Skocz do zawartości

kompas

Społeczność Astropolis
  • Postów

    613
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kompas

  1. Nigdy nie robiłem zdjęć lustrzanką elektroniczną, posiadam jednak dostęp do takich jak i obiektywów wysokiej klasy. Może i bym się skusił na jakieś zdjęcie oczywiście pod nadzorem właściciela czyli córki. Niestety astro-foto to ona się nie interesuje więc w temacie nie była by przydatna. Gdyby jednak były jakieś dodatkowe informacje to może dała by się skusić na jakąś próbę i jeszcze jedno czy były to pojedyncze klatki i czy z prowadzeniem czy bez.
  2. Dawniej w każdym zakładzie w którym był zdolny tokarz, można było wykonać różne złączki za przysłowiową flachę. Problemem było zdobycie odpowiedniego materiału. Teraz rolę się odwróciły, łatwiej o materiał niż o fachowca.
  3. Zdjęcia jak zdjęcia, ładne.Przydało by się jednak dla niekumatych w temacie astro-foto trochę informacji o przysłonie, czasie naświetlania i ogniskowej. Samo 50-200 mm Pentax K-3 II niewiele mi mówi (sadze że wielu innym też)
  4. Z 230 metrów horyzont a raczej widnokrąg będzie oddalony o 54 km.Wzgórze zamkowe wraz z basztą ma przewyższenie 120 m względem Warszawy która leży 100 m npm (Wzgórze Zamkowe w Kazimierzu razem z basztą 220 m npm) Czyli 230 +120=350 m z takiej wysokości widnokrąg oddalony będzie o 67 km a więc z Kazimierzowskiej baszty żadnego obiektu w Warszawie nie zobaczymy. Kazimierz oddalony jest od Warszawy w linii prostej o jakieś 120 km a więc obiekt taki musiałby być wysoki w granicach kilometra.
  5. Żółw na niczym nie stoi, on płynie, a substancja w której płynie nazywa się eter.
  6. Kolego Drone przede wszystkim to masz kiepski okular kątówka też kiepska Z kątówką lustrzaną obraz będzie odwrócony lewo- prawo ale góra -dół będzie poprawna. W obserwacjach dziennych nie warto przekraczać powiększeń 60 krotnych a najlepiej to tak do 45 razy. Postaraj się o okular Plossla 15- 20 mm a jeszcze lepiej o WA 66 o takich ogniskowych i kątówkę Amiciego 45 lub 90* , obraz będzie wtedy całkowicie ziemski.Jeżeli to zrobisz to będziesz zadowolony, te teleskopiki są tanie i wcale nie takie złe, przydało by zmienić też szukacz na taki z czerwoną kropką choć w obserwacjach dziennych nie jest to konieczne.
  7. Nie wiem co z jakością takiej folii , ale na Allegro 10 x 10 takiej folii kosztuje coś koło 7 złotych , są też większe rozmiary odpowiednio droższe.
  8. Myślę że w każdym zakładzie fotograficznym powinni Ci ten kalendarz wydrukować, ja wszystkie poprzednie drukowałem w takim właśnie zakładzie. Ceny druku nie potrafię podać, mi robili to darmowo.
  9. Dzięki wielkie. Od początku go sobie drukuję. Kiedyś takie kalendarze kupowałem w Muzeum Techniki, potem w Planetarium Chorzowskim i od Marka Substyka, następnie w wydawnictwie VEGA w Ozorkowie ( mały jednak format A4 ) teraz drukuję od Ciebie zarówno w formacie A4 jak i A3, były one także drukowane na okładce dawnych Młodych Techników w formacie A5, (to tak gwoli przypomnienia). Jeszcze raz Wielkie Dzięki, na Astromaniaku również podziękowałem.
  10. Też kupowałem wiele razy, z optyki to tylko szklaną kulę i pryzmat, zapakowane bezpiecznie. Czas oczekiwania to około 3 tygodnie.
  11. nie chodzi mi o źrenicę wyjściową tylko o lukę wejściową tzn. czy przy tej metodzie jeżeli będzie obiektyw przysłonięty gdzieś w środku lornetki ta ta metoda to wykaże.
  12. Temat wprawdzie sprzed ośmiu lat ale bardzo mnie zaciekawił, myślę też że zaciekawi również innych użytkowników którzy nie czytali, więc warto go reaktywować.Mam pytanie zwłaszcza do Franka, ale do innych też. Franku czy twoja metoda z linijką i lupą jest wiarygodna tzn. czy zdarzyło Ci się przy tej metodzie uzyskiwać inne wyniki niż te podane w specyfikacji danej lornetki, lub z pomiaru suwmiarką. Przed chwilą dokonałem tą metodą pomiar obiektywów Lornetki 7 x 50 i wyszło mi równe 50 mm nie mam jednak porównania z innymi więc nie wiem co o tym myśleć. Jeżeli taki pomiar jest wiarygodny to jest on genialny w swojej prostocie.
  13. Moim pierwszym, nie licząc lunetek złożonych z różnych szkiełek, był radziecki reflektor "Alkor" o średnicy 65 mm i celownicy przeziernikowej. To nim po raz pierwszy zobaczyłem pierścień Saturna. Myślę że temat warto rozwinąć choćby ze względów sentymentalnych, gdy zdobycie czegoś do obserwacji graniczyło z cudem.
