Fajny jest ten Celestron C8 N?

Iras · 21 Sierpnia 2006

Witam wszystkich! Jak już wspomnialem rozwazam zakup odpowiedniego sprzętu do obserwacji a w przyszlosci do astrofotografii. I tak więc oto przedstawia sie moja ścieżka rozwojowa w dziedzinie astrohobby:

1. Zakup teleskopu

2. Systematyczne wykorzystywanie go

3. Zakup aparatu cyfrowego/ kamerki CCD

4. Pierwsze próby z astrofoto

5. Zakup dobrego montażu do astrofoto..

Wiec na początku celowalem w Celestron C6 ale czytając opinie i komentarze doszedlem do wniosku ze lepiej juz na starcie inwestować w docelowy sprzęt o większych mozliwosciach i oglądam sie za C8 N czyli ten

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...7dfac835aefe2f8

Tu mam alternatywe w postaci Soligora MT800 za 1999zl o parametrach 200/800 ale z większą swiatlosila F4 i na beznadziejnym montazu z możliwościa podlączenia napędu w JEDNEJ osi :angry: Wiec celuje w C8N oczywiscie ma slaby pewnie montaz do astrofoto no ale na razie sama tuba sie liczy, a na tym montazu tez sie cos popatrzy Jak sądzicie, warto wydac kase na ten sprzęt? W sumie to jestem nastawiony na astrofoto ale jak mówie ścieżka rozwoju jest przewidziana na dlugie lata wiec montaż ewentualnie bym dokupil za kolejnych kilka lat.. :blink: Pozdrawiam!

Merak · 21 Sierpnia 2006

Do jednych rzeczy fajny a do innych nie, np. do planet raczej nadaje się słabo.

Szanuję twój ambitny program rozwojowy ustalony na wiele lat z góry. Ale nie wiem czy masz świadomość, że są też inne podejścia do tematu. Jeśli nie, to zasugeruję alternatywne podejście:

na początek książka-przewodnik po niebie (np. "Niebo przez lornetkę" P. Moore'a) plus przyzwoita lornetka (np. 10x50 lub większa na statywie, a najlepiej obie).

Mniej więcej po roku nocnych obserwacji z ww. wyposażeniem lepiej poznasz niebo a wraz z nim - swoje potrzeby i preferencje. Wówczas będziesz wiedział czego szukasz, jaki "program badawczy" zaplanować na kolejny rok i jaki teleskop najlepiej ci przypasuje.

SkyWatcher · 21 Sierpnia 2006

Ja też chciałem kupic ten teleskop, ale... no właśnie nigdzie go nie idzie dostac ,

DO napisało mi że nie będzie go przez najbliższe pare miesięcy bo producent zmienił

termin dostawy go do Europy, z tego co się orientuje był jeszcze on w dfoto.pl, ale

kosztuje ok 2,400 zł więc troche dużo, dlatego wybrałem podobny teleskop Sky Watchera,

cena o wiele niższa, jest dodatkowy okular, a statyw 1,5" z tego co się dowiedzałem wcale

nie jest taki chwiejny. Jeżeli jeszcze będziesz chciał w pszyszłości zmienic ten statyw na lepszy

to na sam początek z pewnoscią wystarczy ten teleskop i statyw.

Iras · 21 Sierpnia 2006

Do jednych rzeczy fajny a do innych nie, np. do planet raczej nadaje się słabo.

Szanuję twój ambitny program rozwojowy ustalony na wiele lat z góry. Ale nie wiem czy masz świadomość, że są też inne podejścia do tematu. Jeśli nie, to zasugeruję alternatywne podejście:

na początek książka-przewodnik po niebie (np. "Niebo przez lornetkę" P. Moore'a) plus przyzwoita lornetka (np. 10x50 lub większa na statywie, a najlepiej obie).

Mniej więcej po roku nocnych obserwacji z ww. wyposażeniem lepiej poznasz niebo a wraz z nim - swoje potrzeby i preferencje. Wówczas będziesz wiedział czego szukasz, jaki "program badawczy" zaplanować na kolejny rok i jaki teleskop najlepiej ci przypasuje.

Ależ ja już mam lornetke :ha: Jakies badziewie made in USRR ale działa:) Niebo juz obczajam(tak mi sie wydaje;) Przez tą lornetkę (średnica 8mm:) widać nawet Jowisza i jego 3 księżyce (oczywiście w postaci kropek:)) Dlatego napaliłem sie na mocny sprzęt! Pozdrawiam!

