Skocz do zawartości

Moja gra o kolonizacji kosmosu


Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli to spam to proszę o usunięcie lub przeniesienie do innego działu. Być może niektórzy pamiętają tą grę (poprzednią wersje), po kilku problemach i waszych wiadomściach e-mail udało mi się ukończyć prace nad grą. Wygląda następująco:

 

5.jpg

Grę rozpoczynamy w naszym Układzie Słonecznym, robimy co chcemy, kolonizujemy obiekty budujemy i rozwijamy nasze bazy, prowadzimy badania, prace archelogiczne Np. na Marsie, możemy wykonywać scenariusze Np. w pewnym momencie odbieramy tajemniczy sygnał S.O.S, szukamy życia w kosmosie, odkrywamy mapę obcych która zaprowadzi nas do ich układu a tam kolejne zadania, wspólne terraformowanie obiektów, handel i wiele innych.

Jeśli chcecie pomóc rozwijać grę to zapraszam na forum tutaj lub w grze. Link do gry http://frontier-online.pl.

post-25635-0-04591500-1399897986.jpg

Edytowane przez makkel
  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garść pomysłów i uwag :)

 

1 - Nie trzyma się kupy świat w którym zaczynamy. Układ Słoneczny i kolonia na planecie Ziemia posiadająca jeden generator, ani jednej fabryki za to statek kolonizacyjny na orbicie? Hmmm... a nie lepiej byśmy zaczęli w układzie który jednak nie będzie miał naszej planety macierzystej? Tu można by zbudować całkiem ciekawa historie i podwaliny ekonomiczne i mechaniczne uniwersum w którym się znaleźliśmy.

 

2- Apropo ciekawej historii. Pomyśl czy nie uatrakcyjniło by znacznie gry gdyby posadzić gracza w kompletna role. Przykładowy scenariusz: Po podpisaniu kontraktu z korporacja zostajesz wysłany jako lead wyprawy kolonizacyjnej. Masz ze sobą 1 statek trochę gratów przydatnych na start, zapasów na miesiąc i ... a tak, i polecenie wysłania spowrotem transportu rudy o wartości X po czasie Y. Jak dasz rade, mamusia korpo będzie zadowolona i rozpocznie to co korporacje lubią robić najbardziej, doić cie :) aby dojenie było sprawne dział marketingu nasprzedaje biletów kolejnym kolonistom w jedna stronę. Zapomnieli Ci powiedzieć? Ups, biurokracja, ale kasiorka już zainkasowana wiec szykuj się, ze dokładnie za 30 dni wyruszy do ciebie transport naiwniaków którym obiecano prace, mieszkanie, młode atrakcyjne autochtonki i tanie piwo. I lepiej aby zastali to jak dotrą bo będzie niezły dym. A na przyszłość, Podnieś standard życia na kolonii, żadnych zaników energii, służby bezpieczeństwa na poziomie, dość mieszkań, żadnych świętojebliwych sekt i ładna pogoda. Będzie można wtedy droższe bilety opchnąć, 30% zysku na subkonto twojej kolonii. (w sumie to z religią jako narzędziem też można by pokombinować kilka opcji widze ;) ).

 

3 - Są technologie i TECHNOLOGIE. Nie każda będzie w zasięgu młodej kolonii, nawet nie tyle do opracowania co odtworzenia. Aby zbudować zwykłą systemowa krype do transportowania paru gratów z planety na planete nie wystarczy banda najaranych nastolatków na pracach społecznych w blaszanej hali zwanej dokiem, ani kilku pryszczatych praktykantów w baraku zwanym biurem konstrukcyjnym. Set technologii możemy dostać od naszej korpo, ale na inne trzeba będzie kupić licencje. Może będzie można kupić podobna od konkurencyjnej korpo? Ale może jest sens badać coś bardzo specyficznego dla układu/globu który właśnie stal się naszym domem. Coś do czego nie maja dostępu inni, coś co da nam przewagę, bo mimo skromnych środków i prymitywnych labow poskładanych z resztek statku kolonizacyjnego, mamy źródło którego nie ma nikt inny. Takiej szansy się nie marnuje.

 

4 - wypadało by popracować nad klimatem historii i ewentow. Tekst jak ten: " Blizzard wystrzelił sondę która jako pierwsza dotarła tutaj i zbadała ten obiekt. Księżyc to jedyne ciało niebieskie, do którego podróżowali i na którym wylądowali ludzie. Do tej pory na księżycowym globie stanęło 12 osób. Księżyc znajduje się w synchronicznej rotacji, co oznacza, że przez cały czas z Ziemi widoczna jest tylko jedna jego strona. Księżyc jest naturalnym satelitą Ziemi. " Zabija klimat :( Nie lepiej w ten deseń: " Misja Exploracyjna systemu Y (w ktorym startujesz) przeprowadzona przez Korporacje X (twojá) nie objea tego globu programem standardowym. Wszelkie pewne informacje pochodza z podejscia i ládowania statku kolonizacyjnego Z na Planecie M (pierwsza kolonia). Mamy kilka podstawowych danych fizycznych, telemetrycznych i nawigacyjnych. Uwaga, materiały pozyskane niejawnie z korporacji N (jeden z konkurentow) sugeruja sredniej wielkosci zloza typu F oraz anomalie typu G w okolicach bieguna poudniowego. Rekomendacja - zbadać " ;) Gdzie zajebiste utrzymane w cyberpunkowym klimacie proste screeny towarzyszące twoim działaniom, sukcesom i porażkom? Zacząłeś badania? notyfikacja powinna być okraszona stosowna fotka z baraku zwanego labem, Ukończyłeś badania? Az się prosi o scenkę sytuacyjna w szkicu. Badania przedłużają się, jak zwykle, i polowanie na czarownice w tle ;) rozpocząłeś przygotowania do wystrzelenia sądy, to nie powinno pozostać bez dokumentacji w szkicu. Wystrzeliłeś sondę! Wow to jest niezły wyczyn jak na twoją zardzewiałą kolonie, Ten news obiegnie cały mizerny net kolonialny z prędkością przekraczającą tempo łuszczenia się farby na zbiorniku paliwa w twoim magazynie. Rozpocząłeś budowę nowego habitatu? Ciekawe po co ci on ;) Najwyraźniej mieszkańcy twojej kolonii maja się na tyle nieźle, ze nocami postanowili powiększać populacje, aż się prosi o klimatyczny screenik.

 

5 - Mechaniczne rozwiązania mają tę cechę, ze nie serwisowane, lub serwisowane niedostatecznie na warunki potrafią odmówić posłuszeństwa. A tak, generatory nie powinny być wieczne a wszystko trzeba utrzymać. To kosztuje, kasę, czas, prace, zasoby. Im gorszy stan naszego zaplecza tym większe ryzyko "nieprzyjemności" dla naszej kolonii. Nie widzę tego aspektu. Konsumpcja surowców to za mało, za łatwo :)

 

Makkel, można tak dziesiątkami. W miarę jak będziesz rozwijać, zmieniać, chętnie podpowiem moje wizje (posłuchasz lub nie :) )

 

 

 

cb-sf.jpg

grafika z http://max3d.pl/forum/archive/index.php/t-32195.html ( crayfish84)

 

Pozdrawiam.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że gra ma dopiero kilka dni :D...

