-
Postów
5 065 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
54
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Treść opublikowana przez kubaman
-
skala 0.6
-
Ktoś chce kolimować RCka? Zapraszam
-
Wichura wyłamała mi dwa porty USB. Porty działają ale wyłamały się plastikowe prowadnice w środku. Czy to można samemu naprawić (lutownik amator)?
- Pokaż poprzednie komentarze 8 więcej
-
tak, jest coś takiego, jak rozlutownica po reakcji rozumiem, że nie. To moja osobista rada - podeślij to komuś. To nie jest aż tak trudne, ale trzeba mieć wprawę, a szkoda uczyć się na nie tanim sprzęcie. Jeśli nie masz wprawy, to będziesz długo grzać lutownicą i możesz odparzyć pola lutownicze lub je wyrwać niechcący, albo narobić zwarć obok przypadkowo. Płytki bywają różnej jakości, na tych gorzej wykonanych łatwo coś uszkodzić. Dla kogoś mającego dużo wprawy, to chwilka roboty, wiele za taką usługę nie zapłacisz.
Jeśli sobie to wyobrażałeś, że przyłożysz lutownicę w jakieś miejsce i wyjmiesz póki gorące, to nie. Tak się to nie uda, bo gniazda USB mają typowo lutowane obudowy do PCB. One się nie trzymają tylko na tych 4 wyjściach elektrycznych. Dodatkowo spoiwa lutownicze są bezołowiowe i to się trudno czyści. Trzeba sposobu i topnika. Najłatwiej rozlutownicą.
-
Jeśli płytka nie ma dużej pojemności cieplnej (w kamerze i hubie raczej nie ma) i gniazdo jest przewlekane, to spokojnie da się je wylutować metodą dodania dużej ilości cyny i równoczesnego rozgrzania wszystkich pinów, bez jakiś wyrafinowanych narzędzi. Ale mogą być dodatkowe przeszkody np plastikowe zatrzaski dodatkowo trzymające gniazdo itp.
Ciekawi mnie za to, jak wichura wyrywa porty USB