Iras · 21 Sierpnia 2006

Ja też chciałem kupic ten teleskop, ale... no właśnie nigdzie go nie idzie dostac ,
DO napisało mi że nie będzie go przez najbliższe pare miesięcy bo producent zmienił

termin dostawy go do Europy, (...)

Niedawno napisałem do Delta i odpowiedzieli że C8 będzie za 2 miesiące :banan: Tak więc trzeba już zacząć zbierac kasiure:)

Merak · 21 Sierpnia 2006

Ad tytułowe pytanie - np. recenzja C8N

Moje wrażenia są nieco inne niz recenzenta, nazwa Masakrator w odniesieniu do planet jest zasłużona, ale w sensie negatywnym. Saturn, rzeczywiście ładny, Jowisz za jasny, szczegóły prześwietlone, a z filtrami - za ciemny. Mars w opozycji - masakra in minus. Może mój egzemplarz jest inny a może gorzej nim władam. Jedno jest pewne, żeby w pełni cieszyć się widokiem DS-ów tak jak to opisano w recenzji, musisz oprócz telepa mieć dobre niebo. Jeśli masz je tam gdzie mieszkasz - OK. Jesli nie to jest kłopot, bo można ten sprzęt wozić jak się ktoś uprze, ale ogólnie to taki ciężki Newton nie sprawdza się jako traweller.

SkyWatcher · 21 Sierpnia 2006

Merak, jeżeli obraz jest za jasny to chyba nie jest to żaden minus,

wystarczy nabyc filtr polaryzacyjny o zmiennej przepustowości światła i

ustawic sobie jasnośc według uznania, a jeśli byś kupił telep z niską

światłosiła to raczej rozjaśnic obrazu by juz nie szło. :szczerbaty:

Jeżeli chodzi o transport to nie jest jeszcze tak źle z tubą 8"

Iras · 21 Sierpnia 2006

Dzieki wam za spostrzeżenia.No wlasnie obczaiłem ta recenzje i nawet 2 razy gruntownie przestudiowałem. Jedno jest pewne - do dalekich obiektów w sam raz! Planetki jakos też wyjda, jak kolega Skywatcher wspomnial doda się jakiś filtr i bedzie ok! A mieszkam na wsi tylko przy drodze są niestety 2 lampy które skutecznie "zabrudzają" niebo.Myslalem zeby "sciemnić" lampy rzutem kamieniem ale jednak to raczej zły pomysł Widziałem że są jakieś takie filtry które blokują światło wychodzące z tych lamp (nie całkiem ale w pewnym stopniu) wieć to powinno polepszyc jakość obrazów. Jeszcze raz dzieki za opinie!

qbanos · 21 Sierpnia 2006

Dzieki wam za spostrzeżenia.No wlasnie obczaiłem ta recenzje i nawet 2 razy gruntownie przestudiowałem. Jedno jest pewne - do dalekich obiektów w sam raz! Planetki jakos też wyjda, jak kolega Skywatcher wspomnial doda się jakiś filtr i bedzie ok! A mieszkam na wsi tylko przy drodze są niestety 2 lampy które skutecznie "zabrudzają" niebo.Myslalem zeby "sciemnić" lampy rzutem kamieniem ale jednak to raczej zły pomysł Widziałem że są jakieś takie filtry które blokują światło wychodzące z tych lamp (nie całkiem ale w pewnym stopniu) wieć to powinno polepszyc jakość obrazów. Jeszcze raz dzieki za opinie!

2 lampy to pryszcz. Niektorzy musza sie uzerac z tysiacami. Byleby tylko nie swiecily ci w oczy podczas obserwacji, nieba nie zabrudza.

Iras · 21 Sierpnia 2006

qbanos moze udzielisz mi wskazówki..z tego co czytam to jedni mi zalecają kupić np refraktor 80ED i w miarę dobry montaż np. SVP (lub EG5) lub też mniejszy Newton 150/750. Tez tak mysłałem o tym Newtonie bo i lżejszy i mniejszy i do fotek byłby lepszy od tego dużego Celestrona C8 (200/1000mm). Jednak ten ma przewagę nad tamtym, że posiada wyciąg 2"... a to chyba lepiej nie??

qbanos · 21 Sierpnia 2006

Moje zdanie jest takie ze lepiej kupic 150/7590 i wymienic wyciag na 2". Sa osoby ktore to robily (Michał Kałużny) wiec nie jest to niewykonalne (a zawsze mozna popytac jak to zrobic co tez uczynie jesli przyjdzie do kupowania)

Co do refraktora 80ED to na pewno to dobry sprzet i bardzo duzo osob go uzywa. Bije Newtona w kontrascie i punktowosci gwiazd ale gorzej z cena... A Newton 150/750 z korektorem komy to praktycznie astrograf o plaskim polu.

