Skocz do zawartości

ZbyT

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 316
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez ZbyT

  1. ZbyT

    Sto lat temu

    to taki starożytny aliexpress zauważcie, że w 1906 mieli katalog z 1000 rycin, a już 2 lata później z 3000 rycin całkiem szybki rozwój ciekawe czy była opcja wysyłki do paczkomatu? pozdrawiam
  2. w wolnej chwili wydziergam płytkę pod ten układzik podaj które piny idą do wyświetlacza LCD, a które do OLED (on chyba potrzebuje zasilanie i logikę 3,3V) będziemy mieli forumowy gadżecik pozdrawiam
  3. oba rozwiązania mają swoje wady i zalety mały piksel pozwala wyeliminować dodatkową optykę w postaci Barlowa co jest sporą zaleta jednak Barlowa można umieścić w różnej odległości od matrycy i w ten sposób zmieniać skalę odwzorowania. Niekiedy to się przydaje np. do planet i do Księżyca można stosować nieco różne ogniskowe (światłosiły). Poza tym nawet z dużym pikselem można obejść się bez Barlowa stosując w trakcie stackowania drizzle, przy jednocześnie krótszym ekspozycjach w trakcie akwizycji, a tym samym można zebrać więcej klatek. Bez Barlowa łatwiej trafić w cel i ustawić ostrość w teleskopach typu SCT i MAK skalę odwzorowania można zmieniać stosując przedłużki w wyciągu, a tym samycm wyciągając dalej ognisko. W Newtonach i refraktorach to się nie uda gdybym miał teraz wybierać nową kamerkę to miałbym poważny dylemat ale raczej w połączeniu z Makiem skłaniałbym się w stronę większych pikseli pozdrawiam
  4. oczywiście, że ilość fotonów (informacji) będzie w obu teleskopach dokładnie taka sama bo powierzchnia zbierająca obiektywu jest taka sama. Rzecz w tym, że na matrycy w RASA obraz M1 będzie liniowo 6 razy mniejszy, a tym samym powierzchnia M1 na matrycy będzie 36 razy mniejsza czyli naświetli 36 razy mniej pikseli. Jak z tego wynika (zasada zachowania energii) każdy naświetlony piksel zgromadzi 36 razy więcej fotonów (informacji) niż na takiej samej matrycy w Maku. Aby w obu przypadkach uzyskać naświetlenie np. 100ADU w RASA wystarczy naświetlać 36 razy krócej. Przy identycznym czasie ekspozycji na każdym pikselu matrycy z RASA będzie 36 razy więcej informacji (ale mniej detalu) spokojnie można używać Maków do fotografii DS-ów ale by nie trzeba było naświetlać wiele godzin trzeba stosować matryce z dużymi pikselami. Tak robią choćby w obserwatorium w Białkowie gdzie z teleskopem 60 cm f/15 współpracuje kamera z pikselem 13 um (w bin2) pozdrawiam
  5. to tylko pół prawdy choć ilość zbieranych fotonów zależy tylko od apertury (i transmisji) to już to co zarejestruje się na matrycy zależy jeszcze od skali obrazowania, a ta od wielkości piksela i ogniskowej, co w sumie daje zależność od światłosiły oraz wielkości piksela. Przy tej samej aperturze mniejsza światłosiła daje większy obraz obiektu na matrycy, co przy tej samej ilości światła oznacza mniejszą ilość fotonów na jednostkę powierzchni. Aby wyrównać ilość fotonów na piksel trzeba więc większego piksela (bo obiekt większy, gwiazdy większe) przy stałej wielkości piksela jasność obiektu będzie większa dla większej światłosiły. To akurat jest zgodne z intuicją i łatwe do weryfikacji w praktyce. Sam zmierzyłem się z tym wielokrotnie wkładając Barlowa 2x przed kamerką co wymagało zwiększenia ekspozycji 4 razy (lub gainu albo kombinacji gainu i ekspozycji) by zachować ten sam poziom naświetlenia pikseli HST ma małą światłosiłę ale za to jego matryce mają ogromne piksele, dostosowane do tej światłosiły pozdrawiam
  6. te oryginalne silniczki są dobrane w taki sposób by zapewnić jedynie śledzenie, a nie szybki przesuw. Dodatkowo mają pobierać mało prądu aby w terenie dało się je zasilić z baterii jeśli chcesz mieć pełną funkcjonalność z GOTO i jakimś sensownym czasem przestawiania z obiektu na obiekt potrzebujesz silniki o odpowiednio dużej mocy i małym przełożeniu mechanicznym, które pozwoli uzyskać maksymalne prędkości na poziomie przynajmniej 200x, a lepiej jeszcze większej np. 500-700x z praktyki wiem, że potrzebne będą silniki o prądzie powyżej 0,6A/uzwojenie przy dodatkowym przełożeniu 4-5x np. pasowym pozdrawiam
  7. ZbyT

