, kto swoimi działaniami w rzeczywistości prowokuje do niewybrednych dyskusji. Poza tym przyjmijcie do wiadomości, że to z Wami jest coś nie tak: nie macie wypracowanych żadnych mechanizmów sprzyjających utrzymaniu kulturalnej, rzeczowej, znajdującej się na poziomie dyskusji. Albo wazeliniarska, płytka "dyskusyjka", w której wszyscy wszystkim przytakują, albo pyskówa. Oba przypadki z rzeczywistą dyskusją nie mają nic wspólnego.

 

Jest rzeczą tym bardziej przykrą, że o ile głupota na grupach usenetowych da się wytłumaczyć brakiem moderatora, tu tej wymówki nie macie. A podobno to Wy chcecie aspirować do miana rzetelnego forum. Zmartwię Was. Nie uda się to Wam nigdy. Macie tu uruchomione wszystkie mechanizmy społeczne, które sprzyjają negatywnej selekcji rozmówców i aż dziw bierze, że rozsądku nie starcza, żeby to zauważyć. Tutejsza selekcja nie jest taką, jakiej można byłoby oczekiwać na forum z aspiracjami, bowiem w wyniku tej selekcji zostają forumowicze, którzy są jedynie "cool". Ci zaś, którzy coś wiedzą lub potrafią, coraz częściej mają tego wszystkiego dość. Nie wiem jak oni, ale ja wolę swojego czasu na popularyzowanie nauki nie marnować tam, gdzie w imię durnie pojmowanej wolności wypowiedzi dopuszcza się do zaspamowania rzetelnych wątków pseudonaukowym, a często i antynaukowym bełkotem.

 

Jestem przyzwyczajony do utrzymywania pewnego, w miarę wysokiego poziomu dyskusji, co wynika z mojej pracy - która nomen omen ma związek ze sprzedawaniem wiedzy. Co więcej, śmiem mieć bezczelne zdanie, że nie z każdym mam ochotę dyskutować. Tak się bowiem składa, że nauka przyciąga prócz ciekawych także zwykłych oszołomów, a mi się nie chce z nimi już dyskutować, wiecie? Nie chce mi się czekać, aż nieudolny moderator pozwoli swoją wątpliwie rozumianą tolerancją, aby zginął kolejny wątek.

 

Zmieńcie swoją mentalność, a moderatorów nauczcie szacunku dla ludzi coś wiedzących i chcących tę wiedzę sprzedawać, który to szacunek powinni przejawiać w uważnym moderowaniu wątków z takimi osobami. Takiego moderowania tu nie widzę. Nie pierwszy raz rozsądne dyskusje przeistaczają się tu w pyskówki. Wiele przykładów mógłbym podać, pozostanę przy swoim pierwszym poście. Zapytałem się w nim Was, dlaczego nie próbujecie swojej pasji wykorzystać do poznania istoty obserwowanych zjawisk lub nawet do prób podjęcia amatorskich, zorganizowanych obserwacji naukowych. Wszak niewiele do tego potrzeba - odrobina pasji, systematyczności, kontakt z jakimś obserwatorem, przyjęcie określonej formuły na forum (np. osobna kategoria), dyskusja nad wynikami. Marzy mi się, co? Niestety, tu tego nie zobaczycie, gdyż nie jesteście w stanie stworzyć kreatywnej atmosfery. Ba, nie potraficie nawet o tym konstruktywnie dyskutować.

 

Panu moderatorowi serdecznie dziękuję za profesjonalną odpowiedź, ale pozwól, panie moderatorze, że potraktuję cię jak ty mnie - bez szacunku, ignorując twoje zdanie, gdyż po pierwsze - nie reagujesz na słuszne zarzuty (bo jeszcze nie wiesz, że są słuszne; szkoda, przekonasz się za parę lat), a po drugie na dodatek bezczelnie wręczasz mi żółtą kartkę. Otóż przyjmij do wiadomości, że ja wręczam tobie czerwoną: robisz wszystko, aby na tym forum zostali tylko ci, którzy z rzetelną wiedzę mają niewiele wspólnego.

 

Chcesz się nauczyć moderowania? Chcesz zobaczyć, jak można prowadzić dyskusje na poziomie, zapewniając i tym wiedzącym mniej, i tym wiedzącym więcej odpowiednie warunki do rozmowy, izolując przy tym oszołomów? Mógłbym dać ci link do dobrego forum zagranicznego, gdzie ludzie potrafią moderować i dyskutować, a obok siebie egzystują laicy i naukowcy. Chcesz? To poproś, bo po takim a nie innym traktowaniu tutaj nie czuję się nijak zobowiązany do pomagania typowi, który bez żenady edytuje moje posty na podstawie skamlącego donosu, ignorując wcześniejszą uwagę o konieczności interwencji w wątku, ignorując moje pytania zadane w tym poście i wręczając mi jakąś infantylną "żółtą kartkę". Poproś - dostaniesz działający wzór do naśladowania i może coś z tego forum jeszcze w przyszłości zrobisz.

