Skocz do zawartości

Głowica do statywu geodezyjnego pod dużą lornetkę


wikary666

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam prośbę. Czy ktoś mógłby mi poradzic jak zamontowac Celestrona 15x70 na tym czymś co wygrzebałem śród rupieci geodezyjnych na strychu? Domyślam się, że sam L-adapterek nie wystarczy?

Oto zdjęcia tego statywu, jest solidny, dośc ciężki i cały z drewna i metalu (czy to przypadkiem nie Zeiss?). Mam jeszcze drugi taki sam ale brązowy i wygląda nieco starzej.

snv32521.jpg

snv32524.jpg

 

Da radę do tej śruby przyczepic adapterek? Jeszcze go nie mam u siebie, więc pytam zanim zamówię. Pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś mógłby mi poradzic jak zamontowac Celestrona 15x70 na tym czymś ...Da radę do tej śruby przyczepic adapterek?
Czy ktoś mógłby mi poradzic jak zamontowac Celestrona 15x70 na tym czymś

Tutaj masz rozwiązanie (PS 2). Musisz tylko zdobyć głowicę fotograficzną. Naprawdę działa.

http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...c=16999&hl=

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady, widzę, że nie obejdzie się bez majsterkowania. Może dziś jeszcze poszukam materiałów w budowlanym, mam nadzieję, że śruby i jakieś żelastwo tam znajdę. W weekend spróbuję coś ulepic. Janko, Twój pomysł wydaje mi się najciekawszy, szkoda że w obecnej chwili nie mogę zainwestowac w taką głowicę, ale może z czasem też takie rozwiązanie zastosuję. Oczywiście jak tylko uda mi się zbudowac coś innego - sensownego i funkcjonalnego, nie omieszkam opisac wynalazku na forum. Pozdrawiam i dzięki raz jeszcze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok jako że nie mogę pozwoli sobie na głowicę (jak na razie) to wydumałem coś takiego:

 

 

projekt.jpg

Rura jest dośc ciężka, z całkiem grubej stali, jest ładnie pomalowana na jasno-szary/brudna biel. Moje pytanie: czy do zabiegu połączenia dwóch takich rurek nadawałaby się Poxilina®?? Nie mam dostępu do spawary i chciałbym uniknąc szukania po mieście chętnego spawacza. Co o takim połączeniu myślicie? Wytrzyma to czy raczej spawac?

I drugie pytanie. Mam mały tripod (właściwie to mikro) Jessopsa, prawie taki jak na fotce. Czy zda on egzamin dźwigając cieżką 15x70?? Trochę w to powątpiewam, chociaż muszę przyznac, że jak go zacisnąc to cholernie mocno trzyma, cyfrówkę niełatwo obrócic.. Co o tym myślicie?

 

 

projekt2.jpg

Lub druga opcja: Zamiast krótszej rureczki dac od razu głowiczkę i L-adapter. Może nie potrzeba tego tak wysoko podnosic? Myślę, że im mniej zgięc, połączeń i przegubów, tym lepiej. A może się mylę? Wiem dużo pytań, ale najważniejsze to o poxilinę, poradźcie więc.

 

PS. Sorry za moją radosną twórczośc, mam nadzieję, że rysunek jest wystarczająco czytelny. Wymiary takie jak długośc rury i L-adaptera są umowne i nie odwzorowują w 100% tego jak to będzie ostatecznie wyglądało, dopasuję je według potrzeb.

Pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rury można połączyć specjalnymi przegubami (takimi, jak łączone są stojaki na odzież w sklepach) - ten pomysł opisał już kolega z forum w jednym z cytowanych przez robsona wątków. Ja tam na Twoim miejscu wywaliłbym rury i zainteresował się raczej drewnem - tanie, przyjemniejsze w dotyku na mrozie, łatwe w obróbce, lepiej tłumi drgania, można połączyć na śruby albo jednorazowe wkręty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rura jest dośc ciężka, z całkiem grubej stali, jest ładnie pomalowana na jasno-szary/brudna biel. Moje pytanie: czy do zabiegu połączenia dwóch takich rurek nadawałaby się Poxilina®?? Nie mam dostępu do spawary i chciałbym uniknąc szukania po mieście chętnego spawacza. Co o takim połączeniu myślicie?

