Skocz do zawartości

Uwaga będę się chwalił


kasper

Rekomendowane odpowiedzi

Muszę wam się pochwalić. Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem książki „Niebo na weekend” Dzisiaj wyszedłem na balkon spojrzałem w niebo, a przed oczami Orion (już wiem jak wygląda :banan: ). Niewiele myśląc chwyciłem lornetkę 10x50 i zacząłem zerkać. Pierwsze odkrycie to M42 – dwa małe punkciki otoczone mgiełką następnie powyżej NGC 1977(a przynajmniej tak mi się wydaje) – jako dwa świecące punkciki. Nie jestem do końca pewien, ale nad M42 coś jeszcze delikatnie majaczyło może to M43. Całość porównywałem ze zdjęciami z książki, które obrazują wygląd tych obiektów przy zastosowaniu różnego sprzętu między innymi lornetki, więc chyba się nie pomyliłem. Jeśli uważacie, że jednak się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu. Qrcze, ale frajda !!! :helo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniałeś mi jak ja sam zaczynałem - wyszedłem na dwór z mapką i lunetką na poszukiwania M42. Znalazłem, napatrzyłem się i też poczułem że kurczę, ale frajda :banan:

Teraz niestety siedzę w mieście, mam mało czasu i niewiele obserwuję. Ale jak uda mi się wyjechać z teleskopem w ciemniejsze miejsce, jak patrzę na dobrze znany albo nowy obiekt to zawsze ogrania mnie to samo uczucie. I jak kogoś wciągnie to tak jak napisał Lampka, krzyżyki krzyżykami a frajda ciągle ta sama :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę wam się pochwalić. Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem książki „Niebo na weekend” Dzisiaj wyszedłem na balkon spojrzałem w niebo, a przed oczami Orion (już wiem jak wygląda :banan: ). Niewiele

 

Nigdy nie zapomne swoich pierwszych obserwacji 20 lat temu ;) Czasami chciałbym tak

'odkrywać' i cieszyć się z tego jak kiedyś. Trochę jednak rutyny się wkrada.

Nic tylko życzyć Tobie wielu niezapomnianych chwil. Pamietaj, że jeszcze wiele

przed Tobą! :)

 

 

pozdrawiam,

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ciekawe, miałem z Orionem równie fascynujące pierwsze doswiadczenie

 

Kiedy miałem kilkanascie lat i połknąłem bakcyla astro, kupiłem sobie taka starą ksiązkę Przewodnik po gwiezdym niebie, i uczyłem się pilnie wszystkich gwiazdozbiorów ich kształtów i najciekawszych obiektów.

To był chyba początek września, także obskoczyłem wszystkie gwiazdozbiory letnie, ale i tak najbardziej

upodobałem sobie Oriona, czytałem o jego charakterystycznym kształcie, znanych gwiazdach i oczywiscie

o M42, no ale pod koniec lata wieczorem Oriona nie zobaczysz na niebie - byłem niepocieszony

 

Pewnej wrześniowej nocy przebudziłem się, i okazało się, że koniecznie muszę iść się wysikać, a że mam w pokoju drzwi balkonowe to wyszedłem na powietrze, aby otcedzić kartofelki na łonie przyrody, była gdzies godzina 3 w nocy. I jak juz kończe sikać, odwracam się i przelotnie spogladam w niebo.

No i widzę Oriona w całej okazałości, zrobił na mnie piorunujace wrażenie i był dokładnie taki jak go sobie wyobrażałem czytając książki. Stałem jak wryty z 30 minut, i od tej pory uważam Oriona za najpotężniejszy i najpiekniejszy gwiazdozbiór.

Nie wiem dlaczego własnie to wydarzenie tak dobrze zapamietałem, ale mam coś takiego, że kiedy widzę jakiś obiekt astronomiczny pierwszy raz, to moment ten zapada mi na długo w pamięci (tak miałem i z M42 i m31, M13, i z pierwszymi obserwacjami planet)

 

A najciekawsze, że wcześniej, pewnie ogladałem kiedyś gwiazdy z rejonu Oriona, ale zupełnie nie potrafiłem ustawić je w odpowiednie kształty na niebie

 

 

pozdrawiam

Edytowane przez Moralez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super ! ja tak samo się wykradałem na podwórko,krzesło ogrodowe i pierwszy obiekt niegwiazdowy jaki ujrzałem to M13,gdyż było to pora letnia.Zaraz potem M31 ( jeszcze nisko nad horyzontem ).Na nich spędziłem mnóstwo czasu,a nawet nie wiedziałem kiedy,bo czas tak szybko płynął ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Moralez, jak to czasem dziwnie bywa, że sprawy najbardziej przyziemne mogą nas doprowadzić do najbardziej wzniosłych :szczerbaty::Boink:

Hehe, :D faktycznie, jaki to paradoks - przepełniony pęcherz, przyczynił się do rozwinięcia mojej astronomicznej pasji, i pierwszego zaskakującego spotkania z Orionem :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orion is the best!!! :banan:

 

Ja go obserwowałem po raz pierwszy pod koniec jesieni o bardzo późnej porze - kurcze, takie wrażenie wywarło na mnie M42 i Betelgeza że spadłem na krzesło :D .

