Skocz do zawartości

Mareg

Społeczność Astropolis
  • Postów

    989
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Mareg

  1. 14 mag to dla 12" nie jest duży problem w dobrych warunkach i dobrym powiększeniu. Problemem z Amalteą jest potrzebny kontrast, żeby wytrzymać tak bliskie sąsiedztwo Jowisza. Nie wiem czy rozumiem dlaczego większa apertura pomaga, bo przecież Amaltea oddala się od Jowisza mniej więcej na odległość jego średnicy, więc jakaś ogromna "rozdzielczość dyfrakcyjna apertury" nie jest tu potrzebna. Też kiedyś ta Amaltea przyciągnęła moją uwagę. Jak Cię kręcą takie tematy, może spróbuj najpierw Mimasa, który powinien być sporo łatwiejszy niż Amaltea, bo ma 13.7 mag i Saturn tak nie jara. A na Hyperiona, oprócz dobrych warunków, pomaga dobre powiększenie. Jak nie jesteś całkiem pewien czy go widać, dołóż powiększenia, żeby zwiększyć zasięg.
  2. Dziś w nocy w końcu pogoda pozwoliła i widziałem ją pierwszy raz w lornecie 25x100, co prawda z miasta, ale zasięg był i tak 10 - 11 mag, więc kometa była dobrze widoczna. Głowa była porównywalnej jasności do M3, zerkaniem dało się wypatrzeć trochę warkocza. Byłem w szoku jak dużo się przesunęła podczas półtorej godziny moich obserwacji. Prognoza na tę noc też wygląda dobrze, więc może tym razem uda się ją zobaczyć w 12" pod lepszym niebem.
  3. Przeglądnąłem Twój wątek i wygląda na to, że rozwijał się parę lat. Żeby go zrozumieć, niestety chyba trzeba przebrnąć przez całą historię. Biorę urlop, robię zapasy w lodówce i spróbuję swoich sił.
  4. Brawo @zdzichu ! Bardzo mi się podoba Twoje multimedialne postawienie problemu. Dobry obrazek/filmik jest lepszy niż godziny tłumaczeń. No i teraz każdy może sobie sam sprawdzić co jeszcze z tej kolimacji musi zrozumieć.
  5. Co to tego zgadzam się całkowicie ! Tyle tylko, że moja wypowiedź nie była o tym... Spróbuję nieco rozwinąć to co już wcześniej napisałem: Maska Bahtinowa opiera się na dyfrakcji, która to działa najlepiej jak promienie są idealnie równoległe, to znaczy, że pochodzą ze źródła punktowego. Dlatego jak ostrzysz z maską Bahtinova, to Jowisz nie jest idealnym obiektem i możesz spodziewać się lepszych rezultatów celując w jasną gwiazdę. Światło od obiektów położonych nisko nad horyzontem przechodzi przez grubą warstwę atmosfery i dlatego czym niżej obiekt, tym większy jej wpływ. Takie obiekty pływają i falują, co nie pomaga przy ustawianiu ostrości. Pewniejsze i łatwiejsze ostrzenie będzie na obiektach stabilniejszych, to znaczy takich położonych wyżej nad horyzontem. PS: Zdaje się, że w obliczeniach rzeczywiście wziąłeś rozmiary pikseli w nanometrach (10-9 m) zamiast mikrometrów (10-6 m). Nie widzę jednak, żeby to miało jakiś wpływ na dyskusję.
  6. Tak i w teorii, i w praktyce.
  7. To już niestety zależy od warunków, doświadczenia i oczekiwań "operatora"...
  8. Maska Bahtinowa jest zaprojektowana na PUNKTOWE źródło światła, którym Jowisz nie jest. Jowisz jest teraz nisko nad horyzontem, więc jego obraz jest bardzo podatny na seeing. Dlatego jak ostrzysz na maskę Bahtinova, to ostrz na jakiejś jasnej gwieździe wysoko nad horyzontem.
  9. Tak na wszelki wypadek: Na moim Lumiconie OIII na brzegu samego filtra już bez oprawki także jest napisane, że to jest Lumicon OIII. Obserwacja przy przekładaniu go do oprawki GSO 2", bo ooryginalna nie wkręcała się w jeden z okularów. Niestety nie mam pojęcia, czy wszystkie Lumicony tak mają.
  10. O jakże znowu bardzo niezmiernie jesteśmy wszyscy tu zaszczyceni, że Wasza Wielka Wszecheksperckość zechciała się kolejny raz zniżyć do naszego dyletanckiego poziomu !!! A tak serio, to cierpliwie czekałem Przemek na Twoje wpisy w tym temacie, bo wiedziałem, że Twoja wypowiedź bardzo tu pomoże. Natomiast zrobiłeś to znowu w stylu, który znów dobrze testuje naszą pokorę. I tym razem pozwolę sobie na parę słów, gdybyś czasem nie zdawał sobie sprawy, jak Twoje wypowiedzi mogą być odbierane. Jak taki styl jest Ci do czegoś potrzebny, to ja na pewno jestem w stanie to wytrzymać, ale mogę sobie wyobrazić, że niektórym może być trudniej. W każdym razie wg mnie byłoby bardzo szkoda, żeby ktoś z taką wiedzą tylko przez taki styl wypowiedzi marnował się jako potencjalnie bardzo dobry nauczyciel tego Forum. Wg mnie dobrze jest pamiętać, że to jest forum amatorskie i nie każdy ma tu potrzebę, czas i zacięcie do przewalania grubych książek, więc nie fair jest wymagać od kogoś jakiejś konkretnej wiedzy. Niektórzy może po prostu chcą sobie popatrzeć w niebo i popstrykać jakieś zdjęcia a nie czytać jakieś grube tomiska pełne wzorów i poświęcać życie na sprawdzanie, co z tego jest tak naprawdę ważne. I to jest wg mnie też super, i to Forum powinno być też ich forum. A ci, co wiedzą więcej, jak mają ochotę i czas, to mogą w przyjaznej i koleżeńskiej atmosferze podzielić się swoją wiedzą. I nie szukam tu żadnej z Tobą zaczepki, tak tylko próbuję pomóc tu nam wszystkim, "pro publico bono". PS: To ma być naprawdę bardzo pokojowy post. Nawet poprosiłem mojego Anioła Pokoju o sprawdzenie, czy aby na pewno nie ma tu żadnych nieprzyjaznych podtekstów.
  11. Stosunek kątów promieni za obiektywem i przed obiektywem to jest po prostu powiększenie kątowe, więc filtr przed obiektywem ZAWSZE będzie cierpiał od tych kątów mniej.
  12. Teleskop f/5 jest wymagający co do okularów i to czyni Twój budżet bardzo skromnym. W tym budżecie, jeśli nie chcesz poświęcić jakości obrazów, mieszczą się pewnie jedynie proste konstrukcje z malutkim polem. Z czystym sumieniem mogę Ci polecić jedynie orciaki BCO od których zaczynałem obserwacje w f/5. Za 299 zł możesz mieć nówkę 6 mm, co w Twoim Newtonie da Ci źrenicę 1.2 mm i powiększenie 125x, co powinno być dość adekwatne na US w średnich warunkach. Tyle samo kosztuje BCO 18 mm, dający 3.6 mm i 42x, które powinny być jeszcze OK do DSów, zwłaszcza na gorszym niebie. Niestety, 50* pola na DSy to jest bardzo słabo, ale przynajmniej transmisja, punktowość gwiazdek i kolory są super (jak dla mnie). To są popularne okulary, więc możesz próbować szczęścia na giełdzie żeby było taniej i może nie musiałbyś wybierać między jedną a drugą ogniskową.
  13. Dla Krakowa dziś wschodzi koło 23-ciej i potem jest tylko wyżej aż do świtu. W najbliższych dniach będzie dalej parę stopni od NGC 4631 i 4656 z fotki wyżej.
  14. 1. Księżyc 2. Słońce z folią ND5 3. M42 4. Jowisz i Saturn w przyszłym roku
  15. Teleskop wybieraj raczej jak dla siebie, z myślą o tym, że będziesz czasem obserwował z ośmiolatkiem. Ja takie dziecko na pewno nie zostawiłbym same z teleskopem. Zupełnie zgadzam się, z @tomekL, że na początek to najlepiej US, z Księżycem w roli głównej. Z jednej strony trudno na pierwszy teleskop wydać dużej kasy, tak, żeby na pewno obrazy były pierwsza klasa. Z drugiej strony, jak się kupi coś całkiem słabego, to obrazy mogą zupełnie zawieźć, zwłaszcza dziecko. Też przechodziłem takie rozterki i skończyłem na małym a dobrym refraktorze na montażu azymutalnym, które zresztą służą do dziś. Tu masz listę wątków na temat wyboru pierwszego teleskopu, super zebrane przez @Paether. Jest też parę wątków tu na Forum na temat zakupu teleskopu "dla dziecka", np, tu. Mam nadzieję, że wybierzesz szybciej niż ja. Jak to będzie 10x szybciej, to i tak przed Tobą przynajmniej parę dni czytania i rozterek.
  16. Mareg