 

Cześć.

 

Połączenie Poxiliną - odradzam. Możesz sobie szkód narobić montując na takim połączeniu rur stalowych lornetkę. Wyobraź sobie co się stanie jak Ci to połączenie nie wytrzyma a będziesz miał powieszoną lornetkę.

Moja rada to taka jak kolegów spróbuj wykonać coś z drewna.

 

Pozdrawiam.

Janek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech Cię Bóg broni przed powieszeniem 15x70 na tej kulowej głowiczce z ministatywu!!! Twoja lorneta waży 1.3-1.4kg, a toto jest pod małe kompakty cyfrowe. Ja wieszam na podobnej Soniacza ważącego niecałe 300g [0.3kg] i jest O.K. Ale jak założę ryjek telekonwertera nasadkowego, co waży prawie tyle, co aparat i wystaje do przodu, to całość wagi ok. 0.5kg ledwie się trzyma. A tych chcesz prawie 3x tyle powiesić i jeszcze o większym wysięgu -samobójstwo technologiczne. Moja rada: zrób z metalu lub sklejki coś w rodzaju montażu widłowego, ten teodolitowy statyw idealnie się pod coś takiego nada. Jeśli tylko oś podniesienia na widłach będzie cofnięta kilka cm w stosunku do osi pionowej, będziesz mógł podejść w miarę wygodnie z oczami do lornety skierowanej blisko zenitu. Przypatrz się np. temu rozwiązaniu, chodzi mi o sama ideę, a nie tę szczególną realizację o dość fantazyjnym wyglądzie:

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath...ornetek_Geoptik

[powiększ tylko zdjęcie tego cuda]

Tobie proponowałbym zrobienie jakiś bardziej klasycznie wyglądających wideł, ale też z wyważeniem a la Dobson. Możesz wtedy zrezygnować w ogóle z blokady osi podniesienia, co uprości konstrukcję.

Pozdrawiam

-J.

P.S. O Poxilinie tak jak o tej "głowiczce" zapomnij, jeśli nie chcesz rozbić swojej lornety o glebę. Serio.

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek to jest świetne co w tym linku pokazujesz. Jednak trochę przydrogie :) Ale pomysł jak najbardziej do wykorzystania, tylko trzeba miec dostęp do warsztaciku z paroma przyrządami... Zrobiłem małą prowizorkę. Jest kilka zmian w stosunku do moich wcześniejszych pomysłów:

-poxilina - won (no, prawie, ale o tym później)

-dwie śruby a nie jedna łączące rurę ze statywem

-cudowne połączenie rurek za pomocą sprytnego systemu śrub i zacisków (pochodzą z zestawu mebli zrób to sam, rozumiecie, różne konfiguracje)

-na połączeniu statywu i rury będzie osadzona jakaś kopuła, muszę coś wykombinowac żeby zakryc śruby, dyktę i poxilinę, którą dałem na wszelki wypadek dla sztywności)

-w drodze jest już metalowy L-adapter, ten oryginalny z lornetki założyłem dla sprawdzenia konstrukcji.

Ogólna idea pozostała taka sama. Popatrzcie co jak na razie wyszło.

