Pogoda w Polsce

[Robert Bodzoń]

Na początku października usłyszałem w telewizji, że wrzesień był cieplejszy od sierpnia. Teraz dopiero zajrzałem na dane meteo i okazuje się, że choć rzeczywiście wrzesień był wyraźnie cieplejszy od normy, to jednak troszkę chłodniejszy od sierpnia, który był w normie, przynajmniej jeżeli chodzi o temperaturę. Natomiast zdecydowanie wrzesień wygrał konkurencję z sierpniem w kategorii usłonecznienie. Poniżej kilka danych dla września i linki, z których zaczerpnąłem te wiadomości.

 

WRZESIEŃ

 

TEMPERATURA POWIETRZA

- średnia miesięczna - Białystok 14,0° / Słubice 17,3°

- najniższa średnia dobowa - Kłodzko 11,1°

- najwyższa średnia dobowa - Koło 20,6°

- temperatura minimalna - Kłodzko 3,3°

- temperatura maksymalna - Słubice 28,3°

 

OPAD MIESIĘCZNY

- najniższy - Koło 8,2 mm (18% średniej wartości)

- najwyższy - Suwałki 68,2 mm (126%)

 

WRZESIEŃ

http://pogpol.chilan.com/stat/Z-2006-09.htm

SIERPIEŃ

http://pogpol.chilan.com/stat/Z-2006-08.htm

 

Ale rekordowy pod względem temperatury i usłonecznienia był lipiec

http://pogpol.chilan.com/stat/Z-2006-07.htm

Większość miast miała usłonecznienie powyżej 160% średniego z wielolecia!

Edytowane 8 Października 2006 przez Robert Bodzoń

[Henryk]

Dobre porównania.

Brakuje mi tylko danych na temat października

[aurynka]

Listopad u mnie zapowiada się tak, jak na zdjęciu (taki widok zobaczyłam wczoraj o 7 rano). Teraz leży śnieg i nie zamierza stopnieć

[qbanos]

Aurynka nie jest tak źle. U mnie np wczoraj była zamieć śnieżna. A to fotka z wczoraj rano:

 

[Gość saywiehu]

U mnie zero śniegu, za to temperatura wcale nie przecudna

 

Wg zapowiedzi za kilka dni ma pojawić się ocieplenie. A to z kolei pewnikiem oznacza chmury. No żal d... ściska, że akurat teraz znów tak przejrzyste powietrze i bechmurnie, jak Łysy tak mocno daje...

[Charon_X]

U mnie zero śniegu, za to temperatura wcale nie przecudna

 

Wg zapowiedzi za kilka dni ma pojawić się ocieplenie. A to z kolei pewnikiem oznacza chmury. No żal d... ściska, że akurat teraz znów tak przejrzyste powietrze i bechmurnie, jak Łysy tak mocno daje...

 

 

Gdzieś kiedyś słyszałem w telewizji, że na ogół podczas pełni jest bezchmurne niebo. Może faza Księżyca ma jakiś wpływ na zachmurzenie ?

[qbanos]

Gdzieś kiedyś słyszałem w telewizji, że na ogół podczas pełni jest bezchmurne niebo. Może faza Księżyca ma jakiś wpływ na zachmurzenie ?

 

Nie wiem czy ma ale tez to zaobserwowałem, zawsze jest dobra przejrzystość i bezchmurne niebo jak Łysy daje po oczach. Może to złośliwość losu

[Jarek76]

U mnie pogoda w kratkę,ostatnio zamieć -oj działo sie działo .Dziś jest zdecydowanie lepiej ,słonce przebija sie przez chmurwy

[aurynka]

Nie wiem czy ma ale tez to zaobserwowałem, zawsze jest dobra przejrzystość i bezchmurne niebo jak Łysy daje po oczach. Może to złośliwość losu

Ja słyszałam, że pełnia jest dopiero zapowiedzią ładnej pogody ale wg. mnie najładniejsza pogoda jest tuż przed pełnią

[W0l3k]

Wczoraj miałem okienko w chmurwach, ale sprzęt nie schłodzony i Księżyc goni ku pełni...

 

Ps.: Nowa znajoma twarz Aurynko

[aurynka]

Ps.: Nowa znajoma twarz Aurynko

Witaj! ...Ja winko

[Robert Bodzoń]

Gdzieś kiedyś słyszałem w telewizji, że na ogół podczas pełni jest bezchmurne niebo. Może faza Księżyca ma jakiś wpływ na zachmurzenie ?