    Kątowa

    Może wrzuć jeszcze jakies zdjęcie, żebyśmy wiedzieli jak to coś jest zamontowane i na czym.
  17. Zdecydowanie nie, bo niektórzy piją tylko lemoniadkę !
  18. Poniedziałek wieczorem dla mnie jest super, Hala Forum też.
  19. "Off-Axis Parabolic Metal Mirrors - Discontinued. Off-Axis Parabolic Metal Mirrors are no longer available. Please contact us for further assistance."
  20. Przeczytane mi przez moją Żonkę: "Mój dziś mnie wkurzył i dla nauczki rozlałam szklankę wody koło pralki. Już od trzech godzin sprawdza gdzie przecieka..." "To mój mnie wkurzył pewnie bardziej, bo zrobiłam parę plam oleju pod samochodem. Miał zagadkę na całą sobotę. On, szwagier i dwóch sąsiadów". "Ja to jak słyszę takie gadki, to najpierw sprawdzam moją tak: - Wiesz Żabciu, nawet ja tego mogę nie dać rady naprawić i wtedy będzie potrzebny jeszcze bardziej profesjonalny serwis. Jak wyjdzie bardzo drogo, to chyba będziemy musieli niestety przedyskutować te twoje trzecie kozaczki / te nasze planowane wakacje."
  21. Mareg

