Skocz do zawartości

wimmer

Społeczność Astropolis
  • Postów

    4 991
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez wimmer

  1. Wielkie dzięki za informację i Twój wkład. Czyli już były testowane! Szkoda Szkoda, że jednak 65° pola to tylko przesadzona liczba wypisana na pierścieniu okalającym okular, nie mające pokrycia w rzeczywistości Liczyłem na coś więcej. I do tego normalne ostatnimi czasy, wręcz masowe podpisywanie się różnych marek jako producent jednego i tego samego szkła. Zawiodłem się.
  2. To jak ten Artesky nie za bardzo się przyjmie, to jego używki będą chodziły po ile? 160zł?
  3. Ba! Ja kilka lat temu kupiłem tego ESa 24mm 68° nówkę w promocji w Astroshopie. Jeśli dobrze pamiętam, to zapłaciłem 430zł.
  4. Niektórzy z nas (ja się zaliczam) przez wiele czasu szukają złotego środka, albo bardziej "złotego okularu", który da maksymalnie szerokie pole widzenia - zarówno własne, jak i rzeczywiste - w formacie 1,25". W tej kategorii grupa jest naprawdę wąska! Zwłaszcza, jeśli mamy dość ograniczone fundusze na taki okular. Od dawna mamy Baadera Hyperiona 24mm o polu 68°. Obecnie jego cena to ok. 700-800zł. Mamy również Explore Scientifica 24mm 68°, ale ten też do tanich nie należy: 700-900zł. Dawno, dawno temu mieliśmy jeszcze kanadyjskiego Antaresa W70 25mm o polu 70°. W swojej historii obserwacyjnej miałem dwie takie sztuki. Po latach ich używania mogę stwierdzić, że był to jeden z najgorzej skorygowanych okularów, przez jakie patrzyłem. Obarczony potężną dystorsją. Mieliśmy też Meade'a 5000 24mm 68°, którego następcą jest ES. A tu nagle pojawia się Artesky Premium Flat Field 65° 25mm! Okular obecnie kosztuje 309zł! https://www.astroshop.eu/eyepieces/artesky-eyepiece-premium-flat-field-65d-25mm/p,75343 źródło zdjęcia: artesky.it Czy to będzie ten "złoty okular" dla miłośników astronomii, którzy poszukują najbardziej złotego środka na szerokie pole widzenia własne jak i rzeczywiste w formacie 1,25"? Kusi mnie niemożliwie, żeby kupić ten okular tylko po to, żeby go przetestować i porównać z ES-em 24mm 68°, który posiadam i bardzo cenię. Jeśli ktoś z czytających posiada ten okular, to niech się nie waha się opisać tutaj swoich wrażeń z obserwacji! P.S: Nie jest to reklama, a ja sam nie reklamuję sprzętu astronomicznego. Uznałem po prostu ten okular za bardzo ciekawą propozycję.
  5. 1,25" 24mm o polu własnym 68° da Ci 3,26° rzeczywistego pola widzenia. 1,25" 32mm o polu własnym 50° da Ci 3,2° rzeczywistego pola widzenia. Nie wystarczyłoby Ci 24mm 68° ?
  6. Powiedz, co chciałbyś osiągnąć używając 40mm 1,25mm o polu około 40°? Nie dość, że ten okular ma pole widzenia jak patrzenie się w studnię, to dodatkowo ma długi ER (odległość od oka). W połączeniu z szerszą źrenica wyjściową, niż w Twoim oku same jego używanie stanie się nieprzyjemnie upierdliwe. No i weź pod uwagę, że oglądanie jasnych obiektów jeszcze zwęzi Ci źrenicę w oku, co będzie potęgować problemy.
  7. Małe pole własne tego okularu mija się całkowicie z sensem użycia w tym refraktorze, moim zdaniem.
  8. Śmiechy, śmiechy... ale to dość ciekawe akcesorium!