 

Nie, nie ma wpływu, a przynajmniej zauważalnego i występującego przez cały rok. Gdyby tak było, to pisałyby o tym podręczniki. Nie widziałem nigdzie takiej informacji.

 

Będąc na studiach sprawdziłem, czy istnieje taka zależność. Korzystałem z danych klimatycznych dla Lublina, dla okresu 30 lat. Czasami rzeczywiście w okresie pełni było małe zachmurzenie, ale innym razem duże i zależności nie stwierdziłem.

 

Najprawdopodobniej wydaje nam się, że jest mniejsze zachmurzenie w czasie pełni z dwóch względów. Pierwszy jest niemal oczywisty. Wiadomo, że w czasie pełni Księżyc jest najjaśniejszy, a więc zwraca naszą uwagę, a miłośników astronomii w podwójny sposób, gdyż są delikatnie mówiąc , że Księżyc uniemożliwia wykonywanie większości obserwacji.

Drugi to taki, że pełnia "trwa kilka dni". Domyślacie się dlaczego tak piszę. W czasie pełni faza wynosi 100%, ale dzień przed i po 99% i patrząc na Księżyc wydaje nam się, że jest pełnia. Nawet dwa dni przed i po pełni faza wciąż znacznie przekracza 90%. A więc okres, gdy Księżyc "daje po oczach" trwa kilka dni. A ile dni trwa pierwsza, czy ostatnia kwadra? Co prawda możemy powiedzieć, że nów trwa też długo (oczywiście chodzi mi o okres, gdy Księżyc jest praktycznie niewidoczny), ale wtedy nic nam nie przeszkadza w obserwacjach, więc nie zapamiętujemy żadnej "przeszkody obserwacyjnej".

 

Zresztą obecnie zbliża się pełnia. I jak z pogodą? Kto przez najbliższe 3-4 dni będzie miał bezchmurną pogodę niech to zgłosi

Edytowane 3 Listopada 2006 przez Robert Bodzoń

[Robert Bodzoń]

A tutaj podaję link do danych pogodowych za październik.

http://pogpol.chilan.com/stat/Z-2006-10.htm

 

Nic dziwnego, że na początku listopada zaatakowała zima, skoro wrzesień i październik były wyjątkowo ciepłe (a wcześniej lipiec). W przyrodzie nic nie ginie

 

Pamiętam, że w kilka(naście) lat temu było bardzo ciepło do 10 listopada. I wtedy zaatakowała zima z opadami śniegu i temperaturami -10° w dzień i -15° w nocy. Trwała kilka dni i wszyscy spodziewali się mroźnej i długiej zimy. Tymczasem grudzień był bardzo ciepły, a zima w normie.

 

Zresztą u nas zimy nigdy nie są normalne. Nawet jeżeli statystycznie wypada temperatura w normie, to najczęściej mamy do czynienie z naprzemian występującymi okresami chłodów i ciepła. Jestem przekonany, że po tym ciepłym okresie letnio-jesiennym ta zima też nie będzie normalna

Edytowane 3 Listopada 2006 przez Robert Bodzoń

[aurynka]

Chyba nic lepszego niż wczesniej się u mnie dzisiaj nie zapowiada. Tym razem nawet ulice są zasypane. A to jest ten widok, który ujrzałam z balkonu północnego dziś o 6.20 rano.

Niedługo muszę jechać na działkę zabezpieczać róże i chyba pojadę tam na nartach. Temperatura u mnie obecnie -3st i wieje

[Robert Bodzoń]

Wszystko wskazuje na to, że wkrótce w Rzeszowie będzie znacznie więcej śniegu. Niestety nie jest to powód do radości (dla dzieci i nie tylko ), gdyż zaraz potem pojawi się deszcz, który spłucze biały puch

 

Jutro nad krajem ma przejść może niezbyt głęboki, ale jednak wyraźnie zarysowany niż, który na pewno zamiesza w pogodzie, a zacznie mieszać jeszcze dzisiaj

Edytowane 4 Listopada 2006 przez Robert Bodzoń

[Rammstein5]

U mnie dni są słoneczne i bezchmurne jednak nocą przychodzą jakieś paskudne chmury i tak już chyba od tygodnia

[Ori2711]

Najgorsze, że zima jak co roku zaskoczyła tych co mają sypać piaskiem i solą... i wieczorami jest niezła szklanka na drogach, nawet zimówki na nic w takich warunkach.

