Skocz do zawartości

Teleskop do Księżyca i planet?


toba94

Rekomendowane odpowiedzi

sprawa będzie zamknięta dopiero wtedy kiedy obalisz moje argumenty, kolego ! Bo narazie tego nie zrobiłeś.

Poza tym nawet gdybyś dowiódł, że DSLR nie można użyć z tym refraktorem to i tak będzie mozna uzyć webcam,

i to pewnie z wiekszym pozytkiem.

Edytowane przez skymacho2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jeśli w standartowym wyposażeniu tego refraktora jest redukcja T2, i w jego opisie mocno podkreśla się, że jego wyciąg dobrze radzi sobie z ciężkimi akcesoriami oraz, że sprzęt świetnie nadaje się do astrofotografii to ja wnioskuję, że po pierwsze na pewno można uprawiać zaawansowaną astrofotgrafię

 

Zdziwiłbyś się jak "świetnie" nadaje się do astrofotografii DSLR metrowe achro na EQ3-2 alu z wyciągiem R&P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toba94, jeśli zasadnicza jest dla Ciebie kwestia wygody obserwacji przy zachowaniu dobrych obrazów, to nie licz na to,że osiągniesz to tanim sposobem pozbywając się Synty na rzecz małego teleskopu. Misiowaty dobrze Ci pisze, to będzie bolało. Miałem kiedyś okazję porównać obraz Jowisza ze swojego 127mm Maka i z 305mm Synty na Dobsonie.Lufa w lufę. Zgadnij, w którym było radykalnie lepiej? Nie licz na to,że w teleskopie o aperturze 100-120mm zobaczysz to, co 200mm Syncie. Typ i jakość optyki ma znaczenie, ale apertura bezwzględnie rządzi -także na planetach. Jeśli chcesz mieć porównywalnej jakości obrazy co dotychczas, nie zejdziesz poniżej 150mm apertury, co eliminuje z rozważań refraktor. Zostaje tylko 150mm Synta znów na Dobsonie, albo SCT lub Mak tego kalibru. Tylko na paralakatyku będzie to ważyło minimum 25kg, czyli więcej od Synty. Ciekawe, czy AZ4 udźwignie taką rurę. SCT na pewno, bo lżejsze od Maka. Jeśli chcesz focić, to raczej na paralaktyku, ale umobilnienie takiego EQ5 to niełatwa sprawa -ja przystosowałem do noszenia znacznie lżejszy EQ3-2 i Maka 127. Jestem w stanie przenosić to na spore dystanse w pojedynkę[montaż, teleskop, plecak ze stołkiem i pudełkiem okularów itp.]. Ale roboty ze składaniem tego w polu jest trochę.A rozdzielczość w sumie nadal mała.

Moja rada: zrób sobie nosidło na tubus Synty [na plecy lub przez bark]. Do siedzenia używaj składanego wędkarskiego stołka -ja używam takiego dużego nożycowego, który mogę nosić przez ramię albo wsadzić do plecaczka razem z akcesoriami. Nie ma on wprawdzie regulowanej wysokości, ale zapewnia niezbędne minimum wygody.

Pozdrawiam

-J.

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakim sensie obrazy są "gorsze", "lepsze"? Mógłbyś szczegółowo opisać wygląd tego obrazu?

 

I Synta 12 do planet się nie nadaje z tego co wyczytałem w opiniach użytkowników. Podobno jest za jasna i nic poza białą świecącą tarczą planety nie widać.

Edytowane przez toba94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Synta 12 do planet się nie nadaje z tego co wyczytałem w opiniach użytkowników. Podobno jest za jasna i nic poza białą świecącą tarczą planety nie widać.

 

BZDURA!!! KTO CI TAKICH GŁUPOT...?

 

Masz tu wątek, konkretnie mój post z 19 listopada '09 18:29, o Maku 127mm [5"] i Syncie 12" w lufa w lufę na Jowisza:

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=29999&st=0&p=372187&fromsearch=1entry372187

Wyglądało to tak: w 5" WCP była ledwo dostrzegalna i nie zawsze, jako kropka na granicy widzialności. Filtry w zasadzie nie poprawiały sprawy. W 12" widać ją było cały czas wyraźnie, wydawała się zapewne dzięki temu jakby subiektywnie większa [powiększenie było to samo], można się było dopatrzeć owalnego kształtu, zastosowanie filtrów dawało nieco bardziej zauważalny efekt. Wystarczy?