  9. Na sprzedaż idzie mój staruszek SCT 127/1250, który towarzyszy mi chyba od 13 lat. Sprzedaję, ponieważ wymyśliłem sobie coś innego Ze względu na wiek sprzętu (ma on ponad 15 lat) kupujący powinien spodziewać się, że nie jest on już idealny. Sprzedaję cały zestaw, więc pierwszeństwo kupna mają osoby chętne na zestaw. Jeśli natomiast znajdą się chętni od razu na wszystkie komponenty, to rozbiję. Sprzedawany zestaw składa się z: 1. Tuba Celestron Schmidt-Cassegrain 5” 127/1250 tzw. „Spotter”: -obejma scopetronix, do której przykręcam szukacz kolimatorowy, ale można tam posadzić też aparat -standardowy visualback Celestrona 1,25” -szukacz kolimatorowy typu red dot „multitarget” – lekko uszkodzony -odrośnik samoróbka, elastyczny, na rzepy 2. Montaż Celestron SLT GoTo: -pilot z wgranym nowszym softem -akumulator żelowy Green Cell AGM VRLA 12V 2.8Ah -ładowarka sieciowa do akumulatora -na zdjęciach nie ma trójkątnej, blaszanej podstawki na okulary, którą mocuje się do trójramiennego wspornika nóg statywu. Oczywiście będzie dołączona do montażu. 3. Akcesoria: -kątówka pryzmatyczna Takahashi 1,25” która też jest u mnie kilkanaście lat (w pionie daje obraz ziemski, ale odwraca prawo/lewo). Taka: https://www.firstlightoptics.com/takahashi-other-accessories/takahashi-125-diagonal.html -okular GSO SuperView 15mm – w stanie bardzo dobrym -wyjątkowy okular 30mm Sterling Plossl (spod brandu Lacerty, ale to tylko branding), który został przerobiony przeze mnie na 1,25”. Jest to absolutnie najdłuższy okular dający najszersze pole jaki można zastosować w tym teleskopie w formacie 1.25”. Tutaj burzliwa historia tego okularu : https://astropolis.pl/topic/61987-sterling-plossl-30mm-55°-modyfikacja-na-125/ MODYFIKACJE: Na przestrzeni lat cały osprzęt przeszedł kilka modyfikacji: 1. Tuba SCT 5”. Kolimacja OK, trzyma. -wyklejona wewnątrz czarnym welurem. Welur jest bardzo dobrej jakości. Jest w tubie od ponad 10 lat. Nadal trzyma się dobrze, nie odpada, nie zostawia włosków. -wstawiony plastikowy (wydrukowany) pierścień centrujący płytę korektora. Ponieważ korektor ma mniejszą średnicę niż tuba, ten pierścień zabezpiecza przed ewentualnym przesunięciem się korektora w osi optycznej. -wymienione śruby tubusa na takie, które ułatwiają ewentualne otwarcie teleskopu. Oryginalne miały na tyle małe nakrętki, że ciężko je było w ogóle złapać, a pchać szczypce blisko lustra to trochę strach. 2. Montaż SLT GoTo. -wymienione nogi na aluminiowe od Astro3. Jedyna wada jest taka, że są dość ciasne i nie chowają się do końca. Do tego zabiegu poszerzone zostały otwory na śruby. -przerobione usytuowanie zasilania. Do ramienia przykręcone jest czarne pudełeczko/szufladka, w której ukryty jest akumulator. Dzięki temu ma on tylko krótki kabelek i obraca się wraz z montażem, co całkowicie eliminuje problem obkręcających się wokół kabli. -usunąłem całkowicie koszyczki na baterie, co daje wolną przestrzeń pod pokrywką na górze montażu. Miałem tam ukryć powerbank do grzałek, które planowałem. Koszyczki dam kupującemu, chociaż zasilanie