 

 

 

pozdrawiam serdecznie

 

Ori2711

[Wiesiek S.]

A u mnie (koło Krosna - Beskid Niski) piękna pogoda tylko jakoś tak biało (ok. 8 cm) i mówią, że ma być jeszcze wiecej. Temp. -2 st. C.

Wiesiek

[aurynka]

Robert nie wiem jak z tymi Twoimi prognozami dla Rzeszowa ale czarno to widzę

Jak wyjechałam 15km za miasto na działkę to nie było mi raczej cieplutko

[pavel81]

Umnie jest bialo i codziennie pada snieg i pochmurne noce

 

 

 

 

 

Pozdrawiam

[aurynka]

Umnie jest bialo i codziennie pada snieg i pochmurne noce

Pozdrawiam

Nie wiedziałam, że na Śląsku też pada śnieg. . Wydawało mi się, że w tamtym rejonie jest dodatnia temperatura? W takim razie pewnie zima zawita już do Polski na dobre.

[Robert Bodzoń]

Zima jak szybko przyszła, tak szybko pójdzie. Jest już śnieg, a jutro będzie deszcz.

 

Na południowym-zachodzie i południu kraju pewnie już leje. Patrząc na mapę radarową wydaje mi się, że między Katowicami i Opolem nawet obficie.

Edytowane 4 Listopada 2006 przez Robert Bodzoń

[msiwak]

Zima jak szybko przyszła, tak szybko pójdzie. Jest już śnieg, a jutro będzie deszcz.

 

Na południowym-zachodzie i południu kraju pewnie już leje. Patrząc na mapę radarową wydaje mi się, że między Katowicami i Opolem nawet obficie.

Ale nie wiadomo na jak długo to ocieplenie przyjdzie.

Spójrz na http://ows.public.sembach.af.mil/wxcharts/wxcharts.htm

Na mapie 120h widać że po krótkim ociepleniu zacznie napływać zimne powiertrze z północy od czwartku-piatku.

Jedynie z wtorku na środę i być może ze środy na czwartek będzie trochę obserwacyjnej pogody (mapy 72 i 96 h).

To bdb źródło pogody, łącznie z icm nawzajem się uzupełniają. Widać tu dokładnie przebieg frontów i położenie oraz przemieszczanie w czasie ośrodków wyżowych i niżowych. Po ich układzie oraz po gęstości izobar można przewidzieć kierunek i "z grubsza" siłę wiatru. Kilka razy w tym roku trafnie udało mi się przewidzieć regenerację wyżu przez co miałem prawie 100% pewność co do tego jaka będzie pogoda na tydzień dłużej niż podają na tej stronie.

[Robert Bodzoń]

Na mapie 120h widzę wyż w okolicach Wysp Brytyjskich, który pewnie pchnie do nas trochę chłodu. Ale widzę również - patrząc na te mapy - że ośrodki baryczne przemieszczają się dość szybko z rejonu Atlantyku, co raczej wróży "mieszankę" pogody jesienno-zimowej. Chyba, że ten wyż "wyhamuje" i zablokuje spływ ciepłego powietrza z nad oceanu.

Edytowane 4 Listopada 2006 przez Robert Bodzoń

[msiwak]

Na mapie 120h widzę wyż w okolicach Wysp Brytyjskich, który pewnie pchnie do nas trochę chłodu. Ale widzę również - patrząc na te mapy - że ośrodki baryczne przemieszczają się dość szybko z rejonu Atlantyku, co raczej wróży "mieszankę" pogody jesienno-zimowej. Chyba, że ten wyż "wyhamuje" i zablokuje spływ ciepłego powietrza z nad oceanu.

Wyż ten ma sie pogłębiać co raczej przyhamuje cyrkulację zachodnią. Praktycznie taki sam układ ciśnienia nad Europą panował we środę. Stał wtedy dokładnie taki sam wyż nad Wyspami Brtytyjskimi.

Pożyjemy - zobaczymy, czasem im się nie udaje dobrze zrobić długoterminowej prognozy. Mamy teraz ciekawy dla synoptyków okres, w którym to ma miejsce intensywne ścieranie różnych rodzajów mas powietrza. Do końca nie wiadomo, czy za parę dni nie ten a inny ośrodek przejmie kontrolę nad przebiegiem pogody i sytuacja na kolejne dni potoczy się inaczej.

Ale średnia wyjdzie taka jak napisałeś: mieszanka pogody jesienno-zimowej.