Od razu uwaga do mini głowiczki. Sprawuje się wyśmienicie!! Wierzcie mi lub nie (ta na poprzedniej focie tylko symbolizowała głowicę, nie przedstawiała tej którą faktycznie posiadam, nie mniej jednak jest to nadal jedna z głowic pod cyfróweczkę.. i to mnie najbardziej martwi) jest niesamowicie sztywna, wymieniłem śrubę i dodałem zacisk z drutu, siedzi ścisło i trzyma lornetkę w najbardziej wymyślnych pozycjach. Głowica wraz z nogami tego mini statywu osadzona jest w rurze i usztywniona kawałkami drewna a przestrzeń w środku dodatkowo wypełniła poxilina, trzyma się jak beton. Zdaję sobie sprawę, że z czasem może się wyrobic, wytrzec i już nie będzie tak kolorowo, ale do tego czasu nabędę mam nadzieję porządniejszą głowicę z prawdziwego zdarzenia, podoba mi się ta którą zaprezentował Janko. Ogólnie konstrukcja jest bardzo stabilna i prawie zero chwiejności, jedyne nieszczęście jakie mogłoby się przydarzy to chyba gdyby w głowiczce kulka wyskoczyła z tego w czym jest osadzona...

A! Na zdjęciach nie ma przeciwwagi ale to nie problem, jutro będzie, po prostu przedłużam rurkę o kolejny krótki segment, montuję 2 kilo hantla i po sprawie (świetne są te rureczki). Powiedzcie co o tym wszystkim myślicie? Pewnie zostanę zganiony za tą głowiczkę? Pozdrawiam!

snv32527.jpg

 

snv32528.jpg

 

snv32529.jpg

 

snv32530.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze raz ja. Znalazłem na alledrogo taki oto model:

http://www.allegro.pl/item577725478_super_...ral_anyall.html

Taniocha, ale chodzi mi o samą głowicę. Może ktoś z Forumowiczów miał przyjemnośc (lub nieprzyjemnośc) wypróbowania takiej zabawki? Jak myślicie czy zdałoby to egzamin w połączeniu ze statywem, który wymodziłem post wyżej? Pewnie będzie bezpieczniejsze od kuleczki jaką mam teraz, ale z drugiej strony, czy nie rozsypie się zbyt prędko??

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam taki sam, tylko że innej firmy i mój kosztował o 100we więcej (2 lata temu) , używam go pod photona 545 i jest to dobry statyw, dość poręczny, łatwy do przetransportowania, myślę że te 30 zł możesz śmiało zainwestować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym jednak wstrzymał się z zakupem

kiedyś kupiłem podobny statyw i mogę śmiało stwierdzić, ze to badziew

kilka tygodni później na giełdzie fotograficznej kupiłem za 50 złotych używanego Velbona, a to już zupełnie inna bajka

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też odradzam. Pod małego kompakta w ostateczności może być. Głowica tani, słaby plastik. Statyw wiotki, trzęsie się od samego patrzenia na niego.

Mam taki statyw, ale bez głowicy (identyczna) rozleciała się po pierwszych próbach używania z Canonem.

Na pewno ta głowica nie nadaje się pod takie obciążenie .

Pomyśl o głowicy PZO. Na Allegro chodzą po ok. 50 zł. To jest full metal. Solidne i wytrzymałe.

Mam gdzieś taką. Używałem kiedyś do MTO 11 CA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.allegro.pl/item577725478_super_...ral_anyall.html

Taniocha, ale chodzi mi o samą głowicę.

 

Jak do wszelkich opisów dotyczących chińszczyzny na Allegro tak i w tym wypadku należy podchodzić z odpowiednią rezerwą. Ten bardzo "stabilny" ;) statyw nadaje się jedynie do spokojnej fotografii rodzinnej lub krajobrazowej i to w warunkach prawie bezwietrznych. Lornetkę o masie 1,5kg utrzyma ale posługiwanie się nią będzie mało komfortowe ze względu na drżenie obrazu i trudne obracanie plastikowej głowicy do okoła osi w pionie.

Musisz szukać stabilniejszej konstrukcji.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, w takim razie poszukam czegoś używanego a porządniejszego, może metalowego.

