Skocz do zawartości

anatol

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 126
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anatol

  1. W sumie po dokładnym przyjrzeniu się tej głowicy wyciągnąłem ten sam wniosek. Planuję powiesić na paralaktyku z napędem mojego PZO 66/800 i chyba jednak EQ3-2 będzie idealny. Dzięki za odpowiedź.
  2. Przy okazji tematów związanych z astrofotografią DS prawie zawsze wspominacie o potrzebie ciemnego nieba. Biorąc więc pod uwagę lokalizację obserwatorium w centrum nowego osiedla czy foto jakichkolwiek obiektów poza planetami i Łysym będzie miało sens? Przecież nikt nie będzie siedział przy świeczkach na czas sesji w obserwatorium. Wręcz przeciwnie, znając zamiłowanie rodaków do wszelkiej maści światełek od lamp w ogrodach począwszy po halogeny świecące całą noc albo zapalające się jak przejdzie się koło nich byle mruczek to wkrótce na osiedlu w ogóle niebo będzie z górą 4 mag. Nie wiem, może taka RASA czy inne cudo jest na to odporne?
  3. Ja bym tak JFK za często nie cytował. Wszyscy wiemy jak biedak skończył. Może dlatego, że nie ufał ekspertom ?
  4. Generalnie astrofotografia to nie moja działka, jestem zapalonym wizualowcem, ale ten sprzęt chyba bardziej na DS-y i szerokie pola predystynowany jest. Z centrum osiedla to chyba średnio te fotki wyjdą.
  5. Jest możliwość podpięcia do niej jakiegoś napędu?
  6. Obraz żyleta, aż ogoliło wszystkie góry i kratery.
  7. "Przyjaciele, nie wyglądajcie cienkiego księżycowego rogalika, nie czekajcie na pełnię, kwadry i inne fazy." Znowu ktoś ukradł Księżyc ?
  8. Znalazłem ten rysunek. Wycinek pochodzi z Młodego Technika. Nie jest jednak autorstwa Schroetera ale Gilberta Fieldera, brytyjskiego astronoma, "specjalisty od geologii powierzchni Księżyca" - przynajmniej tyle znalazłem o tym panu wiadomości w internecie. Publikował swoje prace w latach 60 i 70-tych, może nawet jeszcze żyje. Kiedyś myślałem, że to jest jakiś XIX wieczny astronom, a tu proszę, nawet w latach 60-tych XX wieku robiono piękne rysunki Księżyca.
  9. KArtur, to zdjęcie robione oczywiście w okularze jakiegoś teleskopu patrząc na skalę zdjęcia?
  10. Dzięki za opis i zdjęcie. Kiedyś w dzieciństwie znalazłem w jakieś gazecie rysunek tej szczeliny (gdzieś ten wycinek gazety jeszcze powinienem mieć, muszę go znaleźć i wrzucić skan) wykonany bodaj przez Schroetera. Od tego czasu to mój ulubiony region Srebrnego Globu. Mimo, że znajduje się na samym środku księżycowej tarczy to urzeka dziwną tajemniczością.
  11. Epsilony to takie trochę abecadło dla teleskopów. Jak większy teleskop ma problem z ich rozdzieleniem to optyka jest raczej do poprawy.
  12. Na drugim zdjęciu w prawym, górnym narożniku szczelina Hyginusa, jedna z moich ulubionych księżycowych formacji. Nawet mojego newtona 10" ATM tak nazwałem ("Hyginus", ale na cześć szczeliny a nie człowieka, kimkolwiek on był).
  13. A próbowałeś na przykład rozdzielić Epsilony albo jakiś inny układ podwójny? A jak w ogóle wyglądają gwiazdy podczas dobrego seeingu? Są punkcikami czy plackami?
  14. Jest powiedzeniu "czekać jak kania dżdżu", czymkolwiek ta kania jest (grzybem ?) Ale może żaba czeka na deszcz jednak, trzeba by spytać którąś.
  15. Czy można zobaczyć Syriusza B w wizualu? Domyślam się, że z naszego kraju, teleskopami rzędu 10-12" jest to niemożliwe.
  16. Czyli z założenia miał to być teleskop do DS-ów jeśli dobrze rozumiem.
  17. https://spaceweather.com/ Po lewej masz aktualny widok Słonka w dość dużej rozdzielczości. Jak widać plam nie widać. Minimum aktywności słonecznej chyba już za nami, ale plam jeszcze nie ma.