Zapamiętaj dwie rzeczy [do planet!]

1) z 2 teleskopów lepszy o znacząco różnej średnicy lepszy obraz [więcej szczegółów i jaśniejszy] da zawsze ten większy, o ile optyka jest przyzwoitej jakości.

2) z 2 teleskopów o tej samej lub podobnej aperturze lepszy kontrast i praktyczną rozdzielczość da ten o mniejszej światłosile [F/wiekszy numer] oraz o mniejszej obstrukcji centralnej lub jej braku [refraktor]

Wnioski: Jak zamiast Maka 127 weźmiesz refraktor ED/APO 100mm, to różnica będzie niewielka i nawet trudno powiedzieć, który wygra [nie sprawdzałem w praktyce]. Z kolei tenże Mak okaże się niekiedy minimalnie [ale naprawdę minimalnie!!!] lepszy od Newtona 130/650 [F/5]. Za to 200mm Synta F/6 pobije każde 100mm na głowę. Z kolei jak weźmiesz wspomnianą Syntę 8" F/6 [f= 1200mm] i również 8" Soligora F/4 [f=800mm], to w tym ostatnim obrazy planet w porównaniu z Syntą będą na pewno gorsze [trudno mi powiedzieć, o ile, ale an pewno zauważalnie].

Gra tu role kilka różnych czynników związanych bezpośrednio ze średnicą teleskopu [rozdzielczość] oraz pośrednio ze światłosiłą [obstrukcja w reflektorach, zbieżność wiązki światła i jej wpływ na prace okularów, wrażliwość na kolimację, aberracja chromatyczna w przypadku refraktorów itp.].

Pozdrawiam

-J.

P.S. A jak już dla kogoś obraz za jasny, to sobie filtrem może ściemnić -tylko musi mieć z czego ściemniać...Z resztą ma to znaczenie przy Księżycu raczej albo przy Wenus, a nie Jowiszu, Saturnie czy Marsie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym większa światło siła tym gorzej? Myślałem, że jest odwrotnie.

Ani tak, ani tak -to zależy. Tu mówimy o obserwacji Księżyca i planet, gdzie pole widzenia ma małe znaczenie, za to pożądane jest duże powiększenie i dobry kontrast.

Formalnie światłosiła w obserwacji wizualnej w ogóle jest bez znaczenia, ale w praktyce istotne są czynniki wtórne, o których była mowa w poście wyżej. W obserwacji DS istotne jest często duże pole widzenia [o co łatwiej w teleskopie światłosilnym] oraz odpowiedni zakres źrenicy wyjściowej.

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

toba94 zadanie matematyczne dla ciebie. jeżeli 120/1000 ma ok metra długości patrzy pionowo w górę i wisi na montażu, który jest metr nad ziemią to ile nad ziemia jest okular? i czy tak jest lepiej niż w 8" dobsonie?

 

prawda jest taka że komfort to jest SC6-SC8 i widełki na stojaku. Do SC6 daje rade AZ4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego Celestrona?

I jakiego celestrona masz na myśli? Możesz wrzucić linka?

 

Edit: Aaa jeśli o tego chodzi http://deltaoptical.pl/teleskopy/teleskop-celestron-omni-xlt-102,d921.html

No to niestety budżet

Edytowane przez toba94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość polaris

Dozbieraj.

Aczkolwiek mając Syntę 8" nie wiem po co się pchasz w ciężkiego i niewygodnego paralaktyka...

Edytowane przez polaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość polaris

Daję Ci delikatnie do zrozumienia, że pakujesz się w coś pod każdym względem gorszego od Synty 8" Dob.

Zawiedziesz się zarówno na mobilności jak i obrazach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swiatlosila niby nie ma ale ma znaczenie :) bowiem składowa jej jest ogniskowa danego scop-a która w połączeniu z danym okularem o danej ogniskowej da nam powiększenie.

Tylko jedno małe ale, możemy mieć powiększenie 300x przy źrenicy wyjściowej np.03 mm a możemy mieć te same powiększenie przy prawie 1mm.

