Skocz do zawartości

Ciekawostki ze świata nauki i techniki (doniesienia,komentarze,wnioski)


Rekomendowane odpowiedzi

to ja dorzucę ciekawostkę statystyczną!

jeżeli obliczamy średni czas trwania okresów zbanowania usera, który został w końcu zbanowany bezterminowo to średnia wyjdzie nieskończona, niezależnie od tego jakiej długości były te poprzednie okresy zbanowania :flirt:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkrycie opisane na polskim portalu ale można poczytać pełną wersję (tylko, że to wiele stron po angielsku i wiele grafik):


https://www.nature.com/articles/s41598-021-84517-x

Siema
p.s.
(malutki fragment) z translatora dla chętnych. Rozbawia nieco za sprawą tych ... "dziewiczych astromateriałów" :)

'Zrozumienie prawdziwej natury pozaziemskiej wody i materii organicznej, które były obecne przy narodzinach naszego Układu Słonecznego, a także ich późniejszej ewolucji, wymaga zbadania dziewiczych astromateriałów. W tym badaniu zbadaliśmy zarówno wodę, jak i zawartość organiczną cząsteczki pyłu odzyskanej z powierzchni asteroidy 25143 Itokawa w pobliżu Ziemi w ramach misji Hayabusa, która była pierwszą misją, która przyniosła nieskazitelne materiały asteroid do kolekcji astromateriałów na Ziemi. Materia organiczna jest przedstawiona zarówno jako nanokrystaliczny grafit, jak i nieuporządkowany węgiel poliaromatyczny o wysokich stosunkach D / H i 15 N / 14 N (δD = + 4868 ± 2288 ‰; δ 15N = + 344 ± 20 ‰), co oznacza wyraźne pozaziemskie pochodzenie. Kontrastująca cecha organiczna (grafitowa i nieuporządkowana) potwierdza model asteroidy stosu gruzu Itokawa i zapewnia wsparcie dla mieszania materiałów w pasie asteroid, które wystąpiło w skalach od upadku małego pyłu po katastrofalne uderzenia dużych asteroidalnych ciał macierzystych. Nasza analiza wody Itokawa wskazuje, że asteroida zawierała lód wodny ubogi w D w ilości odpowiadającej wewnętrznym ciałom Układu Słonecznego. Asteroida uległa metamorfozie i odwodnieniu na poprzednio dużej asteroidzie, a następnie ewoluowała poprzez uwodnienie w późnym stadium, zmodyfikowane przez egzogenne związki organiczne wzbogacone w D i wodę pochodzącą z macierzystego ciała węglowego.'

 

 

itok.jpg

itak4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budzisz się po 100 milionach lat.

 

Wbrew typowym scenariuszom, znanym współczesnej młodzieży astro-zakręconej,
to nie sytuacja astronauty, który przeleciał swoją rakietą bardzo blisko czarnej dziury
i podczas jej pół-orbitowania uciął sobie drzemkę.

 

Naukowcy obudzili bakterie z czasów dinozaurów.

 

'W 2010 roku japońska ekspedycja naukowa wybrała się do Wiru Południowopacyficznego (South Pacyfic Gyre),
czyli miejsca powszechnie uważanego za jedno z najbardziej pozbawionych życia na Ziemi.
Tutejsze wody są niemal puste, o czym świadczy fakt, że 1 metr osadów tworzy się przez… milion lat.
Tak mała liczba organizmów żywych w tym regionie jest efektem działania prądów oceanicznych,
za których pośrednictwem dociera tu bardzo mało pożywienia.
Badaczom udało się pobrać próbki dna sięgającego 6000 metrów pod powierzchnią.
Rdzeń o długości 100 metrów zawierał osady gromadzone przez 100 mln lat.
Okazało się, że po podaniu pożywienia, bakterie wybudziły się z trwającego miliony lat uśpienia.
Niedługo potem zaczęły się bardzo powoli mnożyć i w ciągu 5 dni dwukrotnie zwiększyły swoją liczbę
(bakteriom E.coli w warunkach laboratoryjnych potrzeba na to 20 minut).'

