Skocz do zawartości

ZbyT

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 303
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez ZbyT

  1. Skoro to i tak będą testy to warto rzeczywiście przetestować tego peltiera. Weź dowolny zasilacz, przetwornicę, która da odpowiednie napięcie i reguluj wydajność chłodzenia przez PWM. Ja robię grzałki z PWM o częstotliwości kilku herców. Tu można podobnie. Bezwładność cieplna jest na tyle duża, że to bez znaczenia szkoda bawić się w źródła prądowe, filtrowanie itd. Przy tak dużych prądach trzeba grubych uzwojeń i dużych pojemności. Zawsze można to zrobić jeśli zajdzie taka potrzeba pozdrawiam
  2. Wybór 50% najlepszych klatek nie jest wcale dobry. Znacznie lepiej wybierać klatki o zadanej jakości. Określony procent klatek w dobrych warunkach odrzuci sporo dobrych klatek, a w słabych wrzuci dużo kiepskich gdy stackuję w AS!3 zawsze robię kilka stacków z różnym procentowym udziałem najlepszych właśnie z powodu tej wady AS3 pozdrawiam
  3. o ... i to jest świetny dowód na to, że nasz Wszechświat jest czarną dziurą czarne dziury obracają się, a jeśli nasz Wszechświat jest czarną dziurą to też się obraca. To z kolei powoduje, że istnieją w nim zamknięte pętle czasoprzestrzenne czyli wychodząc z jednego punktu czasoprzestrzeni po obiegnięciu pętli trafimy dokładnie do tego samego punktu (w czasie i przestrzeni). To prowadzi do alternatywnych rzeczywistości i z taką mamy tu do czynienia. W mojej bowiem nie istniał żaden aksjomat Einsteina o stałości prędkości światła. Wynikała ona z pomiarów przeprowadzonych w XIX wieku oraz z analizy równań Maxwella. Wygląda więc na to, że diver jest przybyszem z alternatywnej rzeczywistości co dowodzi, że żyjemy w obracającej się czarnej dziurze pozdrawiam
  4. z 7 lipca. Kamień Pomorski pozdrawiam
  5. tu nic nie wygląda OK obraz jest asymetryczny. Kolimacja się rozjechała od tego trzeba zacząć, a prowadzenie w następnej kolejności pozdrawiam
  6. pole widzenia teleskopu zależy od jego ogniskowej oraz od średnicy diafragmy pola w okularze jeśli użyjemy okularu o maksymalnej średnicy diafragmy pola to niezależnie od jego ogniskowej, a tym samym powiększenia uzyskamy maksymalne pole widzenia teleskopu. W przypadku okularów w standardzie 2" maksymalna średnica diafragmy pola musi być mniejsza niż 50 mm, a w praktyce poniżej 47 mm. Niezależnie od długości ogniskowej okularu każdy okular o takiej diafragmie pokaże całe dostępne ple widzenia na niebie. Dla okularów o polu własnym 100* ta ogniskowa będzie wynosiła około 20 mm, dla 82* to około 30 mm, dla 70* to jakieś 36 mm itd. Najdłuższe okulary 2" mają ogniskowe 56 mm (nie spotkałem dłuższych choć może takie też są) ale ich własne pole widzenia jest bardzo małe i wynosi niewiele ponad 40* w praktyce można spotkać okulary, które mają tak duże własne pole widzenia i ogniskową, że z wyliczeń wychodzi iż ich diafragma pola jest większa niż średnica oprawy okularu (50,8 mm). To efekt dystorsji, która deformuje pole własne okularu ale w obserwacjach astronomicznych to nie przeszkadza pole widzenia, ogniskowa i średnica diafragmy są powiązane ze sobą wzorem: tg(alfa/2)=D/(2F) gdzie alfa to kątowe pole widzenia D to średnica diafragmy F to ogniskowa wzór jest słuszny dla okularów i teleskopów ale w przypadku teleskopów kąty są małe więc można go uprościć do postaci: alfa=D/F przy czym kąt alfa jest tu w radianach. Aby przeliczyć go na stopnie trzeba pomnożyć wyrażenie przez 180/PI=57,3 wzór jest bardzo uniwersalny. Za jego pomocą można obliczyć różne wielkości np. znając rozmiar kątowy obserwowanego obiektu można obliczyć jaki będzie rozmiar jego obrazu w ognisku lub odwrotnie. Jeśli założymy jakąś wielkość obrazu w ognisku i znamy rozmiar kątowy obiektu na niebie możemy wyznaczyć potrzebną ogniskową itd. pozdrawiam