 

1) Jest w dalszym ciągu w planie coś takiego (baza jest przygotowana), aby gracz wybrał sobie planetę macierzystą, stworzył własną rasę albo wybrał z gotowych "szablonów", a co za tym idzie każdy byłby unikalny oraz miałby własną technologie. Co do generatorów no wiesz to w dalszym ciągu gra tylko i o tym trzeba pamiętać. Na pewno dopracujemy historie, na razie jest na zasadzie prosto korporacja dała ci conieco na początek i działaj, z tym że nie wiem czy nie wrócić do okresu 200 dni, to znaczy jeśli uda ci się skolonizować Księżyc zostajesz, a jeśli nie wylatujesz (zaczynasz grę od nowa).

 

2) Na pewno uatrakcyjni i będzie lepszy klimat... Nad tym trzeba się zastanowić, myślałem o scenariuszach może które gracz by sobie wybierał przed grą, każdy by sobie wybierał jak chce grać? Tylko w sumie są w trakcie gry, prowadząć badania na Księżycu lub innym obiekcie coś odkryjesz (losowo)... Trzeba pomyśleć. Religie przydałoby się wprowadzić, ale czy jak oni nie otrktują szkieletu obcego organizmu czy ich religia się nie załamie? :D

 

3) No to tak jak po części napisałem (1), jest opcja aby każdy miał unikalne technologie, aby mógł sprzedawać lub wymieniać się, dodatkowo także chce wprowadzić jaki unikalny surowiec, na którym można by zarobić albo stworzyć jakąś unikalną technologie.

 

4) Zdecydowałem się pisać loginy graczy z tego z względu, że nie każdy pewnie będzie chciał się bawić, jeden poda nazwe korporacji a drugi wymyśli wiadomo jaką nazwę, oczywiście to jest w planach aby gracz ustalił swoją Np. nazwę w strukturach bazy jest miejsce na to ;). Co do szkiców czy grafiki nie jestem w stanie na chwilę obecną tego wykonać z powodu czasu (u mnie i tak byłoby to w 3d), a nie będę ładował jakieś grafiki która nie będzie miała klimatu.

 

Dodatkowo zamiast screenów, wolałbym robić filmki/animacje bo to jest w planie.

 

Co do opisów obiektów, zawsze możecie dać propozycję bo Ja pisałem je na szybko, żaden problem żeby zmienić.

 

5) Generatory nie będą wieczne, obecnie testuję sobie (żeby nie było zaczęsto i za rzadko) uderzenia Np. meteorytów, zwykłe awaria itp., nie wiem czy nie dojdą do bazy nowi koloniści, to znaczy oprócz naukowców będą jeszcze mechanicy. Czyli jak generator się uszkodzi, to trzeba będzie go naprawić, ta naprawa oczywiście potrwa. Co do utrudnienia to będzie, jednak wiesz nie mogę wprowadzać na chybił trafił bo jutro dostanę wiadomości że "chrzani mnie ta gra", szkoda że nie grałeś w pierwszą wersje tam było tak że wszyscy się poddali, więc rozumiesz muszę wprowadzać ostrożnie z głową i powoli :P...

 

Jasne pisz tutaj lub w grze, Ja słucham każdego i na pewno wprowadzę co napisałeś ewentulanie coś pozmieniam, a na pewno zawsze zainspiruje. Wprowadzam także swoje poprawki (mam pełną listę zmian :P) tylko muszę to testować (na lokalnym serwerze) sprawdzić czy nie psuje rozgrywki itd., robię to powoli i dokładnie :P. Dzisiaj pojawiła się Np. pensja (info w grze). Tylko pamiętaj, że gra dopiero co powstała, pisałem Ją od nowa od zera, więc na pewno "nie urośnie" tak szybko.

Edytowane przez makkel
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie popędza :) Ciesze się, z tej inicjatywy bardzo. Czekam na sensowną SF-RPG exploracyjna od lat... A kazdy pomysł można przedyskutować. Weźmy na przykład idee religii w grze, skoro jakos na to zeszło. Odnalezienie sladów ufoków ubiło by lub mocno zreformowalo nie jedna religie jaką znamy dzis, ale taki ewent raczej stworzy 2x wiecej nowych nurtów wiary niz pogrzebie starych ;). Wplecenie takiego aspektu w gre moze byc niezłym motorem (kolejnym).


Co do poziomu trudności gry. "bo jutro dostanę wiadomości że "chrzani mnie ta gra"," posluchaj dobrej rady wujka zgreda. Nie mozna mylić poziomu złożoności z poziomem trudności :)


BTW, statyczne szkice / screeny potrafia dać niesamowity klimat, animacja to juz spory "konsument" przy tworzeniu. Animacje są świetne, ale moze grafiki jako pomost dalo by sie wprowadzic sprawniej i wczesniej? Moze nasi forumowi szkicownicy mieli by ochote? Moze wizje któregoś z nich świetnie zgrały by sie z historią / fabułą twojego uniwersum? Takiej szansy lepiej nie zostawiać :)


Przegladnij ten topic: http://astropolis.pl/topic/23890-space-art/ warto.


Pozdrawiam.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Proponuję też mocno popracować nad zabezpieczeniami gry, bo można komuś mocno napsuć zabawę. Pobawiłem się kilka minut w grze i na pewno jest kilka problemów.

 

Przykładowo gra jest podatna na ataki XSS (http://en.wikipedia.org/wiki/Cross-site_scripting).

 

Dodatkowo warto zabezpieczać pewne rzeczy przez przeglądaniem przez innych użytkowników, np.:
http://frontier-online.pl/content.php?p=profile&id=1 pokazuje mi login i ID w bazie danych innego użytkownika. Może warto oprócz loginu do autoryzacji użytkownika wprowadzić nazwę "kapitana"? :)

 

Poza tym łatwo można usunąć dowolne konto. Ponieważ możliwe jest przeglądanie użytkowników, mając ich nazwę oraz id, mogę wysłać komuś wiadomość z linkiem:

frontier-online.pl/content.php?p=settings&m=delete&confirm=true i to mu automatycznie usunie konto jak w niego kliknie. Można też tak wysłać komuś inne akcje do zrobienia z gry.

 

Ponieważ jest możliwy atak XSS, samo odczytanie wiadomości może automatycznie kliknąć w ten link. I już :)

 

Koniecznie poczytaj dlaczego metody GET używa się jedynie do wyświetlania, a metody POST do wszelkich akcji powodujących zmiany (uruchamianie budowy, wysyłanie statków, wysyłanie wiadomości etc).

 

No i przydałoby się wprowadzić zabezpieczenie CSRF dla wszelkich akcji wykonywanych przez użytkownika.