 

https://tech.wp.pl/japonia-naukowcy-obudzili-bakterie-z-czasow-dinozaurow-6615526420593216a

 

Siema

 

ajbakter.jpg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BIOLOGIA
Według badaczy (genów) przodkowie człowieka jeszcze 6 milionów lat temu przynajmniej sporadycznie mogli krzyżować się z przodkami szympansów.
To, że potrafili się "dogadać" dobrze koresponduje z obserwacją fenomenalnego działania mózgu obecnie znanego szympansa.


'Kanzi, małpa, która poznała tajemnicę ognia

 

35- letni szympans Kanzi jest ulubieńcem opiekunów w rezerwacie w Des Moines, w stanie Iowa. Kanzi stał się prawdziwym hitem po tym jak nauczył się rozumieć prawie 3000 słów w języku angielskim, a także nauczył się częściowo języka migowego. To prawdziwy geniusz wśród małp.

 

Jak mówi doktor Dr. Sue Savage-Rumbaugh, Kanzi bardzo optymistycznie podchodzi do nauki i chętnie trenował rozpalanie ogniska. Zwierzę bardzo dużo pracowało ze swoją opiekunką, aby osiągnąć taki poziom. Kilka lat temu to było nierealne, dziś szympans sam rozpala ogień i smaży pianki, a nawet gotuje łatwiejsze potrawy, takie jak omlet (które podobno jest jego ulubionym daniem).

Kanzi bardzo dobrze radzi sobie z organizowaniem ogniska. Samodzielnie zbiera patyki, przynosi je na jedno miejsce, a następnie bardzo zręcznie zapala zapałkę i rozpala ogień. Jest bardzo inteligentny i wie, że musi stanąć w odpowiedniej odległości od ogniska, bo inaczej się oparzy. Po posiłku pamięta też o tym, aby ugasić ogień.

 

Naukowcy zapewniają, że Kanzi nie był zmuszony przez naciski środowiskowe wymagające ciepła, ponieważ ma zapewnione ciepłe łóżko, które czeka na niego każdej nocy.

 

Co robi Kanzi po kolacji? Gra w Pac-Man'a

 

Oprócz imponujących umiejętności kulinarne, Kanzi ma jeszcze inne talenty. Między innymi, potrafi wytwarzać noże z kamienia i...grać Pac - Man'a.

 

Kanzi zna wiele słów, oraz korzysta z leksygramu, który przygotowali dla niego naukowcy (symbole reprezentują słowa, jest to sposób aby uczyć szympansy).

Według naukowców, 35 - letni szympans ma już taki zasób słownictwa, że spokojnie mógłby prowadzić proste rozmowy z człowiekiem.'

 

http://tuba.pl/tubapl/1,103887,20627208,poznajcie-kanzi-malpe-ktora-potrafi-rozpalic-ogien-i-gotowac.html


Siema

z20627221Q,Kanzi.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"[...] Z czasem kolejne projekty zaczęły wygasać, a do dzisiaj większość biorących w nich udział szympansów, goryli i orangutanów już zmarła. Niestety, nic nie wskazuje na to, by projekty te zostały w przyszłości wznowione - z powodów naukowych (czołowi badacze koncentrują się na innych aspektach szympansich umysłów), finansowych i etycznych. 

 

Czego faktycznie dowiedzieliśmy się z badań nad "gadającymi małpami"? Co zadecydowało o tym, że ich osiągnięcia przestały interesować świat nauki? Na jakie pytania wciąż nie uzyskaliśmy odpowiedzi?"

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiej grafiki nie można było stworzyć w klasyczny sposób, ręczną pracą za pomocą drewnianego pędzla lub myszki komputerowej pracującej jak wirtualny pędzel w ręku artysty.
Ktoś musiał nagromadzić sporo grafik, uruchomić narzędzia je zmniejszające i sprytnie poukładać na wirtualnym płótnie.


Zaawansowane grafiki tworzy, drukuje, sprzedaje także twórca naszego portalu forowicz Adam Jesion

 

https://kosmonauta.net/2021/03/astrography-jak-przekuc-pasje-w-biznes-i-przez-sztuke-promowac-kosmos/


Siema

 

szuu_.jpg

astro_.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ekolog napisał:

Ktoś musiał nagromadzić sporo grafik, uruchomić narzędzia je zmniejszające i sprytnie poukładać na wirtualnym płótnie

Michał Kałużny wiele lat temu zrobił to o wiele lepiej. Z miniaturek wyłaniał się u niego obraz z tego co pamiętam.

