M33

[waldek]

Dla odmiany M33.

Pojechaliśmy z Mirkiem do puszczy, rozstawiłem sprzęt , jak zwykle sporo prób, wydawało się ok. Po 30 minurach niestety coś się rozjechało w montażu i materiał był lekko pojechany w dodatku zaparował obiektyw ale mimo to robiłem.

Efekt można zobaczyć poniżej.

Tak. FS-128 F6, montaż GP-D , 18 x 300sek iso 800

Pozdr.

Waldek

[Hans]

Kurcze, jak patrzysz na ta galaktyke w wizualu, to sie zal robi... Majac w glowie taka fotke jak ta wyzej...

 

Pozdrawiam.

[waldek]

Mieliśmy ze sobą dobrą lornetkę 10x70 i powim tobie Hans że widoki zapierały dech w piersiach a M33 wyglądała bardzo pprzyzwoicie.

Zdjęcia to zdięcia, wizuala nic nie zastąpi.

[Mirek Krasnowski]

Dla odmiany M33.

Pojechaliśmy z Mirkiem do puszczy, rozstawiłem sprzęt , jak zwykle sporo prób, wydawało się ok. Po 30 minurach niestety coś się rozjechało w montażu i materiał był lekko pojechany w dodatku zaparował obiektyw ale mimo to robiłem.

 

 

Ano lekko pojechany ale sądziłem, że będzie gorzej. Waldek jesteś mistrzem. Dodam od siebie , że strasznie zmarzłem. Kiedy wracaliśmy to się zdziwiłem, że temperatura wynosiła prawie 14 stopni. Waldek nawet stwierdził, że jak jest wiosna i robi się z 0 stopni 14 to wydaje się nam, że jest bardzo ciepło. Natomiast w lecie kiedy z 30 stopni zrobi się 14 strasznie marzniemy.

 

Oprócz fotek przez wiele godzin lornetkowaliśmy niebo odkrywając na nowo dawno nie używane lornetki (Zeiss 6x35 i Fujinon 10x16). Przejrzystość atmosfery była rewelacyjna takie obiekty jak m-36, m-37, m-38 (gromady w Woźnicy) m-33 (w Trójkącie fotka Waldka), m-31 (w Andromedzie) czy też wschodząca z za lasu M-42 i w ogóle cały majestatyczny Orion i Byk i Plejady i wiele, wiele innych obiektów prezentowały się rewelacyjnie.

Dodatkowo przepiękny spektakl dawały meteory. Ogromna ilość sporadyków (dwa były na pograniczu zjawisk bolidowych) ale i alfa-Aurygidy i jeden Perseid wrześniowy sie trafił. Bardzo udany wyjazd choć organizowany jak zwykle na pożar w burdelu.

[Gość kaluzny_m]

No proszę ja wczoraj miałem ochotę na tą samą galaktyczke. Niestety wczoraj u mnie zaczął wiać dość silny wiatr, który ostatecznie spowodował, że zrezygnowałem z dalszej walki. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze zrobić tak z godzinkę materiału.

 

Celestron C6N (150/750) 11x120" ISO1600.

 

 

Pozdrowiania !

Edytowane 2 Września 2005 przez kaluzny_m

[mario2005]

Ale zbieg okoliczności. Ja też wczoraj poświęciłem tej galaktyczce sporo czasu, specjalnie dla niej dodatkowo wygrzebałem Skyluxa bo ze zdziwieniem stwierdziłem że w Kronosie 20x60 wygląda bardziej ciekawie niż w newtonie.

[Adam]

"Bardzo udany wyjazd choć organizowany jak zwykle na pożar w burdelu".

Pozdrawiam

Foty Waldka podobają mi się najbardziej - lubię jego sposób obróbki.

Mam nadzieję, że nie upiększy nigdy foty "spajkami".

Miras - zadzwoń czasem - dojadę na ten pożar.

Edytowane 2 Września 2005 przez Adam

[waldek]

No to widzę że montaż daje radę, niestety żeby niuanse zaczęły wychodzić trzeba wydłużyć czas naświetlania i nie ma zmiłuj się. Fajnie wyszło Michał tylko czenu kolor zdjąłeś, myślę że iso1600 nabaładaniło. Ja ostatnio schodzę nawet do iso200, jakość zdjęcia ewidentnie lepsza niestety naświetlać trzeba dłużej.

Pozdrawiam

[waldek]

Cześć Adam

Dwa dni temu chciałem do Ciebie dzwonić tylko nie mogłem znaleźć telefonu a Mirasa w kraju nie było i nijak nie mogłem zdobyć numeru.

Jak możesz, prześlij nr na priva.

[Mirek Krasnowski]

Miras - zadzwoń czasem - dojadę na ten pożar. 

