Skocz do zawartości

Wschód Słońca - timelapse


ANowak

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc ANowak,

 

bez urazy, nie wiem czy Twój Timelaps powinien w ogóle ujrzeć swiatło dzienne.

Nie byłem w Kielcach ale wierze że to piekne miasto. Na pewno ma coś w sobie, wiecej niż dymiący komin i linie energetyczne.

 

Rzuć okiem na coś referencyjnego, pomyśl o lepszej miejscówce i wymagaj od siebie coś wiecej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc ANowak,

 

bez urazy, nie wiem czy Twój Timelaps powinien w ogóle ujrzeć swiatło dzienne.

Nie byłem w Kielcach ale wierze że to piekne miasto. Na pewno ma coś w sobie, wiecej niż dymiący komin i linie energetyczne.

 

Rzuć okiem na coś referencyjnego, pomyśl o lepszej miejscówce i wymagaj od siebie coś wiecej:

Dla mnie to bardziej uchwycenie chwili, niż jakaś wizja artystyczna.

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę jak trudno jest wykonać dobrego timelapsa. Materiał zbiera się wiele miesięcy aby potem okroic go do kilkudziesięciu sekund.

Koledze ANowak na pewno złożenie tego zajęło kilka godzin więc za to trzeba pochwalić.

Ile dałeś fps i jaki odstęp między zarejestrowanym klatkami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak. Panie tomeczz. Bez urazy, ale gdybym napisał "wschód Słońca nad Bilczą" to by nikt nic nie zrozumiał bo "gdzie jest Bilcza". Sam wschód Słońca widziałem w życiu parę razy (raz na tranzyt Wenus w 2012, ale brak pogody po samym wschodzie udaremnil plany obserwacji, raz na zaćmienie Słońca i cztery razy podczas obrabianie zdjec). Postanowiłem się podzielić moimi zdjęciami, które wykonałem za czwartym podejściem. Raz brakowało pogody, raz było samo Słońce, a raz zapomniałem naładować baterii.

Ostatnie zdanie "dobija mnie". Mi timelapse się podoba i tyle. A jeśli umiesz zrobić porywający dech w piersiach, taki który rzuci mną na kolana, padnę z wrażenia, to czekam na rewanż ;) ,a balkonu nie zamienię, bo to switne miejsce !

 

Tayson sam timelapse robiłem 20 minut (nie wyczułem momentu), a obróbka trwała coś koło pięciu godzin. Klatki robione co sekundę. Łącznie wyszło 471 klatek, a są w odstępach ponad 0,15 sekundy (ale nie więcej niż 0,2. Ustawiałem do tysięcznych i juz nie pamiętam dokładnie).

 

Ah i panie tomeczz niedługo będę robił time lapse z ruchem wstecznym Urana. Może to Cię zainteresuje i nie powiesz, że to coś więcej niż zwykła planeta...

 

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez ANowak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tayson sam timelapse robiłem 20 minut (nie wyczułem momentu), a obróbka trwała coś koło pięciu godzin. Klatki robione co sekundę. Łącznie wyszło 471 klatek, a są w odstępach ponad 0,15 sekundy (ale nie więcej niż 0,2. Ustawiałem do tysięcznych i juz nie pamiętam dokładnie).

Z ciekawości: który etap obróbki zjadł Ci tak dużo czasu? Prawdopodobnie da się to przyspieszyć/zautomatyzować. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się da na 100%. Ale wolałem samemu posuwać syf, który jest na matrycy. I program, którego używałem w połowie zapisu się z crash owal więc wszystko musiałem powtarzać

 

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Timelapse jak najbardziej ok. To czy się podoba czy też nie, to przecież sprawa indywidualna i przy ocenie warto zaznaczyć, że to tylko ocena subiektywna. Chyba, że są jakieś spostrzeżenia co do samej techniki zbierania materiału i obróbki, które by mogły pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak udało mi się ustrzelić (fotograficznie oczywiście) pierwszego byka (jelenia znaczy się, takiego z porożem) to puchłem z dumy i czułem, że nagroda na prestiżowym konkursie fotograficznym mnie nie ominie. Dopiero z czasem i dzięki krytycznym opiniom pojąłem, że światu wyglądu jelenia nie objawiłem. Przeciętny człowiek ma pojęcie jak jeleń wygląda, a moja fotka niczego nowego do tematu nie wnosiła. Ot jeleń jakich wiele :)

Ze wschodem Słońca jest podobnie, a skoro tak, to trzeba szukać czegoś wyjątkowego. Dobry kadr konieczny. Bohaterem sceny nie może być samo Słońce. Dobrym ćwiczeniem jest ocenić każdy element sceny. Czy wnosi coś dobrego? Na przykład na Twoim timelapsie są kable energetyczne. Zapytam: po co? Co w tych kablach jest tak szczególnego, że postanowiłeś je pokazać? Zapewne nic. Zapewne w ogóle ich nie zauważyłeś, bo tak wrosły w krajobraz, że trudno na coś tak pospolitego zwrócić uwagę. Właśnie z tego powodu warto zadbać, żeby takich elementów w kadrze nie było.

