Znacie ten przypadek?

[rychu_rychu]

http://wiadomosci.onet.pl/1769536,16,item.html

[dobsonme]

Kto uwaza, ze to pic na wode reka do gory

[Gość inż.konstruktor]

Obie ręce w górze!

[Piotr Brych]

I wg mnie jest za spokojnie w polityce skoro dziennikarze biorą się za głupoty.

[krystian_koza]

A polityce zaiste spokój, jednakże komentarze jak zawsze trzymają "wysoki" poziom

[jarecki]

Panspermia:

http://en.wikipedia.org/wiki/Panspermia

http://creationism.org.pl/artykuly/MPajewski9

http://www.jodkowski.pl/we/PCieslinski001.html

http://www.astronomia.pl/inne/index.php?id=94

[Luke7]

Nie wiem czy to jest tylko pic na wode, gdyż piszą o tym także na astronomia.pl: http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=1973

 

pozdrawiam

[Kurak]

Panspermia to nie jest żaden wymysł jakiś niewydarzonych wyznawców NEW AGE. Lecz poparta dowodami teoria naukowa, która ma wszelkie racje bytu! Już na forum było pare tematów o Panspermi a dokładnie o tym czy życie mogło przybyć na Ziemie z Marsa. Tam są poruszone wszelkie problemy z nią związane.

[nixon]

Kto uwaza, ze to pic na wode reka do gory

 

Ja uważam, że życie jest bardzo rozpowszechnione nie koniecznie w naszym Ukł. Słonecznym ale napewno we Wszechświecie. Nie rozumiem dlaczego odkrycie fragmentów DNA i różnych aminokwasów w przestrzeni kosmicznej miałoby być picem na wode?

[Pepin Krootki]

Taaa... a odkrycie w meteorytach pierwiasktów różnych metali dowodzi, że w kosmosie są samochody.

 

No bo przecież samochody są pochodzenia kosmicznego, o czym wiedzieli już nasi przodkowi, którzy nadali gwiazdozbiorom nazwy "mały wóz" i "duży wóz".

 

Ale to jeszcze nie wszystko - idąc dalej tym tropem, młotki też są pochodzenia kosmicznego.

Edytowane 15 Czerwca 2008 przez Pepin Krootki

[sq8luv]

Mnie się wydaje, że na podstawie posiadanych (przynajmniej przeze mnie) dowodów nie ma stuprocentowej pewności na to, że istnieje bądź nie istnieje życie poza Ziemią ani też, że cząstki DNA i RNA zawarte w znalezionym meteorycie faktycznie nie mogły pochodzić z innych obszarów kosmosu

A Wy co sądzicie?

[Brahi]

Co do kwestii pic czy nie pic.. Earth & Planetary Science to wsrod planetologow jak najbardziej szanowane czasopismo.. Praca przeszla przez recenzentow wiec nie ma napewno powodow by ja z miejsca wyrzucac miedzy smieci..Trzeba natomiast sporej odwagi zeby wyskoczyc z taka teza Jakbym widział ta prace to może bym sobie jakies zdanie wyrobil.. kazda taka kontrowersja wywołuje lawine prac mających na celu obalenie lub poparcie tezy, czas pokaże

[ZbyT]

praca naukowców zapewne rzetelna ale już opis na onecie to pic. Portal onet.pl napisał:

Naukowcy z Europy i Stanów Zjednoczonych odkryli fragmenty materiału genetycznego, które nie pochodzą z Ziemi

chociaż badania dotyczyły nie materiału genetycznego ale pojedynczych zasad (uracyl i ksantyna), które służą do budowy DNA

 

zwykła nadinterpretacja

 

badania widm obłoków materii międzygwiazdowej wykazały, że istnieją w nich różnorodne związki organiczne i to niekiedy bardzo skomplikowane. Nie oznacza to jeszcze, że istnieje w nich życie. Podobnie jest w tym przypadku. Te zasady mogą mieć pochodzenie nie związane z żywymi organizmami. Natomiast można wyciągnąć wniosek, że cząsteczki niezbędne do budowy życia są dość powszechne i ich występowanie nie ogranicza się jedynie do Ziemi

 

pozdrawiam

[jarecki]

Jakbym widział ta prace to może bym sobie jakies zdanie wyrobil..

 

http://astrobiology.gsfc.nasa.gov/analytic...insetal2008.pdf

[wimmer]

Każdy ma swoje poglądy na tą sprawę i sprawy podobne...

Mnie natomiast dziwi, że kogoś dziwi pojęcie życia w kosmosie. "Życie w kosmosie" o jaaaaaaa!! "Czy to możliwe, że w kosmosie jest życie??"

Swego rodzaju egocentryzm.

Życie w kosmosie istnieje! A najlepszym przykładem i za razem dowodem na to jesteśmy MY!

...i nie sądzę abyśmy z tego powodu byli jacyś wyróżnieni i posiadali szczególne względy.

[zysix]

""Jeżeli nie istnieje życie poza nasza planeta, byłoby to straszne marnowanie tak ogromnej przestrzeni."

Carl Sagan

[jarecki]

Taka ciekawostka mnie męczy:

 

Źródło: http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=1973

Meteoryt Murchison spadł na Ziemię 28 września 1969 roku. Jego nazwa pochodzi od niedużej wioski leżącej nad rzeką Goulburn w australijskim stanie Victoria. Murchison jest jednym z najlepiej zbadanych materiałów pochodzących z Kosmosu - od upadku udało się odzyskać ok. 100 kg materii pochodzącej z meteorytu, w kawałkach o masie osiągającej nawet 7 kg.

I tak cały internet lepiej lub gorzej.

 

Ale za to z NASA jest taka notka:

http://articles.adsabs.harvard.edu/cgi-bin...amp;classic=YES

 

 

Faktycznie jedyny najlepiej zbadany, ale skąd przybyło te ponad 90 kg materii?

[TomaszP1977]

Tu jest ciekawy PDF na ten temat, mam nadzieje ze sie załączy.

Martinsetal2008.pdf

[jarecki]

Tu jest ciekawy PDF na ten temat, mam nadzieje ze sie załączy.

 

Déja vu normalnie.

[TomaszP1977]

przepraszam, nie działał mi wczoraj link do tego samego art. w Twoim poście.

[sp3uca]

Kto uwaza, ze to pic na wode reka do gory

 

obie w dole.

 

Andy