Skocz do zawartości

Teleskop do astrofoto


VonbatenBach

Rekomendowane odpowiedzi

No to chyba jedyne co mi pozostaje to poczekać kilka lat i już na cały zestaw...

Wiesz, ciężko żeby 15sto-latek mógł jakkolwiek "inwestować" na takich kwotach ale rozumiem przesłanie ;)

 

Masz dwie opcje:

- wymiana montażu i późniejsze doposażenie się w teleskop i akcesoria - minimalny montaż to wg mnie HEQ5 - nie jest to optymalna droga jeśli nie masz perspektyw na zasilenie portfela w najbliższym czasie i nawet pierwszy krok (zakup używanego montażu) znacznie przewyższa Twój aktualny budżet.

- zakup obiektywu - tak jak radzimy. Jeśli nie możesz teraz kupić f2.8 to może kup f4.0. Na używanym sprzęcie nie stracisz dużo w przeciągu 1-2 lat, dozbierasz i zrobisz upgrade na f2.8 (może se trafi jakaś okazja). Z czasem sam zobaczysz czy Cię to kręci, zdobędziesz niezbędną wiedzę. Sam obiektyw też będziesz mógł używać do codziennej fotografii.

 

Tak jak pisał Loki, wydać pieniądze jest najłatwiej. Skorzystaj z wiedzy dziesiątek tysięcy złotych przepalonych przez nas w nieudanych zakupach :Loveit: (chociaż każdy taki zakup to doświadczenie i wiedza z którą się teraz dzielimy).

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim kupisz to odpowiedz sobie na pytanie co Cię w astronomii najbardziej interesuje. Tu koledzy w większości są znakomitymi astrofotografami i doradzają pod kątem doskonalenia tej sztuki. Rozumiem to podejście i też chciałbym się tego nauczyć. Ale kiedy jestem pod ciemnym niebem zawsze kusi mnie aby założyć okular, skierować teleskop na jakieś obiekty (a są ich setki) i podziwiać, delektując się w ciszy ich pięknem. To są niepowtarzalne chwile. Tego nie doświadczysz inwestując w teleobiektyw. Dlatego polecam Newtona bo połączysz i jedno i drugie.

 

A do astrofoto kup na początek tani obiektyw M42. Z najtańszych polecam Jupitera 135/4 którego kupisz za 200 zł i Twój montaż spokojnie bez guidingu pociągnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, same sprzeczności O.o Oczywiście, na wizualu też mi zależy a teleskopu nie mam w ogóle. *Jakiś stary mikro-dobsonik za 200zł się nie liczy :D

Jeszcze nie dawno słyszałem, żeby M42 nie kupować bo to stare sprzęty z wadami optycznymi, nienadające się do astrofoto.

Rozważałem wtedy Jupitera 200/4 lub Sonnara 200/2.8.

 

Jednak co mi po samym wizualu jak na eq3-2 za dużo nie zrobię, a fotografia to moja odwieczna pasja i ciągnie mnie w astrofoto. I jeszcze... mam teleobiektyw, którym próbowałem focić puki co tylko Andromedę (jeszcze na zwykłym statywie) - Sigma dc 50-200 hsm. Tylko, że on się raczej do tego nie nadaje :/ Używałem go do fotografii dziennej.

 

Wniosek chyba taki, że puki co choćbym nie wiem jak chciał nie mogę sobie pozwolić na teleskop, gdyż wiązałoby się to z innymi też kosztownymi akcesoriami i montażem (nie mówiąc już o guidingu).

Jedyne, co za jakiś czas mógłbym mieć i byłoby to w miarę sensowne to nowy teleobiektyw.

Tylko... brać M42 czy zbierać ze 2 lata na Lkę? ;)

Edytowane przez VonbatenBach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym dał propozycję, teraz tani M42, zawsze jakieś zdjęcia wyjdą, a kasę zbierać na tą Lkę :). M42, raczej zawsze ktoś odkupi. A tak wciągnie Cię, podszkolisz się w obróbce, nawet możesz mieć kilka ogniskowych, co prawda zdjęcia najlepsze nie wyjdą, ja robię tylko tanimi M42 w dziale moje pierwsze zdjęcie możesz zobaczyć czy Cię to satysfakcjonuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego to ja już nie wiem, ale raczej jupiter, bo sam chciałem zmieniać. Ale przemyśl to sobie na spokojnie, tylko dałem taką propozycję, bo sam tak robię, ja też od razu kupiłem jak najlepszy montaż, żeby i można mieć guiding i jakąś cięższą tubę.