Edytowane przez enviropl
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nikt nie popędza :) Ciesze się, z tej inicjatywy bardzo. Czekam na sensowną SF-RPG exploracyjna od lat... A kazdy pomysł można przedyskutować. Weźmy na przykład idee religii w grze, skoro jakos na to zeszło. Odnalezienie sladów ufoków ubiło by lub mocno zreformowalo nie jedna religie jaką znamy dzis, ale taki ewent raczej stworzy 2x wiecej nowych nurtów wiary niz pogrzebie starych ;). Wplecenie takiego aspektu w gre moze byc niezłym motorem (kolejnym).
Co do poziomu trudności gry. "bo jutro dostanę wiadomości że "chrzani mnie ta gra"," posluchaj dobrej rady wujka zgreda. Nie mozna mylić poziomu złożoności z poziomem trudności :)
BTW, statyczne szkice / screeny potrafia dać niesamowity klimat, animacja to juz spory "konsument" przy tworzeniu. Animacje są świetne, ale moze grafiki jako pomost dalo by sie wprowadzic sprawniej i wczesniej? Moze nasi forumowi szkicownicy mieli by ochote? Moze wizje któregoś z nich świetnie zgrały by sie z historią / fabułą twojego uniwersum? Takiej szansy lepiej nie zostawiać :)
Przegladnij ten topic: http://astropolis.pl/topic/23890-space-art/ warto.
Pozdrawiam.

 

 

Ja tak samo dosyć długo czekam, może się doczekamy wreszcie... Tak religia to ciekawy motyw ... Jeśli chodzi o poziom trudności to już jest on obecny: możesz spokojnie bez ryzyka rozwijać kolonie (długo), lub zaciągnąć kredyt i spróbować szybko rozwinąć bazę a przy okazji w ciągu 15 dni spłacić go. Ciekawe czy by ci się udało?

 

Co do grafiki to na pewno nie znajdziemy na tym etapie jakiś grafików którzy by chcieli pomóc (może się mylę), ale za pewne gra musi się rozwinąć. Ja bym wolał niedługo zabrać się za animacje i Np. kiedy ludzie wrócą z wyprawy, coś odkryją to jak tylko się zalogujesz do gry/będziesz zalogowany to to zobaczysz ... Można by robić takie cut-scenki.

 

Cześć,

 

Proponuję też mocno popracować nad zabezpieczeniami gry, bo można komuś mocno napsuć zabawę. Pobawiłem się kilka minut w grze i na pewno jest kilka problemów.

 

Przykładowo gra jest podatna na ataki XSS (http://en.wikipedia.org/wiki/Cross-site_scripting).

 

Dodatkowo warto zabezpieczać pewne rzeczy przez przeglądaniem przez innych użytkowników, np.:

http://frontier-online.pl/content.php?p=profile&id=1 pokazuje mi login i ID w bazie danych innego użytkownika. Może warto oprócz loginu do autoryzacji użytkownika wprowadzić nazwę "kapitana"?

 

Poza tym łatwo można usunąć dowolne konto. Ponieważ możliwe jest przeglądanie użytkowników, mając ich nazwę oraz id, mogę wysłać komuś wiadomość z linkiem:

frontier-online.pl/content.php?p=settings&m=delete&confirm=true i to mu automatycznie usunie konto jak w niego kliknie. Można też tak wysłać komuś inne akcje do zrobienia z gry.

 

Ponieważ jest możliwy atak XSS, samo odczytanie wiadomości może automatycznie kliknąć w ten link. I już

 

Koniecznie poczytaj dlaczego metody GET używa się jedynie do wyświetlania, a metody POST do wszelkich akcji powodujących zmiany (uruchamianie budowy, wysyłanie statków, wysyłanie wiadomości etc).

 

No i przydałoby się wprowadzić zabezpieczenie CSRF dla wszelkich akcji wykonywanych przez użytkownika.

 

Cześć!

 

Dzięki! Na loklanym serwerze jak pracuje to często nie zabezpieczam tego ponieważ sam lubię pomajstrować. Mam gotowe funkcje więc w między czasie zrobię filtrację.

 

Drugim powodem są testy robione przeze mnie nie zawsze (na lokalu) więc reset gry czy usunięcie konta odbywa się na razie na zasadzie linki, mam nadzieję że rozumiesz. W grze są obecne pewne zmienne które wykorzystuje (lenistwo?), tak samo jak kody w grach głównie służą testerom.

 

Co do nazwy kapitana to musiałoby być generowane losowo z możliwością edycji bo nie sądzę, żeby każdy chciał edytować takie rzeczy? Tylko, że wtedy musiałbym wszędzie usunąć loginy z rankingów czatów itd., czy jest jakaś gra która tak próbuje ukryć login/id? :P Chyba, że źle zrozumiałem. A ten pokaż profil jest to ogólny skrypt który wyświetla info o graczu.

 

Na chwilę obecną dodałem proste filtrowanie (żeby nikomu nic nie przyszło do głowy), więc powinno być ok. Za jakiś tydzień na pewno już będzie zabezpieczona, chodź pewnie luki o których nie wiem na pewno kiedyś wyjdą na jaw.

 

Dodatkowym jeszcze takim poważnym problemem (miejmy nadzieję :P) jeśli lubisz programować jest przejęcie sesji.

 

Dzięki raz jeszcze, trzymaj się jakby co to pisz, przezorny zawsze ubezpieczony :D, lepiej wiedzieć o wszystkim... W ogóle na tym forum jest ograniczona ilość emotek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans kurde, jak wreszcie odłożę te parę baniek na porządną produkcję, to biorę Ciebie do współpracy. Masz naprawdę spore predyspozycje. (nie żartuję).

 

Hans już zajęty :D

 

Mała literówka. Przy rejestracji masz na przycisku tekst "Złóż konto", a powinno być chyba "Załóż konto".

 

Dzięki, poprawione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dzisiejszej krótkiej rozgrywce doszedłem do jednego ważnego wg. mnie wniosku. Gra ma spory potencjał, ale też jeden duży na razie problem. W większości gier online początek gry jest bardzo dynamiczny, rzeczy dzieją się szybko i jest wszystkiego pełno, żeby gracz dał się wciągnąć w rozgrywkę. Tutaj odnoszę wrażenie, że jest wręcz przeciwnie. Trzeba kliknąć kilka rzeczy i koniec roboty, musisz poczekać bardzo długo, aż się cokolwiek stanie.

Nie wiem, czy masz jakiś pomysł, ale pierwszy kontakt z grą powinien być jak najbardziej zajmujący i ciekawy, żeby nowe osoby nie uciekły od razu. Z drugiej strony nie byłoby zbyt dobrze, gdyby to miał być klon OGame czy czegoś podobnego. Spróbuję się zastanowić nad jakimś ciekawym rozwiązaniem i jakby co, to dam znać.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dzisiejszej krótkiej rozgrywce doszedłem do jednego ważnego wg. mnie wniosku. Gra ma spory potencjał, ale też jeden duży na razie problem. W większości gier online początek gry jest bardzo dynamiczny, rzeczy dzieją się szybko i jest wszystkiego pełno, żeby gracz dał się wciągnąć w rozgrywkę. Tutaj odnoszę wrażenie, że jest wręcz przeciwnie. Trzeba kliknąć kilka rzeczy i koniec roboty, musisz poczekać bardzo długo, aż się cokolwiek stanie.