    Askar 140 Apo

    to oczywiście nie jest prawda Strehl np. 0,5 oznacza, że teleskop nie wytwarza prawidłowego obrazu dyfrakcyjnego w ognisku, a tym samym nie mamy do czynienia z krążkiem Airy'ego i otaczającymi go pierścieniami dyfrakcyjnymi. Tymczasem teleskop o Strehlu 1,00 ale o połowę mniejszej aperturze wytworzy bardzo dobrej jakości obraz dyfrakcyjny to miałoby znaczenie do wyliczania tzw. powiększenia rozdzielczego (tam uwzględniamy rozdzielczość oka). Tymczasem obserwujemy zwykle (planety, Księżyc, gwiazdy podwójne) z powiększeniami znacznie większymi. Nawet 5 razy większymi czyli i tak kompensujemy ewentualny spadek rozdzielczości oka oko oraz mózg, który interpretuje obrazy na siatkówce ewoluowały setki milionów lat. To co dociera do naszej świadomości to obraz znacznie różniący się od tego co soczewka oka rzutuje na siatkówkę. Gdyby było inaczej to można by zadać pytanie po co kupować chińskie APO skoro zwykły chiński achromat f/5 i tak jest znacznie lepszy niż soczewki naszych oczu. W zasadzie to nawet dobra pojedyncza soczewka mogła by się okazać lepsza to nie tak, że część wpada do centrum, a reszta siedzi w pierścieniu. Reszta leci gdziekolwiek i nie tworzy prawidłowego obrazu dyfrakcyjnego. Tu akurat działa to niemal identycznie jak seeing, który deformuje obraz, a nie przerzuca fotony z centralnego krążka do pierwszego pierścienia pozdrawiam
  8. obawiam się, że to nie dotyczy tylko astro kilka przykładów tylko z tego roku baterie LR44 w sklepie 14,50 PLN/szt. na Allegro 7 PLN/10 szt. złącza RJ45 1 PLN/szt w sklepie 11 PLN/100 szt na Allegro notonakrętki M5 0,80 PLN/szt w sklepie 10 PLN/100 szt na Allegro przebitka w detalu w sklepie jak widać to od 8x do ponad 20x i to nie względem cen hurtowych ale detalicznych na Alegro na takich drobiazgach przebitka jest ogromna bo sprzedają je niejako przy okazji bo wypada mieć je na stanie ale gdy zarabiasz 100 ojro na tanim teleskopie to nie masz ochoty rozdrabniać się na detale po 1 ojro. Koszt sprzedaży jest na podobnym poziomie pozdrawiam
  9. to przystosowany do astronomii celownik od broni kupiłem kiedyś na Ali w dziale z akcesoriami strzeleckimi za jakieś grosze i dorobiłem stopkę typu Vixen od szukacza SW (z obejmy szukacza 6x30) sprawdza się do zgrubnego celowania ale trzeba patrzyć obojgiem oczu używam z małym refraktorkiem 70 mm, który sam może robić z szukacz optyczny nigdy nie zaparował, regulacja jasności wystarczająca, przyciemniona szybka nie przeszkadza do większych teleskopów szukacz optyczny jest wyraźnie lepszy, chyba że masz oba i wtedy taki tandem jest OK, a zwłaszcza gdy optyczny jest kątowy pozdrawiam
  10. ale krzyż musi być w ognisku, a filtr nie powinien pozdrawiam
  11. przy napięciu 7,4V aparat sygnalizuje słabą baterię. Jeśli na kablach dojdzie dodatkowy spadek napięcia przy większym poborze prądu podczas rozruchu to mogą wystąpić takie właśnie objawy. Lepiej zasilać aparat napięciem wyższym np. 8,4V, a nawet jeszcze nieco wyższym i wtedy powinno być OK. Z tego co sam sprawdziłem na kilku różnych lustrzankach Canona to spokojnie pracują przy zasilaniu napięciem 9V ale nie wiem czy wszystkie modele tak mają pozdrawiam
  12. to się nazywa flip mirror i jest dostępne w sprzedaży pierwszy z brzegu po wpisaniu w googla https://deltaoptical.pl/nasadka-baader-flip-mirror-ii pozdrawiam
  13. ZbyT