A co być powinno? A "dżewo" na przykład. Koniecznie ładne. Mgła mile widziana, bo timelaps mógłby ciekawie pokazać grę świateł w mgilistym tumanie.

Żeby było ładnie, trzeba się napracować. Nie ma zmiłuj. Na ten przykład, ja lubię focić kwiatuszki. Sterta tego na mojej stronie. Najlepsze fotki kwiatuszków miałem wtedy, gdy pot się lał, kręgosłup pękał, kolana puchły. Po pół godzinie męki mogłem uznać, że na karcie jest jedno, dwa zdjęcia, których nie będę wstydził się pokazać. Ot, kolejny przykład potwierdzający przysłowie że "bez pracy nie ma kołaczy." Następnym razem zaplanuj wszystko, a zobaczysz jaka będzie radocha gdy wyjdzie.

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak udało mi się ustrzelić (fotograficznie oczywiście) pierwszego byka (jelenia znaczy się, takiego z porożem) to puchłem z dumy i czułem, że nagroda na prestiżowym konkursie fotograficznym mnie nie ominie. Dopiero z czasem i dzięki krytycznym opiniom pojąłem, że światu wyglądu jelenia nie objawiłem. Przeciętny człowiek ma pojęcie jak jeleń wygląda, a moja fotka niczego nowego do tematu nie wnosiła. Ot jeleń jakich wiele :)

Ze wschodem Słońca jest podobnie, a skoro tak, to trzeba szukać czegoś wyjątkowego. Dobry kadr konieczny. Bohaterem sceny nie może być samo Słońce. Dobrym ćwiczeniem jest ocenić każdy element sceny. Czy wnosi coś dobrego? Na przykład na Twoim timelapsie są kable energetyczne. Zapytam: po co? Co w tych kablach jest tak szczególnego, że postanowiłeś je pokazać? Zapewne nic. Zapewne w ogóle ich nie zauważyłeś, bo tak wrosły w krajobraz, że trudno na coś tak pospolitego zwrócić uwagę. Właśnie z tego powodu warto zadbać, żeby takich elementów w kadrze nie było.

A co być powinno? A "dżewo" na przykład. Koniecznie ładne. Mgła mile widziana, bo timelaps mógłby ciekawie pokazać grę świateł w mgilistym tumanie.

Żeby było ładnie, trzeba się napracować. Nie ma zmiłuj. Na ten przykład, ja lubię focić kwiatuszki. Sterta tego na mojej stronie. Najlepsze fotki kwiatuszków miałem wtedy, gdy pot się lał, kręgosłup pękał, kolana puchły. Po pół godzinie męki mogłem uznać, że na karcie jest jedno, dwa zdjęcia, których nie będę wstydził się pokazać. Ot, kolejny przykład potwierdzający przysłowie że "bez pracy nie ma kołaczy." Następnym razem zaplanuj wszystko, a zobaczysz jaka będzie radocha gdy wyjdzie.

 

no widzisz... problem taki, że tego "dżewa" w okolicy nie ma w promieniu może kilku km. mi się podobały chmury i ich ułożenie. Kable energetyczne? no chyba nie pójdę i pozrywam no nie? i nie wrosły w krajobraz. mam słup energetyczny w kadrze. miałbym trzy gdybym nie dał większej ogniskowej. a jak komuś się nie podoba to co zrobiłem to ok. przyjmuję i rozumiem. czasem ciężko jest w gęsto zaludnionej okolicy znaleźć czysty kawałek ziemi, samotne drzewo, a takę ciemny kawałek nieboskłonu. mi się podoba to co robię i tego nie zmienię. a to jak to robię to już moja indywidualna sprawa ;) Ty lubisz kwiatuszki i mieć złamany rdzeń kręgowy. okej. a ja lubię mieć fotkę, która się MI podoba i tyle.

