Ja Wam mówię, koniec świata blisko

[Loki]

A konkretnie w przyszłym tygodniu, jeśli wierzyć rozlicznym newsom zeznającym, że w stronę Ziemi zmierza kometa, lub - w innej wersji - sześć (sic!) asteroidów...

 

Ale ja nie o tym. W głowie mi się nie chce pomieścić, że w nocy z 17 na 18 września (powinienem napisać WRZEŚNIA), dokładnie o godzinie 1:03 temperatura na zewnątrz wynosi 25 stopni. Jak długo żyję (a chwilę to już trwa), nie spotkałem się z czymś takim. Miałem dzisiaj astrofocić, ale w takiej temperaturze matryca aparatu by się chyba rozpuściła. Do tego piździ jak w kieleckiem a niebo w takie upalne dni do dobrych nie należy, więc sobie (z żalem) odpuściłem i zdycham z gorąca.

[astrokarol]

A ja mam za sobą ładną nockę. Jak na ostatnią pogodę nieźle - zasięg się wahał od tak sobie do niezłych warunków ponad 6 mag. Przed północą osłabłem z głodu i poszedłem spać Żałowałem, że idę ale jak się okazało za godzinę zaczęło strasznie wiać i jeszcze bym się z tą tubą przewrócił

[McGoris]

A konkretnie w przyszłym tygodniu, jeśli wierzyć rozlicznym newsom zeznającym, że w stronę Ziemi zmierza kometa, lub - w innej wersji - sześć (sic!) asteroidów...

 

Ale ja nie o tym. W głowie mi się nie chce pomieścić, że w nocy z 17 na 18 września (powinienem napisać WRZEŚNIA), dokładnie o godzinie 1:03 temperatura na zewnątrz wynosi 25 stopni. Jak długo żyję (a chwilę to już trwa), nie spotkałem się z czymś takim. Miałem dzisiaj astrofocić, ale w takiej temperaturze matryca aparatu by się chyba rozpuściła. Do tego piździ jak w kieleckiem a niebo w takie upalne dni do dobrych nie należy, więc sobie (z żalem) odpuściłem i zdycham z gorąca.

 

A w jakim rejonie mieszkasz, że było tak ciepło? Jeżeli w okolicach gór, to na 99% był halny. Halny to ciepły wiatr.

[Tomek_P]

Koniec świata, znowu koniec świata.

[Ura]

uhm Halny wieje, cieplutki.

[BiałoNiebieski]

Na obrzeżach sanoka tez było cieplutko do tego stopnia ze okna w nocy zamknięte bo wiało ciepłym do domu wiatrem

[JaLe]

Koniec świata to był jak 6 grudnia 1986 roku temperatura wieczorkiem wynosiła +12*

[BiałoNiebieski]

wiekszość powinna pamiętac tez ten koniec świata: 18 stycznia 2007 roku w Opolu zrobiło się +15,8 stopnia

[MaPa]

Oficjalny max wczoraj u mnie to 33.2 C i fakt o polnocy jeszcze bylo cieplej niz w wiekszosc tych upalnych nocy w lipcu /sierpniu.

[Paether]

Na obrzeżach sanoka tez było cieplutko do tego stopnia ze okna w nocy zamknięte bo wiało ciepłym do domu wiatrem

 

Gdzie dokładnie ?

[HAMAL]

Blisko, blisko, ja się cieszę że przypadkiem dobry nick wybrałem

[lucass_krk]

Halny wieje jak nie wiem co, w Krakowie w nocy to samo było

[BiałoNiebieski]

 

Gdzie dokładnie ?

Konarskiego, Sanok

[JaLe]

Pewnie większość zbulwersuje.

Prawdziwy koniec Świata ?

[McGoris]

wiekszość powinna pamiętac tez ten koniec świata: 18 stycznia 2007 roku w Opolu zrobiło się +15,8 stopnia

 

Pamiętam te dni, że w zimie było ciepło, jeszcze parę lat wcześniej było tak, że na początku lutego rosły już lepiężniki i podbiały