 

Sorry Adam. Skleroza w naszym wieku to rzecz naturalna. Wstępnie umówilismy się z Waldkiem, że wyskoczymy do puszczy dzisiejszej lub jutrzejszej nocy jeżeli pogoda się utrzyma, a nam uda sie po pracy przespać godzinke dwie. Dam Ci znac czy jedziemy. Wyśłij mi na wszelki wypadek numer komórki bo nie jestm pewien czy mam aktualny.

[Gość kaluzny_m]

tak to prawda Waldku ISO1600 niemal kompletnie niszczy kolor, w tej chwili bawie się jeszcze w różnorakie próby i ustawienia montażu i sprzętu - niestety nauka trochę trwa, ale zadowolony jestem

 

Kolorek jaki wyszedł z tego wygląda mniej więcej tak

 

ps. Adam - to ja nie mam u Ciebie szans, mi spajki niestety same wychodzą....

Edytowane 2 Września 2005 przez kaluzny_m

[Adam_Jesion]

Spajki, spajkami... niektorzy lubia "bajer-full". Co innego, jak wynikaja z konstrukcji sprzetowej.

 

Sluchajcie, czy ktos robil testy 1600 w nowych canonach (20D, 350D)? Wg teorii powinno to +/- odpowiadac ISO800. Ciekawy jestem, jak to na niebie wyjdzie.

 

PS. Fotki super!

[Darek_B]

Dziś jest taki wysyp fotek na forach że można zawału dostać.

Boję się tu zaglądać jutro ,co to będzie.

Te zdjęcia bardzo przypominają mi wizual z półmetrówki.

[Tom-cio]

Spajki, spajkami... niektorzy lubia "bajer-full". Co innego, jak wynikaja z konstrukcji sprzetowej.

 

Sluchajcie, czy ktos robil testy 1600 w nowych canonach (20D, 350D)? Wg teorii powinno to +/- odpowiadac ISO800. Ciekawy jestem, jak to na niebie wyjdzie.

 

PS. Fotki super!

 

 

 

350-tka ma przy ISO1600 dynamikę 300D na poziomie ISO400-800

Fakt, iż dysponowałem aparatem specjalnie wybieranym z b. małym szumem, ale 350D można focić 4-6' z ISO800 przy 25*C bez potrzeby używania darków przy obróbce. Byłem dość konkretnie zszokowany.

 

Choć muszę lojalnie przyznać, że kumpel sprawił sobie nowego 300D (black), którego szumienie matrycy było na poziomie 20% osiągnięć prezentowanych niegdyś na forum - albo świetny egzemplarz, albo te ostatnie tak mają!?

[sumas]

poza tym 350D ma ciekawą funkcję redukcji szumów, a niejest to jakaś funkcja software'owa, tylko na bieżąco robiony dark, trwający dokładnie tyle samo czasu ile właściwe naświetlanie,

jedynym minusem, jest dwukrotnie dłuższy czas potrzebny na wykonanie jednego zdjęcia

pozdrowienia

natomiast darki eosa 350D są tutaj: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...ndpost&p=122634

Edytowane 2 Września 2005 przez sumas

[Allshaq]

Dla odmiany M33.

Pojechaliśmy z Mirkiem do puszczy, rozstawiłem sprzęt , jak zwykle sporo prób, wydawało się ok. Po 30 minurach niestety coś się rozjechało w montażu i materiał był lekko pojechany w dodatku zaparował obiektyw ale mimo to robiłem.

Efekt można zobaczyć poniżej.

Tak. FS-128 F6, montaż GP-D , 18 x 300sek iso 800

Pozdr.

Waldek

 

Moze zadam glupie pytanie, ale... czy wlasnie tak powinienem widziec ta galaktyke przez mojego Oriona 200/1200 ? Bo ja niestety widze troche jasna... ciape... cos jakby klebuszek waty...

[Darek_B]

Minimum 60 cm pod bardzo ciemnym niebem ( np. Bieszczady) ale i tak zobaczysz czarno-białe.

[Allshaq]

Minimum 60 cm pod bardzo ciemnym niebem ( np. Bieszczady) ale i tak zobaczysz czarno-białe.

 

Ale ja przez mojego newtona widze biala plamke... Czy to normalne?

[Mirek Krasnowski]

Ale ja przez mojego newtona widze biala plamke... Czy to normalne?

 

Normalne. Ramiona mógłbyś zobaczyć gdybyś zwiększył średnicę lustra lub miał przy obecnym teleskopie bardzo dobre warunki obserwacyjne.

[antyqjon]

Na wypadzie obserwacyjnym na Słowację (dzięki Darek! ) w Taurusie 270 pod superciemnym niebem można się było dopatrzeć dwóch ramion i kilku mgławic wodorowych typu NGC 604 i przyjaciółki. Nie ma to jak ciemne niebo, to podstawa - gdybym miał tam Skyluxa, to pewnie 604-kę też bym w nim zobaczył.

[Darek_B]

Nawet udało się ją uchwycić na zdjęciach ,niestety tylko przez rybie oko