Skocz do zawartości

pki1234

Społeczność Astropolis
  • Postów

    323
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pki1234

  1. zgadzam się że piękne zdjęcie :-)
  2. ...z wykopalisk wiedzy forum, dla kolejnych pokoleń : teraz już wszystkie takie rzeczy można kupić za grosze. Podgrzewane kurtki, kamizelki, wkladki do butów... kiedyś trzeba było mieć pomysłowość @HAMAL'a
  3. no tu na pewno będzie rządzić apertura i seeing. Sprawdziłem swoje stare fotki, również z SCT 9,25'' i jakąś "mgiełkę" widać już na tym zdjęciu, a to jest przy natywnej ogniskowej: Tutaj mały crop po resize x1,7: Pewnie jak się trafią warunki to trzeba będzie powalczyć z różnymi kombinacjami barlow'ów. Przeglądając w jakiej skali są robione niektóre zdjęcia w wątku "zakamarków", myślę że niejeden "lunarysta" już złapał INA'ę na swoich zdjęciach, ale do tej pory oczy skupiały się na Apeninach a nie z boku. Podobnie jak na moim zdjęciu widać ją np na fotce @lemarc'a tutaj: Będzie to ciekawy cel na perfekcyjny seeing
  4. montaz wstepnie zarezerwowany
  5. dokładnie... za te pieniądze znajdzie sie jakiś "nikoniarz" napewno. Gdybym nie miał starszej wersji tego obiektywu, to bym brał od razu. Ten obiektyw ma bardzo przyjemny i taki trochę "tajemniczy" bokeh, więc sprawdza się również jako długa portretówka. O gwiazdach już napisali i nawet pokazali :-) wiec nie ma co dodawać. Kto szuka szkła w podobnym zakresie ogniskowych na pewno nie będzie żałował.
  6. w wątku Jowisz 2017 znajdziesz sporo zdjęć w róznych konfiguracjach z kamery ASI 120 i z różną optyką, np tu: Ja robiłem obydwoma tymi kamerami zarówno księżyc jak i planety. Pamiętam że Wessel robił piękne fotki Jowisza kamerą ASI 120 mono i color i składał je potem razem. Zaryzykuję twierdzenie że zastosowanie IR Pass przy dużych powerach zawsze poprawia obraz ale zależnie o tego jaki masz filtr i jaką optykę może dawać bardzo ciemny obraz co przełoży się albo na podwyższenie czułości albo wydłużenie czasu pojedyńczej klatki. Dlatego czasem zamiennikiem może być filtr czerwony. Przykładowo Astronomik ProPlanet i Badder IR Pass różnią sie dosyć znacznie. O rozdzielczości już koledzy napisali. Moim zdaniem ASI 120MM to jedna z lepszych kamerek jakie ZWO wypuściło. Ja przesiadłem się na 178 głównie ze względu na pole widzenia. Tu przyklad jednego z lepszych zdjęć księżyca jakie zrobiłem ASI 120 MM.
  7. To tylko pokazuje jak względne jest twierdzenie „mobilny teleskop” :-)
  8. lektura dla kolegi obowiązkowa :-)
  9. Witam, Sprzedam znany i poczciwy montaż EQ5. Jest to wersja czarna, chyba już nieprodukowana. Moja ma na pewno więcej niż 10 lat, ale nie mam jej nic do zarzucenia. Jestem pierwszym właścicielem. Montaż zawsze był trzymany w domu, wynoszony na balkon lub do ogródka tylko na czas sesji. Nie ma najmniejszych śladów rdzy lub obicia. Drobne zarysowanie na nogach statywu na pewno się znajdą. Montaż wyposażony jest w: Lunetkę biegunową, Dovetail typu Vixen, który przyszedł w zestawie z montażem Dwie przeciwwagi po 5kg każda Statyw z półeczką na akcesoria Napęd na dwie osie z zasilaniem bateryjnym (koszyk), Oryginalny kontroler napędu w czasie jednej z sesji zaczął się "dziwnie" zachowywać. Podejrzewam, że go spaliłem podłączając po ciemku nie ten zasilacz co trzeba . Dlatego wymieniłem go na „Pilot zaawansowany”. W "zaawansowanym" jest fabrycznie zamontowany port ST4, a w oryginalnym musiałem zrobić go sam. Uważm więc że wymiana pilota raczej wyszła całemu napędowi na lepsze niż na gorsze . Nowy kontroler zawarty jest w cenie zestawu. Stary – nie. Do zestawu dokładam również: Relay box by MateuszW, wersja „Extended” opisany szczegołowo tu: Całość używałem do nauki guidingu i prób amatorskiego astro-photo. Niestety doszedłem do wniosku, że to nie do końca moja bajka więc zapadła decyzja o pozbyciu się montażu. Preferuję odbiór osobisty, ewentualnie z dowozem w rozsądnych odległościach od Warszawy. Cena jaka mnie interesuje za całość to 1450 złotych. Zdjęcia:
  10. pki1234

    Czytacie?

