Kto mi "wykombinuje" ten okular, potrzebuję do bino? Oczywiście optycznie bez zarzutu, bez rysek na szkle, kurzu między soczewkami etc...
Pobawiłem się, gdy na Astromarcie przeczytałem dwie oferty na okulary tego samego oferenta.
Pierwsza oferta na jakiś okular miała w tytule "nice" - czyli ładny...
Druga oferta , właśnie na tego Pentaxa XL 10,5 mm miała z kolei w tytule "ugly" - czyli brzydki.
W opisie Pentaxa napisał, że ma otarcia na korpusie i blizej niesprecyzowane zapylenie.
Napisałem mu więc, że na estetyce tak mi nie zależy, potrzebuję drugi do bino - ale co z tym zapyleniem ? Bo jeśli będzie ono wewnątrz soczewek - niestety , nie wezmę!
Odpisał mi, że zapylenie jest wewnątrz . Cena była dobra, chyba tylko 130 dolców.
I tak sobie pomyślałem, że nasz kochany śp Franek Motloch, raczej dla sportu niż korzyści
kupił by go i zaraz rozebrał do usunięcia paprochów ! A przy okazji miałby jeszcze uwagę czy to do konstrukcji, czy wyczernienia czy przysłony polowej.
Tak, Franku ?
Gdy pokazał się na tym Astromarcie Pentax XW 10 mm za... 190 dolarów - zniknął chyba po kilkunastu minutach.
_________________