Ja proponuje jeszcze troche poczekac az sam sie do ktorejs opcji przekonasz, moze cos nowego jeszcze wezmiesz pod uwage. Poczytaj jeszcze forum i w necie co znajdziesz. Lepiej sie dwa razy zastanowic niz zalowac

21 Sierpnia 2006

Ja proponuje jeszcze troche poczekac az sam sie do ktorejs opcji przekonasz, moze cos nowego jeszcze wezmiesz pod uwage. Poczytaj jeszcze forum i w necie co znajdziesz. Lepiej sie dwa razy zastanowic niz zalowac

Do tych słów tylko jedno wypadałoby dodać. Magiczne słówko "ZLOT". Wybierz się na jakiś- i poznasz ludzi, i sprzęty. Ja przed pierwszym moim zlotem mialem zupełnie inne wyobrażenie o tym, co chcę kupić- a stanęło na Syncie. Jak na początek zaoszczędziłem sporo pieniędzy, a osiagnąłem znakomity efekt. Drugi zlot dał mi sporo innej wiedzy- np. o okularkach i o tym, co trzeba, a czego nie wolno do astrofoto. Przynajmniej mam teraz fajny plan rozwojowy w oparciu o Syntę, a foto... odlazło w daaaaleką przyszlość

Jedź na zlot, a dopiero potem kupuj!!!

:Beer:

qbanos · 21 Sierpnia 2006

Do tych słów tylko jedno wypadałoby dodać. Magiczne słówko "ZLOT". Wybierz się na jakiś- i poznasz ludzi, i sprzęty. Ja przed pierwszym moim zlotem mialem zupełnie inne wyobrażenie o tym, co chcę kupić- a stanęło na Syncie. Jak na początek zaoszczędziłem sporo pieniędzy, a osiagnąłem znakomity efekt. Drugi zlot dał mi sporo innej wiedzy- np. o okularkach i o tym, co trzeba, a czego nie wolno do astrofoto. Przynajmniej mam teraz fajny plan rozwojowy w oparciu o Syntę, a foto... odlazło w daaaaleką przyszlość
Jedź na zlot, a dopiero potem kupuj!!!

Tyż prawda! Saywiehu dobrze wybrał

21 Sierpnia 2006

Jak chcesz focic i do wizuala to poczekaj na 200/1000. Sa z def. na paralaktyk. :Beer:

maja mocniejsza tube.

Edytowane 21 Sierpnia 2006 przez zbig

monter · 22 Sierpnia 2006

Ad tytułowe pytanie - np. recenzja C8N
Moje wrażenia są nieco inne niz recenzenta, nazwa Masakrator w odniesieniu do planet jest zasłużona, ale w sensie negatywnym. Saturn, rzeczywiście ładny, Jowisz za jasny, szczegóły prześwietlone, a z filtrami - za ciemny. Mars w opozycji - masakra in minus. Może mój egzemplarz jest inny a może gorzej nim władam. Jedno jest pewne, żeby w pełni cieszyć się widokiem DS-ów tak jak to opisano w recenzji, musisz oprócz telepa mieć dobre niebo. Jeśli masz je tam gdzie mieszkasz - OK. Jesli nie to jest kłopot, bo można ten sprzęt wozić jak się ktoś uprze, ale ogólnie to taki ciężki Newton nie sprawdza się jako traweller.

Do świetnych obrazów palet w Netwonie potrzeba dwóch rzeczy:

- perfekt kolimacji,

- perfekt warunków.

Jeśli są spełnione oba kryteria, to wrażenia są dokładnie takie jak pisał autor "Masakratora". Mój przykład, na kilkanaście nocy spędzonych z Saturnem (przy teleskopie f/4,7), tak na prawde pamiętam tylko jedną z idealnymi warunkami, kiedy obraz tej planety mnie zmasakrowal Miałem obraz ostry jak żyletka z masą detali na powierzchni planety. Z opozycji Marsa już nie miałem takich wrażeń, obraz rzeczywiście średni, ale także cholernie zależny od warunków, na które większe lustra są bardziej podatne. Wraz ze wzrotem powiekszenia, spada jasność. Jeśli przywalisz ok 200x (a to jest w zasadzie optymalne rozsądne powiekszenie do planet, przy którym jeśli obraz jest ostry to można probować dalej) to nie powinno być za jasno.