Nie wiem, czy masz jakiś pomysł, ale pierwszy kontakt z grą powinien być jak najbardziej zajmujący i ciekawy, żeby nowe osoby nie uciekły od razu. Z drugiej strony nie byłoby zbyt dobrze, gdyby to miał być klon OGame czy czegoś podobnego. Spróbuję się zastanowić nad jakimś ciekawym rozwiązaniem i jakby co, to dam znać.

 

Poprawiłem tamtą literówkę dzięki.

 

Pierwsza wersja gry była dynamiczna i okazało się że 80% graczy nie chciało tak szybkiego tempa, bo nie każdy siedzi non stop przy komputerze, bo nie może albo jest w pracy itd....

 

Tutaj jest przeciwnie ale nie do końca, ponieważ sam możesz wybrać sobie czy chcesz się szybko rozwijać czy wolno, bo tutaj tak jakby nie kończą się finanse tak jak w innych grach, dałem tutaj po prostu kredyt. Jeżeli będziesz żył na kredyt :) to możesz szybko rozwinąć bardzo kolonie, ale musisz podjąć ryzyko - kredyt jest na 15 dni.

 

Głównym motorem gry są statki handlowe i to od nich zależy szybkość gry Np. Ja i dwóch graczy którzy grają zemną od początku gry są gorzej rozwinięcie - nie brali kredytu. Grając na kredyt nie odczuwam aby było wolne tempo gry, ale wiadomo wszystko zależy od statków, złóż (wydobycie) i trochę trzeba pokombinować :P.

 

Na pewno pojawią się różne rzeczy (na dole lista) żeby gracz miał co robić, wiadomo najgorsza jest ta pierwsza kolonia na Ziemi, bo tutaj jest etap powolnego rozbudowywania (chyba że żyjemy na kredyt), bo im dalej w kosmos tym czekają nas wyprawy i odkrycia na innych planetach, a co za tym idzie różne scenariusze.

 

Tak jak mówiłeś, inaczej to się zamieni w ogame gdzie gracz musi siedzieć 24h, chodź z tego co pamiętam rozgrywka w ogame nie jest na początku błsykawiczna? Tak samo w plemionach budujesz i czekasz, czy coś się zmieniło bo grałem za dzieciaka kiedyś? Trzeba pamiętać, że te gry jak ogame są kilka lat w sieci więc mają przewagę, tyle co tam się przewinęło propozycji, pomysłów...

 

Nie które moje propozycje:

- może szkolenie przyszłych kolonistów ?

- osiągnięcia

- rząd + podatki + wspólny budżet, brak wojny w układzie ustalane przez graczy i wybierane przez głosowanie tylko myślę, że w każdym układzie powinien być inny sejm? :P

- wojny, federacje (w zależności czy gracze będą chcieli ten sejm) lub klany

- będę chciał zrobić grawitacje na obiektach oraz stacje kosmiczne dołączania modułów, myślałem coś o satelitach ale nie wiem jakby wykorzystać je?

- opróćz badań chce zrobić jakieś technologie Np. kapsuły ratunkowe dla statków (w razie awarii przylecą do najbliższej koloni)

 

Ale mówię największym problemem jest to, że nie każdy chce grać szybko dlatego będę szedł w kierunku takim abyś sam sobie zdecydował czy chcesz szybko się rozwijać ale z ryzykiem czy wolno ale bez ryzyka...

 

W każdym bądź razie jak coś przyjdzie ci do głowy czy komuś innego to piszcie.

Edytowane przez makkel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest chyba najtrudniejsze do zrobienia, żeby gra była dynamiczna, ale nie było wymagane 24/7, aby być w czołówce. Grałem w kilka RPG'ów przeglądarkowych, gdzie miałeś pewną pulę "tur" do wykorzystania, która rosła do pewnej wartości, dzięki czemu wystarczyło zalogować się raz dziennie + ewentualnie możliwość dokupienia tur/jakiegoś innego upgrade'u. Ale myślę, że po dodaniu paru rzeczy gra stanie się bardziej dynamiczna na początku. W Plemiona nie grałem, więc nie mam punktu odniesienia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki! Na loklanym serwerze jak pracuje to często nie zabezpieczam tego ponieważ sam lubię pomajstrować. Mam gotowe funkcje więc w między czasie zrobię filtrację.

 

 

1. Lokalny serwer deweloperski powinien jak najmniej różnić się od docelowej maszyny. Ograniczasz w ten sposób testowanie konfiguracji środowiska.

 

Drugim powodem są testy robione przeze mnie nie zawsze (na lokalu) więc reset gry czy usunięcie konta odbywa się na razie na zasadzie linki, mam nadzieję że rozumiesz. W grze są obecne pewne zmienne które wykorzystuje (lenistwo?), tak samo jak kody w grach głównie służą testerom.

 

2. Nawet jak lubisz majstrować, nie ma usprawiedliwienia dla kiepskiego (co jest równe braku) filtrowania danych wejściowych. Od podstaw środowisko powinno zakładać ich bezpieczne filtrowanie.

3. Metoda GET nie powinna zmieniać danych na serwerze. To są podstawowe kwestie bezpieczeństwa, tak jak filtrowanie danych. Poczytaj http://www.w3.org/Protocols/rfc2616/rfc2616-sec9.html, a w szczególności:

 

The convention has been established that the GET and HEAD methods SHOULD NOT have the significance of taking an action other than retrieval. These methods ought to be considered "safe". This allows user agents to represent other methods, such as POST, PUT and DELETE, in a special way, so that the user is made aware of the fact that a possibly unsafe action is being requested.

 

4. CSRF - przy wykonywaniu czynności zmieniających dane na serwerze! To podstawa.

 

Co do nazwy kapitana to musiałoby być generowane losowo z możliwością edycji bo nie sądzę, żeby każdy chciał edytować takie rzeczy? Tylko, że wtedy musiałbym wszędzie usunąć loginy z rankingów czatów itd., czy jest jakaś gra która tak próbuje ukryć login/id? :P Chyba, że źle zrozumiałem. A ten pokaż profil jest to ogólny skrypt który wyświetla info o graczu.

 

5. Nie musi być generowany losowo. Wystarczy dodatkowe pole podczas rejestracji. I nie można go edytować. Wyobraź sobie, że ktoś zmienia sobie nazwę, a inna osoba rejestruje się o nazwie takiej, jak miała ta osoba. Wówczas jak inni gracze mają rozpoznać, kto jest kto? :) Takie same zasady jak login, z tym, że nie służy on do uwierzytelniania i autoryzacji. Dzięki temu nie ujawniasz informacji o nazwie użytkownika i potencjalnie trzeba odgadnąć dwie rzeczy, zamiast jednej. A tak mamy listę loginów dostępną publicznie i wystarczy hasło do nich znać (swoją drogą, mam nadzieję, że hasła są hash'owane i czymś lepszym jak md5 czy sha1).

 

Dodatkowym jeszcze takim poważnym problemem (miejmy nadzieję :P) jeśli lubisz programować jest przejęcie sesji.

 

6. Session Hijacking - Przede wszystkim ID sesji powinno być regenerowane po zalogowaniu przy każdym odświeżeniu. Dodatkowo dodaj do sesji sprawdzanie większej ilości rzeczy niż tylko ID sesji. Dodaj np.: nagłówek przeglądarki. Możesz również jakiś niestandardowy cookie ustawiać z generowanym przez Ciebie indywidualnie dla sesji kolejnym ciągiem znaków i go sprawdzać.Wystarczy aby przy tak małej produkcji nikomu nie chciało się tym zajmować.