Teraz ma sie więcej DS-ów na koncie: polecam M13 i M57 - obserwując je można dostać palpitacji serca... a czasami to można najpierw polookać na nie a póżniej sobie popuścić w gacie :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę wam się pochwalić. Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem książki „Niebo na weekend” Dzisiaj wyszedłem na balkon spojrzałem w niebo, a przed oczami Orion (już wiem jak wygląda :banan: ). Niewiele myśląc chwyciłem lornetkę 10x50 i zacząłem zerkać. Pierwsze odkrycie to M42 – dwa małe punkciki otoczone mgiełką następnie powyżej NGC 1977(a przynajmniej tak mi się wydaje) – jako dwa świecące punkciki. Nie jestem do końca pewien, ale nad M42 coś jeszcze delikatnie majaczyło może to M43. Całość porównywałem ze zdjęciami z książki, które obrazują wygląd tych obiektów przy zastosowaniu różnego sprzętu między innymi lornetki, więc chyba się nie pomyliłem. Jeśli uważacie, że jednak się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu. Qrcze, ale frajda !!! :helo:

:helo:

Tak, to jest piękne, ale także niezwykle ciekawe.

Naprawdę warto wiedzieć, gdzie nas los (rzeczywistość, Wszechświat) rzucił. Czytając też czuje się ten dreszcz obcowania z Tajemnicą. Dostępne jest mnóstwo dobrych książek na tematy kosmologiczno-astronomiczne, w to zawsze warto inwestować.

Zyczę powodzenia w obserwacjach i lekturach.

B) Janko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ignisdei

No ja się też pochwalę widziałem w M51 przez UWA15 zamiast dwóch tradycyjnie świecących małych plamek rdzenie z wyraźnymi, raz po raz pojawiającymi sie strukturami, oraz czymś na kształt niewyraźnego obłoczka łączącego obie tarczki. Czyli widziałem pomost :helo: . Gdy kolega mówił mi, że to widział nie uwierzyłem, bo takie rzeczy to tylko można zobaczyć na fotach, teraz dostąpiłem tego osobiście, i jestem w szoku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu wczorajszym w wyniku awarii latarni ulicznej sąsiadującej z moim balkonem :banan: udało mi się zaobserwować M44. :helo: Będąc pełen nadziei, że awarii do dnia dzisiejszego nie udało się usunąć przygotowuję się do „lornetkowania”, czyli na pewno Orion, ponownie Rak i może jeszcze uda mi się zobaczyć coś w okolicach Lwa.

 

P.S. Tylko nie myślcie, że z tą awarią to moja sprawka, :rolleyes: chociaż nie powiem... korciło, korciło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu wczorajszym w wyniku awarii latarni ulicznej sąsiadującej z moim balkonem :banan: udało mi się zaobserwować M44. :helo: Będąc pełen nadziei, że awarii do dnia dzisiejszego nie udało się usunąć przygotowuję się do „lornetkowania”, czyli na pewno Orion, ponownie Rak i może jeszcze uda mi się zobaczyć coś w okolicach Lwa.

 

P.S. Tylko nie myślcie, że z tą awarią to moja sprawka, :rolleyes: chociaż nie powiem... korciło, korciło...

 

A ja żeby sobie przypomnieć co to takiego jest lornetka ( bo nie samym teleskopem człowiek żyje :szczerbaty: ) wyszedłem sobie na ogląd gwiazdozbiorów zimowych. Były to obserwacje nad wyraz udane jak na niecałe 2 godziny.

Wszystko Kronosem 20X60 bez statywu, ale miałem wygodną ławkę, pozycja półleżąca (dla obiektów blisko zenitu) inaczej groziło by to urazem kręgów szyjnych :D

 

Byk:

 

M1- wyraźnie widać

1817,1807

1647- ładna, duża, okrągła !