Także sprawa nie nowa.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Darek_B O, to ciekawe. Może byś dał jakiś link lub wstawił tę jego pracę? To od razu dam kolejną ciekawostkę.

 

Stacja Mir krążyła przez kilkanaście lat na tak zwanej niskiej orbicie gdyż zaledwie 358 kilometrów nad ziemią zanim jej nie zdeorbitowano w 2001 roku

ze względu na zbyt wysokie koszty jej utrzymywania dla Roskosmos, a poniekąd też zbyt małe deklaracje finansowe potencjalnych prywatnych użytkowników.

 

Siema

 

mir.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Szkło czerwone zawiera koloidalne cząsteczki złota - to już nas nie dziwi, że jest rzadko widywane. ;)

Szkło może być:

 

kwarcowe,

budowlane,

jenajskie,

ołowiowe, (to nazywane jest kryształowym)

optyczne,

sodowe, (z życia codziennego człowieka - szyby, butelki, szklanki)

sodowo-potasowe uszlachetnione barem.

 

***

 

I teraz już coś bliższe naszemu astrohobbystycznemu ciału:

 

'Ohara to niemiecka spółka z Hofheim am Taunus, światowy lider w produkcji i rozwoju szkła optycznego.
Szkło serii FPL zostało opracowane przez Ohara specjalnie do zastosowania w astronomii.
...
Kombinacja elementu ze szkła Ohara FPL-53 ED z dwoma innymi elementami sprawia,
że obiektyw daje obrazy o wysokim kontraście, ale bez zauważalnej aberracji chromatycznej
- nawet w wypadku bardzo jasnych obiektów.' (https://www.astroshop.pl)
 

Siema
p.s.
To co? Polejemy? :)

 

ups

 

Pokleimy własnoręcznie jakiś obiektyw?

szklaszklu.jpg

harfaszklana.jpg

apoluna.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W najnowszym (4/2021) Świat Nauki jest materiał o ośmiornicach.


Zwraca uwagę na ich wybitnie zaawansowany system nerwowy pozwalający zapamiętywać różne rzeczy
oraz rozwiązywać problemy wymagające inteligencji (n.p. odkręcenie zakrętki ze słoika).

 

Co istotne ich system nerwowy jest bardzo odmienny od naszego, mózg tkwi nie tylko w centrum ale i w ramionach.

Ta inność wynika i z tego, że wspólnego przodka mieliśmy aż 500 milionów lat temu, zaś z dinozaurami, ptakami, tygrysami mniej niż 100.

 

Badania nad dużą inteligencją osiąganą inaczej dają pełniejszy obraz, nie zawężony do jedynego znanego (zwierząt ciepłokrwistych - ssaki i ptaki).
W pewnym stopniu tworzymy teorię, która potencjalnie dotyczyłaby też istot inteligentnych na innych planetach.

 

***
Teraz (gazeta.pl) okazało się też, że ośmiornice nawet śnią - jak my.
Widocznie marzenia senne są potrzebne jakoś do porządkowania pamięci istotom o dużej pamięci.

 

https://wyborcza.pl/7,75400,26925790,osmiornice-snia-dlaczego-ewolucja-dwa-razy-wymyslila-marzenia.html

 

Siema
Link:

z26925803V,Osmiornica--Octopus-insularis

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przeniesiono z 14letniego tematu o testowaniu OTW. Tutaj bardziej pasuje. - Bartek H.

 

'Polscy fizycy pogodzili mechanikę kwantową z Galileuszem i Einsteinem.

Trzy wymiary czasu i nadświetlni obserwatorzy.


Szalony pomysł polskich fizyków tworzy pomost między teorią względności Einsteina oraz mechaniką kwantową.