 

Na pocieszenie: to ostatni post na tym forum. Ostatni, nie przedostatni, gdyż moderator nie tylko wolność, ale i dumę nad rozsądek przekłada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę spraw na odchodne wymaga sprecyzowania.

 

Tak, żegnam się z tym forum. Od dłuższego czasu poszukuję miejsc w polskim internecie, gdzie w miarę inteligentny i w miarę wykształcony (nie oceniam się w kategoriach "bardzo", choć niektórych to może szokować ;-P ) człowiek może na przyzwoitym poziomie podyskutować o tym, co go interesuje. W Polsce takich miejsc nie ma.

 

Proponuję w takim razie założyć własne forum. Najlepiej zamknięte, gdzie będą dopuszczane tylko osoby na odpowiednim poziomie (nie będę określał jakim).

 

Przede wszystkim zamknięte dla dziewuch i panienek.

 

Reszty nie będę komentował.

 

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję w takim razie założyć własne forum. Najlepiej zamknięte, gdzie będą dopuszczane tylko osoby na odpowiednim poziomie (nie będę określał jakim).

 

Przede wszystkim zamknięte dla dziewuch i panienek.

 

Reszty nie będę komentował.

 

Robert

 

:brawo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh... A propos krytyki MODERATORÓW:

 

Trzeba zauważyć że niezależnie od regulaminu wątki w AstroForum NIE SĄ MODEROWANE!

Jedyne ingerencje mają charakter TECHNICZNY, albo DRASTYCZNY: brzytwą po wątku, jak już rozróba jest NIE DO ZNIESIENIA.

 

Krzysztof - hm... Nie rozumiem tych oklasków.

Czyżbyśmy oklaskiwali odejście sn3... i pozostanie (w tych wspaniałych wątkach teoretycznych) Zbiga?

Ja się do tych oklasków NIE PRZYŁĄCZAM!

:angry:

Edytowane przez cygnus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mocie problema a mie nawalyła plompka łod spryskiwacza skuli czego byda musioł przeciepnąć zadnio na przodek bo do zgnitego poldka nowej sie nie kupia przi czymu sie pierońsko zmarasza pazury aż do łokciow.Inaczyj nie mom jak jechać na kympy łobserwować niebo a Lanosa w żdziebko lepszym stanie nie wezna bo po cimoku idzie urwać auspuf pokrziwić szusblechy abo nie dej Boże coś gorszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda publiczna kłótnia kończyła się odejściem kogoś z forum . Najlepiej jak osoby majace różne zdania wymienią się nr GG lub telefonu i po prostu sobie pogadają . Zagroziłem żółtą kartką za łamanie regulaminu forum czyli personalny atak na Zbiga . Nie można wypowiedzi nazywać "bełkotem" są inne formy przedstawiania swoich uwag , bardziej ludzkie .

 

Jeżeli forum o astronomii amatorskiej dla kogoś ma za niski poziom to przecież może udać się na poziom wyższy , powodzenia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten pan reprezentuje najwyższy poziom, (oczywiście w swoim mniemaniu) więc może tylko besztać. Tacy są skazani na samotność w sieci, a przecież nie musi tak być, wystarczy trochą rozsądku, cierpliwości i umiaru zamiast nadymania.

Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten pan reprezentuje najwyższy poziom, (oczywiście w swoim mniemaniu) więc może tylko besztać. Tacy są skazani na samotność w sieci, a przecież nie musi tak być, wystarczy trochą rozsądku, cierpliwości i umiaru zamiast nadymania.

Jasna sprawa.

I to by było na tyle....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwna sprawa, czlowiek inteligentny (wg postow ktore pisal)

w kontaktach miedzyludzkich wykazuje kompletny brak taktu,

zrozumienia, itp. Jak ktos czegos nie wie, mysli inaczej to od razu

dureń, bezmózg (to ja :) ), itp (niech sobie każdy doda odpowiedni epitet).

 

Ale widać nie dotarł do pewnej "strefy" gdzie aby uczyć trzeba rozumieć,

nie siebie, ale innych.

