Skocz do zawartości

FLUORYT -bezpieczna temperatura


Misza

Rekomendowane odpowiedzi

Janusz napisał mi na swoim forum ze czytał kiedys o przypadku zniszczenia obiektywu FL przez nieco nierozsądnego użytkownika który na oszroniony obiektyw skierował gorące powietrze z 800 watowej suszarki do włosów w wyniku czego szkło pekło.

Zanim zrobiłem pierwszy odrośnik z czarnego brystolu i taśmy klejącej też uzywałem suszarki, nawet przy -15 i jakoś nic nie pękło. Raczej zanim powietrze dotarło, to miało +5, nie więcej. :D Musiał gość suszarkę oprzeć chyba o szkło i długo za długo grzać. Suszyłem tylko aby zszedł szron, a nie, żeby teleskop był zabezpieczony na najbliższe 2 godziny.

Wilgoć może powstawać na szkle tylko przy powrocie z obserwacji do domu. Tak masz jakiś odrośnik. Ale jak wniesiesz teleskop w pudle, i nie otworzysz za szybko, to on powoli wyrównuje temperaturę. W moim jak go przynosiłem do domu razem ze statywem i sie rosił, to śruby dostały nalotu. Takie opowieści o szkle fluorytowym - jak ktoś tu powiedział - jak by na orbicie było używane. Może producent puszcza plotki, bo chce pokazać jaki bezcenny sprzęt robi. I podwyższa cenę bazujac na zadowoleniu dotychczasowych uzytkowników.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba to trzasło podczas ogrzewania w domu a nie podczas obserwacji!

W takim razie - po obserwacji na dworze przykrywać adiabatyczną kołderką zeby wolniej się ogrzewał w chacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledze prawdopodobnie zbyt ciasna cela uszkodziła ten obiektyw. Ja pracowałem przez 5 lat z fluorytami na ekstremalnych mrozach i absolutnie nic, oczywiście później wracały do nie ogrzewanego garażu. A to co piszą w instrukcjach to zabezpieczenie właśnie przed użytkownikami którzy postępują wbrew zasadom a potem roszczą pretensje, a udowodnić ich winę jest bardzo ciężko. Laptopy i aparaty foto też katuję godzinami na trzaskających mrozach i nigdy nic mi nie strzeliło, ostatnio tylko kryształy w wyświetlaczach przymarzły i trudno było cokolwiek odczytać. Jak sprzęt jest źle skonstruowany, nieważne czy luneta czy np. Newton to szkła albo co innego popęka, no chyba że użytkownik kompletnie nie ma pojęcia o prawach fizyki i sam się przyczynia do tragedii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:(

Argento, współczuję...

Wyjasnienia jednak wymaga kwestia, kiedy obiektyw pękł -podczas obserwacji na mrozie, czy już w domu. Hipoteza Waldka o za ciasnej celi pasuje mi raczej do tej pierwszej sytuacji. Szkło [fluoryt pewnie też] ma mniejszy współczynnik rozszerzalności od metalu, inaczej mówiac cela kurczy się bardziej od soczewki. Wiec raczej nie powinno to sie stać 'w drodze powrotnej'. Pod warunkiem jednak,że szkło ma większa pojemność cieplna od metalu. Stawiam,że tak, ale pewnosci nie mam. Metale mają małe ciepło własciwe, ale nie pomnę jak szkło czy fluoryt. Z drugiej strony soczewka ma spora masę w stosunku do celi i mniej rozwinieta powierzchnię, więc nagrzewać sie powinna wolniej... Misza, rób ciepłą skarpetkę na swojego Taka...

Pozdrawiam

-Jarosław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda , ale po zaslonieciu peknietych fragmentow telep bedzie dobrze dzialal .

Musi dzialac i za duzo nie stracisz !!!

A tak po prawdzie to te ukruszenia , pekniecia sa dziwne bo z dwuch stron . Moze komus w domu wypadl z reki ? Najwyrazniej sila byla wzdluz prostej , z rozszerzania termicznego byloby w/g mnie inne pekniecie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, w zasadzie tragedii nie ma.

 

Teleskop w momencie wstawiania do pokoju byl zmrozony na kosc, przy gruncie bylo wtedy minus 18.

Wynioslem go z dworu, kiedy wyciag kompletnie zamarzl.

Nie chce mi sie specjalnie wnikac jak i co sie stalo, postawilem go przy kaloryferze i to byl blad. Takie mam tylko przypuszczenie.

 

Najwazniejsze, ze producent zachowal sie nadspodziewanie pozytywnie.

 

Wyslalem maila do William Optics USA z zapytaniem o mozliwosc zakupu samej soczewki i otrzymalem odpowiedz twierdzaca.

 

Zaproponowali mi samo szklo, tzw. Fluorite Doublet z nowej linii Megrezow i wlasnie zalatwiam kuriera, poniewaz nie chce na nie czekac 2 m-ce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.