 

Ale martwi mnie jedno. Jeżeli przez słowa "napisałem całą grę od postaw" rozumiesz również cały "framework" gry, to jeżeli nie masz:

- ogromnej wiedzy,

- mnóstwo czasu,

- testów jednostkowych,

- testów funkcjonalnych

to szczerze wątpię, abyś sam zapewnił tej grze odpowiedni poziom bezpieczeństwa.

 

Jeżeli jednak korzystasz ze sprawdzonych komponentów przez Composer czy całości frameworków jak Zend 2, Symfony 2, Laravel etc. to w takim razie nie powinno być problemów z filtrowaniem danych, CSRF, Session Hijacking, XSS czy innym potencjalnymi zagrożeniami. I przede wszystkim z mówieniem "musiałbym wszędzie usunąć loginy". To powinno być tak proste jak zmiana kilku linijek kodu w modelu i widokach.

 

Może czujesz, że krytykuję i pewnie tak jest. Nie mniej widzę siebie sprzed kilkunastu lat, gdy również stworzyłem kilka gier online (RPG) i gdzie popełniałem takie same błędy. Ale to dobra wprawka do poprawy swoich umiejętności :)

 

Powodzenia w tworzeniu i przede wszystkim radości z tego, co robisz :)

Edytowane przez enviropl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiesz na idee urealnienia relacji socjologicznych w zamknietej jednak grupie kolonistow? Mozna by spróbować dobudować system grup doradczych, Podzielic naukowcow na odpowiednie kategorie, planetologow, socjologow, inzynierów (socjologa nie poslesz na ekspdycje szukajaca złóż a inzynierem nie poprawisz napietych relacji wewnetrznych itd.)

 

Weźmy obecne opcje inwestycji. Nie lepeij zorganizować meeting z doradcami aby powiedzieli Ci czego potrzeba twojej kolonii? Oczywiście ich opinie będą sprzeczne. Szef bezpieki bedzie chcial policji, kontroli netu, broni itd, socjolog poprosi o wprowadzenie systemu referendow i zesponsorowania rozrywek typu X, Inzynier kolonii powyzywa reszte od kretynów przypominając ze na jednym generatorze to mozemy sobie co najwyżej zasilić świąteczną choinke na głównym placu kolonii i bez kolejnych generatorów możemy zapomnieć o publicznym transporcie w kolonii, a tak w ogóle to trzeba by zainwestować w pompy górnicze, bo z obecną technologią to tak jakbyśmy próbowali przez słomke wyssać Bałtyk. Na co oczywiście planetolog poczuje sie ekologiem i pojedzie po bandzie strasząc kompletna zagładą kolonialnych upraw hydroponicznych jak zaczniemy wydobywac surowce metoda pomp itd itd. A gracz musi zdecydować. Co wiecej, decyzja nie oznacza natychmiastowego wcielnia w życie, kilka opcji na niezbedną dodatkową gimnastyke się znajdzie). Najwazniejsze jednak, że te jełopy moga wprowadzać cię w bład grając w swoje wewnętrzne gry lub nie mając odpowiedniej wiedzy (i tu ładnie łączymy się z ideą szkoleń czy może raczej najmowania doradców o konkretnych umiejetnościach i doświadczeniu - wiadomo wszystko kosztuje)

 

Jednak najważniejsze, w realnym swiecie (a to uniwersum musi trzymac jakies realia) nikt nie dziala po omacku. Wysłałem na pięc dni kilku kolonistów by "zorganizowali" troche prowiantu. Ale zrobiłem to w ciemno. Nie mam pojecia ile moga tego ukecic z przydzielonymi siłami i w okreslonym czasie. Jestem leadem kolonii, w mojej kolonii ludzie mają mieć zapewnione wszystko co niezbedne i tak wiele tego co poprawia ich życie jak to możliwe. Mając doradców miałbym możliwość obgadania co komu potrzebne i co jest niezbedne aby to osiągnąć w stopniu minimalnym, zadowalającym lub w opcji "na wypasie".

 

Wspominasz wojny i konflikty układowe. Jakby to powiedzieć, wojny w obecnych czasach mało przypominają te z lat 40tych a w grach ciągle królują latające lotniskowce i kosmiczni marines. Bardziej skłaniał bym się ku idei wojen korporacyjnych, toczonych na polu legalnym, spory o licencje wydobwcze, wojny patentowe itd i polu nielegalnym (ooo tu mozna naprawde zaszaleć).

 

Ze zmian mozliwych do wprowadzenia na szybko:

 

- nie mozna prowadzić wiecej niz jednych prac na raz.

- niezbyt oszalamiajace drzewko technologii do rozwoju (dwie pozycje... hmmm... nie lepiej operowac technologią tak jak pisałem w pierwszym feedbacku?)

 

Pozdrawiam.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@enviropl

1) Deweloperski, nie przesadzajmy :D... Serwer ten i ten niczym się nie różni poza tym, że mogę korzystać ze swoich skrótów :), nie wiem jaką uwagę przykładałeś do swoich gier, ale Ja długo potrawie testować (jakbym miał jakąś chorobę) i zmieniać nawet drobne literki, przez co często mam literówki.

 

2) Ale Ja się wcale nie usprawiedliwiam

 

3) A zobacz teraz spróbuj ($_GET, nie ma tam $_POST na razie) i jeszcze przez tydzień nie będzie, podeślij sobie linka do usunięcia konta jak masz wolną chwilę? Zobacz czy można usunąć konto?

 

4) Oczywiście, że tak. A powiedz mi gdzie byś wykorzystał (CSRF) teraz na mojej stronie ?

 

5) Może i tak, ale powiedz mi te forum nie udostępnia mojego loginu? Nazwy nie mogła by zmienić na login lub nazwę która jest wykorzystana (sprawdzał by skrypt), więc mogłą by edytować sobie dowoli czy raz na jakiś czas by nie wprowadzać graczy w błąd. Coś takiego jest w sumie od niedawana na Youtube, kiedyś bardzo dawno temu widniał login, a teraz można wybrać nawę "wyświetlaj jako".

 

Pamiętaj, że ta gra ma zaledwie kilku użytkowników, a nawet choćbym nie wiem co bym tam na wciskał jak ktoś ma się włamać na Twoje konto to wystarczy, nawet jak zagada do Ciebie jako administrator.

 

6) Na pewnie da się losowe tokeny gdzie popadnie, a później i tak zdziwienie że ktoś złamał zabezpieczenie :D.

 

Robiłem kiedyś w teamie fachowców i uwierz mi z czego oni by nie skorzystali, to i tak osoba która chce się włamać, włamie się. Przecież nie wierzysz, że te forum jest wolne od błędów? Albo jakiś serwis dajmy Np. twitter czy facebook, swego czasu admin na twiterze miał hasło enter, ile razy serwis twitter potwierdzał że uzyskano dostęp...