  18. Dexter77 ma rację. Stosunkowo niewielki, ale wspólny wysiłek Ziemian wystarczy, żeby nasza planeta była rajem dla nas wszystkich, ludzi i zwierząt. Lot ludzi na Marsa powinien być wręcz zabroniony jako marnowanie środków (podobnie jak inne głupie pomysły i wynalazki jak samochody typu SUV). A kasę, która idzie na zbrojenia trzeba przeznaczyć na projekty ochrony Ziemi z zewnątrz typu asteroida czy promieniowanie.
  19. No i jak na razie miałby rację. Wyprawa na Marsa to na razie mrzonki a co dopiero taki Ganimedes. Mam na myśli wylądowanie na powierzchni i kilkudniowy choćby pobyt.
  20. Jeszcze w podstawówce a było to ponad 30 lat temu wyobrażałem sobie, na podstawie tego co przeczytałem w książkach i w "Uranii", że w wieku 40 lat będę latał na wycieczki na Księżyc a Mars będzie już zasiedlony (a wówczas wydawało mi się, że mając tyle lat jest się już prawie dziadkiem, nota bene główny bahater serialu "40 latek" wyglądał jakby nieco starszej niż obecni 40-latkowie). Niestety teza naukowca, że "nigdy" jest chyba prawdziwa, bo po pierwsze , wiadomo odległość. Po drugie jednak nie wiemy i długo nie będziemy wiedzieli dokąd właściwie będziemy lecieć. Powiedzmy sobie szczerze, nic o egzoplanetach właściwie nie wiemy i długo nie będziemy wiedzieli. Chodzi mi o wiedzę jaką mamy choćby o Marsie. Ba, taki Pluton, w porównaniu do egzoplanet na wyciągnięcie ręki i co? Jak długo czekaliśmy żeby coś się o nim dowiedzieć? Więc nawet jeśli zbudujemy statek, wsadzimy w niego ludzi i wyślemy w trwający wieki lot to polecą w ciemno dosłownie. A na miejscu może się okazać, że planeta owszem jest, ma atmosferę ale przypomina Wenus na przykład. I trzeba będzie wracać. Dopiero jak znajdziemy metodę szybkiego zwiedzania wszechświata to możemy sobie wysłać sondy na odległe rubieże galaktyki, które sprawdzą gdzie jest dla nas druga ziemia. Może spytać Lucasa jak działał skok w nadprzestrzeń? Na a po trzecie w nawiązaniu do tego co pisałem na początku - my możemy sobie marzyć, ale ludzkość a zwłaszcza politycy są nadal na poziomie walk plemiennych, świeża sprawa - Kurdowie, czy to problem dla świata wykroić im kawałek państwa? Więc jeśli nie potrafimy załatwić tak prozaicznych (w skali kosmicznej) spraw to gdzie tam ludzkości latać w kosmos.
  21. Sorry za pomyłkowy wpis. Jeśli autor ogłoszenia ma możliwość to proszę to usunąć.
  22. Dzisiaj wstałem przed piątą rano i obserwowałem naszego kosmicznego sąsiada newtonem 6" F10. Widoki jak na zdjęciach Loxleya. Niesamowicie przejrzyste powietrze, niezły seeing i Księżyc wysoko wiszący na niebie dały wspaniałą ucztę dla oka. Obserwowałem z pow. 250x - głębokie, smoliste cienie, wspaniały kontrast, w Plato widoczne dwa kratery, w tym jeden jako wyraźny krążek z dziurką, w Claviusie mnóstwo kraterowego drobiazgu, Prosta Ściana na samym terminatorze wyglądała niczym oświetlony księżycowy chiński mur, a całości dopełniał monumentalny Kopernik z wianuszkiem setek drobnym kraterów wokół. No i Apeniny głęboko wrzynające się w mrok niczym olbrzymi, poszarpany miecz. Dla takich widoków warto w niedzielę wstać tak wcześnie. Sorry, za off-top w tym fotograficznym wątku, ale musiałem się podzielić wrażeniami. A w ogóle coraz bardziej podoba mi się Księżyc po pełni. Na pewno to kwestia spowszednienia widoków przed-pełniowych, ale układ cieni na księżycowych formacjach w fazach po pełni jakoś bardziej mi się podoba.
  23. Nie wiem jak w TS 102/1100 ED ale w TS 102/1100 achro wyciąg jest bardzo solidny. I ma coś czego nie ma 100ED (z tego co wiem) czyli możliwość obrotu wokół osi, więc bardzo wygodna sprawa w wizualu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.