Co do DS to się zgadza, ciemne niebo zalatwia sprawe. Transport za miasto jest warunkiem dobrego nieba i nie zgodze się, że jest jakiś szczególnie uciążliwy, jeśli ma się auto. W 10 min można spakować rzeczy do auta, w kolejne 10 wszystko rozstawić na polu. A i tak jeszcze trzeba poczekać na wychlodzenie lustra. To autopscja po wspólnych obserwacjach z kolegą, który ma Oriona 200/1000.

Edytowane 22 Sierpnia 2006 przez monter

Merak · 22 Sierpnia 2006

Merak, jeżeli obraz jest za jasny to chyba nie jest to żaden minus, wystarczy nabyc filtr polaryzacyjny o zmiennej przepustowości światła i
ustawic sobie jasnośc według uznania, a jeśli byś kupił telep z niską

światłosiła to raczej rozjaśnic obrazu by juz nie szło.

Chyba to nie całkiem tak. W tej sytuacji filtry są OK w przypadku Księżyca, którego obraz jest po prostu za jasny ale nie "zmasakrowany". Masakra dotyczy tylko obiektów o b. dużej jasności powierzchniowej, duża jasność całkowita da się skorygować. Wydaje mi się że destukcja obrazu następuje przed okularem może w ognisku? Nie poprawisz prześwietlonego zdjęcia patrząc na nie przez filtr przyciemniający. Lepiej zresztą niech się wypowiedzą bardziej doświadczeni koledzy. Ale gdyby było tak jak sugerujesz, to Newtona uznawano by powszechnie za sprzęt planetarny, a tak nie jest.

Jeżeli chodzi o transport to nie jest jeszcze tak źle z tubą 8"

Jak powiedziałem, kwestia gustu. Ja tylko zwracam uwagę na różne aspekty. Ale wiem, że jak się ktoś napali to i tak dopnie swego. I bardzo dobrze - nie ma to jak własne doświadczenie! :lol:

22 Sierpnia 2006

Wrazenie za duzej jasnosci planet z pow pow.120x z lustra 20 cm bierze sie tylko z zlego obrazu w okularze.

Jak bedzie widac ostro szczegoly to nie bedzie sie wydawalo, ze za jasny. Ta jasnosc rozlewa sie na sasiednie fragmenty obrazu, przez co malo dokladnie widac. A rozlewa sie bo niedokladnie telep ogniskuje najczesciej z powodu zlej kolimacji czy wad optycznych . Jak po kolimacji wyciagniemy lusterko wtorne i patrzac w srodkowy otwor pajaka widzimy w srodku jego odbicia znacznik srodka lustra glownego to telep jest dobrze skolimowany . Jakby nadal swiatlo sie "rozlewalo" to trzeba pobawic sie przyslonami zmniejszajacymi otwor, bo cos nie tak z optyka .

m_jq2ak · 22 Sierpnia 2006

Jestem użytkownikiem od niecałego miesiąca, teleskopu c8n.

Czy fajny ?! nie powiem, takie zgrubne określenia mogą dotyczyć, hmm w zasadzie niczego nie mogą dotyczyć

Ale powiem, że głównym moim argumentem, żeby go zakupić, były następujące założenia, które

oczywiście po jakimś czasie jeszcze się "dotarły". A i podsuneły się nowe wnioski.

Do astrofoto podobny dobry na początek,nie sprawdzę, ach te potrzeby: dobry aparat, tudzież kamera - brak funduszy.

Dobry statyw jak mi polecano, co i widzę 2" nogi statywu. Astrofoto == montaż paralaktyczny.

Jeśli chodzi o DS-y myśle, że całkiem nieźle sprawuje się ten teleskop, z balkonu miejscowość 35 tys. wokoło kilkanaście latarni w promieniu 500 metrów.

Widziałem M13,M27,M57,M29 ,M71,M56,M33,M34,M81,M82, M101 oczywiście co do niektórych obiektów, aby zobaczyć więcej szczegółów potrzeba, ciemnieszego nieba.