 

Ja chętnie czytam to co ludzie piszą, Ty, Hans, admin i inni użytkownicy tego forum. Liczę na krytykę bo co mi z postów typu "jest super"? To co napisałeś, wałkują inne strony, więc też już dawno mam to w głowie. Ogólnie moja poprzednia gra pokazała mi co potrafią zrobić użytkownicy, więc dla mnie najlepszą rzeczą jest skrypt który napisałem i zapisuje to co użytkownicy robią + zwraca uwagę na pewne rzeczy, często mi się zdarzało że użytkownicy podawali parę bugów, a resztę zostawiali dla siebie :P. Od 98 roku robię strony, więc żadna krytyka nie robi na mnie wrażenia nawet jeśli kiedyś zdarzy się post "ale to ch****!" :).

 

Na chwilę obecną wiem, że gracze przyszli tu pograć i przy chyba 30 użytkownikach nie grozi nam zagłada, wydaję mi się że zdążę zabezpieczeniami, kiedy pojawi się horda dzieciaków, tylko po to by zniszczyć grę.

 

@hans

To na pewno się pojawi, tak samo będę chciał dodać jeszcze inżynierów, tylko tak sobie myślę, że może kolonistów będzie można szkolić na Np. inżynierów, a naukowcom zmieniać "powołanie"?

 

Nie rozumiem, chcesz by boty pisały do Ciebie co masz robić? :P Taki wirtualny doradca?

 

Dla każdego kolonisty poziom zadowolenia? Smutno, wesoły, panika? Chce powrotu na Ziemie ?

 

No tak tylko jak to ma wyglądać ten spór? Dwóch gracz ma tą samą technologie i co do sądu go? Ja będę sędzią? :P

 

Co do badań i technologii, to będą to dwie różne rzeczy, będę chciał aby gracz mógł odkryć jedno, a inne odrzucić i już nie odkryje więc gracze, będą mieli różne technologie, wtedy będą mogli się wymieniać, sprzedawać. Niedługo dodam osobną opcję, te badania mają być takie jakby ogólne. A np. technologie (rzeczy) typu: kapsuły ratunkowe dla statków, pistolety dla żołnierzy, jakieś kombinezony dla kolonistów w innej zakładce. Albo się to wszystko połączony. Na pewno nie będzie tylko dwóch.

Edytowane przez makkel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem, chcesz by boty pisały do Ciebie co masz robić? Taki wirtualny doradca?

 

 

 

Tak, chodzi mi o formę NPCów. Ale jak pisałem, nie tylko o to by podpowiadali, powinni być częścią historii, im lepszych byś ich miał, tym sensowniej by to robili (a ich "lepszość" tez mozna by osiagnąc na wiele sposobow, szkolenia, doswiadczenie, odpowiedni dobór funkcji do cech i umiejetnosci). Im bardziej lojalni, tym bardziej zainteresowani sukcesem (a jak o ich lojalnośc dbać to kolejne pole do omówienia). No i to nie powinni byc sztywniaki, niech sie gryzą, niech manipulują :)

 

Jak widzisz, mozna by to rozbudowac o niejednorodne matryce. Nie tylko wiedza, ale i doswiadczenie, cechy osobowosci, lojalnosc, cele wlasne (ukryte bądź nie) itd itd. To w postaciach, nie w sceneriach tkwi sila kazdej historii. Sceneria daje klimat lub go demoluje, fabuła wciąga lub nie, ale to postacie są siłą napędową historii. To aktorzy, a nie krajobrazy budują w opowiesc. A, i kto powiedzial, że skorzystasz z ich usług? A moze obrałeś taki model kierowania kolonią, ze dałeś im wolną ręke i regujesz tylko gdy wybucha pożar?

 

Dla każdego kolonisty poziom zadowolenia? Smutno, wesoły, panika? Chce powrotu na Ziemie ?

 

 

Bardziej, Poziom zadowolenia to bardzo ogolne pojęcie. Jak by mozna to zrobic? A weź na przykład taki set czynników: Wyczerpanie lub irytacja (gdy nie ma dla nich zajęc, lub gdy gonisz ich za bardzo). Nerwowość i strach lub poczucie sensu i bezpieczenstwa (gdy szwankuje infrastruktura a na ulicach habitatu nie jest bezpiecznie, nikt nie bedzie spokojny nawet majac niezla robote i pelna lodowke. Wypadalo by wprowadzic przestępczosc, przemyt, zastraszanie, itd. I to nie tylko jako czynniki do zwalczania. A moze twoja droga to droga na zbudowaniu sprawnej mafii / panstwa - sekty ? Czy bedzie zadowolony czlowiek nie majacy perspektyw na rozwoj zawodowy? Czy bedzie w pelni sprawny czlowiek ktory wraca do pustego kubika, gdzie nie czeka na niego nikt? Czy kazdy potrafi sie odnaleźć w spoleczenstwie w pelni ateistycznym lub zbudowanym na zasadach podobnych do Islamskiego Szariatu? Czy skorumpowane sądy mogą mieć jedynie negatywny wpływ? A moze pociagając za sznurki sądów jako master of puppets osiagniesz swoje cele jako lead kolonii? A moze nie musisz juz sie podpierac systemem parwnym jako ojciec ludu, moze dasz graczom mozliwosc zbudowania dyktatury absolutnej? (To jak ustawisz parametry skryptu moze miec niezłą wartość nie tylko rozrywkowa ale i wychowawczą - nauczysz szczeniakow czym konczy sie igranie z systemem prawnym i politycznym pod krótkodystansowe cele, moze wielu ludzi mlodych, którzy nie bardzo czaja o co chodzi w polityce , skad sie biora dyktatury i jak mozna manipulowac zrozumie zasady rowni pochylej?) A może w koncu dotrze do ludzi, że budowanie utopii moze byc fajne i dobre, ale zbudowanie jej jest nierealne a próba na poważnie zakończy się koszmarem? Twoj skrypt, jego parametry (czytaj twoje uniwersum, twoja gra i twoja historia) moze przemycic do grajacych prawdy oczywiste których jednak jeszcze nie znają i musza sie ich nauczyć. Proba zbudowania spoleczenstwa w 100% szczesliwego, wolnego od jakiejkolwiek nieprawosci zakonczyc sie moze tylko katastrofą. Taka gra musi to jednak przemycic opakowac w historie i dać się wciągnąc.

 

To temat na długie rozmowy. Tak czy siak, zanim jakikolwiek kolonista chciałby wracać na Ziemie, najpierw raczej spróbuje polowania na czarownice i stosu (w przenośni... a może nie?) Raczej szedł bym ku drodze, że im bardziej spada poparcie dla twoich dzialań tym wieksze ryzyko, że skończysz wywieziony na taczce (a moze w śluzie ale bez skafandra? ;) ) albo że bedziesz musiał się podeprzec w utrzymaniu kontroli na metodach, mówiąc delikatnie, nie do konca akceptowalnych moralnie? A może "wiesz lepiej" i w trudnych czasach zdecydujesz sie na srodki silowe i autorytarne? A moze faktycznie wiesz lepiej i swiadomie zaryzykujesz ?

No tak tylko jak to ma wyglądać ten spór? Dwóch gracz ma tą samą technologie i co do sądu go? Ja będę sędzią?