montażu z baterii paluszków nie ma sensu. STAN, USZKODZENIA: -Lustro w dobrym stanie. Jest oczywiście trochę paprochów, ale nie kwalifikuje się do mycia przez najbliższe lata. Ze dwie mikro rysy też się znajdą, ale w ogóle na granicy widoczności. Pomijalne całkowicie. -Korektor przez lata użytkowania złapał trochę mikro-rysek, ale też słabo widoczne, pomijalne. Trochę drobinek kurzu, paprochów też posiada. -Tubus teleskopu: Należy spodziewać się, że po tylu latach używania i transportowania posiada rysy i otarcia. Na szczęście żadne nie są poważne. W jednym miejscu jest też małe wgniecenie (widać je na zdjęciach). -Pokrętło ustawiania ostrości działa nieco nierówno (podczas obracania jest miejsce nieco luźniejsze i miejsce nieco ciaśniejsze). Może na przestrzeni lat uległo delikatnemu przekrzywieniu podczas transportu, czy coś, ale to ma marginalny wpływ na użytkowanie. Można to zignorować. -Obudowa ramienia montażu – uszkodzone zostały otwory na śrubki, ale też to naprawiłem od środka i trzymają normalnie. Też pomijalne. -Szukacz – kupiłem już uszkodzony. Uszkodzenie polega na tym, że nie działa i nie ma śrubek ustawienia w azymucie (prawo/lewo). Ja sobie go przesuwałem ręcznie i normalnie z tym żyłem. -Kątówka Takahashi, ma już na karku chyba tyle lat, co ten teleskop . Na pryzmacie jest jedna ryska, ale nieznaczna i znajduje się ona z boku, poza torem optycznym. -Pęknięty był trójramienny wspornik nóg statywu. Został naprawiony solidnie. -Okular Sterling Plossl 30mm – aby wykonać modyfikację, co możecie przeczytać w podanym linku, musiałem go przeciąć, więc proszę się nie zdziwić. Dodatkowo pod odpowiednim kątem widać na brzegu soczewek jakiś rodzaj kleju, którym były klejone. Taki już kupiłem i jak zwróciłem na to uwagę sprzedawcy, to stwierdził, że inne też mają taki klej. Wszystkie modyfikacje, ewentualne wady starałem się ująć na zdjęciach. Ze względu na ilość sprzętu, jego wrażliwość na rzucanie i gabaryty, preferuję odbiór osobisty w Warszawie, ewentualnie dowiozę te 50km. Jeśli natomiast kupującemu zależy na wysyłce, to wyślę na jego odpowiedzialność. Obiecuję bardzo porządnie zapakować sprzęt. Tubus mogę opakować w sztywną formę z pianki. Nogi będą największym problemem, ale spróbujemy się jakoś dogadać. Cena za całość 2400zł Ceny za elementy: -tuba z odrośnikiem, obejmą, kątówką i szukaczem: 1300zł -montaż SLT GoTo z akumulatorem i ładowarką: 700zł -GSO SuperView 15mm: 100zł (zarezerwowany, jeśli dojdzie do rozbicia zestawu) -Sterling Plossl 30mm zmodyfikowany na 1,25”: 300zł (zarezerwowany, jeśli dojdzie do rozbicia zestawu) Wysyłka do paczkomatu InPostu lub kurier. W każdym przypadku koszt wysyłki jest po mojej stronie.
  10. Cześć. Kupię achromat 120/600. Jeśli miałby to być SW, to preferuję wersję nowszą. Interesuje mnie tuba w stanie bardzo dobrym, bez wad na optyce.
  11. Czy ktoś z szanownych kolegów wydrukowałby dla mnie prostą rzecz w 3D? To ma być pierścień o średnicy wewn. 133mm. Istotny jest też mocny materiał, który nie kurczy się w niskich temperaturach i nie mięknie w tych trochę wyższych.