    Czyli takie "Niebo przez lornetkę" https://lubimyczytac.pl/ksiazka/74587/niebo-przez-lornetke :-)
  11. Ja używałem i używam i jedno i drugie (tzn. TV Powermate i TV barlow) i szczerze mówiąc różnic nie zauważyłem. Może dlatego że nie badam zdjęć pod mikroskopem. Używam ich z tą samą kamerką co Ty i z SCT9.25. Zapytaj kolegę @Lysy. Jeśli dobrze pamiętam to pisał kiedyś o tym że jemu Powermate wprowadzał jakieś zmiany kolorów w porównaniu do zwykłego barlowa TV. To było dawno temu ;-)
  12. Czy aby na pewno sprawdziłes wszystkie tryby? Mój D750 działa również bez problemu w trybie preselekcji przysłony. Wydaje mi się że mój poprzednik, D80 też tak miał.
  13. ja planuje instalację zrobić na wiosnę ale spotkałaem sie również z opinią taką że: Fotovoltaiczna instalacja w domu, żeby oddać "nadprodukcję" do sieci musi wytworzyć napięcie wyższe niż jest w sieci. To z kolei może powodować że odbiorniki w domu mogą się szybciej zużywać bo będą miały podawane permanentnie nie 220 tylko 230 lub 240 V, zależnie od tego jakie napięcie w sieci utrzmymywane jest w danym regionie. Nie ukrywam że nie czuję się tu specjalistą żeby podjąć dogłębną polemikę ;-) ale, Czy wszystkie instalacje mają tak samo ustawiane falowniki i czy ja jako właściciel mam możliwość to ustawienie zmienić? Jak wygląda zabezpieczenie falownika przed np napięciem w sieci na poziomie 250V?
  14. Z tego co sie orientuję będziesz musiał wydzierżawić powierzchnię swojego dachu bo właścicielem instalacji będzie gmina. Taki program był w mojej gminie i coś poszło nie tak bo sie nie przyjął.
