Teleskop do 200 zł. Nie śmiać się.

[drevil]

Jeszcze coś. Jeżeli miałbym wybrać z tych dwóch teleskopów, do który wziąć?

 

Jeśli miałbyś wybrać jeden z tych teleskopów, to nie kupuj nic.

[drevil]

I to juz muwisz daje efekt na dalsza modernizacje takiej tuby ?czy zdjęcie Jowiszowej plamy będzie możliwe?

 

W avikowanie planet można się bawić w sumie dowolnym sprzętem na montażu paralaktycznym z prowadzeniem. Księżyc ludzie focą nawet z Dobsonów.

 

może lepiej dac spokój planetom a zaatakować np galaktyki?

 

Astrofotografia obiektów DS wymaga

- drogiego sprzętu (sprawdź, ile kosztuje montaż HEQ5 a to dopiero początek)

- ogromnej wiedzy i doświadczenia, które ludzie zdobywają latami

- mnóstwa czasu

 

Jeśli wydaje Ci się, że kupisz teleskop, zamontujesz aparat, pstryk i fotka M51 zrobiona to się bardzo, bardzo rozczarujesz. Poczytaj dział astrofotografia na tym forum, zobacz czym ludzie focą i ile wysiłku w to wkładają. Niemniej jeśli chcesz zacząć się w to bawić, to Newton 150/750 to chyba najtańsza tuba, w której można zamontować lustrzankę w ognisku głównym.

[Gość biotox]

Dzieki Drevil astrofotografia to ślepy zaułek to wiem i trzeba się naprawde na sprawie znać,zobacze i wyciągne wnioski z tego też z początku myślałem że teleskop wart jakies 300 zł przyniesie mi frajde (oglądanie plamy jowisza) ale tanie mięso psy jedzą .

[Sabazios]

Ale to niech ktoś powie, który jest lepszy. Bo kupuję jeden z tych dwóch.

[Lukasz83]

Ale to niech ktoś powie, który jest lepszy. Bo kupuję jeden z tych dwóch.

 

 

Kolego, oczekujesz żeby Ci pomóc więc słuchaj tego co piszemy.

Nikt kto choć trochę się orientuje w temacie nie napisze Ci, że to dobry sprzęt. Te teleskopy to po prostu zabawki. Szkoda Twojej kasy bo będzie to 250zł wywalone w błoto...

 

Niestety i ja będę monotematyczny: dozbieraj na Syntę 6'' albo kup lornetkę za to co masz.

O astrofoto zapomnij.

[drevil]

Tyle że on już ma lornetkę i to na dodatek solidny kawał lornety: 25x60. Więc nie mam pojęcia czemu chce kupić teleskop, którym zobaczy mniej niż tą lornetką.

[Sabazios]

No cóż, dziękuję wszystkim za pomoc. A co do tych teleskopów to jeszcze nie wiem czy to olać. Wiem, że kasa w błoto, ale dla początkującego? No nic! Dziś spróbuję lornetką zobaczyć i jest na 100% ruska. Bo wujek gadał, ze w Rosji kupił. I jest takie coś do lornetki jak podczerwień? Bo tata mi dzisiaj powiedział, a te szkiełka, bo nie wiem jak się to fachowo nazywa są czerwonawe

Edytowane 10 Maja 2010 przez Sabazios

[drevil]

To są powłoki mające zapobiegać odblaskom.

[Sabazios]

Aha, dzięki. Nie wie czy to dobrze, ale wielkiego przybliżenia to to nie ma A jakie przybliżenie ma Galileoskop?

Edytowane 10 Maja 2010 przez Sabazios

[Sabazios]

Daję 3 zdjęcia tej lornetki.

 

http://img190.imageshack.us/gal.php?g=gra1s.png

[Budrys]

Może jednak lepiej zmień lornetkę. Wątpię by przez to cacko za 15zł można było cokolwiek zobaczyć w nocy http://www.allegro.pl/item1034271479_lornetka_russia_25x60_najtaniej_nowa.html

[Sabazios]

Aha, czyli pic na wodę :/

[Jarek]

Aha, czyli pic na wodę :/

 

Dokładnie! Dobrze,że Budrys dał linka do allegro. To jeden z tanich "wyrobów lornetkopodobnych" Jeśli to ma powiększenie 25x, to się zdziwię, a i tych 60mm nie byłbym na 100% pewien [można zmierzyć, he, he]. Paradoksalnie, jeśli ta lornetka ma realnie powiększenie ok. 10-12x, to nawet lepiej. Za wiele się nią nie zobaczy, ale jak jest, to zawsze zerknąć na niebo przez nią można i potrenować.