    Sprzęt a smog i dym

    Ja o wiele bardziej martwię się o lustra niż soczewki. Nie słyszałem, żeby ktoś co jakiś czas wymieniał powłoki na soczewkach, a na lustrach to jest standardowa procedura. Oczywiście pomijając bardzo szczególne przypadki sędziwych obiektywów z grzybem, który pewnie jest następstwem przechowywania w permanentnej wilgoci. Jestem ciekaw jak to jest z fluorytem, który jest higroskopijny, czy wilgoć plus dym nie szkodzą jakoś szczególnie temu szlachetnemu materiałowi. Pewnie jeśli soczewka z fluorytu nie jest tą zewnętrzną, to to jest już wystarczające zabezpieczenie.
  22. Tak żeby wesprzeć Przemka i jego świetne wytłumaczenie fundamentalnego znaczenia kątowego pola widzenia: Korektor ogniskowej po prostu "dogina" promienie światła za obiektywem, zwiększając kątowe pole widzenia teleskopu. Jak doginanie jest "jeszcze raz tyle co obiektyw", to efektywna ogniskowa spada dwa razy i kątowe pole widzenia układu obiektyw + korektor wzrasta dwa razy, tak samo jak światłosiła. Dwa razy większy kąt bryłowy daje cztery razy większą powierzchnię kątową i tak samo wzrasta ilość światła padającego na matrycę.
  23. Na początek może być nawet kapsel, tylko z koncentryczną okrągłą dziurką w środku i na gumie do żucia przyklej go w wyciągu, tylko znowu koniecznie koncentrycznie. Do wersji "DeLuxe" potrzebujesz jeszcze "Kropelką" przykleić od strony lustra wtórnego jakąś nie za bardzo zardzewiałą podkładkę z otworem większym niż dziurka w kapslu, dalej, znowu i wciąż koniecznie koncentrycznie. I jak masz pecha z obecną kolimacją, to takie "narzędzie" może dalej Ci zapewnić lepszą kolimację niż najdroższy super laser. Takim kapslem można się bawić w domu, w ciepełku, jak zapowiadają bite dwa tygodnie chmur. Niektórzy na takie ciężkie czasy mają parę kolimatorów i w ten sposób próbują przetrwać, przy okazji przygotowując sprzęt do maksymalnego wykorzystania jak już ta pogoda w końcu nadejdzie.
  24. Kapitanie, o kolimacji jest sporo na tym Forum i w internetach, więc jak będziesz chciał to na pewno znajdziesz coś co Ci będzie odpowiadać jako kompromis między uzyskanymi wynikami a poświęconym czasem i liczbą kolimatorów. Temat jest na tyle obszerny, że są książki tylko o kolimacji Newtonów, więc nie będę nawet próbował tu przepisywać epopei. Ważne, żebyś skolimował teleskop najpierw jakimś kolimatorem optycznym, bo laser jest bardzo dobry do końcowych weryfikacji po kolimacji "optycznej" i korekt "w polu", które po nabraniu wprawy zabierają najwyżej parę minut w czasie kiedy telep i tak najczęściej nie nadaje się do poważniejszego użytku. Naprawdę czasochłonna jest tylko ta pierwsza porządna kolimacja po zakupie sprzętu lub demontażu jego optyki do mycia, kiedy człowiek musi obczajać nowy temat. Potem najczęściej wystarczają drobne korekty, do których skolimowany laser jest super. Ale wcześniej trzeba skolimować porządnie telep na jakimś kolimatorze optycznym. Jakikolwiek jest lepszy niż żaden. Dla mnie w warunkach domowych potwierdzeniem dobrej kolimacji jest jak kolimator optyczny (najlepiej porządny) i laser się idealnie zgodzą. Nie wiem jak tam z widocznością gwiazd jak walczysz ze swoimi samolotami, ale jak są już/jeszcze jakieś widoczne, to szybki test gwiazdowy jest najlepszym sprawdzianem kolimacji. Także tak sprawdzam jaki jest stan atmosfery i termiki teleskopu, czy można już coś w większych powiększeniach, czy dalej jedziemy na szeroko. Niestety, czy się ma średnie czy dobre lustra, żeby je wykorzystać to trzeba sprawdzać i korygować kolimację. Lucky imaging - tak, lucky collimation - nie.
  25. Ale może jakbyś miał lepiej skolimowany teleskop to to ostre byłoby jeszcze ostrzejsze ? A jakby nie było ostrzejsze, to przynajmniej wiedziałbyś że kolimacja tu już nic nie może pomóc. Dlatego mi nigdy nie szkoda czasu na sprawdzanie i korekcje kolimacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.