Jeżeli podstawą jest chłonięcie nauki, to pozwólcie, że zadam kilka pytań
Ale na jakiej podstawie? Światłosiła to coś, co jest dosyć proste do zmierzenia, porównania i bezpośrednio przekłada się na szybkość zbieranie fotonów. Jeżeli wg. fizyki (nie mnie) F3 zbiera ponad 2x więcej światła niż F5, to mógłbyś dla Nas (którzy ciągle są początkującymi i mogą pewnych rzeczy nie rozumieć) dać jakieś wsparcie tej hipotezie? Coś jak porównanie SNR, czy poziomu jasności tła ... coś więcej niż swoje obawy i przeczucia?
A te cyfry skąd tutaj się wzięły? Jeżeli na super szybkim astrografie (nawet biorąc pod uwagę obstrukcję) trzeba świecić przynajmniej 6 godzin, to na takim F5/6 ile? 20-30 godzin na taki obiekt jak Serce, który jest stosunkowo jasny? To do mgławic refleksyjnych o jasności powierzchniowej kilkanaście razy mniejszej, ile przynajmniej 100 godzin czy w ogóle nie podchodzić? Istnieje tak wielu zmiennych jak jasność optyki, czułość kamerek (jedna może mieć 2x lepszą efektywność kwantową od drugiej) czy chociażby jakość nieba (wyjściowe kontrasty jakie dostajemy w zależności od poziomu jasności tła mogą się różnić kolosalnie). Tak samo umiejętność procesowania materiału sprawi, że np. taki @_Spirit_ zrobi ładniejszy obrazek z słabego materiału niż wielu ludzi z naprawdę dobrego.
Tak na chłopski rozum porównując skrajne przypadki (cimene niebo, szybka optyka i czuła kamerka kontra) kontra (podmiejskie niebo, ciemna optyka, jakiś modowany DSLR niskiej klasy), wymagany czas sesji żeby osiągnąć podobny efekt może się różnić nawet kilkunastukrotnie albo i więcej. Dlatego totalnie nie łapię sensu podawania jakichś arbitralnych wartości wyciągniętych nie wiadomo skąd?
Nie trzeba w tym siedzieć długo, żeby wiedzieć że astrofotografia to nie jest interpretacja liryki, ale zdecydowanie bardziej ścisła dziedzina i bardzo wiele się da tutaj policzyć. Więc pisząc w ściśle pedagogicznym tonie wypadałoby dostarczyć więcej informacji niż "co najmniej 6 godzin ... czymkolwiek i gdziekolwiek strzelasz". Bo z perspektywy osoby postronnej, czy początkującej co tutaj widać, to z jednej strony debatujemy na kilka stron na temat wielkości piksela, czy spot-size dla optyki, a z drugiej strony mamy praktycznie olewać różnice wynikające z światłosiły, bo tak?