Wracając do teleskopu: naprawdę żaden z tych, co linkowałeś. Żaden refraktorek 60mm, żaden Newton 76mm na AZ2 to nie ma zupełnie sensu. W akcie zupełnej desperacji mógłbyś wybrać refraktor 70/700 [ale tu też problem montażu], czyli pomyśleć o tzw. Sky Luxie. Zdecydowanie jednak namawiam Cie do oszczędzania przynajmniej na refraktor 80/900 lub 90/900 na AZ3 jako minimum. To na pewno nie będą zmarnowane pieniądze.

Pozdrawiam

-J.

[Sabazios]

A w jaki sposób mógłbym sprawdzić przybliżenie? Czy to na prawdę ma 25. A co do teleskopów to przypominam - tylko zerknąć, sprawdzić i nie tylko planety itp.

I nie chcę widzieć kraterów i innych detali. No! Ale OK. Ja tu tylko jestem amatorem!

[Sabazios]

Właśnie wróciłem od kumpla. Kupił sobie na Allegro Taki teleskop I powiem szczerze, że oglądało się całkiem nieźle. Wiem, że to nie żadna dobra firma, ale mi to wystarczy. Weźcie się jeszcze wy wypowiedzcie, ale i tak chyba wezmę to.

[drevil]

A co takiego oglądaliście, że się dobrze oglądało, jeśli można wiedzieć?

[wimmer]

Właśnie wróciłem od kumpla. Kupił sobie na Allegro Taki teleskop I powiem szczerze, że oglądało się całkiem nieźle. Wiem, że to nie żadna dobra firma, ale mi to wystarczy. Weźcie się jeszcze wy wypowiedzcie, ale i tak chyba wezmę to.

 

Sorki, ale wobec tego cały ten wątek jest nic nie warty, skoro i tak kupisz takie coś.

Staramy Ci się odradzić ten kicz, a Ty swoje. Kup więc i powiedz nam za kilka miesięcy, czy jesteś zadowolony z obserwacji...

I jak kolega powyżej wspomniał, z dużej ciekawości poproszę o opisanie jakie obiekty oglądaliście i jakie były ich obrazy.

 

Jeżeli taki "teleskop" ktoś kupi z niewiedzą, albo dostanie w prezencie to można jeszcze próbować go wykorzystać do ostatniej kropelki Można popróbować na Księżycu, jaśniejszych gromadach (vide moja tabela). Jednak jeżeli wiele osób odradza takie coś, a Ty uparcie chcesz stracić pieniądze, to proszę bardzo.

 

EOT

[Sabazios]

Księżyc. Ale i tak dziękuję

[Sabazios]

Ok, double postuje, zrobiłem z siebie idiotę, ale nic. Teraz proszę tylko o odp. który najlepszy!

 

1.Teleskop Celestron FirstScope IYA 76

2. Teleskop Sky-Watcher (Synta) SK 607AZ2

3. 60F700-OPTICON

4. Czy może Galileoskop? Niee. I proszę napisać, który najlepszy! Nie 'żaden' bądź ' zbieraj na Syntę"6 '. Wiem, ze chcecie mi pomóc, ale tak się na to napaliłem, że nie wiem. To mój ostatni post w tym temacie. No, może przedostatni.

[drevil]

Żaden. Zbieraj na Syntę 6". Ale jak już chcesz zrobić głupstwo, to kup ten drugi - Sky-Watcher (Synta) SK 607AZ2. To zły wybór, ale pozostałe są jeszcze gorsze.

[Rhobaak]

Jeśli już musisz "koniecznie" kupić teraz cokolwiek, niezależnie od jakości, to poszukaj chociaż Skyluxa 70/700 (pojawiają się co jakiś czas w Lidlu w dobrej cenie). Nie kupuj nic o średnicy soczewki poniżej 70 mm (lub zwierciadła poniżej ~100 mm). Wszystko poniżej to będą stracone pieniądze. No, chyba, że ten teleskop ma pełnić rolę głównie mebla w pokoju albo ma być zakupem typu "bo koledzy już mają" - w takim przypadku kup najtańszy, byle tylko fajnie wyglądał i miał duży napis typu "ZOOM 625x".

[jareksmolak]

Ok, double postuje, zrobiłem z siebie idiotę, ale nic. Teraz proszę tylko o odp. który najlepszy!

 

1.Teleskop Celestron FirstScope IYA 76

2. Teleskop Sky-Watcher (Synta) SK 607AZ2

3. 60F700-OPTICON

4. Czy może Galileoskop? Niee. I proszę napisać, który najlepszy! Nie 'żaden' bądź ' zbieraj na Syntę"6 '. Wiem, ze chcecie mi pomóc, ale tak się na to napaliłem, że nie wiem. To mój ostatni post w tym temacie. No, może przedostatni.