 

 

 

Jesli maja grac przeciw sobie, to moze to jakies wyjscie. Ale kto powiedzial, ze takie sytuacje bedą tylko pomiedzy graczami? Kto broni oskryptowanego ataku tego typu zapuszczonego przez bota hę? ;) Jak gracz da w takim evencie ciała, dostanie po dupie wyrokiem sądowym , jak ogarnie sprawe moze zarobi na tym jeszcze? A moze gracz swiadomie "podparł się" techem na nielegalce? Swojej koropo, innej korpo albo wręcz innego gracza? Nie kazdy zaryzykuje miedzykorporacyjny konflikt, a może? A czy pare sfabrykowanych dowodow nie było by swietną bronią destabilizującą przeszkadzające nam kolonie? Ile rozpraw sądu imperialnego mozna przegrac, ilu wyrokom nie podporządkować, ile kasy wybulić na odszkodowania nim twoi ludzie nie dojdą do wniosku, ze z tak cienkim bolkiem u steru daleko nie zajdą?

 

 

Dam Ci historię. Jak zdołasz oskryptować cos takiego tak, aby dobrze grało z twoim uniwersum jestes w domu, a ja kupuje ta gre ;)

 

-----------

CASE

 

Jako lead kolonii w pewnym momencie rozwoju wpadasz w sytuację, że masz tego pecha ze wszystkie planety ktore kontrolujesz nie sa zbyt obfite w zloza. Pozostale dwa swiaty ukladu - jak na zlosc bogate w zasoby - kontroluje inny gracz. Co więcej, nalezy do innej korpo ktora akurat set techow wydobywczych ma dla "swoich" po niezlych cenach, a dla "reszty" po stawkach niemal zaporowych. Twoja korpo nie ma za wiele do zaoferowania w tym temacie. Twoje kolonie "dusza sie" z braku surowcow, ekonomia nie moze sie rozwinac, powoli wpadasz w stagnacje, a to uruchomi w koncu problemy spoleczne. Czas dziala na twoja niekorzyść.

 

Masz cztery drogi:

 

1. Rozwiniesz swoje wlasne techy wydobywcze. Da ci to w przyszlosci znaczy wzrost skutecznosci wydobycia z mizernych zasobow i samowystarczalność, ale moze sie okazac, ze rozwiazanie przyjdzie poźniej niz zalamanie poparcia kolonistow.

 

2. Mozesz kupowac surowce od tego drugiego. Nie ma zaporowych cen, w sumie to jest calkiem niezle rozwiazanie on ma surowce, ty w cholere prowiantu, mozna by sie dogadac, tym bardziej, ze kolo siedzi na zimnych swiatach zewnetrznych, gdzie hydroponika radzi sobie slabawo. Obaj urośniecie w siłe specjalizując się, a zaoszczedzony czas i kase w budowe w pelnej niezaleznosci przecie mozna "puscic w obrót" na tyle innych sposobów (na przykład na wyjscie poza system, eldorado czeka), a przecie nie jestescie jedynymi rozgrywającymi w lokalnej grupie systemow. Jest jednak jeden haczyk, to nie do konca status quo, bo ON ma wewnatrz-układowe krypy do przewalania towaru wte i nazad a TY nie. Wiec jesli nie ufasz, jesli boisz sie, ze w sytuacji zagrozenia (lub po prostu lepszego interesu dla tego drugiego) jego krypy poleca z surowcem i po prowiant gdzie indziej, a ty zostaniesz z ręką w nocniku (bez surowcow i z magazynami wypchanymi po dach kanapkami) to bedziesz musiał wymyślić coś ekstra aby to zniwelowac, masz pomysł?

 

3. Mozesz spróbować wojny celnej. Komu szybciej skonczy sie zasob? Tobie surowce czy jemu kanapki? Ten kto peknie pierwszy bedzie w gorszej sytuacji, dostaniesz znacznie lepsze stawki jesli go przetrzymasz. Zawodnik pod scianą zaplaci wiele. Ale czy aby na pewno go przetrzymasz? Moze sie okazac, ze trzeba bedzie podeslac mu piątą kolumne do upraw hydroponicznych, aby przyspieszyć problem po jego stronie? A moze warto by podeslac kogos, kto lekko uszkodzi mu zmagazynowane kanapki ktorych tak potrzebuje? Tak bardzo, ze da dwa kontenery rudy tytanu za koszyk jablek bo mu dzieci w szkolach glodowac zaraz zaczna? A moze ryzyko sabotażu jest zbyt wysokie? Jak sie twoja populacja dowie ze kazales podpalic magazyn z kanapkami dla tych biednych dzieci z simcity.... uuuu .... Ale jest inna droga, na twojej wlasnej kolonii nie udalo ci sie zwalczyc mafii, (a moze nie walczyles zbyt gorliwie aby miec ja na takie okazje?) twoja mafia ma macki nawet na planetach konkurencyjnego gracza. Co prawada nie bedzie to tanie, i nie gwarantuje 100% sukcesu ale capo twoich rakieterow zdeklarowal ze za kwote X "podpierdzieli" 600 ton konserw z konkurencyjnej planety... brzmi niezle? beda za wagony rudy kupowac od ciebie swoje wlasne puszki, plan niezły o ile sie nie wyda ;).

 

4. A moze zdecydujesz sie kupic na czarnym rynku (ktorego tez raczej celowo nie zwalczales zbyt silnie) kupic podpierniczone blueprinty techow wydobywczych konkurencyjnej korpo? Co prawda nie sa takie znowu zupelnie tanie i jest ryzyko, ze w razie wpadki obca korpo wkurzy sie na tyle, ze narazisz nie tylko na procesy sadowe, ale tez na reakcje swojej korpo za znaczace pogorszenie stosunkow z konkurencją z którą "twoim szefom nie opłaca się siłowac"?

 

I jak? Czujesz o czym pisze?

 

Pozdrawiam.

 

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@enviropl

1) Deweloperski, nie przesadzajmy :D... Serwer ten i ten niczym się nie różni poza tym, że mogę korzystać ze swoich skrótów :), nie wiem jaką uwagę przykładałeś do swoich gier, ale Ja długo potrawie testować (jakbym miał jakąś chorobę) i zmieniać nawet drobne literki, przez co często mam literówki.

 

2) Ale Ja się wcale nie usprawiedliwiam

 

3) A zobacz teraz spróbuj ($_GET, nie ma tam $_POST na razie) i jeszcze przez tydzień nie będzie, podeślij sobie linka do usunięcia konta jak masz wolną chwilę? Zobacz czy można usunąć konto?

 

4) Oczywiście, że tak. A powiedz mi gdzie byś wykorzystał (CSRF) teraz na mojej stronie ?

 

5) Może i tak, ale powiedz mi te forum nie udostępnia mojego loginu? Nazwy nie mogła by zmienić na login lub nazwę która jest wykorzystana (sprawdzał by skrypt), więc mogłą by edytować sobie dowoli czy raz na jakiś czas by nie wprowadzać graczy w błąd. Coś takiego jest w sumie od niedawana na Youtube, kiedyś bardzo dawno temu widniał login, a teraz można wybrać nawę "wyświetlaj jako".