 

Tak jak ktoś pisał z teleskopem masz też wizual, to jest argument za teleskopem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To podsumowując radził bym Ci Tak:

 

-Szukasz na Allegro albo np tu: http://www.interfoto.eu/?page=produkty&id=192&b=20 obiektywu M42

-Szukasz na naszym forum, (ewentualnie dokładasz parę zł do nówki) Newtona 150 mm średnicy i mieścisz się w aktualnym budżecie.

-Zbierasz na HEQ5

-Kupujesz HEQ5

-Zbierasz na dobry teleobiektyw i guiding

 

....i masz naprawdę fajny sprzęt do foto i wizuala

 

Powodzenia :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja jeszcze dodam, że lepiej mieć gorszy teleskop/obiektyw na lepszym montażu, niż odwrotnie. Bo co z tego, że będziesz miał teleskop/obiektyw full wypas, jak montaż będzie słaby, będzie się trząsł na wietrze, itd.? Wtedy nie zrobisz żadnego ładnego zdjęcia. A jeśli będziesz miał dobry montaż, to nawet słabszą optyką da się zrobić ładne zdjęcie.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś szedł w optykę możesz poszukać Canona 100mm f2.8 USM (koniecznie wersja USM). To dobre szkło dostępne w okolicach 1200 zł. Ze znanych mi obiektywów to chyba najtańsza opcja, którą mogę polecić. Lub szukać używki Samyanga 135. Skoro nowe kosztują ok. 2 tys, to używka musi być z 500 stówek tańsza. Wiem, brzydzisz się krótszych ogniskowych, ale poszukaj na forum zdjęć z tej ogniskowej. Może zmienisz zdanie.

 

Dobrą opcją jest też 200 f4 tylko nie potrafię polecić żadnego szkła bo nie miałem.

Bierz pod uwagę, że inwestycja w dobry używany obiektyw jest bezpieczna. Kupisz za kwotę X i jest wysoce prawdopodobnie, że dwa lata później sprzedasz za tyle samo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos krótkich ogniskowych, to kolega właśnie szpanuje fotką z 50mm:

http://astropolis.pl/topic/54767-wielka-szczelina-z-50mm/?do=findComment&comment=635765

 

Szczerze mówiąc, dla montażu EQ3 50mm to najlepsza opcja, a doktorat z obróbki na tym zrobisz i fotki mogą być profi.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pięknie pięknie tylko kolega ma też lustrzankę jedną z najlepszych (o ile obecnie nie najlepszą) ;)

Może i nie brzydziłbym się krótkimi ogniskowymi (135mm by starczyło), gdyby nie słaba rozdzielczość detektora. Wtedy jakiś crop i dalej jest ładnie!

Chyba się zastosuję do "planu działania" pana Grzędziela, jako że wizual to też fajna sprawa :)

 

Edytowane przez VonbatenBach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozdzielczość Twojego Canona jest nieco większa niż 6D. Masz 12 Mpx na APSC a tam jest 20 Mpx na FF. W efekcie 6D ma nieco większy piksel niż 1100 czyli niższą rozdzielczość. W astro rozdzielczość fajna rzecz, ale im wyższa tym większe wymagania co do prowadzenia. Innymi słowy, maksymalny błąd prowadzenia nie powinien być wyższy od skali zestawu. Skala zależy od wielkości piksela i ogniskowej obiektywu. Np. dla Canona 6D i obiektywu o ogniskowej 400mm skala wynosi 3.3 sekundy łuku na piksel. Zatem, żeby klatka naświetliła się jako nieporuszona, błąd prowadzenia musi być mniejszy niż 3.3 sekundy łuku. Taka dokładność wymaga guidingu, którego nie zastosujesz.

Nie znam błędu prowadzenia EQ3-2 ale ryzykowałbym stwierdzenie, że wynosi ok 40 - 50 sekund. To dużo za dużo zarówno na 200mm jak i na 135 (i pewnie nawet na 50) dlatego musisz się liczyć ze znacznym odrzutem klatek.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.