  7. pole widzenia teleskopu zależy od ogniskowej, a Newtony często mają dłuższą ogniskową niż Mak127, a tym samym mają mniejsze pole widzenia więc zgodnie z tym co napisałeś takie GSO12" nie nadaje się do gromad otwartych i kulistych, mgławic, galaktyk i komet ograniczeniem tego Maka jest apertura. W zbliżonej cenie można kupić znacznie większego Newtona, który z powodu większej apertury będzie miał większe możliwości. Trzeba jednak pamiętać, że Mak nie jest taki całkiem do niczego jeśli chodzi o obserwacje DSO. Większość takich obiektów spokojnie mieści się w jego polu widzenia. Taka dajmy na to M42 spokojnie jest widoczna w całości, i to w zwykłym Plosslu 25 mm. M31 z sąsiadkami też w nim widać doskonale, a to są przedstawicielki tych większych DS-ów. Gromady kuliste to oczywiście maleństwa więc też widać je w Maku. Większość otwartych też. Właściwie tylko Plejady i Hiady nie mieszczą się w polu widzenia Maka 127 ale w polu Newtona 8" też się nie mieszczą więc przewagi wielkości pola jakoś nie widać nie namawiam do zakupu Maka bo w tym konkretnym przypadku rzeczywiście aż prosi się o zakup Newtona ale nie używajmy fałszywych argumentów pozdrawiam
  8. z mapy wynika, że staw ma odpływ do Warty. Może trzeba tylko postawić jakiś jaz lub zastawkę by ograniczyć odpływ i utrzymać poziom wody w zbiorniku musiałbyś poszukać kogoś kto się takimi rzeczami zajmuje. Ja co prawda miałem hydrologię na IŚ ale nigdy nie praktykowałem w tym zawodzie więc mogę jedynie teoretyzować pozdrawiam
  9. ze stawu ubywa około 10 litrów wody na sekundę. To niewiele, mały strumyk pompowanie wody z rzeki nie wchodzi w grę. Pompa o takiej wydajności to nie problem ale żeby działała stale miesiącami i latami bez najmniejszych przerw to już problem. Podniesienie o 10 m i transport na odległość 500 mm to też sporo energii lepiej zbierać wodę opadową z wyżej położonych terenów. Rów melioracyjny powinien załatwić sprawę. Trzeba wziąć pod uwagę średnie opady w tej okolicy oraz straty na odpływ do wód gruntowych, parowanie i zużycie przez roślinność i można wyliczyć z jakiej powierzchni trzeba zbierać wodę. Jakieś odwodnienie terenu pewnie w okolicy jest więc to tylko kwestia wykopania rowów lub ułożenia rur. Jeśli taki rów jest gdzieś blisko to trzeba zmierzyć w nim przepływ i skierować wodę do stawu. Oczywiście trzeba załatwić odpowiednie zezwolenia pozdrawiam
  10. to przetwornice pracujące z częstotliwością jakieś 100kHz czyli wystarczy proste filtrowanie LC o stałej czasowej powyżej 10us i po sprawie lepiej stosować przetwornice pracujące z wyższymi częstotliwościami bo wtedy łatwiej odfiltrować ewentualne zakłócenia ale nawet te proste doskonale się sprawdzają. Jeśli mają ładować akumulatory to filtrowanie nie będzie potrzebne bo sam akumulator wytłumi tętnienia. W ostateczności dałbym jakiś transil, który wytnie wysokonapięciowe szpilki ... jeśli się pojawią oraz zabezpieczy akumulatory w razie awarii w przypadku tanich przetwornic trzeba się liczyć z faktem, że mogą nie trzymać podanych przez producenta/sprzedawcę parametrów i w bardziej wymagających zastosowaniach konieczne może być dodatkowe filtrowanie czy zabezpieczenie przed podwyższonym napięciem. Jeśli zasilać będziemy drogi sprzęt to dodatkowe zabezpieczenia są właściwie zawsze potrzebne, nawet gdy stosujemy markowe przetwornice pozdrawiam
  11. ja miałem do wyboru kilka paczkomatów. Za pierwszym razem wybrałem taki obok którego niemal codziennie przejeżdżam. Później już ten paczkomat był ustawiony jako domyślny próbowałeś wpisać adres paczkomatu? pozdrawiam
  12. z ciekawości pytam jak zrozumiałeś "bez dodatkowych filtrów" bo z tego co widzę to jednak z dodatkowymi filtrami pozdrawiam
  13. ZbyT