 

Woźnica:

 

M37,M38,M36- bardzo ładne

1907- z trudem, 1893- z trudem

1857- zwarta, 1778- słaba nie jestem pewien, 1664: widoczna

2281- widoczna

 

Bliźnięta:

 

M35- piękna, 2158 widoczna, ładna

 

Orion:

 

M42, M78- mgiełka, ale ładnie widoczna

2194- bardzo słaba, duża, 2169- widać , ale nie jestem pewien

2175-słabo

 

Jednorożec:

 

2264- słabo

2244- widać ale bez Rosety

M50- ładna !

 

Wielki Pies:

 

2360-ładna

2345

M41- ładna !

 

Rak:

 

M44- ładna, ale rozwlekła, nie wiem co w niej ludzie widzą. Ja lubię bardziej zwarte, gęste, na granicy podziału.

M67- ładniejsza , bardziej zwarta

 

Rufa:

 

M93, 2467

M46, M47

2423

2539- szeroka, ładna

 

Hydra;

M48- ładna, duża

 

Lew;

 

M65 i M66- słabe mgiełki.

 

Lornetka w łapkach i humorek od razu się poprawia.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej kasper, doskonale Cię rozumiem

 

Wczoraj wyszedłem z badziewną lornetką 100 metrów od lamp ulicznych, zobaczyłem plamę na niebie i wiedząc że to M31 o mało nie przyklęknąłem :-)

A plejady w postaci paru punkcików były tysiąc razy ładniejsze od wszystkich komputerowo obrabianych zdjęć jakie widziałem.

Wczoraj wieczorem to nie zamieniłbym tej lornetki chyba nawet na Hubble'a :-)

 

pozdrawiam

skaz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A plejady w postaci paru punkcików były tysiąc razy ładniejsze od wszystkich komputerowo obrabianych zdjęć jakie widziałem.

 

A i owszem na Plejady tez nie omieszkałem zerknąć – bardzo ładne panny. Choć nie trwało to długo, bo wymagało ode mnie przyjęcia nienaturalnej pozy aby wychylić się poza obrys balkonów nade mną. Na dodatek szybko schowały się za gałęziami przyblokowego drzewa. No mówię wam jak nie latarnia to balkony, jak nie balkony to drzewo :Boink: !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:helo: Niebo dziś w Rzeszowie także nieco łaskawsze, trza tedy skan mały lornetką choć przez balkon było zrobić :rolleyes: O 20 jeszce bardzo przyzwoita przejżystość była, gwiazdki nie mrugały mocno i wyraźnie dało się rozróżnić kolori tych bardziej czerwonych i tych bardziej niebieskich . I tradycyjnie, tyle ile można przez balkon w mieście: troche po mieczu Oriona, także po pasie. Byk później łypnął swoim czerwonym okiem prosto na mnie, pewno za długo ślepiłem w jego Hiady :blink: Uciekłem szybko na Plejady, siostry jak zwykle dostojnie połyskują! Rzut oka na gromady w Woźnicy, jednak w takich miejskich, balkonowych warunkach z kiepską lornetką to tylko bardzo delikatne mgiełki, troszkę wyraźniejsza gromada w "Bliźniakach" (bez skojarzeń :banan: ). No i tylko tyle, albo aż tyle, cieszy samo obcowanie z niebem upstrzonym tymi dalekimi słoneczkami. I konkluzja na koniec. Nieważne czy pow. 7, 10, 12, 15, statyw niewątpliwie "uatrakcyjniłby" nawet tak amatorskie obserwacje!

 

życzyć wypada jutro równie ładnego nieba :helo:

 

Ps. Miałem wrażenie, że wyłapuje 6 gwiazde w Plejadach gołym okiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z tytułem wątku, chciałbym się czymś pochwalić

 

Zrobiłem sobie pokrowiec na kratownicę swojego LB 8'' - całość jest uszyta z czarnej tkaniny z włókien sztucznych, zapinana na rzepy, od dołu i góry zawiązywana na gumki (przy okazji dziękuję mojej mamie za wybitne umiejętności krawieckie)

Przy planowaniu tego pokrowca zwróciłem uwagę na to żeby materiał użyty do szycia, nie kłaczył i nie chłonął szybko wilgoci, a także aby był czarny i nie przepuszczał światła.

 

Wczoraj, pokrowiec był użyty pierwszy raz w boju i sprawdza się doskonale, wnętrze teleskopu jest teraz doskonale wyczernione, jest to tym bardziej ważne jeżeli obserwacje prowadzimy z miejsca do którego docierają nawet niewielkie odblaski świetlne z okolicy

 

Prawie cały wieczór poświęciłem na zgłębianie uroków wiosennych galaktych z okolicy południowego wschodu

 

To był prawdziwie galaktyczny wieczór

 

 

 

pozdrawiam

Edytowane przez Moralez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.