Kiedy będzie?

[Hamster]

Owszem ludziska! Gdy się pojedzie za Kielce z 15 Km na jakąś wioche to już niebo jest naprawdę git tak że Kudłacze raczej nie zrobiły na mnie wrażenia. W Parku Świętokrzyskim zimą gdy przejeżdżam przez las przy b. dobrej pogodzie m42 aż razi po oczach. Jest parę schronisk z zapleczem w Górach Świętokrzyskich tak gdzieś na wysokości ok. 400-500 mnpm np Św. Katarzyna ale nigdy tam nie byłem nocą i nie wiem jak z okolicznymi światłami :idea: ? Wiem że mogło by być to dobre miejsce na obserwacje gdyż prawie w centrum Polski i każdy łatwo mógłby dojechać choć znów z Poznania czy Wrocławia kawałek jednak jest. Nie wiem, nie wiem....

[Mirek Krasnowski]

Chomik ty nas chcesz w klasztorze na św Katarzynie pozamykać?

[Mirek Krasnowski]

Drodzy przyjaciele podstawowym kryterium nie jest: ciemność, baza, ludzie, a POGODA i jeszcze raz POGODA. na zlotach nie wykonuje sie jakiś bardzo wyrafinowanych obserwacji co innego spotkania w wąskim gronie 6-8 osób.

[Łukasz]

Chociaż ze św.Katarzyną to niezły pomysł:

-jest baza noclegowa

-to są obrzeża parku narodowego ,więc niebo będzie całkiem niezłe

[Hamster]

Heh Miras nie bój nic, my i klasztor ??? :twisted: :twisted:

Nie koniecznie w św Kaśce może Ameliówka może jakieś inne mniejsze miejscowości w okolicy w których są schroniska a leżą na paśmie gór... hmmm trzeba by polookać na jakiejś szczegółowej mapie.

[Adam_Jesion]

Drodzy przyjaciele podstawowym kryterium nie jest: ciemność, baza, ludzie, a POGODA i jeszcze raz POGODA. na zlotach nie wykonuje sie jakiś bardzo wyrafinowanych obserwacji co innego spotkania w wąskim gronie 6-8 osób.

 

Ale zauwaz, ze wlasnie poziom >1000 metrow i wiecej, daje szanse znalezienia sie powyzej syfu i chmur, wiec i pogoda gwarantowana.

 

Czarne niebo na zlotach tez jest wazne bo daje super klimat.

[Adamo]

no! Panowie,

żebyśmy nie musieli w Alpy jechać :wink:

bo opłacalność długości zlotu wynosiła by miesiąc :wink:

[PiotrZ]

Lodowiec na 3000 m ? , bardzo chętnie

[zayzik]

Piękny pomysł

zabieram narty i U8 i będzie

przyjemne z przyjemnym :hello2:

a jak będę to robił jednocześnie to będzie astromomia ekstremalna :wink:

[Darek_B]

W Strbskim Plesie jest conajmniej kilka hoteli( np. w *** nocleg kosztował około 50 zł) ,kilkanaście pensjonatów do najbliższej miejscowości kilkanaście kilometrów do miasta jeszcze więcej , postaram się niedługo tam pojechać jeszcze raz i zostać na noc a wtedy zobaczymy co widać na 1350 m n.p.m.

[Adam_Jesion]

Super Darku. Zrob wywiad. Mysle, ze to najlesza opcja planowania.

[Robert Bodzoń]

Porównując widoki z Tatr i Bieszczadów zauważyłem, że taki fioletowawy smog zostawia się pod sobą pokonując pewną wysokość zależną od warunków pogodowych. W Tatrach ta granica przebiega jednak wyżej, gdzieś na wysokości 1500-2000 m n.p.m., a w Bieszczadach wystarczy wyjść powyżej 1000 m n.p.m. i "paskudztwo" ma się już pod sobą.

[Darek_B]

Ale "paskudztwo" jesienią zimą i wczesną wiosną jest dużo niżej

[Gość Janusz_P.]

Sluchajcie rad smogowych Górala, wie co mówi, sam to wielokrotnie obserwowałem w rożnych górach, wysokość zalegania syfu w atmosferze silnie zależy od pory roku i cyrkulacji atmosferycznej 8)

[Darek_B]

Zresztą na północy Słowacji praktycznie nie na przemysłu.

Mam kolegę meteorologa który wiele lat przepracował w obserwatorium na Kasprowym więc wypytam go o szczegóły kiedy warto jechać.

[oskar]

A ja uważam, że na zlotach najważniejsi są właśnie LUDZIE!!! Spotkania z Wami są najważniejsze w formule zlotu. A niebo, pogoda i inne pierdoły są mniej ważne. Prawdę mówiąc, skoro Adamo mógł dojechać do Jodłowa to my z Wrocławia też możemy gdzieś dalej skoczyć. Tylko nie zawsze się to udaje

[Adamo]

no tak Oskarze,

generalnie to więcej jechałem niż byłem na zlocie

ale był to najleprzy zlot na jakim byłem.

całe grono ludzi którzy przyjechali w jednym celu i to jest piękne!

tego nie ma na OZMA'ch, no może na pierwszej.