    1. komprez

      komprez

      Pisz ... możemy coś podziałać.

    2. wimmer

      wimmer

      Dzięki za odpowiedź. Napiszę PW.

  12. Może pomoże szkic. Wykonany z mojego SCT 5". Myślę, że podobnego obrazu możesz się spodziewać. Jak napisał powyżej Marek, będzie widoczne jasne jądro otoczone halo. Co mogę potwierdzić to to, że w dobrych warunkach samo jądro też ma dostrzegalną różnicę w jasności. Tak jakby w środku tego jasnego jądra znajdowała się jeszcze nieco jaśniejsza, rozmyta plamka.
  13. Hej @Adamo, coś chyba stało się ze stroną zapisów, ponieważ za każdym razem, gdy próbuję zobaczyć listę pokoi i rezerwacji albo utworzyć nową rezerwację, to przenosi mnie do ekranu logowania. I tak w kółko. :/
  14. Obejrzałem wczoraj film pod tytułem "Finch". Mogę polecić. Film na pewno nie urywa tyłka, ale jest całkiem niezły. Oceniłbym na mocne 6/10. Przyjemny w odbiorze. Nieco przypomina to kino niskobudżetowe, ale obsadzony w głównej roli Tom Hanks oraz dobre efekty specjalne i wizualne skutecznie podnoszą poprzeczkę, i film się broni. Jest to opowieść w klimacie postapokaliptycznym, ze znanymi już motywami: film drogi, czy "opowieść drogi", gdzie główni bohaterowie zmierzają do jakiegoś wyznaczonego, upragnionego miejsca. I w istocie dla mnie jest to połączenie dwóch filmów: "Droga" Johna Hillcoata i "Rover" Davida Michoda - ale o zabarwieniu zdecydowanie mniej mrocznym, brudnym i złowieszczym, a bardziej komediowym. "Finch" ukazuje zdecydowanie mniej zła. Nie ma w nim praktycznie żadnej drastycznej sceny, jakie zobaczyć można było w "Drodze", a za to jest więcej wątków, które wywołują uśmiech. Mimo, iż faktycznie jest to dramat.
  15. Postaw się w roli początkującego. Wycelujesz najpierw teleskop w Księżyc i Saturna, czy będziesz czekał na lato (czy wczesną jesień) i jechał na południe najlepiej, żeby "dłubać w Strzelcu"? A Księżyc widać fajnie nawet w mniejszych teleskopach. Nie trzeba do tego 16"
  16. Lornetka sretka (żartuję oczywiście ). Ja na przykład, jak byłem początkującym miłośnikiem astronomii, to marzyłem o zobaczeniu pierścieni Saturna, pasów na Jowiszu i Księżyca z bliska, to znaczy niezliczonych kraterów, pasm górskich i innych pięknych formacji. Odnoszę wrażenie, że do lornetki musiałem "dorosnąć" i stała się ona obok teleskopu moim niezbędnym wyposażeniem i teraz bym ją polecił. Jednak gdybym cofnął się w czasie, to na początek mojej przygody z astronomią i tak wybrałbym teleskop. Między innymi dla obrazu planet i Księżyca "z bliska". Rozumiem, że początkujący jeszcze nie wie co dokładnie, i jak, chciałby zobaczyć. 700zł wystarczy na używany refraktor 90/900 na AZ3 z jakimiś już okularami w zestawie.
  17. A ja myślę, że w tym budżecie znajdziesz na giełdach forumowych choćby achromat 90/900. I taki sprzęt pozwoli na rozpoczęcie przygody z astronomią.
  18. Problem z konstruktywną krytyką zbyt często jest za dużym problemem nie krytykującego, a krytykowanego. Pomijam przytyki, wyśmiewanie, celowe urażanie kogoś, bo to skrajnie rzadkie przypadki; uważam, że wielu z nas nie potrafi konstruktywnej krytyki przyjmować. Niektóre charaktery mogą nawet na delikatną krytykę zareagować łatwopalnie, jak na atak. Radzenie sobie z krytyką jest również bardzo trudnym zadaniem. Trzeba się tego nauczyć. Serio, to bardzo trudne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.