 

 

Siema. Wiem, jak to jest jak się chce zobaczyć coś więcej na niebie a nie ma się sprzętu. Ale ostrzegam Cię, że tymi teleskopami nie zobaczysz dużo więcej aniżeli porządną lornetką ! Nawet nie marz o DS chyba, że mieszkasz pod naprawdę ciemnym niebem. Jedynie M42,M44,M31 zrobią wrażenie, ale równie dobrze widać je w lornetce. Co więcej w większości przypadków lornetka ma ogromną przewagę. Jaką ?

- szerokie pole widzenia

- łatwe wycelowanie

- wygodne obserwacje ( zwierciadło zenitalne czyli kątówkę możesz swobodnie wyrzucić do kosza, bo gdy ją założysz prawie nic nie zobaczysz ! A bez kątówki, jeśli chcesz zoabczyć obiekt który znajduje się wysoko musisz się położyć na ziemi. A z stamtąd obsługa i wycelowanie tego cacka naprawdę nie jest komfortowa - uwierz bo sam próbowałem niejedokrotnie.

 

Ja też się mocno napaliłem na teleskop "nie ważne jaki byleby był" i szczerze powiedziawszy nie jest tak jak to sobie wyobrażałem. Oczywiście plusem jest możliwość zobaczenia pierścieni Saturna i Jowisza (Venus - przynajmniej w tym położeniu nie widać tarczy, podobnie jak Marsa) Bardzo mi się podobały choć moi znajomi nie mogli zrozumieć czym się tam zachwycam, przecież tam ledwo co widać

 

Reasumując, wszystko co lepsze, co tak naprawdę marzymy zobaczyć jest widoczne w sprzęcie o wiele droższym jak naprzykład wspomniana Synta 6'. Posłuchaj więc rady mojej i dużo bardziej doświadczonych kolegów z tego forum, którzy wybijają Ci ten pomysł z zgłowy, bo tak szybko zachciałeś "jakiegokolwiek" teleskopu zechcesz "porządnego".

I teraz najgorsze (PS: Nie myślałem, że to komuś kiedykolwiek powiem) Narazie kup sobie porządną lornetkę 10X50 z conajmniej 6 stopniowym polem widzenia o możliwościach zbliżowych do tych teleskopów, a o funkcjonalności stukrotnie lepszej. Na początku lipca pojawia się zapewne w Lidlu Bressery za 80 zł, sam ta lornetkę mam i jestem zachwycony. To jakie minimum wśród lornetek. A za 250 możesz już mieć Nikona 8X40. Tyle z mojej strony. Pozdrawiam

Edytowane 11 Maja 2010 przez jareksmolak

[Sabazios]

Dzięki wszystkim! Więc chyba będę zbierał na tą Syntę"6.

[Gość Astromiłośnik]

Ale to niech ktoś powie, który jest lepszy. Bo kupuję jeden z tych dwóch.

 

A ja powiem tak, twoje pieniądze, twój wybór, jeżeli kupisz jeden z tych teleskopów to będą to po prostu pieniądze wywalone w błoto. Teleskopy, o ile w ogóle można tak nazwać te zabawki, będą bardzo kiepskiej jakości, szkła, najczęściej z plastyku, niedoróbki, i wiecznie chyboczące się statywy to tylko niektóre z ich wad. Kupując taki pseudo teleskop bardzo szybko się zniechęcisz do tego hobby, przez nas uwielbianego. Kiepski teleskop + początkujący astro amator = szybkie zniechęcenie i porzucenie hobby. Ja i reszta forumowiczów staramy się doradzić ci jak najlepiej, a co zrobisz to już twoja sprawa.

 

Dzięki wszystkim! Więc chyba będę zbierał na tą Syntę"6.

 

I słusznie.

Edytowane 14 Maja 2010 przez Astromiłośnik

[anum]

Astronomia wymaga po części cierpliwości. Nikt Cię nie goni. Dozbieraj choćby trochę kasy. Ja Ci powiem z własnego doświadczenia że apetyt na więcej bardzo szybko rośnie. Opticonem zobaczyłęś księżyc - ok , ale po jakimś czasie będziesz chciał zobaczyć też DSy, planety i tak dalej, i apetyt urośnie bardzo szybko. Co nagle to po diable.

Zbieraj, bo kto oszczędza i kupuje tandetę, kupuje 2 razy.

Edytowane 14 Maja 2010 przez anum