Skocz do zawartości

Loki

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 047
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Loki

  1. W sumie fajny pomysł. Kupić dla siebie prezent z okazji urodzin żony. Można to też chyba na inne święta rozciągnąć, a w przypływie depresji, także na dni powszednie
  2. I jeszcze jedną fajną rzecz znalazłem. Mam dobrze wpisaną ogniskową głównego teleskopu i guidera - odpowiedni: 400 i 174. Tymczasem Maxim przy obliczaniu skali uważa, że jest odwrotnie. Dla Canona liczy skalę dla 174 mm a dla guidera bezwstydnie wstawia 400mm. Edit: Oki. To zapewne wynika z przypisania kamer. Maxim jedynkę traktuję jako główną, a dwójkę jako guidującą - niezależnie od przypisania ich na zakładce kamery głównej i guidera.
  3. Mam jeszcze jeden dziwny objaw odkad do setupu dolaczyl Atik Titan. Otoz po zrobieniu zdjecia, wywoluje PinPointa, ale okienko nie wskoczy na ekran dopoki nie dam "Disconnect" dla kamery. Gdy tylko Maxim odlaczy kamere, okienko PinPointa wskakuje na ekran i normalnie dziala. Nigdy wczesniej takich mykow nie mialem. Dwie rzeczy sie zmienily: kamera guidujaca (watpie), system z WinXP na Win764 (bardziej prawdopodobne). Ma ktos jakis pomys o co biega?
  4. Może zacznij od kalkulacji ile kasy chcesz przeznaczyć na astrohobby. Jeśli malutko, to koledzy polecą na początek jakąś mądrą tubę, głównie do obserwacji. Jeśli więcej, to warto już na początku uwzględnić montaż, który pozwoli myśleć o astrofotografii i na pewno nie będzie przeszkadzał w wizualu.
  5. Niestety, tylko teoretycznie. Jesienno-zimowe cyrkulacje atmosfery powodują, że bezchmurna noc to wyjątkowo rzadkie wydarzenie. Każda reguła ma wyjątki, więc gdy już szczęśliwie zdarzy się czyste niebo, trzeba jeszcze zdrowaśki odmawiać, żeby wiatr nie urywał głowy, albo żeby nie przyszła mgła. Obydwa zjawiska są wyjątkowo częste o tej porze roku. O nocy bez cirrusa lub przechodzących kłaków w zasadzie można zapomnieć. Wbrew pozorom najlepszy na fotki jest przełom zimy i wiosny, lata i jesieni. Noce jeszcze (już) długie, a układy atmosferyczne już (jeszcze) nie zimowe Ale mimo tych niedogodności, każdej zimy mi się marzy, że będę miał przynajmniej jedną noc sam na sam z Orionem w najlepszym obserwacyjnym czasie.
  6. APT ma jeszcze jedną zaletę - autofokuser dla obiektywów z AF. Trudno z tego zrezygnować. Z tego co czytałem to bodaj od wersji 6.03 poprawili obsługę 6D.
  7. No proszę. Już wtedy potrafili laserowo korygować wzrok. W tym wypadku korekta była binarna z 1 na 0
  8. Łukasz szpanuje i pokazuje, że już w kołysce wychodziły mu świetne astrofotki Zgoda. Nowsze prace lepsze, ale te stare też niczego sobie. Koński Łeb imponujący. 20 godzin Ha. Czapki z głów. Ale w sumie, jeden z najlepszych obiektów na niebie, warto go zrobić tak, żeby mucha nie siadała.
  9. Z pół godziny spędziłem nad Twoją mapką usiłując znaleźć interesujące nas gwiazdki
  10. Bo mam wersję 5.24, a ona obsługuje Canona 6D inaczej. Nie współpracuje z aparatem jeśli czas naświetlania jest dłuższy niż 30 sekund. Robię więc subklatki 30 sekund żeby ustawić położenie i rotację kadru, a potem odłączam Canona i sesja idzie z APT, a guiding z Maxim-a. Mogę oczywiście wtedy przerzucać się na PHD2 i mam taką opcję na uwadze. Przynajmniej wykres będzie można obserwować bez strachu, że się soft powiesi...
  11. Hamal ma zapewne rację i będę ten wątek drążył. @Ilu Maxim ma jedną rzecz z gatunku zajebistych. Plate solve i wizualizację FOV na tle mapy nieba (z nakładaniem subklatki na mapę). Fantastyczne narzędzie do kadrowania, a kadry dla mnie ważne, bo to jeden z nielicznych sposobów na budowanie fajnej astrofotografii. Reszta to już czysta technika
  12. Jak byłem młody, głupi i paliłem fajki (w dużych ilościach) zdarzyło mi się nie raz i nie dwa przypalać papierosa od obiektywu aparatu To też refraktor, tylko średnicę miał malutką. Co potrafi Słoneczko mając do dyspozycji większą zdolność skupiania potrafię sobie wyobrazić a na YT są filmiki pokazujące jaką temperaturę potrafi wygenerować duża soczewka fresnela. Stal się poddaje. Mnie to zawsze zastanawiało w kontekście obserwacji, czy to przez rzutowanie, czy przez filtry. Na ile podgrzewa się wnętrze optyki? Napiszcie coś o tym.