    Halo Słoneczne

    rano jadąc samochodem widziałem to słońce poboczne po prawej stronie. Tego po lewej nie zauważyłem ale też go nie szukałem. To z prawej miałem prawie na wprost przed sobą. Było bardzo wyraźnie i aż rzucało się w oczy. Jedno z najwyraźniejszych jakie kiedykolwiek widziałem. Niestety w trakcie jazdy musiałem się skupić na prowadzeniu auta, a nie widokach na niebie ... a w Lubinie byłem wczoraj ale było czyste niebo wiec żadnych pobocznych nie zauważyłem pozdrawiam
  14. 50-55% pola ostre? fantastyczny okular muszę sobie taki kupić pozdrawiam
  15. a czy ktoś wziął pod uwagę, że flattener wymaga ściśle określonej odległości od płaszczyzny diafragmy pola okularu wynoszącej zwykle 55 mm? Zmiana o 2-3 mm kompletnie rujnuje cały zysk ze stosowania flattenera samo umieszczenie obu elementów dokładnie w odległości 55 mm jest problematyczne, a zmieszczenie tam jeszcze kątówki już praktycznie niemożliwe. Od biedy można używać okularów bez kątówki ale nadal pozostanie kwestia tych 55 mm kątówkę można umieścić przed flattenerem ale to wymagałoby skrócenia tuby teleskopu obserwując bez flattenera nie widać efektów wynikających z krzywizny pola. Jedynie w słabiej skorygowanych okularach widoczny staje się astygmatyzm własny tych okularów. W tym przypadku flattener nie pomoże bo nie zmienia on kąta pod jakim padają promienie brzegowe. Te, które zmieniają światłosiłę dodatkowo uwypuklą ten stygmatyzm pozdrawiam
  16. czyli nie ma co testować. Wystarczy przetestować 😜 pozdrawiam
  17. celny strzał. Zapewne wkrótce pojawią się tanie chińskie teleskopy premium podobnie jak pojawiły się tanie japońskie teleskopy klasy premium ... choćby takie Takahashi zainspirował mnie ten wątek mam pomysł na kilka podobnych 1. czy dobry montaż musi być drogi? 2. czy dobry komputer musi być drogi? 3. czy dobra kwaśnica musi być droga? ... n. czy dobre piwo musi być drogie przy n dążącym do nieskończoności odpowiedź na ostatnie pytanie wydaje się, że znam: tanie piwo jest dobre bo jest dobre i tanie pozdrawiam
  18. głupotą jest wyciąganie daleko idących wniosków z własnej niewiedzy. Uważasz, że skoro nie masz bladego pojęcia o produkcji szkła optycznego to musi być ona bardzo prosta bo szkło to tylko szkło nadal jesteś oderwany od rzeczywistości Chińczycy weszli na rynek astro już dawno temu właśnie dzięki niższej cenie (przy raczej słabej jakości). Firmy takie jak Zeiss wycofały się z produkcji sprzętu amatorskiego z powodu wejścia na rynek tańszych producentów (niekoniecznie chińskich, raczej japońskich i europejskich) pierwsze chińskie teleskopy czy akcesoria były bardzo niskiej jakości (podobnie jak wiele lat wcześniej japońskie) ale z czasem poprawili jakość i teraz są na całkiem wysokim poziomie ... choć oczywiście produkują też sprzęt dla mniej wymagających. Nie inaczej jest z filtrami. Po latach nauki wreszcie mają produkt o wysokiej jakości, co nie zmienia faktu, że dopiero od niedawna. Nauczyli się tego ale nadal te najlepsze filtry są znacznie droższe od taniej masówki. To tylko potwierdza mój wcześniejszy wywód o tym, że jeśli można zrobić produkt tańszy o wysokiej jakości to ktoś to wreszcie zrobi. Zajęło im to wiele lat ale zaryzykowali i zainwestowali w rozwój, a teraz mają efekty. W przypadku szkła optycznego najwyższej jakości jeszcze tego nie potrafią ale pewnie wkrótce się nauczą pozdrawiam
  19. ja tam na produkcji szkła zupełnie się nie znam ale za to potrafię wyciągać wnioski z rzeczywistości hut szkła wszędzie pełno, nawet u nas, a mimo to producentów niektórych gatunków szkła optycznego jest niewielu. Mowa oczywiście o tych drogich gatunkach szkła. Proste rozumowanie prowadzi do wniosku, że skoro na takim szkle można dobrze zarobić to wszyscy powinni się przerzucić na taką produkcję. Dokładnie tak to wygląda w każdej branży. Wydaje się, że bardzo łatwo wejść w taką produkcję, a jeśli to wysoka cena stanowiła barierę i zaoferuje się niższą cenę to chętnych na zakup się znajdzie masa. Z jakiegoś powodu okazuje się, że ten prosty system podaż-popyt nie do końca działa. Muszą więc w grę wchodzić inne czynniki np. trudność w produkcji. Może to wynikać z różnych powodów, a jednym z najoczywistszych jest tzw. know how. Aby go zdobyć trzeba kupić licencję lub samemu opracować. Jedno i drugie wiąże się z kosztami. Raczej nie wystarczy zmieszać szkło z jakimiś dodatkami i już... mamy świetny gatunek szkła. Gdyby tak było wszyscy już dawno by to zrobili. Skoro tego nie zrobili to znaczy, że to takie proste nie jest. Trzeba więc zrobić odpowiednie badania laboratoryjne, a to oznacza, że trzeba zatrudnić odpowiednich fachowców, dać im narzędzia itd. Trzeba jeszcze czasu, a na końcu przygotować produkcję. Zrobienie w laboratorium jednego kawałka szkła to nie to samo co zorganizowanie powtarzalnej produkcji masowej o gwarantowanej jakości banalne prawda? i w mojej wypowiedzi nie było ani grama złośliwości. Zwyczajnie wyśmiałem głupotę pozdrawiam
  20. cholera ... mam w domu za mało popcornu przy okazji może się wyjaśni dlaczego niektóre układy scalone są droższe od innych i to nawet tysiące razy w końcu taki układ to właściwie czysty krzem, a wszelkie dodatki (pomijam plastik i metalizację) są jedynie śladowe i nawet trudne do wykrycia w analizie chemicznej. Domieszkowanie to jakieś 0,0000001% samochody to tez właściwie kupka metalu i plastiku, a różnice w cenach ogromne wolałbym nawet nie wspominać o oprogramowaniu ale ten temat to najbardziej jaskrawy przykład nierówności. Nie ma w nich nic materialnego, więc oczywistym jest, że taki np. kątomierz ściągnąłem sobie na fona za darmo. Jednak na Pegasusa trzeba było wydać miliony, a to też tylko program na komórki. Z zainstalowania kątomierza się cieszyłem, z Pegasusa raczej bym się nie cieszył bardzo ciekawe zagadnienie i mam nadzieję, że tacy geniusze jak u nas na forum wszystko to mi ładnie i prosto wyjaśnią z góry dziękuję wszystkim przemiłym ludziom pozdrawiam
  21. ZbyT