 

Pamiętaj, że ta gra ma zaledwie kilku użytkowników, a nawet choćbym nie wiem co bym tam na wciskał jak ktoś ma się włamać na Twoje konto to wystarczy, nawet jak zagada do Ciebie jako administrator.

 

6) Na pewnie da się losowe tokeny gdzie popadnie, a później i tak zdziwienie że ktoś złamał zabezpieczenie :D.

 

Robiłem kiedyś w teamie fachowców i uwierz mi z czego oni by nie skorzystali, to i tak osoba która chce się włamać, włamie się. Przecież nie wierzysz, że te forum jest wolne od błędów? Albo jakiś serwis dajmy Np. twitter czy facebook, swego czasu admin na twiterze miał hasło enter, ile razy serwis twitter potwierdzał że uzyskano dostęp...

 

Ja chętnie czytam to co ludzie piszą, Ty, Hans, admin i inni użytkownicy tego forum. Liczę na krytykę bo co mi z postów typu "jest super"? To co napisałeś, wałkują inne strony, więc też już dawno mam to w głowie. Ogólnie moja poprzednia gra pokazała mi co potrafią zrobić użytkownicy, więc dla mnie najlepszą rzeczą jest skrypt który napisałem i zapisuje to co użytkownicy robią + zwraca uwagę na pewne rzeczy, często mi się zdarzało że użytkownicy podawali parę bugów, a resztę zostawiali dla siebie :P. Od 98 roku robię strony, więc żadna krytyka nie robi na mnie wrażenia nawet jeśli kiedyś zdarzy się post "ale to ch****!" :).

 

Na chwilę obecną wiem, że gracze przyszli tu pograć i przy chyba 30 użytkownikach nie grozi nam zagłada, wydaję mi się że zdążę zabezpieczeniami, kiedy pojawi się horda dzieciaków, tylko po to by zniszczyć grę.

 

Kończąc tą dyskusję, przytoczę Ci analogię. Jeżeli budujesz autostradę i od początku nie zadbasz o podstawy, to potem długo budujesz, poprawiasz a na koniec i tak jeździsz po gniocie z ograniczeniami prędkości, bez pasa awaryjnego i z jednym, zamiast dwóch pasów. :) W końcu kto mógł przewidzieć, że między szacowanym ruchem a realnym będzie 10 krotna różnica? ;)

 

It's up to you.

 

Powodzenia w rozwoju i satysfakcji z pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D przyłączyłem się. Jak zarabiać kasę ?

 

@Jale

Po przez handel kliknij na swoją kolonię -> lotnisko i handluj z kupcami jeśli są... Buduj lotniska bo od tego wszystko zależy. Pamiętaj, że kasa tutaj to nie problem bo jak ci się skończy to zaciągniesz sobie kredyt, masz 15 dni na spłatę wtedy...

 

@enviropl

Ale to nie jest tak, że Ja zapomnę czy coś w tym stylu i zabezpieczę Ją tak samo jak drugą grę na tyle ile umiem + to co znajdę jeszcze w sieci. Trzymaj się, dzięki.

 

@hans

Doradców można zrobić, tylko wiesz nie oczekuj że te boty będę pisać takim językiem jak Ja do Ciebie :D... I jakby to miało wyglądać zwykła wiadomość? Czy jakieś okienko dialogowe? Które wyskakuje i udaje "skype" Typu "transmisja, trwa łączenie?" :D

 

Boty na pewno się pojawią będę to Np. kolonie obcych cywilizacji, z nimi handel (też dojdzie z innymi graczami), wymiany technologie, dyplomacja itp.

 

Na pewno gra nie będzie taka surowa jeśli chodzi o historie, z tym że nie chce narzucać graczowi żadnego celu.

 

Co do kolonistów to można by im dorobić jakiś poziom zadowolenia coś jak w cywilizacji, no bo dla każdego z osobna to raczej odpada, wiadomo dlaczego :P... Wtedy może być jak w grze The Thing (Coś), ktoś popełnia samobójstwo, ktoś wznieca bunt mogłyby powstać jak w cywilizacji buntownicze kolonie botów? :D

 

Tak tylko nie wiem czy da radę wykorzystać to w grze multiplayer, co innego single player, No bo wyobrażasz sobie, że kończą ci się surowce na obiekcie po Np. 3 latach gry? Opcja fajna, ale czy nie byłbyś wkurzony?

 

Takie coś rozpisuje u siebie w notatniku, ale wszystko trzeba zaplanować musi mieć ręce i nogi, łatwiej jest napisać, a co innego wcielić w życie. To na pewno będzie dobra opcja pojawią się Np. nowe surowce które nie będą dostępne w naszym układzie, można by zrobić do tego technologie które opatentowałeś, które pozwalają na wydobycie danego surowca i stajesz się przypuśćmy monopolistą na dostarczanie jakiegoś surowcu w danym układzie, być może jesteś jedyny który Ją posiada możliwości wydobycia tego surowca, inni muszą płacić. Tylko trzeba wymyślić co ten surowiec potrafi? Przerabianie na paliwa (pod warunkiem, że masz technologie jak nie to do innego gracza transportujesz i on się tym zajmuje?) ? Z 1 tony mamy Np. 50 ton paliwa + inne zastosowania tego surowca?

 

Chciałbym aby każdy układ wyglądał inaczej ze względu na sejm/rządy, można by dać możliwość głosowania i zakazania Np. jakiś zakaz sprzedawania danego towaru, albo wydobycia tego czy innego surowca na danym układzie? Poprzez wpływy w rządzie i daniu łapówki innemu graczowi mógłbyś wymusić pewne głosowania.

 

Obiekty muszą być unikalne, na jednym są mniejsze złoża (to już jest) Np. surowców budowlanych gdzie indziej mniej paliwa, ale przydałby się jakieś inne surowce które miałby zastosowanie i inne pierdoły typu kosmiczne diamenty Np. tylko do sprzedaży ale nie na wszystkich obiektach.

 

Ale to tak jak mówię, trzeba to zaplanować, przemyśleć, każdy surowiec musi coś za sobą wnosić nowego, bo to co teraz piszemy i wydaję się nam fajne może być udręką dla graczy, a nam się może już jutro nie spodobać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest już mechanizm "kontaktów" handlowych - politycznych - naukowych z innymi graczami? Możesz podegrać jakąś betę? na serwer? Mając przed oczami fizyczny prototyp rozwiązania, łatwiej było by rozmawiać i sugerować nowe opcje.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi przy odrobinie szczęścia udało się zalogować i dalej jest ok. Trzeba ruszać myszką po ekranie gdy widzimy tło i w odpowiednim momencie (gdy widać okienko logowania) zaakceptować enterem ;)

Co nie zmienia faktu że logowanie rzeczywiście się posypało

 

Może przy okazji podzielę się wrażeniami po tygodniu klikania:

Gra dopiero teraz zaczęła się rozkręcać, zdecydowanie za późno. Maniaka wciągnie, przypadkowego gracza - nie.

Na początku trochę ciężko się połapać o co chodzi. Na szczęście jest okienko z podpowiedziami, ale przydałyby się również jakieś opisy, informacje nt. badań (co konkretnie dają) i artykułów, które można kupić na statkach handlowych.

Edytowane przez Teo
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.