  14. " Czemu to ma służyć " a choćby dla zabawy.Teraz to każdy ma zegarek lub "komórę". Nie każdy jednak potrafi odczytać aktualną godzinę z położenia gwiazd, a można ją odczytać jest to nawet łatwe, a gdy posiada się kompas to bardzo łatwe. Czyli krótko mówiąc w celach edukacyjnych.
  15. No to doszliśmy do konsensusu, bo dokładnie też mi o to chodziło, dlatego też napisałem że w zasadzie
  16. Karolu w pełni się z Tobą zgadzam, pod warunkiem że coś już tam mamy, lub możemy zdobyć bez ponoszenia kosztów.Gdy nie posiadamy nic, nawet przysłowiowego śrubokręta i wszystko mielibyśmy zakupić, to nie byłbym taki pewien czy rzecz byłaby opłacalna. Oczywiście pod względem finansowym. Tak czy inaczej, parafrazując Pospieszalskiego z TVP "warto budować".
  17. W zasadzie to budowa teleskopu z prawdziwego zdarzenia pod względem finansowym jest nieopłacalna. Jednak jeżeli posiada się zdolności manualne a "talent męczy", to warto a nawet trzeba go zbudować. Tym bardziej że jak widzę sporo szpejów już posiadasz.Ja jednak zacząłbym od czegoś prostszego (papierowe lub plastikowe rurki, drewniana listwa na dewoitail, zaciski taśmowe, czarny brystol, itp.) jednym słowem coś co kosztuje grosze albo nic.Dopiero po tym, jakbym był zadowolony zacząłbym naśladować fabrykę,albo zostawił bym to jak jest gdyby wygląd był zadowalający a dawane obrazy dobre.
  18. No i kupiłem tego WA 66 20 mm, niestety nosków nie da się zamienić, przed chwilą włożyłem go w wyciąg i powiem tylko tyle że jestem więcej niż zadowolony.Obraz bardzo dobry, lepszy niż w Plossl 25 mm a i powiększenie nieco większe, pole na pierwszy rzut oka podobne, dokładnie nie sprawdzałem. Ogólnie jestem bardzo zadowolony, zarówno z jakości jak i ceny.
  19. Taboret medyczny są takie na śrubie jak i na siłowniku gazowym. Zakres ich regulacji jest jednak niewielki, na ogół 46-66 cm. W tych śrubowych wysokość można łatwo zwiększyć, wystarczą w tym celu 3 rurki o odpowiedniej długości i średnicy. Szukać ich należy na Allegro lub OLX, ceny są różne.
  20. od balkonowej barierki najlepiej jest trzymać się na dystans, byle jaki podmuch wiatru generuje drgania które uniemożliwiają obserwacje, szczególnie w większych powiększeniach.
  21. Zdaję sobie z tego sprawę z 25 i z Barlowem z 6 pole robi się drastycznie mizerne pewnie jak to napisałeś winietuje, niemniej obraz jest w miarę dobry co zaś do 20 to spróbuję jeżeli obraz będzie niezadowalający to będzie pewnie dobry do F10 czyli SkyLuks którego również posiadam.Zakupię go przy najbliższej emeryturze niestety na nic lepszego mnie nie stać a poza tym byłoby to pozbawione sensu biorąc pod uwagę ceny tych teleskopików.
  22. Dzięki. To dobra wiadomość, wynika z niej że zamieniając noski w 6 i 20 otrzymam podwojenie ogniskowych, pod warunkiem że noski w nich są takie same. 6 posiada dwa rodzaje gwintów, zwykły filtrowy i wejściowy który ma większy skok. Soczewki ujemnej nie chcę ruszać. O ile nosek od 6 da się wkręcić z niewielkim luzem do 25, to noska od 25 do 6 się nie da. Reasumując z 6, 20 i 25 otrzymam trzy dodatkowe ogniskowe 12, 18 a z 20 to się zobaczy jak będę ją miał. jakby ktoś pytał skąd wiem że to takie wartości, to zmierzyłem mikroskopowym okularem pomiarowym do którego dołożyłem matówkę.
  23. Dziękuje za odpowiedzi, prawdopodobnie wezmę WA 66 i jeszcze jedno czy 20 milimetrowy też ma soczewkę ujemną w nosku tak jak jest to w 6 milimetrowym.
  24. Dzięki za odpowiedź ale interesują mnie tylko powiększenia lornetowe czasami zakładam też do tego teleskopu mikroskopowego Kellera 12xO oraz ortoskopowego Zeissa K15x obrazy też są dobre, chciałbym jednak przy nieznacznie większym powiększeniu uzyskać większe pole. WA 6 mm mam jednak powiększenie 66x wydaje się dla tego teleskopu za duże.
  25. Posiadam teleskop 80x400 oraz okular Plossl 25 mm 52* obraz jest super. Chciałbym jednak zwiększyć nieco powiększenie, ale tak by pole widzenia było porównywalne i żeby nie było drogo. W grę wiec wchodzą WA 66* lub SV 68* oba 20 mm. Który wybrać? To samo pytanie zadałem na Astromaniaku, ale od miesiąca czeka ono na akceptację moderatora i coś mi się wydaje że się nie doczeka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.