  15. i to jest ukryty ale kluczowy dramat w całej tej dyskusji i stąd moje żartobliwe nastawienie w poprzednim poście do pytania autorki wątku. Dziewczyna (jak rozumiem) przygotowuje się na studia i szuka po internecie rozwiązania zadań. I może ma dobre intencje - nie znam jej. Mam nadzieję że szuka weryfikacji poprawności swojego myślenia. Ale dawanie tutaj całej listy zadań i oczekiwanie rozwiązania budzi we mnie wątpliwości czy chce zrobić wysiłek i się czegoś nauczyć. Jako analogię wyobrażam sobie że leżę na stole operacyjnym a lekarz w telefonie szuka co ma ze mną zrobić. ehhhh... znak czasu. :-(
  16. lub podobnie: "Zadanie jest tak proste że nie ma co rozwiązywać." :-) Taki tekst był umieszczony na liście cytatów z prac egzaminacyjnych, dawno temu, kiedy aplikowałem na studia. Wykładowcy zbierali takie "kwiatki" i publikowali je ku uciesze przyszłych inżynierów :-)
  17. Pawel, super temat i ciekawy patent. Ciekaw jestem finalnych rezultatów bo nie raz była tu dyskujsa na temat centrowania płyty korektora SCT i generowała jak pamiętam duże dyskusje. Samodzielnie probowałem jedynie domową kolimację lustra wtórnego kiedy odjechało mi kompletnie nie wiadomo gdzie, ale jeszcze nie wypadło z oprawy :-). Wtedy ocena koncentryczności jest jedynym sposobem żeby je zawrócić na miejsce. To co mnie zastanawia w tym co opisałeś to potencjalna trudność w ustawieniu wszystkiego w osi optycznej, tzn. poziomowanie tubusa o którym piszesz oraz ustawienie obiektywu (również wypoziomowanego?) z kamerką w osi tubusa, a w związku z tym: Czy dobrze rozumiem że wersji minimum ocena koncentryczności powinna dotyczyć tylko krawędzi oprawy lustra wtórnego względem punktu świetlnego generowanego przez kolimator? Z niecierpliwością czekam na finalny rezultat
  18. i jeszcze .... nie zarywajmy permanentnie nocek bo oczy muszą odpoczywać (na tym forum to niepolityczne), ... i wciskajmy naszym dzieciom tyle jagód do posiłku ile tylko będą mogli zjeść
  19. Tu bym sie nie zgodził... Generalnie jestem przeciwnikiem gaszenia latarni w nocy. Ostatnio chcąc pokazać dzieciom jak latarnie się zapalają i gaszą, wracając poźniejszą porą ze spaceru poświeciłem latarką w czujnik zmierzchowy zamontowany w jednej ze szafek wiszących na słupach. Oczywiście latarnie zgasły. Dookoła ciemno jak w ......, dzieci sie cieszą :-). Ponieważ ulica na ktorej to było była dość długa, Pani jadąca z pewnej odległości z naprzeciwka zauważyła mnie i domysliła się że to moja sprawka. Skończylo sie na krótkiej wymianie zdań ale na szczęście zrozumiała że było to w celach edukacyjnych. Z kolei jej dziecko siedzące w samochodzie strasznie się wystraszyło nagłej ciemności. Prawie zaczęło płakać. także proponuję nie eksperymentować z samodzielnym gaszeniem latarni.
  20. No bez przesady Hamal. focha nie bede tu strzelał Za długo już czytam Twoje posty na forum żeby sie obrażać :-D Chyba mnie nie zrozumieliście albo ja niezbyt jasno napisałem co miałem w głowie. To że w delcie zdażają sie "dotykane" sprzęty w ogóle mnie nie dziwi. Oprócz sklepu, delta robi zloty , pokazy itd. I chwała im za to... To że zdarzy się jej wsadzić dotykany sprzęt do paczki, to nie jest reguła tylko moim zdaniem pomyłka nieuważnego/nieodpowiedzialnego człowieka. To co chciałem napisać w poprzednim poście to to, że zamiast zwracać taki sprzęt, przy okazji wyłapania takiej "pomyłki" można ją wykorzystać do negocjacji ceny i zwrotu części pieniędzy. Pewnie że zależy to od człowieka. Zaślepek bym nie podarował ale to czy chcemy trzymać okular w pudełeczku tekturowym czy w szufladzie lub walizce ;-)... Who cares?. Też kiedyś na to zwracałem uwagę. Teraz bardziej mnie rajcuje to, że z sytuacji potencjalnie konfliktowej uda się każdemu wyjść z uśmiechem na twarzy i każdy wychodzi z przekonaniem że coś ugrał. Mam nadzieję że teraz jest jaśniej... EDIT: Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała. Swoją (skromną) aktywność na forum zaczynałem ładne kilkanaście lat temu pisząc jak kupowałem okular w Delcie. Zamówiłem swój pierwszy okular budżetowy, chociaż sprzedawca w Delcie namawiał mnie do droższego i lepszego. Nie dałem się przekonać bo budżet był ważny a umiejętności wówczas też nie te co teraz. W rezultacie w paczce dostałem ten który sugerował mi sprzedawca a nie ten który zamówiłem. Tam na prawdę pracują fajni ludzie... ;-)
  21. a ja uważam że w obydwu sklepach (delta i teleskopy) pracują bardzo rozsądni ludzie i zawsze kiedy rozmawiałam z nimi można się było dogadać, tzn. dostać rabat lub jakiś gratis :-). Szczerze-nie pamietam zakupu w delcie, a zrobiłem ich sporo, żeby czegoś nie dostać. Wracając do oryginalnego tematu: Kupowałem kiedyś chyba cztery okulary jednocześnie i dostałem podobnie jak kolega: w woreczku, bez pudełek. Obejrzałem, uśmiechnąłem się i zapytałem: "I co?" I natychmiast dostałem obniżkę ceny. To są na prawdę bardzo fajni ludzie z którymi zawsze można się dogadać. Więc zamiast pisać na forum posty sugerujące oszukiwanie weźcie za słuchawkę, pogadajcie i się dogadacie. Czy na prawde tak ważne jest że dostaniecie oryginalne pudełko?