  13. Mam 5.24. Wysyłam PW. Cały sęk w tym, że główna kamera jest podpięta do APT, więc Maxim nie powinien mieć takich zachowań i dotychczas nie miał, ale miałem soft posadzony na maszynie wirtualnej - gołej - stricte do astro. Teraz działam na Win7, bezpośrednio na kompie, który służy także do innych rzeczy i to chyba się nie sprawdzi. Problem w tym, że na tym laptopie Titan nie chce działać na maszynie wirtualnej. Musi to być kwestia sprzętowa, bo na innym kompie i sterownikach z 2013 roku śmiga bez problemu. Albo zmienię lapka, albo postawię maszynę wirutalną na Win7 i może wtedy będzie działać. Klasyka gatunku, mało rzeczy w astro po prostu działa. Wszystko trzeba wypracować...
  14. Piotrze, Trzymam kciuki, żeby to było coś, co da Ci satysfakcję a nam powód do radochy, ale mam obawy. IMHO Twoja gwiazdka jest na podesłanej przez Ciebie mapce w tym miejscu:
  15. Ale ja nie steruję przez ASCOM. Titan ma dedykowany sterownik do Maxima-a (ArtemisHSC). Przez ASCOM-a idzie tylko montaż i nie miałem z tym nigdy problemu. Chyba zacznę szukać jakiejś alternatywy dla Maxim-a dla rejestracji materiału.
  16. Maćku, działałem już w ten sposób. Nawet ostatnio na RODOS. Canon z APT, guiding z Maxim-a. Wszystko było ok. Żadnych przywieszeń nie było. Nie wiem co go ugryzło teraz. Będę kombinował ze sterownikami. Wielu opcji nie ma. Albo najnowsze, albo sprzed 3 lat, które mam dzięki uprzejmości sprzedającego. Najgorsze, że testy z symulatorami nie pozwolą na weryfikację czy działanie przyniosło skutek. Przyjdzie pogodę zmarnować na sprawdzanie. Macie jakiś patent na zasymulowanie gwiazdki na obrazku z kamery guidującej?
  17. Usiłuję opanować przemodelowany setup. Zmiana dotyczyła okablowania i kamery guidującej. Wcześniej do montażu dochodziło 5 kabli: trzy sygnałowe USB i dwa zasilające. Po zmianie dochodzą dwa kable - zasilający i sygnałowy. Na montazu jest zamocowany hub USB. W kablach to w zasadzie (i w kwasie) kosmetyka. Główna zmiana to stara/nowa kamera guidująca. Wysłużonego, kolorowego Oriona zastąpiłem równie wysłużonym, monochromatycznym Atikiem Tytan. I zaczęły się schody. Po różnych przebojach w końcu wszystko zaczęło pracować. System to Win7 64 bity. Postanowiłem sprawdzić prawie w terenie, czyli dziura w chmurach plus balkon. Wszystko poszło jak po maśle, ale okazało się, że sesja jest zakłócana przez czkawkę w jaką wpada Maxim. Maxim służy mi do kadrowania i guidowania. Gdy wykadruję, materiał z lustrzanki zbiera APT, a Maxim tylko guiduje. Okazało się, że w obecnej konfiguracji, podczas sesji Maxim ma czkawkę. Co jakiś czas się przywiesza, wydłuża ekspozycję gudiera do momentu, aż blokada mu przejdzie. Najpierw pomyślałem, że to coś na hubie USB, ale podłączyłem kamerę bezpośrednio do kompa i problem jest ten sam. Udało mi się go dzisiaj zasymulować w taki sposób, że do Maxima podłączyłem Atik-a i symulator. Symulator prowadził guiding (klatki co 3 sekundy). Wszystko działa, dopóki nie włączę naświetlanie dla drugiej kamery (Atik)., Wtedy na wykresie pojawia się znajoma czkawka. Tak to wygląda: Może spotkaliście się z czymś takim? Doradźcie gdzie może być przyczyna tego dziwnego zachowania?
  18. Z astronomiczno-poznawczej wziąłbym gwiazdki, z APOD-owej mgławicę i byłoby śliczne zdjęcie.
  19. Spieszę sprostować, że pokazany na zdjęciu obiektyw Carl Zeiss nie ma nic wspólnego z Zeissami z bagnetem Contax. Na zdjęciu jest Carl Zeiss Jena czyli to, co ostało się po zakładach Zeissa w radzieckiej strefie okupacyjnej. Jakość tych obiektywów - absolutnie poprawna - ale w ramach standardów obowiązujących w bloku wschodnim. Obiektywy Carl Zeiss z bagnetem Contax to oryginalna produkcja Zeissa, z porządnym szkłem, zdecydowanie wyższą jakością i typowymi dla Zeissa powłokami T*. Wschodnio-niemieckie podróbki miały MC. Nie mówię, że linkowany obiektyw jest zły, chcę tylko sprostować, że choć optyka z DDR ma również Zeiss w nazwie, to zupełnie inna bajka niż Zeissy z West Germany.
  20. Odechciewa się fotografowania jak się patrzy na te czasy. 58 godzin i jeszcze mało...
  21. Jacek, Napisz w dwóch zdaniach co to za modyfikację wedga od SW robileś?
  22. Chyba dałbym radę też naszkicować. Kto wie, może nawet z pamięci
  23. Blisko środka widać odrobinę czerwonego kłaczka, ale co to jest - nie wiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.