Zbuntowany fizyk znalazł eleganckie rozwiązanie kwantowej tajemnicy – tak magazyn Wired zatytułował tekst o nowej teorii,
której współautorami są fizycy Andrzej Dragan z Uniwersytetu Warszawskiego i Artur Ekert z Uniwersytetu Oksfordzkiego.'

 

'Ponieważ nie ma fizycznych dowodów na to, że cokolwiek może podróżować szybciej niż prędkość światła,
rozwiązania szybsze od światła są zawsze odrzucane. Ale matematycznie te rozwiązania są nadal aktualne.
Więc Dragan pomyślał, dlaczego nie zachować rozwiązań szybszych niż światło i zobaczyć, co się stanie?
Kiedy to zrobił, odkrył świat, który wyglądałby bardziej znajomo dla teoretyków kwantowych.

W tym świecie, zamiast poruszania się cząstki po dobrze zdefiniowanej ścieżce, jej ruch jest trudny do określenia,
opisywany warstwami złożonych prawdopodobieństw, które odpowiadają różnym możliwym wynikom, podobnie jak to,
co w fizyce kwantowej jest znane jako superpozycja. Co więcej, gdyby fizyk na tym świecie próbował wielokrotnie zmierzyć pewne właściwości tej cząstki,
nie uzyskałby za każdym razem tego samego wyniku. Wyniki mogą być losowe, tak jak w mechanice kwantowej.

 

W istocie Dragan pokazał, że w świecie rządzonym przez szczególną teorię względności sprzeczne z intuicją efekty kwantowe
nie muszą być akceptowane jako fundamentalne. Innymi słowy, włączając zwariowane, niefizyczne części równań szczególnej teorii względności,
w sposób naturalny pojawiają się w sposób oczywisty przypadkowe i wyraźnie podobne do kwantowych zjawiska.

 

Kilka miesięcy później, zdając sobie sprawę z ogromu tego, co odkrył, Dragan zapisał te myśli i obliczenia na papierze
i przesłał pracę do czasopisma naukowego. Ale rękopis został dwukrotnie odrzucony.
Byłem tym całkowicie rozczarowany - mówi. Pomyślałem tylko: Nie będę się więcej przejmować, zostawię to za sobą.

 

Dragan porzucił swoje rozczarowanie i szczęśliwie pracował w gałęzi obliczeń kwantowych zwanej relatywistyczną informacją kwantową.
Następnie, w 2010 roku, otrzymał e-mail od Artura Ekerta, w którym od razu powrócił do rozważań na temat względności i mechaniki kwantowej.
Ekert był i jest wiodącą postacią w dziedzinie informacji kwantowej i pionierem kryptografii kwantowej,
który ma podwójne obywatelstwo polsko-brytyjskie i posiada podwójne profesury na University of Oxford i National University of Singapore.
W e-mailu zaproszono Dragana do Singapuru w celu omówienia powiązań między ich badaniami.


Dragan i Ekert twierdzą, że ci krytycy mijają się z celem. Nie mówimy, że istnieją obiekty, które poruszają się szybciej niż światło;
może być, ale to nie wchodzi w nasze argumenty - mówi Ekert. Mówimy o tym, że można spojrzeć na świat z perspektywy przekraczającej prędkość światła.

Z tego szybszego od światła punktu obserwacyjnego możesz zmieniać kolejność przyczyny i skutku.
Jest to kluczowy wynik, ponieważ podstawowa fizyka musi pozostać taka sama, niezależnie od tego,
czy obserwujesz wydarzenia rozwijające się powyżej, czy poniżej kosmicznego ograniczenia prędkości.
A jeśli to prawda, para argumentuje, że kolejność wydarzeń nie odgrywa już fundamentalnej roli w teorii.

Dragan mówi, że wszystko to oznacza, że nie ma żadnych paradoksów, na które można by odpowiedzieć.
Jeśli przyjrzysz się temu uważnie, zauważysz, że zmieniają się zasady przyczynowości.
Ale nie są całkowicie zniszczone, są modyfikowane dokładnie tak, jak mówi nam teoria kwantowa .