    mini pc pod astro

    to dołóż do tego EQ5 jakiś sterownik w rodzaju OnStep czy AstroEQ zamiast wymyślać jakieś pozorne trudności i komplikować sobie nimi życie sam niedawno zmotoryzowałem koledze jego EQ5. Teleskop obsługiwany ze Stelarium trafia w punkt, śledzenie, parkowanie, guide i cała reszta działa znakomicie. Teraz planujemy obsługę przez NINA, a do sterowania wszystkim kolega właśnie kupił miniPC. Cały setup będzie pracował pod jego kontrolą. W przyszłości dojdzie fokuser i sterowanie kopułą, a obsługa będzie zdalnie z ciepłego pomieszczenia pozdrawiam
  22. jakiś bolid dzisiaj około 20:02? Coś widziałem jadąc A4. Przed Legnicą na wschodzie coś bardzo jasnego przebiło się przez chmury. Poruszało się dość wolno, leciało kilka sekund  od strony południowej na północ lekko zbliżając się do horyzontu. Z powodu chmur było rozmyte i przypominało kometę z punktowym jądrem, rozmytą głową i krótkim warkoczem. Lekko zmieniało jasność i nagle znikło

  23. ale młotek jest w komplecie w razie czego można coś wyklepać ... a nawet wklepać pozdrawiam
  24. zgadza się. Nie dość, że mają własne zdanie, a w dodatku jasno je wyrażają to jeszcze są na tyle bezczelni, że to ich zdanie jest odmienne od twojego. Godne potępienia. Trzeba im jasno zakomunikować jakie zdanie powinien mieć prawdziwy patriota pozdrawiam
  25. zastanawia mnie na ile kontrast zawdzięczamy małej światłosile, a na ile wyczernieniu. Średnica tuby większa o 1 cm od średnicy soczewki to całkiem sporo i z pewnością wpływa na lepszą pracę wyczernienia. Zwłaszcza na fakt, że w tym wypadku krytyczne są okolice samego obiektywu 80 mm to z jednej strony sporo, a z drugiej trochę mało. Zależy czego oczekujemy od dawanych obrazów. Kiedyś zastanawiałem się nad zakupem i testowałem kilka refraktorów 80 mm (ED i APO) ale pod względem detalu mnie nie zadowoliły więc odpuściłem. Ciekaw jestem jak by spisał się nieco większy ciemny achromat tak w okolicach 100-110 mm? Byłby już mocno uciążliwy logistycznie i obserwacyjnie ale detal powinien być na lepszym poziomie i kolorystyka by zyskała pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.