 

Mam wrażenie, że ciągle piszę to samo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loki w konstruktywny i miły sposób udzielił Ci informacji zwrotnej, a co z tym zrobisz, Twój wybór :) "Dżewa" nie ma w promieniu kilku km? Khem, to się dużo nie naszukałeś ;)

ALE - jak już nie raz było pisane na forum, najważniejsze że praca autorowi się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieciekawy krajobraz, trzęsąca kamera/aparat, za wolne oraz nierówne tempo (na początku jest jakieś spowolnienie), napis początkowy wywalić albo przynajmniej skrócić do czasu niezbędnego do przeczytania, Słońce powinno wychodzić z lewej strony kadru a nie ze środka. Poza tym reszta ujdzie ;) To tyle ode mnie - filmowca amatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W większości przypadków każdy "tfurca" w końcu wpada na pomysł pokazania efektów tworzenia. Czego oczekuje? Oczywiście zachwytów: "paczcie jaki jestem zdolny. Paczcie i podziwiajcie co stworzyłem."

Czasami tfurca jest twórcą i zasłużone zachwyty się pojawią. Gorzej gdy tak się nie stanie. Co wtedy tfurca myśli? "Nikt mnie nie rozumie. Nie pojmują, że w swej praworządności nie chciałem kabli zrywać i dżewa szukać. Nie doceniają mojego poświęcenia."

 

Widzisz kolego ANowak waham się między dwoma podejściami. Grzecznie napisać, czy z grubej rury. W sumie, to grzecznie już było, to może teraz w drugą stronę.

Przyjmij do wiadomości smutną prawdę. Twój timelaps to gówno jakich mało. Wywaliłeś zasyfioną kamerkę za okno, walnąłeś byle co i każesz piać z zachwytu. Ale my nie chcemy piać. Grzecznie Ci mówimy, że jest beznadziejnie. To Ty się tłumaczysz jak się musiałeś napracować i co Ty biedny poradzisz, że kable za oknem. A kogo to obchodzi? Widziałeś kiedyś kiepskie zdjęcie na wystawie z podpisem "Przepraszam za kable, ale nie chciałem zrywać, a poza tym miałem zasyfioną matrycę i strasznie się napracowałem." Jak kiedyś zobaczysz, nie zapomnij się z nami podzielić.

 

Dostałeś od nas bardzo cenną rzecz. Informację na temat Twojego dzieła. Możesz z nią zrobić co chcesz.

Większość się po prostu obraża. Zawsze sobie mogą wytłumaczyć, że ich dzieło jest wielkie, przyszłe pokolenia na pewno docenią. Możesz także wziąć sobie do serca uwagi kolegów i następnym razem zrobić lepiej. Nie musisz przecież zrywać kabli i nikt nie upiera się przy "dżewie." Prawdopodobnie trzeba się będzie poświęcić i wyjść z domu przed świtem. Nawiasem mówiąc, wschód Słońca to nie tylko wychynięcie tarczy zza horyzontu. Pomyśl jak pięknie wygląda przeobrażenie nocy w dzień. Jakie cudowne barwy przybiera niebo. Rusz dupę, znajdź kawałek ładnego widoczku, wybierz się tam po ciemnicy i zarejestruj tak dużo, jak się da. Od czarnej nocy począwszy. Być może uda się wtedy zapracować na zachwyty, o które - z doświadczenia wiem - na tym forum łatwo. Koledzy łaskawi są w swoich opiniach.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taki polski fotograf przyrody. Nie będę nazwiskami sypał, bo nie wiem, czy sobie tego życzy. Zapisał się kiedyś na forum fotografów i wrzucił parę zdjęć. Technicznie poprawne, ale wartość artystyczna zerowa. Na tamtym forum nikt się nie szczypie. Jak się gówno pokazuje, to się gównem obrywa. On oberwał. Wkurzał się, dyskutował (między inny ze mną). Nawet trollem go nazwałem, bo nakręcał się tak, że dyskusji nie sposób było przerwać.

Potem zamilkł. Na długo. Wszyscy pomyśleli, że klasyka, że się obraził.

Za jakiś czas wrócił. Przetrawił informacje, które dostał i zaczął nad sobą pracować. I szczeny nam opadły. Robi takie foty, że czapki z głów. Dopracowane w szczegółach, klimat taki, że atmosferę można kroić. Uświadomił mi (nawiasem mówiąc), że siebie do "tfurców" muszę zaliczyć, bo ja też tam kiedyś gównem dostałem, poprawiłem diametralnie jakość moich zdjęć, ale do takich efektów mi daleko. Ja rzemieślnik, on artysta. Kto wie kolego ANowak. Może i w Tobie siedzi coś niepospolitego, czego serdecznie życzę.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.