 

Zarówno Dragan, jak i Ekert przyznają, że artykuł jest daleki od końca historii i nie wiedzą,
czy będą w stanie naprawdę wyprowadzić teorię kwantową ze szczególnej teorii względności.
Ale jeśli to możliwe, zmieni to sposób, w jaki naukowcy podchodzą do godzenia wielkiego brata szczególnej teorii względności,
ogólnej teorii względności, z mechaniką kwantową.'


Siema
https://wyborcza.pl/7,75400,26950269,polscy-fizycy-pogodzili-mechanike-kwantowa-z-galileuszem-i-einsteinem.html

https://www.wired.co.uk/article/quantum-theory-speed-light-dragan

 

 

 

draga.jpg

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ekolog napisał:

Interesujące budowle.

Na widok tego szpitala szczena mi opadła.

 

Siema

dziwbud.jpg

Szpital jest dziełem Franka Ghery, iednego z czołowych przedstawicieli dekonstruktywizmu - https://www.dsigners.net/2019/03/12/frank-gehry-top-10-most-iconic-buildings/

 

(Pozostałe przykłady to IMHO jakieś ponure żarty z tzw ładu przestrzennego :)

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ekolog napisał:

Polscy fizycy pogodzili mechanikę kwantową z Galileuszem i Einsteinem.

 

lol. Mechanika kwantowa jest już od dawna pogodzona ze szczególną teorią względności. Nazywa się to - surprise surprise - relatywistyczna mechanika kwantowa. Szczególnym przykładem jest elektrodynamika kwantowa, której opracowanie zaowocowało w nagrodzie Nobla 1965, więc ponad pół wieku temu. Artykuł ma wybitnie słaby tytuł. 

 

Sam pomysł bohaterów artykułu wydaje się robieniem sensacji na siłę i dorabianiem teorii do faktów, może na wyższym poziomie niż forumowi Prorocy różnej maści, ale w zamyśle wygląda to mi na ten sam mechanizm odwracania kota ogonem (żart niezamierzony i zamierzony jednocześnie). Ale to moje zdanie - frustrata, który nic jeszcze nie odkrył :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Andrzej Lach napisał:

Szpital jest dziełem Franka Ghery, iednego z czołowych przedstawicieli dekonstruktywizmu

Czy Ty też aby nie jesteś może architektem ? :flirt:

 

ps. dobra znalazłem i miałem rację , ajnjuit. :)

Edytowane przez Darek_B
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Darek_B napisał:

Czy Ty też aby nie jesteś może architektem ? :flirt:

 

ps. dobra znalazłem i miałem rację , ajnjuit. :)

 

Masz mnie, tylko że ze mnie to taki bardziej architekt "gawędziarz" :)- wykształcony zawód porzuciłem dosyć szybko po studiach.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacytuję "Wyborczą" ale pozwolę sobie na zdanie może odrębne: Nie przesadzajmy. Są dużo gorsze "trucizny"!

 

Fakt faktem, że z żołądka jakiegoś wieloryba wyciągnięto około 60 kilogramów plastykowych włókien więc śmiecenie nimi karzmy!

 

'Przeciętny człowiek codziennie przyjmuje około 5 gramów plastiku. To tak, jakbyśmy raz w tygodniu zjadali kartę płatniczą.
Jest wszędzie: w powietrzu, jedzeniu, kosmetykach, w morskich głębinach i na szczytach gór.
Ale o tym, jak mikroplastik wpływa na ludzkie zdrowie, wciąż wiemy zbyt mało.
Pod koniec marca świat obiegły fotografie jeziora Uru-Uru położonego w Andach w Boliwii. Widok był przerażający.
Niemal cały jego obszar, który niegdyś szczególnie upodobały sobie flamingi, dziś pokryty jest śmieciami, głównie plastikiem.
Katastroficzne obrazki co pewien czas docierają także z wód oceanów, po których dryfują plastikowe wyspy.
Albo z nabrzeży mórz i rzek zaśmieconych butelkami, sztućcami, kubkami z plastiku
albo porzuconymi sieciami rybackimi z tworzyw sztucznych.'