 

Oko nasze daje sobie znakomicie rade przy wyjściówce > 0.3mm co wcale nie znaczy ,ze poniżej tej wartości nic nie będzie widać,ale naprawdę więcej zarejestrujemy gdy źrenica ta będzie większa.

 

Teleskopy zwierciadlane typu Newton z reguły nie są polecane jako teleskopy do obserwacji z powodu dryfu powietrza w rurze,koma itp. ale i tak nie ma cienia wątpliwości,ze w noc o dobrym seeing-u Newton np. 200/1200 pokaże więcej niż soczewka APO 10mm.

 

Obraz z soczewki i lustra zawsze będzie innej natury,soczewka o danej średnicy da nam obraz planet jako tzw. piłeczki tenisowej , obrazy z lustra- zawsze będą mniej kontrastowe /tu są zdania podzielone/ mdłe przypominające obrazy Jak to nazywam - "wiszącej patelni" :)

 

Na forum astrokraka byty zdjęcia Saturna robione przez APO 100mm i SCT 11' to tylko zdjęcia ale mimo mniejszej średnicy obrazy były bardziej kontrastowe w APO ,pełne nasycenie barwy,kontrastu przez co szczegl. były momentalnie rejestrowane przez oko,obrazy z lustra były :mdłe,o trochę lepszej rozdzielczości ,ale to co w obrazie z soczewki"wpadało" w oko w lustrze wymagało już zastanowienia się.

Inaczej było w przypadku kraterów Księżyca, tu lustro porozdzielała szczegóły na 3,4 składniki czego soczewka nie mogla dać rady.

 

To tyle, przesyłam link do znanej strony Soczewka&Lustro :g: ,tłumaczenie kiedyś zamieściłem na tym astro forum ? :

 

http://legault.perso.sfr.fr/collim.html

 

Y

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toba94, czy jesteś świadom faktu,że sam montaż EQ5 z 2 przeciwwagami waży niewiele mniej lub tyle, co cała Twoja Synta 8"? Masa całego zestawu będzie z pewnością taka sama lub minimalnie większa. Ustawianie tego w polu trwa o wiele dłużej niż Dobsona -tam stawiałes skrzynkę na glebie i kładłeś na to tubę, ewentualnie przykręcając 2 rączki-śrubki. Tutaj: rozstawiasz trójnóg [obwieszony resztą sprzętu], zakładasz/przesuwasz przeciwwagi. Potem instalujesz na głowicy tubę, regulujesz przeciwwagi. Sporo zabawy...

Spadek jakościowy obrazu [w sensie ilości dostępnych detali np. na Jowiszu] z 200mm apertury na 100, nawet biorąc pod uwage,że to refraktor, będzie drastyczny. Jedyne, na czym zyskujesz, to brak konieczności długiego chłodzenia sprzętu co jest sporą zaletą.

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toba94, czy jesteś świadom faktu,że sam montaż EQ5 z 2 przeciwwagami waży niewiele mniej lub tyle, co cała Twoja Synta 8"? Masa całego zestawu będzie z pewnością taka sama lub minimalnie większa. Ustawianie tego w polu trwa o wiele dłużej niż Dobsona -tam stawiałes skrzynkę na glebie i kładłeś na to tubę, ewentualnie przykręcając 2 rączki-śrubki. Tutaj: rozstawiasz trójnóg [obwieszony resztą sprzętu], zakładasz/przesuwasz przeciwwagi. Potem instalujesz na głowicy tubę, regulujesz przeciwwagi. Sporo zabawy...

 

Świadom B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc po co zamieniasz siekierkę na kijek? Rozwiązanie problemu wygodnego przenoszenia Synty to naprawdę lepsze wyjście od tego, co zamierzasz. Możesz też na szybkie wypady nie wymagające dużego zasięgu i rozdzielczości dokupić jakiś szybki w obsłudze i lekki krótkoogniskowy refraktorek 100-120mm na AZ. Zamiana Synty na 2x mniejszy teleskop na ciężkim paralaktyku to po prostu obserwacyjne samobójstwo. Jeszcze uszłoby coś kalibru 150mm na AZ4,Giro, Dobsonie czy innym widłaku [niektóre z tych rozwiązań to spora kasa, inne dość tanie], ale to co planujesz to porażka i mówią Ci to ze 3 osoby...

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.