Szczerze mówiąc, dwójka jest lepsza. Pierwszą rzeczą jaką zobaczyłem w na fotce nr 1 jest paskudne czerwone halo wokół gwiazdy. Biła po oczach. Gwiazdki na dwójce są zdecydowanie lepsze. Na drugim zdjęciu jest więcej szczegółów - więcej informacji w cieniach. Jedynka wydaje się być lepsza na pierwszy rzut oka, bo ma większe kontrasty, ale ja sobie parę razy poblinkałem między jednym i drugim i daje głos na drugie.
A co do pytania, czy warto? Różnie bywa. Parę razy siadałem już do wcześniejszego materiału, bo byłem pewien, że teraz, to ja go tak obrobię, że mucha nie będzie siadać i po trzech godzinach pracy uzyskiwałem efekt tak mizerny, że zastanawiałem się, jak mi się udało wcześniej tak dobrze obrobić. Jednoznacznej odpowiedzi nie ma, ale zawsze lepiej coś robić niż bąki zbijać, dlatego warto wracać do starego materiału.