 

Mam niezłe mozliwości dla majsterkowania, zbudowałem kilka "montaży" pod ciężkie lornetki, w tym również żurawie, postawione na statywie geodezyjnym, oraz t.zw. "bino mirror mounts". Ale, moim subiektywnym zdaniem, nic i nigdy nie pobije w wygodzie uzytkowania - takiego, lub podobnego urządzenia:

http://www.tricomachine.com/skywindow/

Po prostu siadasz sobie wygodnie przy ogrodowym lub balkonowym stoliku, stawiasz na nim ten "montaż lornetkowy" z lornetką, oczywiście, i udajesz, że oglądasz atlas nieba.... Koniec z bólem karku od długiego patrzenia W GÓRĘ ! W amatorskich wrunkach zbudowanie prototypu (ze sklejki i kawałków twardego drewna) nie jest problemem. Jedyny kłopot, to zdobycie dużego płaskiego lustra, ale na szczęście wymagania co do jego jakości, szczególnie przy lornetkach o nieduzym powerze, nie są tak ostre, jak dla lusterek wstecznych w newtonach.

Gdybyś był zainteresowany szczegółami, napisz na PW.

Daniel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny kłopot, to zdobycie dużego płaskiego lustra, ale na szczęście wymagania co do jego jakości, szczególnie przy lornetkach o nieduzym powerze, nie są tak ostre, jak dla lusterek

Nie tyle dużego, bo to koszt kilkudziesięciu złotych, co dobrego. Jakość lustra musi być bardzo dobra, a śmiem wątpić, czy lustro "łazienkowe" ma dokładność nawet 3xlambda. Nie wspominając o tym, że warstwę odblaskową ma ZA szkłem. Z tego co wiem znacznie trudniej jest uzyskać dobre lustro płaskie niż sferyczne czy paraboliczne. Popróbuję - wypowiem się, ale raczej cienkie obrazy będą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tyle dużego, bo to koszt kilkudziesięciu złotych, co dobrego. Jakość lustra musi być bardzo dobra, a śmiem wątpić, czy lustro "łazienkowe" ma dokładność nawet 3xlambda. Nie wspominając o tym, że warstwę odblaskową ma ZA szkłem. Z tego co wiem znacznie trudniej jest uzyskać dobre lustro płaskie niż sferyczne czy paraboliczne. Popróbuję - wypowiem się, ale raczej cienkie obrazy będą.

 

Otoż jakość lustra niekoniecznie musi być bardzo dobra, bo to nie to samo, co lusterko wsteczne w newtonie. Producenci róznych "bino-mirrorów" sprzedają tez, za niedużą kasę, same lusterka, których jakość definiują jako lambda/4. Uzytkownicy zgodnie relacjonują, że przy umiarkowanych powerach lornetek (do 10x) jakość nawet zwykłego lustra, ale powleczonego warstwą odbijającą OD PRZODU - jest do zaakceptowania. Zresztą problem jest do częściowego obejścia, przez zastosowanie lusterka cienkiego (2mm), naklejonego na grube szkło (lub lustro).

Nie teoretyzuję, bo przećwiczyłem te zabawki. Znalazłem też specjalistę od luster wysokiej jakosci, który ma mozliwości doszlifowania powierzchni płytki lustrzanej (lub szklanej), odpowiednio grubej i nałożenia aluminiowej powłoki odbijającej. Myślę, ze "gra jest warta świeczki" (czyli kilkudziesięciu złotych), bo komfort uzytkowania takiego "bino-mirrora" jest naprawdę duży!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, ze "gra jest warta świeczki" (czyli kilkudziesięciu złotych), bo komfort uzytkowania takiego "bino-mirrora" jest naprawdę duży!

 

A jaka chwała dla posiadacza! Na zlocie byłby to z pewnością najbardziej oblegany uczestnik!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Nie teoretyzuję, bo przećwiczyłem te zabawki. .... Myślę, ze "gra jest warta świeczki" (czyli kilkudziesięciu złotych), bo komfort uzytkowania takiego "bino-mirrora" jest naprawdę duży!

Narobiłeś apetytu :glodny: , to może opisz, jak to najlepiej zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.