    Jaka lustrzanka ?

    Każda lustrzanka się nadaje ale lepiej kupić bezlusterkowca lub kamerkę. Problemem jest klapiące lustro i mechaniczna migawka, które powodują drgania. Nieco pomaga wcześniejsze podniesienie lustra ale najprostsze lustrzanki nie zawsze mają tę funkcję. Można też nagrać film i zestackować. Efekty będą lepsze niż pojedyncze zdjęcia pozdrawiam
  14. Do wizuala bez dodatkowych filtrów to się kompletnie nie nadaje ... do fotografii zresztą też szkło bez powłok odbija około 4% padającego światła czyli tłumienie mamy na poziomie 25x. Dla przypomnienia folia słoneczna ND5 ma tłumienie 100 000 razy pozdrawiam
  15. wczoraj miałem rewelacyjny seeing. Użyłem 430x na Księżycu. Świetnie prezentowały się Kijanki wychodzące z cienia i dobrze oświetlony Gassendi

  16. ehhh, jak wy nic nie kumacie ... a to jest bardzo proste jeśli ktoś wydał kupę siana na lekki montaż wypadowy to: po pierwsze primo zastało mu mało kasy więc kupuje tani akumulator kwasowy po drugie primo ma leki sprzęt więc może mieć do kompletu ciężki akumulator i wychodzi na zero, a nawet na lekki plus bo może się pochwalić modnym montażem, a wypasionym zasilaniem nie zada tyle szyku co montem pozdrawiam
  17. miałem kiedyś okazję przyjrzeć się temu Opticonowi to normalny teleskop. Nie sprawdzałem ale 4,7 kg to na pewno on nie waży nie zwróciłem uwagi na elementy do kolimacji więc głowy nie dam ale gdyby nie miał możliwości kolimacji to pewnie bym to zapamiętał działa normalnie jak każdy Dobson. Jedyny minus jaki zauważyłem to taki sobie wyciąg. Coś ala Bresser. Rewelacji nie ma ale tragedii też nie firma, która to sprzedaje specjalizuje się w militariach więc nic dziwnego, że opisy są słabym tłumaczeniem z chińskiego ... na szczęście chyba nikt rozsądny nie kieruje się opisami handlowców pozdrawiam
  18. jeśli masz na myśli SSTV to bez problemu będzie "słychać" w całej Polsce, a nawet w całej Europie mieliśmy potwierdzenia odbioru z wielu krajów, w tym z Hiszpanii. Moc nadajnika to zaledwie 1W te 30 kilometrów w górę robi różnicę (mój rekord to 39 960 m, a Włodek przekroczył 40 km) pozdrawiam
  19. Włodek będzie puszczał jak zwykle będą nadajniki SSTV więc odbiorniki w dłoń a w niedzielę zapraszamy na warsztaty dla dzieciaków pozdrawiam
  20. zamawiałem już kilka razy do paczkomatu ale nie InPostu tylko ichniego Cainiao. Przychodzi zwykle w ciągu 2 tygodni. Żadnych dodatkowych opłat jak dla mnie rewelacja. Przesyłki PP ostatnio szły miesiącami pozdrawiam
  21. to nie jest wybitny teleskop planetarny ale i tak da się nim wiele zobaczyć na planetach. Sam byłem zaskoczony gdy pierwszy raz spojrzałem przez ten teleskop na Jowisza.Poziom aberracji chromatycznej nie jest specjalnie dramatyczny. Niestety teraz Jowisza i Saturna nie zobaczysz. Trzeba poczekać kilka miesięcy. Przydałby się jakiś lepszy okular w granicach 3-4 mm. Proponowałbym minimum coś w rodzaju TMB Planetary lub jego klony lub nieco droższy Celestron X-Cell LX. To dość dobre i komfortowe okulary o sporym polu widzenia, dużej soczewce ocznej i wygodnej odległości źrenicy wyjściowej poniżej 3 mm raczej bym nie schodził. Taki okular przyda się też do Księżyca pozdrawiam