 

Skoro już o wielorybach to wspomnijmy i o tym:

 

NGC 4631 (znana również jako Galaktyka Wieloryba lub Caldwell 32 ) to galaktyka spiralna z poprzeczką.
Lekko zniekształcony kształt klina tej galaktyki nadaje jej wygląd śledzia lub wieloryba.
Ta pobliska galaktyka jest widziana z boku (z Ziemi), :Lighten:

więc astronomowie obserwują tę galaktykę, aby lepiej zrozumieć gaz i gwiazdy znajdujące się poza płaszczyzną takiej galaktyki.

 

Siema
https://wyborcza.pl/AkcjeSpecjalne/7,178992,26950399,mikroplastik-makroproblem-badania-na-szczurach-wykazaly.html

 

mikroplastyk.jpg

large.jpg

N4631s.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, ekolog napisał:

Pod koniec marca świat obiegły fotografie jeziora Uru-Uru położonego w Andach w Boliwii. Widok był przerażający.
Niemal cały jego obszar, który niegdyś szczególnie upodobały sobie flamingi, dziś pokryty jest śmieciami, głównie plastikiem.

 

plastik_w_oceanach.jpg.e7957c8b02a5061958c49efe7bc35464.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Globalne standardy etyczne w Chinach nie są przestrzegane." :oco:

 

Modyfikacje genetyczne w Chinach rozwijają się dość dynamicznie, w przeciwieństwie do reszty świata.
Ich kultura jest znacznie bardziej praktyczna i nakierowana na cel.
Podejście utylitarystyczne, sprawia że eksperymentują nie tylko na zwierzętach,
ale także na ludziach - w zeszłym roku na świat przyszły bliźniaczki,
które dzięki modyfikacjom genetycznym mają być odporne na wirusa HIV.
Dzieci przeżyły eksperyment, ale tyle szczęścia nie miały prosięta,
które zostały poddane znacznie poważniejszym modyfikacjom.

 

***

 

"Te embriony zostały zniszczone w 20 dniu rozwoju, ale to tylko kwestia czasu,
zanim uda się rozwinąć ludzko-nieludzkie chimer, być może jako źródło narządów dla ludzi.
To jest jeden z długoterminowych celów tego Badania."

Badania przeprowadzone przez zespół amerykańsko-chiński wywołały nową debatę
na temat etyki takich eksperymentów.
Naukowcy wstrzyknęli ludzkie komórki macierzyste - komórki,
które mają zdolność przekształcania się w wiele różnych tkanek ciała - w zarodki makaków.

Naukowcom przewodził prof. Juan Carlos Izpisua Belmonte z Salk Institute w USA,
który w 2017 r. Pomógł stworzyć pierwszą hybrydę człowiek-świnia.

Niektórzy naukowcy wyrazili jednak obawy dotyczące eksperymentu, argumentując,
że podczas gdy zarodki w tym przypadku zostały zniszczone po 20 dniach,
inni mogą próbować posunąć się dalej.

 

Izpisua twierdzi, że badania mogą się przyczynić do rozwiązania problemów
z dostępnością organów do przeszczepów.
Eksperyment ma także pozwolić na lepsze zrozumienie ludzkiego rozwoju,
starzenia się, a także progresji chorób na wczesnych etapach.
Może być naprawdę bardzo przydatny dla postępu w badaniach biomedycznych.


Źródła:

https://next.gazeta.pl/next/7,172690,26988702,naukowcy-polaczyli-czlowieka-z-malpa-embriony-zniszczono-po.html

https://www.bbc.com/news/science-environment-56767517

 

Siema

czlomalpa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy duże rzeczy w Indiach (księga, rakieta i epidemiologiczna nieracjonalność ludności) - naukowo patrząc.

 

Było w necie, że razu pewnego termin startu takiej rakiety przekładano tam z powodu wypowiedzi jakiejś osoby
mającej rzekomo metafizyczną moc przewidywania zdarzeń, którą zapytano o radę w tej sprawie.

 

Było to absolutnie bzdurne zachowanie decydenta.

 

Mechanika kwantowa wyklucza istnienie ludzi mogących naprawdę skutecznie przewidywać przyszłość. Takie wizje to bzdury.

Nasz świat nie jest zdeterminowany. Nie jest dokładnie przewidywalny. Natura losuje dalszy przebieg zdarzeń co chwila, krok po kroku.

 

Siema

ganges003.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.