Skocz do zawartości

Poprawka Kleksa


wismat

Rekomendowane odpowiedzi

No niestety to dwie skrajne prace. Komu podobała się tamta wersja nie spodoba się ta i odwrotnie. Dlatego właśnie powstała druga praca :) 

 

edit.
Jeszcze na szybko edytowałem zdjęcie. nieco więcej kolorów, ale bez przesadyzmu :) Jednak obróbko po nocy też wpływa na efekt końcowy.

Edytowane przez wismat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wismat napisał(a):

No niestety to dwie skrajne prace. Komu podobała się tamta wersja nie spodoba się ta i odwrotnie.

 

Nie tak łatwo ;) Praca dobra ale chyba jeszcze nie tak dobra jaka by mogła być (traktuj moje uwagi proszę jako luźną dyskusję) - sama saturacja może być większa lub mniejsza ale to że pozbyłeś się części kolorów to już co innego - może spróbuj pomieszać obie fotki z przenikaniem Hue w jakimś tam ograniczonym procencie. No i jeszcze kolor niebieski w kwadrancie dolnym prawym - tam trzeba zrobić albo jaśniej albo mniej saturacji dać bo wygląda nienaturalnie monochromatycznie niebiesko.

Edytowane przez .zombi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, .zombi. napisał(a):

 

Nie tak łatwo ;) Praca dobra ale chyba jeszcze nie tak dobra jaka by mogła być (traktuj moje uwagi proszę jako luźną dyskusję) - sama saturacja może być większa lub mniejsza ale to że pozbyłeś się części kolorów to już co innego - może spróbuj pomieszać obie fotki z przenikaniem Hue w jakimś tam ograniczonym procencie. No i jeszcze kolor niebieski w kwadrancie dolnym prawym - tam trzeba zrobić albo jaśniej albo mniej saturacji dać bo wygląda nienaturalnie monochromatycznie niebiesko.

Może jakoś wspólnymi siłami to ogarniemy :) 
Wersja z łączeniem na poziomie 20-30% + obniżenie saturacji w prawym dolnym rogu. Jeszcze jakieś drobne korekty. 

 

v6 ic1318.jpg

Edytowane przez wismat
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, .zombi. napisał(a):

 

I co myślisz ? Podoba Ci się ?

Wydaje mi się ze to najlepsza wersja biorąc pod uwagę 3 które umieściłem. Jako że chce idealnie traktować każdy obiekt któremu poświęcam tyle czasu jadąc XX km na działkę i zarywając X nocy boli mnie to że widzę jeszcze pewne niedociągnięcia. Już chyba nic z tym nie zrobię. Aczkolwiek zdjęcie mimo że nabrało kolorów to nie razi tak bardzo jak się patrzy na nie w całości jak to miało miejsce z "Kleksem". To duży plus.
Jeżeli wersja z połączeniem warstw w PS jest ok to już mniej więcej wiem jaki kierunek mam obrać na przyszłość. 
Cenna lekcja. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio oglądałem tutorial na temat LR i gość opowiadał że jak rusza suwakiem i dochodzi do poziomu ze mu się podoba to wtedy ściąga suwak do połowy ;) Bo przed wprowadzeniem tej swojej zasady najczęściej następnego dnia się okazywało że "co ja sobie do cholery myślałem" i fota do zrobienia od nowa była. Oczywiście niedosłownie ale cos w tym jest.

Edytowane przez .zombi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zaciekawieniem oglądam ewolucję tego zdjęcia - ostatnia wersja "kompromisowa" bardzo ładna.

 

Ja mam inną metodę na przeginanie. Kończę zdjęcie, gdy jestem z niego zadowolony i zostawiam je około tydzień (choć w jednym wypadku było to kilka tygodni). W międzyczasie na nie spoglądam kilka razy, ale wyłącznie na skalibrowanym ekranie, na którym pracowałem. Czasami staram się coś poprawić/zmienić. Niekiedy na lepsze, ale czasami na gorsze. Gdy zdjęcie "dojrzeje" to publikuję. Czasami zaczynam obróbkę zanim zbiorę komplet materiałów, żeby zobaczyć, ile jeszcze potrzeba i które techniki działają a które nie.

 

I nie da się zrobić nic idealnie. Kompletnie pomijając kwestie estetyczne (temat bez końca) a nawet mankamenty techniczne obróbki to zawsze będą nas ograniczać kwestie techniczne, choćby kamera. Zawsze coś będzie niedostatecznie dobre. Ja bym się martwił a nie cieszył, gdybym przestał dostrzegać mankamenty moich zdjęć.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mądrze napisane. Jak mi Przemek powiedział żeby połączyć zdjęcia i jak otworzyłem starless pierwszej publikacji to aż zakląłem w myślach, jakbym dostał taką fangę w nos od saturacji. Nie dowierzałem że to opublikowałem. 
Staram się przeważnie działać na monitorze w domu, rzadko kiedy na ekranie laptopa ale to też nie zawsze pomaga. Tak jak wspomniałem w poprzednim temacie, kolor to jedno ale to jak się do niego człowiek przyzwyczaja to drugie. Wyobraź sobie że w tej mocno kolorowej wersji podbiłem jaskrawość prawie na maksa. Po 30 sekundach wyłączyłem tą warstwe i... przesaturowana praca wydawała się blada. Dlatego też twoja metoda wydaje się najbardziej rozsądna. Zrobić zdjęcie, zostawić, iść na spacer, zająć się czymś i za dwa dni odpalić tiffa i zobaczyć jeszcze raz jak to wygląda. Pytanie tylko czy mam na tyle silną wole i wystarczającą cierpliwość żeby się wstrzymywać jak ja na głodzie astro jestem :D 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak czasu na zabawę w astrofotografię pomaga robić lepsze zdjęcia 🙂 W ostatnich miesiącach jestem bardzo zadowolony, gdy mam czas odkryć teleskop, odpalić sekwencję i rano zgrać suby na kompa. Dłubanie w Pixie sporadyczne i w dużych odstępach czasu.

 

EDIT: Zdjęcia bardzo ciemnych obiektów również łatwiej robić mając mniej czasu- przez dwa-trzy miesiące jedzie praktycznie taka sama sekwencja, od zmierzchu do świtu. Żadnych zmian i kombinowania.

Edytowane przez Herbert West
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wersja poprawiona bardzo mi się podoba. Proces odkastrowania wersji z pierwszego postu IMHO bardzo poprawił jakość odnioru.

W sumie ciekawe jakby rozłożyły się nasze głosy, gdybyśmy porownywali  wydruki zawieszone przed nami obok siebie...

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Pyzik napisał(a):

Wersja poprawiona bardzo mi się podoba. Proces odkastrowania wersji z pierwszego postu IMHO bardzo poprawił jakość odnioru.

W sumie ciekawe jakby rozłożyły się nasze głosy, gdybyśmy porownywali  wydruki zawieszone przed nami obok siebie...

Też jestem bardzo ciekaw :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.