Do tego, trzeba się wybrać za miasto. Co do planetek, nie obserwowałem, ale myśle, że fotografując można zastąpić, te podobno (bo nie widziałem !) niedoskonałe obrazy. A poza tym do mnie przemawia fakt,że planet jest 8. A DS-ów, starczy na kilkanaście lat jak i nie więcej . Wspomniano o kiężycu, rzeczywiście za jasno, bolą oczy i nawet nie radzę bez dobrego filtru i napewno nie zaciemnienie 18%, za mało, trzebaby pewnie z 10% więcej, co najmniej. Ale jeśli chodzi o ostrość obrazu na UWAN 7mm, bardzo dobrze, tyle co

udało mi się zaobserwować zerkaniem, bo jasność bardzo mocna mimo tych 18% zaciemnienia.

Ale nawet Posll 20 mm dobrze się sprawował i dla mnie było ostro, podobał mi się obraz.

Ciekawe jak będzie z planetami, niewiele ich teraz ale ... czekam na barlowa.

Montaż paralektyczny "nie taki straszny jak go malują..." Ale doszedłem do wniosku, że na krótkie

wypady i obserwacje tak na 2 godzinki (czasem trzeba pospać) lub pogoda nie pewna, czytaj zmienna, lornetka 20x60 (już jedzie) + żuraw.

Koledzy oczywiście dobrze radzą, by pojechać na zlot, jakbym pojechał decyzja byłaby dużo prostsza, "pomacanie" sprzętu, daje mnóstwo odpowiedzi przez samo nawet porównanie z oczekiwaniami.

Teraz wiem, bo mam teleskop i wiem czego mogę się spodziewać, również wiele pytań otrzymało odpowiedź.

Swoją drogą od czegoś trzeba zacząć . Teraz jakbym stał przed wyborem, napewno

bym pojechał na zlot. Ale już mam teleskop, sprawia mi dużo radości :banan: darowanemu koniowi ...

Podstawowa rada , kartka, ołówek i trzeba sprecyzować swoje wymagania i pragnienia co do teleskopu.

Dużo łatwiej jest coś dobrać jak się wie, czego się szuka. Jeśli się nie wie --- zlot

I niezłomnie, ile funduszy, ich zawsze za mało.

Teraz wiem jako własne doświadczenie, że jednak człowiekowi odbija w głowie :Boink: i tylko: teleskop, teleskop jak w studni

A jednak trzeba przemyśleć i zobaczyć. Spokojnie podejść do tematu.

Pozdrawiam życzę dobrego wyboru.

Hans · 22 Sierpnia 2006

(...)
Tu mam alternatywe w postaci Soligora MT800 za 1999zl o parametrach 200/800 ale z większą swiatlosila F4 i na beznadziejnym montazu z możliwościa podlączenia napędu w JEDNEJ osi

(...)

Montaż spod soligora nie jest taki znowu beznadziejny, choć wyrażnie trzeba powiedzieć , że jest słabszy od CG5 siedzącego pod C8N. Większa światłosiła to dla ciebie powinien byc atut jeżeli planujesz bawić sie w astro-foto. Mniejsza ogniskowa tym bardziej. Możliwość podłączenia napędu w "JEDNEJ" osi, jak to podkreślasz, nie ma żadnego negatywnego wpływu na zabawe w astro-foto i nie generuje żadnych problemów w trakcie obserwacji wizualnych. Przez 99% czasu obserwacyjnego w teleskopie pracuje JEDEN silnik.

(...)
Wiec celuje w C8N oczywiscie ma slaby pewnie montaz do astrofoto no ale na razie sama tuba sie liczy, a na tym montazu tez sie cos popatrzy Jak sądzicie, warto wydac kase na ten sprzęt? W sumie to jestem nastawiony na astrofoto ale jak mówie ścieżka rozwoju jest przewidziana na dlugie lata wiec montaż ewentualnie bym dokupil za kolejnych kilka lat.. Pozdrawiam!

Warto. C8N daje w moim odczuciu porównywalne obrazy obiektów DS jak MT800 ale obarczone mniejszą komą. Planety w C8N sa w moim odczuciu lepsze niz w MT800. Montaż spod C8N jest według mnie lepszy niz pod MT800. I teraz zaskoczka... Prędzej pofocisz MT800 na jego EQ3-2 niż C8N na jego CG5 (OGNISKOWA).

Pozdrawiam.