 

ps. Uprzedzam od razu, ja tez na pewno tam nie dotarlem w 100 %

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem raz jeszcze cały sporny wątek . Zbig w niczym nie prowokował aby zostać w taki sposób potraktowany . Forumowicz s3nn0c nie tylko nie zrobił żadnego gestu aby się pogodzić to jeszcze wypowiada się pogardliwie i arogancko o innych . Jak obiecałem dałem mu ostrzeżenie które jest pewnie pierwszym krokiem do relegacji z AF .

 

Sam pisał że "niesfornych wyprowadza za uszy" więc może tak samo z forum być wyprowadzony . Myślę że nie ma sensu więcej pisać w tym wątku , koniec .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę spraw na odchodne wymaga sprecyzowania.

 

 

Jak wygląda polski internet?

 

 

 

Tu urocza panienka w rodzaju Elwiry może sobie ujadać po Hellerze i Wam to nie przeszkadza. Wszak dziewucha, a jaka sympatyczna, gdy akurat na owego kosmologa nie ujada! Gdy zaś zwracam uwagę, że Heller jest doskonałym i kosmologiem, i matematykiem, a nie tylko księdzem, co się pojawia na tym podobno szanującym naukę forum? Pyskówa. Mało tego, czy w wyniku tej pyskówy pani Elwira pisze post, w którym przeprasza Hellera za oszczerstwa? A gdzież tam! I nie problem w Elwirze, ludzie są jacy są.

 

 

 

 

 

 

"...a jak klepki brak ,niech nie pcha sie do dam..."Ot,cytat z operetki jaka sluchalam w tramwaju moskiewskim :Boink:

Panienka!!Dziewucha!!!

Ja rozumie ze nauki pobierales w stodole ale sam chyba widzisz jak to na Ciebie wplynelo.

Ale nie jest tak zle .Madroscia swa moglbys mi pewnie slowem pisanym walnac piacha w oko a dales tylko klapsa.........

 

Jest to ostatnia moja wypowiedz skierowana do s3nn0c i nie zycze sobie by ta osoba moje imie pisala w postach swych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztof - hm... Nie rozumiem tych oklasków.

Czyżbyśmy oklaskiwali odejście sn3... i pozostanie (w tych wspaniałych wątkach teoretycznych) Zbiga?

Ja się do tych oklasków NIE PRZYŁĄCZAM!

:angry:

Ależ nie Cygnus, cytowałem kolege Roberta Bodzonia ("proponuję założyc własne forum ...). Przecież to forum jest dla wszystkich, a nie tylko dla kolegów: zbiga i snn3...

Jeżeli snn3.. chce mieć forum godne swoich wiadomości to niech szuka dalej (np. MENSA :D ).

Edytowane przez KrzysztofZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli snn3.. chce mieć forum godne swoich wiadomości to niech szuka dalej (np. MENSA :D )

Polska MENSA jest tak elitarna, że dla zniechęcenia gawiedzi ma beznadziejną stronę internetową.

 

A propos TESTÓW MENSY - może to kogoś zainteresuje.

Informacje na stonie internetowej na temat rodzaju zadań stosowanych na oficjalnych testach są FAŁSZYWE. Dwukrotnie pisałem test, w obu przypadkach był tego samego rodzaju: test wyboru, skojarzeniowy, interpolacyjny. Pytań jest chyba 45. W każdym zadaniu podano kilka układów znaków graficznych i wykropkowane miejsce w które trzeba wstawić jeden z pięciu (chyba pięciu, już zapomniałem pięciu czy siedmiu) do wyboru. Tylko jedna odpowiedź jest poprawna.

Oczywiście może się zdarzyć że skonstruujesz regułę logiczną INNĄ niż ta, którą wymyślił autor testu, ale pozwalającą JEDNOZNACZNIE wybrać JEDNĄ z podanych możliwości odpowiedzi. Wtedy jest ŹLE. Wszystko jest BEZDYSKUSYJNE i NIEPODWAŻALNE. :)

 

Wydaje się że przy moim wieku należy na wszystkie odpowiedzieć poprawnie, osoby przeprowadzające test nie udzielają odpowiedzi na ten temat, prawdopodobnie same tego nie wiedzą.

Wynik testu przesyłany jest pocztą do domu, podaje tylko IQ bez wskazania liczby błedów popełnionych w teście. Na tej podstawie DOMYŚLAM się że popełniłem jeden błąd. Ponieważ w żadnym zadaniu nie strzelałem - prawdopodobnie któraś z "moich" reguł okazała się inna niż autorska. :)

Jeśli snn3 będzie pisał na forum MENSY - nie będę miał okazji z nim polemizować!

:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.