  22. można użyć przekaźniki lub triaki ale ja bym unikał mieszania układów procesorowych i na 230V sam układ od strony elektronicznej jest raczej prosty. Program do sterowania też nie byłby specjalnie skomplikowany pozdrawiam PS robiłem kiedyś takie warsztaty. Dokładnie te same materiały. Przydały się nawet filtry astronomiczne
  23. fajna definicja ... sam ją wymyśliłeś? w optyce używa się zupełnie innej definicji. Achromat jest skorygowany dla 2 barw, a apochromat dla trzech. Zwykle robi się to za pomocą 2 lub 3 soczewek (dublet nie duplet oraz tryplet). Są jednak układy składające się z większej ilości soczewek np. Petzwal, który zbudowany jest z dwóch achromatów czyli z 4 soczewek, a i tak jest achromatem semi-apo to są filtry, a nie obiektywy natomiast obiektywy ED to achromaty o znacznie zniwelowanej aberracji chromatycznej. Czasem producenci nazywają je APO ale to tylko zabieg marketingowy, który ma świadczyć i ich walorach optycznych, a nie zgodność z definicją używaną przez optyków pozdrawiam
  24. ja kilkanaście lat temu robiłem przeciwwagi z podkładek kupionych w markecie budowlanym. Miały chyba 50 lub 60 mm średnicy, a odpowiednią ilością podkładek dobierałem potrzebny ciężar. Jedna taka przeciwwaga działa do dzisiaj w moim Newtonie pozdrawiam
  25. pierwszy raz zamawiałem coś z Ali do paczkomatu. Po dziesięciu dniach paczka jest na miejscu. Poczta potrafiła trzymać przesyłkę 2 miesiące. Czy w dzisiejszych czasach ta prehistoryczna instytucja me jeszcze sens?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  8 więcej
    2. astrokarol
    3. szuu

      szuu

      chyba rzeczywiście ostatnio przyspieszyli bo moje zamówienie z zeszłego piątku już w ten piątek było w inpoście i gdyby dzisiaj nie była sobota to czas (z chin!) wynosiłby rekordowe 8 dni (a tak to będzie w poniedziałek aż 10).

       

      poczta polska miała też tę pamiętną zaletę (oprócz szybkości działania) że kiedyś po zmianie przepisów od przesyłek z aliexpresu doliczała opłatę za obsługę celną, podczas gdy inpost tego nie robił. ale teraz skoro poczta też już nie pobiera tej opłaty to już chyba rzeczywiście nie ma żadnych zalet ^_^

       

      a tak z innej beczki, zamawianie z chin z dostawą zwykłym listem oznacza że poczta polska (czyli poniekąd my wszyscy) sponsoruje ten interes, bo w ramach międzynarodowej umowy pocztowców biedne kraje rozwijające się, jakimi są według oficjalnej klasyfikacji chiny, nie ponoszą prawdziwych kosztów dostawy w krajach bogatych takich jak polska :P

    4. Alex 22

      Alex 22

      中国革命民主党万岁!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.