  22. popieram to co pisze kjacek. Posiadam SCT 9.25'', niestacjonarny, wynoszony za każdym razem gdy chcę coś pofocić lub pooglądać. Wkładanie go na montaż po ciemku w pojedynkę da się opanować ale na początku miałem z tym dużo stresu. Mój z szukaczem i wyciągiem waży lekko ponad 10kg. 11'' może być trochę trudniejszy a i miejsca na montaż będzie potrzebował więcej. Mnie napada czasem chęć podmiany na 11'' ale wyobrażenie co będę musiał wyczyniać żeby go samemu na montaż sadzać i ściągać skutecznie mnie hamuje :-). Z APM 150 będziesz pewnie miał innego typu wyzwanie. Musisz mieć duży balkon :-). Miałem kiedyś Tała 100 i "majtlowanie" tą tubą na wąskim choć długim balkonie było trudne ze względu na długość tuby.
  23. Mozna by się pokusić o zrobienie wykładu porowującego techniki do ilustracji żyjącego kosmosu. Polecam obejżeć ten filmik (od 14:50). Droga Mleczna jakiej nie znacie
  24. o, widze ze dyskusja ktorą kilka razy kontestowałem, zmierza w interesującym mnie kierunku, węc pozwolę sobie podzielić się pewnymi pytaniami i obserwacjami. Na ile mózg, który w wyniku błędu operacyjnego, "umarł" (celowo używam cudzysłowu bo samo pojęcie "śmierci mózgu" nie jest jednoznacznie zdefiniowane), odbiera bodźce z zewnątrz na tyle żeby móc je intepretować i dawać reakcję zwrotną. Nie mówię tu o udarze ale o niedotlenieniu. Ktoś powie że klinika Budzik się tym zajmuje żeby taki mózg obudzić, ale oni mówia wprost że najbardziej rokujące są przypadki, które stosunkowo niedawno uległy wypadkowi. A co z innymi? Na ile mózg który uległ niedotlenieniu w wieku np 5 miesięcy, po 10-15 latach będzie "potrafił" interpretować rzeczy, które normalnie funkcjonujące dzieci uczą się w szkole, np. kolory, literki, cyferki? I czy intepretuje to w sposób w jaki my, zdrowi ludzie to robimy. Czy i jak się rozwijał po niedotlenieniu? Czego się "nauczył"? I jak my możemy to sprawdzić, kiedy takie dzieci najczęściej są bezkontaktowe? Myślę że to jest duzy temat dla technologii i "sztucznej" inteligencji. Prace nad zdrowymi mózgami trwają. Nad "umarłymi" - nie wiem. Wszyscy znamy takie dzieci. Starsze czy młodsze. Na pierwszy rzut oka wydają się niekontaktowe, ale jak sie porozmawia z rodzicami albo dłużej przebywa z nimi to się okazuje że to nie do końca prawda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.